Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Rodzynka ja nie bralam tabletek, mojw dzieci zaczelu sie denerwowac podczas jedzenia i coraz rzadziej ich przystawialam bo sie nie najadali ... Poprostu skończył mi się pokarm ...
My do zabawy mamy lezaki , maty , roznego rodzaju pozytywki , gryzaki - najlepsze przy swędzących dziaslach i wielw innych różnych kolorowych zabawek -
nick nieaktualny
-
Halo halo dziewczyny. Chyba dzieci Was pochłonęły bo taka cisza! Mamy "starszakow" co u Was?
Angela jak Twoja ekipa?
Ktoś się rozpakowal czy jeszcze czas macie?
Wiosna piękna i uskuteczniamy spacery, przynajmniej spokój bo dzieci śpią.
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
Witam Was serdecznie. Ciężko nadrobić temat. Czy jest ktoś aktualnie z ciężarówek?
Obecnie u mnie 9tc +3 1k1o. Ciąża bliźniacza numer dwa. Pierwsze szkraby 2k2o (14.mies obecnie)
Co prawda ja już zaprawiona w boju blizniaczym ale z czwórka niemowlat będzie wyzwanie.
Pozdrawiam i może zagoszczą z Wami na dłużej.mięsko lubi tę wiadomość
-
karnataka wrote:Witam Was serdecznie. Ciężko nadrobić temat. Czy jest ktoś aktualnie z ciężarówek?
Obecnie u mnie 9tc +3 1k1o. Ciąża bliźniacza numer dwa. Pierwsze szkraby 2k2o (14.mies obecnie)
Co prawda ja już zaprawiona w boju blizniaczym ale z czwórka niemowlat będzie wyzwanie.
Pozdrawiam i może zagoszczą z Wami na dłużej.
Witaj
odwazna jestes
Macie w rodzinie blizniaki ?
Gratulacje !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 22:53
-
karnataka wrote:Witam Was serdecznie. Ciężko nadrobić temat. Czy jest ktoś aktualnie z ciężarówek?
Obecnie u mnie 9tc +3 1k1o. Ciąża bliźniacza numer dwa. Pierwsze szkraby 2k2o (14.mies obecnie)
Co prawda ja już zaprawiona w boju blizniaczym ale z czwórka niemowlat będzie wyzwanie.
Pozdrawiam i może zagoszczą z Wami na dłużej.
Nieźle szalejecie. Totolotka skreslilas ? Skoro takie szczęście macie
Spokojnej ciąży!
Angela, tak jemy w nocy. Tzn córke biorę do łóżka i je cycka a syn dostaje butle. Teraz pory jedzenia i budzenia się mu zmieniły. Ok 3 pobudka i później po 6 i niestety juz nie ma spania.
Kolka jeszcze dokucza ale chyba juz jest lepiej. Od kiedy można wprowadzać pierwsze warzywko? Muszę z nasza dr porozmawiać jak doradza.
Dzieci coraz więcej mówią, są ciekawe i ładnie się interesują otoczeniem.
Zakochana jestem w nich na Maxa hehemięsko, PixiDixi lubią tę wiadomość
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
didi31 wrote:Nieźle szalejecie. Totolotka skreslilas ? Skoro takie szczęście macie
Spokojnej ciąży!
Angela, tak jemy w nocy. Tzn córke biorę do łóżka i je cycka a syn dostaje butle. Teraz pory jedzenia i budzenia się mu zmieniły. Ok 3 pobudka i później po 6 i niestety juz nie ma spania.
Kolka jeszcze dokucza ale chyba juz jest lepiej. Od kiedy można wprowadzać pierwsze warzywko? Muszę z nasza dr porozmawiać jak doradza.
Dzieci coraz więcej mówią, są ciekawe i ładnie się interesują otoczeniem.
Zakochana jestem w nich na Maxa hehe
Super u nas odpukac spanie bez zmian, dzieci maja swój tryb i spia od 20 do 7.00 pierwsze warzwko ja mam zamiar wprowadzic jak skończą 4 mies czyli za 4 dni hihi
Współczuje kolek ( choć odpukac nam.sie nie przytrafiły wiec do konca nir wiem co to znaczy ) ...
