X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne przebieg ciąży
Odpowiedz

przebieg ciąży

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette, Ty tez masz problem z szyjka ze odstawiasz cytrusy?
    Jem codziennie cytrusy, łykam magnez i szyjka przez ostatnie miesiące skróciła mi sie z 3,7 cm do 3,4 cm a rok temu miałam mechaniczne rozwieraną szyjkę ze względu na łyżeczkowanie i jest bardziej miękka niż standardowo u kobiety.

    Nie schizujcie dziewczyny, to, że jedna ma takie zalecenia nie oznacza, że wszystkie teraz "na wszelki wypadek" musimy zmienić dietę...

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 4 lutego 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku, dzięki za te słowa o cytrusach :) przeczytałam to co zalecono Agnieszce po zjedzeniu 4 mandarynek, 1 pomarańczy przed którymi po obiedzie wypiłam szklankę soku pomarańczowego.
    Ostatnio też koleżanka w pracy spojrzała na mnie jak na wyrodną matkę i skomentowała, że nie powinnam pić malinowej herbaty. Kurcze, ile ja jeszcze innych niedozwolonych rzeczy jem/robię etc....

    201306215365.png
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 4 lutego 2013, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powoli przestaje panikowac. Na poczatku zero kofeiny, zadenej kawy, herbaty czarnej, coli, nic, a teraz co prawda nie przeginam, ale slaba czarna herbate pije codziennie. A i troche coli sie czasem napije (nie za czesto, bo moj zoladek nie lubi...). Jem prawie wszystko i w takich ilosciach na jakie mam ochote. Dobrze bedzie :) Nie ma co panikowac :)

    Agnieszko, tobie duzo spokoju zycze :) Niech dzidzia sobie grzecznie w brzuchu siedzi i czeka na termin ;)

    Agga... Co do seksu to Ci powiem, ze czasem kobiecie duzo gorzej bez niego wytrzymac... Ja mam problem, ze odkad jestem w ciazy nie ma orgazmu i juz troche mnie to meczy, ale nic nie poradze... Nie ma to nie ma :) Po porodzie/pologu sobie odbije ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się jeść/zachowywać normalnie, oczywiście wiadomo, że do tramwaju nie lecę, kawą się nie opijam i siat z zakupami nie noszę.. Ale żyję normalnie, niczego specjalnie nie unikam tego, co nie zabronione (alkoholu np. nie piję w ogóle, norma). I wszystko jest w porządku, i zamierzam to podejście kontynuować chyba że się okaże, że jednak w porządku nie jest.

    Przytyłam 6 kg do teraz.. i waga stanęła..

    Linea nigra - mam wyraźną mniej więcej od 12 tygodnia.

    Więcej wątków nie ogarniam pamięcią :)

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 4 lutego 2013, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba każda z nas stara się zachowywać odżywiać w granicach rozsądku, ja pisząc o tych cytrusach nie miałam na celu "siania paniki" i zmieniania Waszych nawyków żywieniowych i całe szczęście, ze na tym forum jest Yoku, która potrafi nas sprowadzić na ziemię, gdy za bardzo zaczynamy świrować :D

    Jednak nie ma to jak doświadczona kobieta :)

    A właśnie tak i przyszło do głowy z racji przyspieszonego trybu kompletowania wyprawki do szpitala, to powiedzcie mi ile i jakie podkłady na łóżko powinnam kupić, wydaje mi się, że 5 szt. to wystarczająca ilość...

    Anette lubi tę wiadomość

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, ale to jest inna sytuacja, skoro jedzenia cytrusów zabronił Ci lekarz ;) to w takiej sytuacji zrobiłabym dokładnie to samo.

