pozytywny test maj 2023 - termin styczeń 2024

Też nie radzę sobie z upałami, odprowadzam szarańcze do przedszkola i dogorywam, robię absolutne minimum... Powinnam chociaż sprawdzić dla starszej jakie ma ciuchy na jesień bo potrzebna będzie wymiana rozmiaru, ale nie mam siły.
Hormony i wahania nastroju to normalna rzecz, podobno jest nawet przesąd mówiący że to przewiduje płeć ale nie pamiętam na kogo 😊
Krewetka zazdroszczę, miałam fatalną noc z piątku na sobotę 🙈 miska przy łóżku i potworny ból głowy

Asixxx przygotowujesz się jakoś na większą rodzinę? Nas czeka pewnie wymiana auta bo do tego nie wejdzie z tyłu łupina

Dżizas, Krewetka, co to za towarzystwo masz za sąsiadów🙈🙊🙉.
Tylko Wy interweniujecie, czy inni sąsiedzi, np z mieszkania obok również?
Nie pamiętam już, przepraszam, to Wasze docelowe mieszkanie, czy tylko na przeczekanie i macie na oku coś innego?
Jednak własny dom to inny komfort życia. Nie wiem, czy teraz dałabym radę wrócić do mieszkania w bloku z innymi ludźmi obok. Ostatnio mieliśmy naprawdę w porządku sąsiadów, normalnych ludzi. Ale wiem jak czasem potrafią być uciążliwi.😏
Najgorzej to chyba trafić na zbieracza śmieci, jak miał kiedyś mój kuzyn....

OdiOdi, to normalne co czujesz i na pewno nie zaszkodzisz tym maluszkowi.
W sumie powtórzę, to co już dziewczyny napisały - rozmowa, rozmowa, rozmowa.
W pierwszej ciąży czułam się naprawdę dobrze, od 3msc na L4, więc miałam bajlando i żadne huśtawki nastrojów mnie nie ruszały. Za to po porodzie zaczął się rollercoaster. Miałam żal do męża, że może wyjść z domu w każdej chwili, nie jest uwiązany, nie musi wstawać tyle co ja i wygląda normalnie, a nie jak siedem nieszczęść. Teraz z perspektywy czasu wiem, że to myślenie bez sensu, bo to tylko naprawdę krótki etap w całym macierzyństwie, ale wtedy było mi naprawdę źle.
On sam w końcu wymógł na mnie mówienie wprost tego, czego od niego oczekuję. Tak naprawdę, dopiero w tamtym momencie, mimo, że byliśmy razem kilka lat nauczyłam się rozmawiać na temat tego czego potrzebuję.
Teraz jest ciut gorzej, bo nie dość, że samopoczucie średnie, to jeszcze praca, a po pracy chcę mieć chociaż chwilę dla córki. Więc, mimo, że mój mąż naprawdę ogarnia, to i tak czuję się już zmęczona tym kołowrotem i odliczam dni do L4. Przez to jestem w ciul nerwowa, a w piątek popłakałam się dlatego, że mąż kupił marchewkę, mimo, że mówiłam, że jest i ma nie kupować, wstawił pranie, ale nie sprawdził, że jeszcze są rzeczy w innym koszu, mimo, że mu o tym mówilam i że po pracy jadę na mopie, a on ma czas na piłkę z kolegami🙈 Kiedyś bym się obraziła i nieodzywała. Teraz mu powiedziałam od razu od co chodzi i tak samo od razu zrobiło mi się lepiej, bo sam przyznał, że nie ogarnął i doczytał smsa .

Sory, że takie długie te wiadomości mi wychodzą. Postaram się je jakoś streszczać😅

Tak właśnie musimy wymienić nasze auto bo nie mamy możliwości wstawić 3 fotelików do auta jednocześnie.
Dodatkowo trzeba zrobić miejsce u chłopców w pokoju bo już tam nic się nie mieści🤣
Myślałam o łóżku piętrowym ale trochę się obawiam tego. Ale chyba to dopiero jak mała będzie na tyle duża aby spać w białym łóżku. Chociaż nasze dzieci nie spały długo w tych takich łóżeczkach że szczebelkami. Maksymalnie do roku i przenosiliśmy ich na początek na materac a teraz mają już takie łóżka 169x90 więc na długo starcza😁

Kurczę, faktycznie przeskok z 2 na 3 to wyzwanie logistyczne.
Będziecie się rozglądać za szerszym autem, czy już raczej ala bus na 6os np?

