przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTrochę wymiotowałam ale głównie było mi niedobrze od rana do wieczora więc apetytu też nie było. Przestałam wymiotować ok. 24 tygodnia i wtedy dopiero sie poprawiło choć nie moge powiedzieć żebym miała teraz zwiększone zapotrzebowanie na jedzenie. Jem bo muszę ale bez przyjemności co dla mnie nie jest stanem normalnym
-
Kaja, liczy się od dnia ostatniej miesiączki - tak podają tygodnie lekarze, wszelkie poradniki itp. - od dnia zapłodnienia nie liczysz, bo nie wiesz kiedy ono nastąpiło. czasem tygodnie ciązy sa zapisane w sposób: 13 t (11 t) co znaczy, ze od miesiączki minęło 13 tygodni, a płód ma ok. 11 tygodni.
Co do piersi to mnie też niemiłosiernie swędzą, szczególnie sutki. jest to okropne i mozna zwariowac, ale staram sie je duzo nawilżać i nawet pomaga.
-
Kaja: standardowo wiek ciazy liczy sie od dnia ostatniej miesiaczki, jezeli Twoje cykle byly mniej wiecej 28 dniowe to wiek ciazy bedzie sie zgadzal ze stanem faktycznym.. bo ja np. mialam ostatnie cykle po 40 dni, wiec gdyby liczyc wiek ciazy od ostatatniej @ musialabym dodac jeszcze ze 2 tygodnie, wiec u mnie np wiek ciazy jest troche kwestio umowna..
-
Jesli chodzi o swedzenie, to wydaje mni sie, ze to normalne, mnie tez swedzialy, krotko, chyba tylko ze dwa dni i gdzies ok 16. tygodnia. Mysle, ze to przez to, ze biust rosnie i skora sie naciaga. Mnie oprocz krotkotrwalego swedzenia bardzo bolaly i bola sutki, zwlaszcza gdy czuje zimno, wtedy to ..jakby ktos na nich zaciskal imadlo. Ale jak to z objawami w ciazy, kazdy ma inne :)Pozdrawiam
-
ja już ważę 54kg, przynajmniej tyle wskazała waga przed wizytą, a po wizycie dowiedzieliśmy się trochę dobrych i "złych" rzeczy
dobrych to, że Zosia pięknie rośnie i przybiera na wadze waży już ponad 1900g, tak jak czułam przekręciła się główką w dół
a ze "złych" to mam zgładzoną szyjkę macicy i muszę dużo odpoczywać, brać nospę i scopolan i magnez+b6 na kolejną wizytę mam się stawić 28 lutego lekarz powiedział, żebym wytrzymała jeszcze 2,5 - 3 tygodni to będzie dobrze
oczywiście zero sexu, ale to chyba sobie wczoraj wykrakałam, bo zaczęłam żartować do męża, że może nam zabronić sexu
aha i zero cytrusów pod żadną postacią, bo one wywołują skurcze macicy, także baj baj mój ukochany soku pomarańczowy... -
Aga, to teraz musisz naprawdę na siebie uważać !! tak jak mówił lekarz, wytrzymaj jeszcze chwilkę To już ostatnie tygodnie, ostatnie dni, no po prostu ostatki:) dasz rade bez tych cytrusów i seksu:) leż grzecznie i czekaj... to juz tak blisko:))))))
-
nick nieaktualny
-
a my dzisiaj znowu byliśmy na badaniach prenatalnych. Część rzeczy sprawdzona ale jeszcze nie wszystko bo maleństwo nie chce się ułożyć poziomo. Kolejna wizyta w środę. Lekarz powiedział, że być może mam taki kształt macicy i w tej pozycji jest dziecku najwygodniej. No nic oby do środy.
Agnieszka trzymamy kciuki już niedługo dasz radę Chociaż sama wiem jak to ciężko bez soku pomarańczowego -
Agnieszka: Trzymaj sie dzielnie, jakos wytrzymasz
ja dzisiaj, w przerwie obiadowej, bylam na USG (18 tydz) i wszystkow w porzadku.
Natomiast w czwartek czeka mnie najgorsze: ide inwazyjne badania prenatalne (biopsja kosmowki). Boje sie, zeby dzidzi cos sie nie stalo -
AniaBania, masz jakies wskazania poza wiekiem do takiego badania, czy tylko ze wzgledu na wiek robicie te biopsje?
A mi smutno, bo na polowkowym USG mam termin na rano i mezus nie bedzie przy mnie. Postaram sie jeszcze przelozyc jutro przez telefon.
Kiedy mialyscie polowkowe USG? Moje bedzie w 22 tygodniu. Troche pozno. Ja juz sie doczekac nie moge, bo mi lekarka ma dopiero wtedy plec powiedziec. -
Agnieszka wrote:ja już ważę 54kg, przynajmniej tyle wskazała waga przed wizytą, a po wizycie dowiedzieliśmy się trochę dobrych i "złych" rzeczy
dobrych to, że Zosia pięknie rośnie i przybiera na wadze waży już ponad 1900g, tak jak czułam przekręciła się główką w dół
a ze "złych" to mam zgładzoną szyjkę macicy i muszę dużo odpoczywać, brać nospę i scopolan i magnez+b6 na kolejną wizytę mam się stawić 28 lutego lekarz powiedział, żebym wytrzymała jeszcze 2,5 - 3 tygodni to będzie dobrze
oczywiście zero sexu, ale to chyba sobie wczoraj wykrakałam, bo zaczęłam żartować do męża, że może nam zabronić sexu
aha i zero cytrusów pod żadną postacią, bo one wywołują skurcze macicy, także baj baj mój ukochany soku pomarańczowy...