    To prawda, Yoku, Twoja wiedza jest ogromna i zawsze wiadomo, że można na Ciebie liczyć, że coś podpowiesz, to jest fajne :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, trzymaj się i odpoczywaj. Czasem tak się zdarza ale wcale nie musisz urodzić przed terminem. Koleżanka z terminem takim jak nasz ma szyjkę długości 1 cm od 15 tygodnia ciąży, mieli założyć jej pessar, nie zdążyli, ale poleżała trochę i od 30 tygodnia może już chodzić i zajmować się trochę domem a szyjka stoi w miejscu :)

    Masz na myśli, takie nieprzemakalne podkłady na materac jak dziecko się zasika? Ja miałam takie 2. Jeden w formie ceratki, który strasznie się ślizgał pod prześcieradłem i drugi z jednej strony frotte a z drugiej ceratka i sprawdzał się dużo lepiej ale nie zdarzyło się żeby mała zasikała się w nocy tak żeby przeciekło przez pieluchę. Dopiero jak ją odpieluchowaliśmy podkłady faktycznie się przydały.

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 4 lutego 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wiadomo ja to nie mam co w tej sytuacji dyskutować tylko stosować się do zaleceń lekarza, ale jeżeli u Was jest wszystko ok to nie musicie się za bardzo przejmować tym moim zaleceniem i stosować go pod siebie :)

    Yoku no coś w tym stylu tylko w sensie dla mnie do szpitala, żeby w pierwszych dniach położyć to na prześcieradło, żeby go nie zabrudzić, coś w tym stylu http://allegro.pl/duzy-podklad-na-materac-szpitalny-do-przewijania-i2976808455.html bo wiemy jak to bywa ze zmianami pościeli w szpitalach...
    a co do tej mojego stanu to jakoś się tym za bardzo nie przejmuje, oczywiście w sensie denerwowania się zaistniałą sytuacją, bo znając życie to jest fałszywy alarm i urodzi się tak jak powinna

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 4 lutego 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yoku wrote:
    Anette, Ty tez masz problem z szyjka ze odstawiasz cytrusy?
    Jem codziennie cytrusy, łykam magnez i szyjka przez ostatnie miesiące skróciła mi sie z 3,7 cm do 3,4 cm a rok temu miałam mechaniczne rozwieraną szyjkę ze względu na łyżeczkowanie i jest bardziej miękka niż standardowo u kobiety.

    Nie schizujcie dziewczyny, to, że jedna ma takie zalecenia nie oznacza, że wszystkie teraz "na wszelki wypadek" musimy zmienić dietę...

    U mnie jak do tej pory z szyjka bylo wszystko ok.btylko wiesz, staram sie unikac wszystkiego co by mglo wywolac skurcze i chyba powoli zaczynam schizowac :-( Lykam magnez i to naprawde duze dawki. Tak od tygodna zaczelam zauwazac twardnienie podbrzusza ale bolace to nie jest, mysle ze raczej normalne.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 4 lutego 2013, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej wrote:
    Ja powoli przestaje panikowac. Na poczatku zero kofeiny, zadenej kawy, herbaty czarnej, coli, nic, a teraz co prawda nie przeginam, ale slaba czarna herbate pije codziennie. A i troche coli sie czasem napije (nie za czesto, bo moj zoladek nie lubi...). Jem prawie wszystko i w takich ilosciach na jakie mam ochote. Dobrze bedzie :) Nie ma co panikowac :)

    Agnieszko, tobie duzo spokoju zycze :) Niech dzidzia sobie grzecznie w brzuchu siedzi i czeka na termin ;)

    Agga... Co do seksu to Ci powiem, ze czasem kobiecie duzo gorzej bez niego wytrzymac... Ja mam problem, ze odkad jestem w ciazy nie ma orgazmu i juz troche mnie to meczy, ale nic nie poradze... Nie ma to nie ma :) Po porodzie/pologu sobie odbije ;)

    Poczekaj jeszcze z dwa tygodnie, jak Ci sie wlaczy dobrze II trymestr to orgazm bdziesz osiagala w sekundowym tempie ;-)))

    m_f, DzejKej lubią tę wiadomość

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie mówię, ale z tym orgazmem - co prawda to prawda, Anette ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2013, 22:33

    DzejKej lubi tę wiadomość

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 5 lutego 2013, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co do seksu, to ja na początku jakoś bałam się, że zaszkodzę dziecku, że zaszkodzą zarodkowi skurcze macicy itp. Więc kilka pierwszych numerków było bez orgazmu, bo bałam sie do niego dopuścić. jak w końcu jeden raz skończył sie orgazmem, to całą noc sie modliłam, żeby nic złego sie nie stało. Wiem, głupek ze mnie;)))
    Teraz juz luźniej podchodzę do tego tematu, ale na pewno ochota na seks jest dużo mniejsza niż w trakcie starań i jakos tak w 100% nie potrafie sie wyluzować podczas stosunku.