U nas śpi w łóżeczku że szczebelkami dobrej pory i liczę, że tak z rok jeszcze pociągnie - chciałabym w jednym momencie przenieść starszą na niskie łóżko w typu domku, a bobasa z dostawki właśnie w to że szczebelkami.
Nie widzę swojej córki w większym póki co, bo w ciągu nocy tyle razy zmienia pozycję i wtula się w te szczeble, że bałbym się, że wypadnie.

My teraz mamy 7osobowy samochód ale nie ma dzielonej tylnej kanapy więc nie ma możliwości wstawienia 3 fotelikow. Nasze auto to już staruszek. Mieliśmy i tak wymieniać ale maluszek nam to przyspieszył znacznie. Raczej weźmiemy póki co używany tylko nowszy model niż ten nasz 22 latek 🤣

My mamy ciut nowsze auto, 10 lat 🤣 i też myślimy po prostu o większym w sensie dzielona kanapa, jakiś bagażnik by się przydał i w ogóle.
U nas dziś w końcu chłodniej, zaprowadziłam dzieci do przedszkola i musiałam jechać na pobranie krwi bo w czwartek wizyta, nie powiem bo zmęczyłam się 😅 ale za to znów mi woda zaczęła smakować, o dziwo w te upały mi nie smakowała w ogóle, musiałam soki dolewać, miętę z cytryną wrzucać i inne cuda, a dziś bez problemu litr zwykłej wody już mi wszedł

U nas teraz w przedszkolu 4 dni wolnego przed nowym rokiem szkolnym o czym oczywiście zapomniałam totalnie 🤣 u nas też całkiem przyjemna pogoda. Jutro muszę do laboratorium w środę wizyta;)

Dzięki dziewczyny pogadałam, jest o niebo lepiej. Tamten tydzień miałam załamke, ale wzięłam się w garść. Dzisiaj przyszedł mi zimowy kombinezon do bobasa, ktory zamowilam na olx i jest taki uroczy. Byliśmy też wczoraj w Ikei zobaczyć mebelki do pokoju dziecka, ale większość to mega lipa, kupimy tam łóżeczko i przewijak, bo były ok, ale za szafą chyba sie rozejrzymy gdzie indziej, albo zamówimy i lokalnego meblarza, chociaż cena pewnie będzie nieporównywalna . Myslalyscie już o tym gdzie kupic mebelki do pokoju dziecka? A może coś polecacie ?

My mebli żadnych nie kupujemy. Mamy pokój chłopaków tam w szafie zrhbimy miejsce w jednej części na ubrania. Przewijają raczej nie będziemy mieć. Ja i tak nie korzystam. Dostawie do łóżka będziemy mieć od mojej siostry łóżeczko od drugiej które póki co będzie w naszej sypialni. Chyba tylko poproszę męża o jakieś półeczki na pieluszki wielorazowe i tyle;)
A ja jak już coś kupuje to używane. Ubrania
szyję sama więc to też z głowy mam🤣

Też chciałam kupić zwykła komodę bo przewijak już mam ale ceny mnie powaliły..jak kupowaliśmy dwa lata temu dla synka było o połowę taniej. Dlatego bierzemy komodę od synka z pokoju i wstawiamy do sypialni a na niej przewijak. A ubranka synka jakoś upchne w jego szafie. Więcej mebli narazie nie planuje kupować, dopiero jak będziemy urządzać pokój dla dziecka ale to pewnie jak skończy rok może później. Narazie myślę że będą się bawić razem w pokoju synka albo w salonie. My też myślimy nad autem tzn żeby kupić drugie też duże z dużym bagaznikiem i dzieloną kanapa bo w naszym małym już teraz ledwo się mieścimy ze wszystkimi tobołkami jak jedziemy gdzieś dalej a co dopiero będzie z dwójką 😅 ale to mąż już ma coś na oku ja tylko mam wybrać kolor 😁 dziś u mnie dużo chłodniej i dużo lepiej się czuję fizycznie ale znów psychicznie kiepsko. Synek od rana w złym humorze i wszystko na nie i ciągle mama i mama. Już dwa razy dziś płakałam sama nie wiem czemu 🤦 w piątek mam wizytę i już powoli zaczynam świrować jak przed każdą wizyta że coś będzie nie tak, chociaż coraz częściej czuje maleństwo i puknięcia są coraz silniejsze więc chociaz to mnie uspokaja.