Kochana.....najwazniejsze ze Zosa pieknie i zdrowo rosnie
A co do reszty.....to odpoczywaj ile sie da. Koniec latania po sklepach za ciuszkami itd ))) ( no wez sobie wyobraz, ze bys teraz dopiero zaczela rozgladanie sie za rzeczmi dla corci )
Co do sexu to sie nie przejmuj, ja ma zakaz przez cala ciaze. Czasami to sie sama dziwie jak daje rade
Oj to chyba ja jednak tez odstawie cytrusy....
Trzymaj sie kochana tam dzielnie !
Ja mam jutro badanie w klinice, co do mojej wady pepowiny, a za tydzien w szpitalu. Zobaczymy jakie wiadomosci uslysze.
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
AniaBania wrote:Agnieszka: Trzymaj sie dzielnie, jakos wytrzymasz
ja dzisiaj, w przerwie obiadowej, bylam na USG (18 tydz) i wszystkow w porzadku.
Natomiast w czwartek czeka mnie najgorsze: ide inwazyjne badania prenatalne (biopsja kosmowki). Boje sie, zeby dzidzi cos sie nie stalo
Mysl pozytywnie i staraj sie nie stresowac. To najwazniejsze!
Trzymam kciuki zeby wszystko bylo okTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Anette mi o tych cytrusach w święta mówiła moja ciotka, której lekarz powiedział o tym jak leżała w szpitalu w ciąży, ale trochę to zbagatelizowałam, szczególnie, że mój lekarz mówił, że dobrze jest pić sok pomarańczowy bo zapobiega anemii i fakt faktem wyniki krwi miałam wzorcowe, oczywiście ja na razie odstawie całkowicie sok pomarańczowy, lekarz powiedział że dzienna dawka nie powinna przekraczać jednej małej szklanki, a ja wypijałam 2 litry dziennie
żebyś wiedziała, że z tymi zakupami to szczęście, że praktycznie wszystko już mamy, dzisiaj wpadałam w szał i kupuje jeszcze rzeczy, których mi brakuje do szpitala - koszule, biustonosze, wkładki, podkłady poporodowe etc. żeby na wszelki wypadek już to było leżało na półce, lub też spakowane do torby
ale ogólnie jakoś mnie ta wiadomość nie zestresowała, wiem że damy radę dotrzymać te2-3 tyg jak nie do terminu -
DzejKej, mi lekarka na prenatalnych powiedziała, że najlepiej widac dzidzie własnie w 22 tygodniu, więc wg mnie masz idealny termin na badanie połówkowe.
Adka, uparty Twój maluszek;))
AniaBania, będziemy z Tobą, wszystko będzie dobrze, zobaczysz:) Główka do góry!!
Anette, mówisz, że całą ciąże bez seksu... jak twój facet to znosi?? Bo chyba kobiety jakoś łatwiej sobie z tym radzą.... tak myślę
Aga, no to fakt, dobrze że już masz wszystko co trzeba:)będziesz spokojniejsza!!
A ja niedawno też wróciłam z wizyty u lekarza, usg zrobił tylko takie szybciutkie z racji tego, ze tydzien temu miałam prenatalne. Więc dzisiaj tylko zobaczyliśmy i posłuchaliśmy jak bije serduszko, maluszek co chwilę się obracał o 180 stopni:) Ale niestety co do płci, to lekarz powiedział, że dopiero za 4 tygodnie zobaczymy... no nic musze być cierpliwa. Ahaaa ważna rzecz: czy wam lekarz przepisał jakies probiotyki żeby brać aż do końca ciąży? np. lacibios femina, itp.?? Mi to zalecił tak zapobiegawczo, żeby ochronić tą całą florę bakteryjną. Tym bardziej jak mu powiedziałam, że chcę chodzić na basen - powiedział, że lepiej zrezygniwać z globulek bo moga podrażniać szyjkę macicy, a zamiast tego połykać sobie raz dziennie jakiś probiotyk właśnie. No to chyba tyle. Aha, L4 dostałam bez żadnego problemu:) -
Agnieszka.....ja cos juz kiedys tez slyszalam o tych cytrusach ale jakos nie wzielam tego na powaznie. Ja wypijam z litr soku i do tego zjadam gooooory pomaranczy albo mandarynek i wyniki krwi tez mam wzorowe. Cieszylam sie z tego a teraz zaczynam miec stres. Odstawie chyba raczej powoli wszystko...
Ja zobacze co mi jutro i za tydzien powiedza i raczej tez kupie reszte rzeczy ktore mi brakuja. Pozniej bede sie wnerwiac lezac w szpitalu jak Filip bedzie wydzwanial, ze nie wie jak co wyglada
Agga... Co do ciazy bez seksu... Hmm... Latwo nie jest ale mus to mus Zreszta ja jakos o faceta zawsze dbam- pewne pieszczoty sa dozwolone, wiesz facetowi od podniecenia raczej nic sie nie stanie. Niestety ja zaciskam zeby i cierpie, bo mnie nic nie wolno Ale nic...przyjdzie i na mnie czas, moj partner ma duuuuuuuzo do nadrobieniaTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...