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 5 lutego 2013, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny.
    Mam do Was pytanie.
    31.01.12 wyladowałam na ip, poniewaz plamiłam.
    Zrobiono mi usg i wyszedł pecherzyk 12mm bez echa zarodka. Wielkosc pecherzyka wskazywał 6y3d, a to był wtedy ost, dn.5 tyg.
    Miała ktoras z Was tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2013, 09:14

    mhsvj44jngo177cq.png
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antolka, a to od tego 13 stycznia nie poszłaś jeszcze do lekarza na usg? czy byłaś ponownie i nie ma zarodka w pęcherzyku?

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agga84aa wrote:
    Antolka, a to od tego 13 stycznia nie poszłaś jeszcze do lekarza na usg? czy byłaś ponownie i nie ma zarodka w pęcherzyku?

    Przepraszam, 31.01.13.Byłam u mojej gin dnia nastepnego.Udg robie teraz w piatek.

    mhsvj44jngo177cq.png
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czekaj spokojnie do piatku, nie raz było tak, że zarodek pokazywał sie później. A co do daty, to ja źle napisałam "13" zamiast "30":)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agga84aa wrote:
    No to czekaj spokojnie do piatku, nie raz było tak, że zarodek pokazywał sie później. A co do daty, to ja źle napisałam "13" zamiast "30":)

    Dobrze, dobrze napisałaś, ja zle napisałam,ale edytowałam :)

    troche sie martwie.Czytałam ten watek o 1 ug, i troche wzros,ła moja nadzieja

    mhsvj44jngo177cq.png
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antolka, zmartwienie się i strach o maleństwo będzie ci odtąd towarzyszyło codziennie - to normalne w ciąży. jedyne co nam pozostaje to wierzyć że będzie dobrze, że nic złego się nie stanie, bo na wiele rzeczy po prostu nie mamy wpływu... Trzymam kciuki !!:)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 5 lutego 2013, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki :)
    Mam taki rozstrój emocjonalny,że juz sama nic nie wiem !

    mhsvj44jngo177cq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2013, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam już dzisiaj u ortopedy w związku z bólami kręgosłupa w Centrum Rehabilitacji, dostałam skierowanie na 10 godzin indywidualnej terapii i już myślałam, że będę musiała za wszystko zabulić (700 zł) ale okazało się, że pakiet medyczny z pracy odnowił mi się we wrześniu i zapłacą za wszystkie zabiegi. Zaczynam w czwartek :) Na NFZ pewnie dostałabym termin za pół roku... Lekarka powiedziała, że przy moim kręgosłupie "nie muszę udawać bohaterki" i rodzić w bólach SN i zasugerowała, że może dać mi wskazanie do CC...Trochę mnie to zdziwiło, bo nawet nie rozważałam tej opcji... Zapytam na wizycie ginkę, co ona o tym myśli bo z jednej strony bardzo nie chcę CC ale z drugiej jak pomyślę, że mogę mieć jakieś mega bóle krzyżowe a potem długo po porodzie SN się rehabilitować, to już sama nie wiem co lepsze i mniej ryzykowne :(
    Ludzi takie tłumy, że nie było gdzie zaparkować i do tego kręcili jakiś serial, nazywa się "Przyjaciółki".
    Wracając do domu spotkałam na swojej wiejskiej ulicy Nergala... Dzień pełen niespodzianek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2013, 14:20

‹‹ 90 91 92 93 94 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