My chcemy te kupić, gdzieś na jakieś grupie na fb polecali ta firmę, najwyżej się natniemy 😊
https://arus.pl/zestaw-sisi-3-lozeczko-z-szuflada-komoda-z-przewijakiem-szafa.html

Ikea mam wrażenie że ostatnio bardzo podrożała, jak szukaliśmy mebli to nie wielka różnica była między np agata meble.

W środę mamy w planie pojechać do Poznania poszukać wózka i fotelika, mam nadzieje ze coś wybierzemy 🙈

My też nie kupujemy nowych mebli, łóżeczko mamy, nawet nie zdążyliśmy go wynieść na górę, leży u nas w sypialni, dobrze że złożone i zabezpieczone chociaż 🤣 za przewijak robiło nam stare biurko i na nim mieliśmy cześć rzeczy, do tego stara komoda na ciuszki i na razie starczy a potem będziemy myśleć, czy w końcu przeniesiemy się z sypialniami na górę domu (na razie graciarnia 🙈) czy co zrobimy.
Starsze dzieci mają swój pokój z łóżkiem piętrowym i już się kłócą kto będzie spał z bobaskiem 🤣

Hejka
No dziewczyny przy 3 dzieciątku to już macie konkretne zakupy bo Auto trzeba wymieniać 😁
My na koniec tamtego roku akurat zmieniliśmy na większe auto wiec idealnie bo na pewno będzie wygodniej z wózkiem itp ale przy 3 maluchów to już chyba mini van z dzielonymi kanapami jak widzę po znajomych. Moja kuzynka nie tak dawno rodziła trojaczki, a miała już 2 dzieci wiec dopiero mieli wyzwanie z autem 🙈

Ja mebli wybranych nie mam na 100 % ale chyba kupię szafę będzie to pax z ikea już mniej więcej wiem jaki układ chce.
Łóżeczko to na początek kupuje dostawkę, a później jakieś większe. Przewijak chyba kupie taki ten tani, zwykły z ikea i mam w domu wolną komodę z ikea, która będzie dla maluszka.

Do mnie przyszedł wózek i jest super mam nadzieje, że mały użytkownik będzie zadowolony tak jak ja 🥰😁😁

Moja siostra rodziła w grudniu i mi przywiozła w piątek karton z ubrankami, rożek, ręczniki jakieś podkłady, pampersy na strat wiec trochę się tego już uzbierało 😁

Ja też mebli typowo dziecięcych do pokoju nie planuje. Jak bedziemy przenosić młodą do jej pokoju to pewnie postawie na Paxa jak u starszej, teraz jedynie kupie komode Malm ale to tez pewnie na olx i na to dam przewijak i postawie obok łóżeczka obok naszego łóżka w sypialni. Ogólnie meble w Ikei podrożały jak i w innych meblowych sklepach.

Byłam dzisiaj na połówkowych u swojego prowadzącego, na usg wszystko dobrze. Maleństwo waży 370gr, lekarz nie miał zastrzeżeń co do usg. W piątek jadę na krew bo we wtorek za tydzień mam wizytę i też powiedział że wtedy mi wystawi skierowanie na echo serca płodu.

Kupiłam dzisiaj pierwszą rzecz, pieluszki muślinowe w biedronce nie miałam w planach ale takie ładne były i pomyślałam że może to czas zacząć się cieszyć maleństwem🥹🥹🥹

Cieszę się Gosik, że wszystko dobrze z maluszkiem i tak ciesz się jak najbardziej ! Bo przecież to jest cudowny czas pomimo trudności ❤️ ja staram się pielęgnować to uczucie wdzięczności i nawet jak dzień do d**y i hormony buzują to przed snem pomyśle z 5 rzeczy za które mogę być wdzięczna i od razu cieplej w sercu ❤️
A jak nie pomaga to przytulam się mocno do męża, pogadamy o moich obawach i tez lepiej

Ja mam wlasnie malm z ikea ale https://arus.pl/zestaw-sisi-3-lozeczko-z-szuflada-komoda-z-przewijakiem-szafa.html 4 szuflady i jest dość wysoka wiec chyba nie nada się jako przewijak musiałby być z 3 szufladami.