A co do moich to juz sie tez sie śmieją i wszytsko.ich interesuje i uwaga widzą sie wzajemnie, gawożą do siebie , śmieją sie w glos ! Jestem z nich taka dumna
Kochane te nasze dzieciaczkimięsko lubi tę wiadomość
-
Z tym szaleństwem to ciężko stwierdzić. Pierwsza ciąża po 4 latach i 4 ivf. Mój prof prowadzący dawal nam 0 szanse na naturalną ciążę. Skończyłam karmić w październiku, dwa cykle, dwa okresy i zaczęła mi się spóźniac miesiączka. I masz babo placek. U mnie w rodzinie nie ma bliźniąt. Tak więc szok taki, że prof jeszcze nie pozbieral szczęki z podłogi. A ja? Cóż... muszę przyjąć co zgotowal mi los.
Gdyby ktoś dał mi nawet 1%szans to bym nie ryzykowala A Tak? Ktoś sobie że mnie zażartował zostaje grać w totka.
PixiDixi, Angela*, didi31 lubią tę wiadomość
-
karnataka wrote:Z tym szaleństwem to ciężko stwierdzić. Pierwsza ciąża po 4 latach i 4 ivf. Mój prof prowadzący dawal nam 0 szanse na naturalną ciążę. Skończyłam karmić w październiku, dwa cykle, dwa okresy i zaczęła mi się spóźniac miesiączka. I masz babo placek. U mnie w rodzinie nie ma bliźniąt. Tak więc szok taki, że prof jeszcze nie pozbieral szczęki z podłogi. A ja? Cóż... muszę przyjąć co zgotowal mi los.
Gdyby ktoś dał mi nawet 1%szans to bym nie ryzykowala A Tak? Ktoś sobie że mnie zażartował zostaje grać w totka.
Czyli troszkę o pierwsze dzieci musieliscie walczyć. Fajnie, ze się udało a teraz poszło z górki i taka niespodzianka. Na wizycie kontrolnej po cc moja dr mówiła mi...proszę uważać, bo było ciężko z tymi staraniami a teraz może nam samo z siebie zaskoczyć
Czasem nie mogę się nadziwic jak medycyna poszła pięknie do przodu i pomaga!
Angela dajesz schabowe maluchom,ze takie pojedzone śpią od 20 do 7?!?! '
U mnie nie ma szans na całą nocke. My wprowadzać będziemy jak młodzież skończy 4,5 MC.
Angela*, PixiDixi lubią tę wiadomość
szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
didi31 wrote:Czyli troszkę o pierwsze dzieci musieliscie walczyć. Fajnie, ze się udało a teraz poszło z górki i taka niespodzianka. Na wizycie kontrolnej po cc moja dr mówiła mi...proszę uważać, bo było ciężko z tymi staraniami a teraz może nam samo z siebie zaskoczyć
Czasem nie mogę się nadziwic jak medycyna poszła pięknie do przodu i pomaga!
Angela dajesz schabowe maluchom,ze takie pojedzone śpią od 20 do 7?!?! '
U mnie nie ma szans na całą nocke. My wprowadzać będziemy jak młodzież skończy 4,5 MC.
Tak się wtracę. Ja zaczynalam rozszerzac dietę około 6 msca (ur.w 38tc) i uważam że mogłam zacząć wcześniej. Początkowo marchew dynia ziemniak. Ale wogóle nie trzymałam się schematu że przez 3 dni nowość i potem znowu coś nowego.
U mnie od samego początku przesypiali noce. Nie wiem od czego to zależy. Mimo to karmiłam początkowo co 2h, potem co 3h. Potem w nocy 1 karmienie. A teraz kolacja o 20 i śniadanie o 8 ale wolalabym wstawać w nocy i karmić niż tak jak córka ma zaburzenia karmienia, kulturysta z Oświęcimia tak więc zazdroszczę tym co narzekająWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 21:13
-
Didi hehe schabowe jeszcze nie
Narazie tylko mleczko z kleikiem
Jak byl stary czas to spaly do 6 , a że godzinka do przodu to tak teraz jest 7
Karnataka współczuje , tez sie dlugo staraliśmy ale wkoncu aie udalo
Nam ginek tez mówił żeby uważać, że różne sytuacje się zdarzają dlatego sie zabezpieczamy
Będzie wszystko dobrze
No i pewnie rób test dla świętego spokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 21:50
-
Nie teraz ja pierwsza bo u mnie planowane cc a termin mam na 28 czerwca i wątpię bym dotrwała do tego terminu. Mam już w obwodzie 122 cm i mam wrażenie,że zaraz pęknę.
EDIT: chłopaki ważą po 1 kg, a ja... 22 na plusie .
EDIT2: weszła mi dieta cukrzycowa także może nie dobiję do setkiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 22:55
Angela* lubi tę wiadomość