W sumie fajnie macie dziewczyny, bo jeśli macie po straszych dzieciaczkach rzeczy to w ogóle nie musicie sobie zaptrzatac tym głowy. Macie natomiast znacznie większy zakup - auto to już konkret wyprawki 🤣 super mieć taką zgraję, też marzę o 3jce dzieciaczków. Może jak się los poszczęści to w następnej ciazy będę z bliźniakami ( przyznam się, że już o tej tak marzyłam).
My w zasadzie nie mamy za dużo rzeczy, wprowadzalismy sie do domu 3 lata temu i tak naprawde to brakuje mi miejsca na własne ciuchy. Juz coś szumie M. o dodatkowej szafie dla Nas, chociaz obiecalam mu ze w tym miesiacu popiore wszystkie ciuchy, poprasuje i poukladam w garderobie bo jest tam straszny galimatias i wtedy zobaczymy. Także meble do pokoju malego muszą być jakieś nowe, bo nawet teraz ciuszki które na niego czekają, leżą pod stelażem naszego łóżka, bo nie mamy absolutnie żadnego mebla i miejsca gdzie mogłoby to się schować. Też myślałam, że kupię komodę i na to położę przewijak, ale po wczorajszej wizycie w Ikei stwierdziłam, że w sumie nie będę potrzebować komody, bo planuje bardziej uniwersalną, dużą szafę 3,4 drzwiową, tak żeby posłużyła na wiele wiele lat i moze tez beda tam na poczatku nasze rzeczy, i patrząc na jeden z przewijakow stwierdziłam, że dla wygody swojej i małego kupię ten przewijak i z czasem przerobimy go na a'la regał / komode gdzie położymy zabawki, albo poczeka na następne dziecko.
Właśnie patrzyłam na te paxy i sama nie wiem. Większość tych drzwi to była foliowa okleina i to będzie się rysac niemiłosiernie, przy przetarciu jak dostanie się na krawedziach lekko woda to takie okleiny puchnieją itd. Widziałam kilka lepszych i będę je rozważać, ale jednak wolałabym lakierowane meble. Dobrze że pojechaliśmy bo jedna która mi wpadła w oko na stronie internetowej to przy otwieraniu czułam jakby była z kartonu, więc ta zupelnie odpada.

Natomiast ceny są masakryczne. Tak jak mówicie, w Ikei też dużo rzeczy mocno podrożały, a w zasadzie nie bronią się jakością.

Gosik, i jak te pieluszki? Bo ja tego wszystkiego, co Wy piszecie nie ogarniam Wiem, ze są muślinowe, bambusowe i tetrowe, a które są najlepsze? Ja teraz mieszkam w moim starym, rodzinnym mieszkaniu, więc musiałam wszystko poprzestawiać pod życie małżeńskie. Co do sąsiadki, to akurat ten pokój z telewizorem jest tak ustawiony, że z boku i z tyłu są jej pomieszczenia, z drugiego boku klatka schodowa, na dole głucha babcia, a na górze my choć jak się idzie do domu, to z 50m słychać ten telewizor

Mi koleżanka obiecała jakieś tam rzeczy, w tym wózek i przewijak, więc na razie nic nie kupuję. Na vinted wzięłam tylko taką paczkę ubranek w uniwersalnych kolorach, bo mi wtedy o 30zł taniej wychodziło w zestawie A przewijak taki na łóżeczko, choć jeszcze nie wiem, jak to działa, bo łóżeczka nie mam

Mam za to dwie rzeczy: misia szumisia, bo słyszałam bardzo dobre opinie i kupiłam adapter do pasów, bo czeka nas kilka dłuższych wyjazdów i będę czuła się bezpieczniej

I chciałam spytać, czy zdarza Wam się zasłabnąć? Ja nigdy nie mdlałam, ale dziś wracając z laboratorium po schodach (3piętro), prawie odleciałam, dobrze, ze byłam blisko domu. Miałam ciśnienie 110/60 i tętno 90 i byłam na czczo, ale się przestraszyłam, bo nigdy takie sytuacje mi się nie zdarzały...