przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
yoku wrote:Moniu, trzymaj się i niech hormony Cię nie wykańczają... Chociaż nie wiem czy to jest możliwe nawet w niestresującej zbytnio ciąży. Ja też mam takie stany, dzień płaczliwy, dzień wkurwu, dzień dobrego humoru, dzień senności i tak w kółko. Dziś na przykład dzień wkurwu. Od rana nawarczałam na męża a potem na córkę i wyszłam zrobić badania. Jak wychodziłam z domu jedli akurat śniadanie i mała podobno zapytała męża "co mama taka dzisiaj nerwowa"
Yoku.....zobacz jak dzieci szukaja wytlumaczenia dla kadego zachowania
Ja mialam dzien/ raczej ranek wkurwu w niedziele. Postanowilam sobie/ uparlam ie ze Filip ma spedzic caly dzien ze mna i tyle..... Zrobilam rano taaaaaka awanture ze na zadne spotkanie finanfowe nie pojechalTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
yoku wrote:Moniu, trzymaj się i niech hormony Cię nie wykańczają... Chociaż nie wiem czy to jest możliwe nawet w niestresującej zbytnio ciąży. Ja też mam takie stany, dzień płaczliwy, dzień wkurwu, dzień dobrego humoru, dzień senności i tak w kółko. Dziś na przykład dzień wkurwu. Od rana nawarczałam na męża a potem na córkę i wyszłam zrobić badania. Jak wychodziłam z domu jedli akurat śniadanie i mała podobno zapytała męża "co mama taka dzisiaj nerwowa"
yoku, ja tam mam od urodzenia :)Ale odkąd zaszłam w ciąże to sie tak nasiliło,że samej sobie sie dziwie.
Szkoda mi meza, bo musi to znosic -
Ja na szeczescie tylko czasami sie zloszcze i zawsze ostrzegam meza, wiec wie, ze jak wybuchne to musi to olac Gorzej jest z placzem... Wszystko we mnie powoduje łzy... No i upierdliwa sie zrobilam. Najchetniej to bym caly dzien z mezem na kanapie siedziala, a on by mnie glaskał i mi cos opowiadał i glaskał i głaskał, az by mu reka odpadla W ogole to najlepiej gdybym byla jego jedynym zajeciem. Teraz mialam sesje to od biurka nie odchodzilam, ale sesja sie dzisiaj skonczyla, wiec pewnie znowu zaczne marudzic "zajmnij sie mna! zajmij!"... No nic i tak sie nawet dobrze czuje, wiec nie narzekam. Po ciazy o wszystkim zapomne.
-
kaja1991 wrote:ja aż się boje badania bo na samą myśl o słodkim jest mi nie dobrze;( jak wezmę od ust czekoladę a nawet jej zapach przyprawia mnie o mdłości.
Agga jestesmy w podobnym okresie ciązy miewasz czasem bol jak na okres? jest od dosłownie chwilowy ale w ciągu 3 dni dość często go odczuje
Kaja ja Ci powiem, że teraz mam inny ból brzucha niż jak na okres, mam takie jakby kłucia w macicy i pochwie. Myślę, że to normalne. Kilka dni temu odczuwałam takie bóle jakby na okres, trochę się przestraszyłam, ale potem się zorientowałam, że to bóle ze strony jelit (moje wspaniałe zatwardzenia...). -
Vivien, ale ogólnie do końca ciąży będziesz już na L 4 prawda? Bardzo dobrze.
Ja też od wczoraj jestem już na L4, ale powiem wam, że póki co więcej rzeczy mi się nie chce robić niż chce;) Więcej energii miałam jak pracowałam, a dzisiaj nawet obiadu mi się nie chciało gotować...
No ale jak tylko zrobi sie trochę cieplej to biorę kijki w ręce i do parku (na szczęście mam go pod nosem) ) -
Tak aga jestem na zakazie pacy do konca ciazy.Moj ginekolog powiedzial ze tym razem ryzykowac nie bedziemy
Mam czas na robienie soczkow zdrowe jedzienie na czas dla siebie
i na to zeby wkoncu degustowac sie ciaza
Na poczatku trudno bylo mi sie odnalezc w domu.Ale jakos zaczelam sie zaprzyjazniac z ta wiadomoscia
-
Ja ogólnie jestem straszną choleryczką z natury i strasznie łatwo można mnie wkurzyć, czego bardzo nie lubię w swoim charakterze i cały czas próbuje z tym walczyć, ale czasami się nie da... w ciąży miałam takie naloty, że udało mi się panować nad złością szczególnie w II trymestrze, a teraz w III, czasami mam takie dni, że wkurza mnie dosłownie WSZYTKO i WSZYSCY
-
Dziewczyny, wiem, że nadmierne oddawanie moczu w ciąży jest normalne, ale ja nie wiem czy nie mam jakiegoś zapalenia pęcherza. nie czuje typowego pieczenia i sikania po kropelce, jednak ciągle czuje ucisk na pęcherz i tak jakby "czuję" ta cewkę moczową - to nie jest pieczenie, ale takie czucie jej, nie wiem jak to ująć. Nie wiem czy to ucisk macicy, czy jakaś infekcja się rozpoczyna... |nie wiem czy dzownic do lekarza, czy czekac jeszcze do jutra.
-
nick nieaktualny
-
No dokładnie, już postanowiłam, że rano zaniosę mocz i zobaczymy, jak jutro po południu odbiorę wyniki to zadzwonię do lekarza. Zrobie najpierw ogólne badanie moczu, a jak coś wyjdzie to pewnie wtedy lekarz każe mi posiew zrobić. Chyba, że spotkałyście się z tym, że ogóle wyniki moczu były ok, a dopiero posiew coś wykazał??
-
nick nieaktualny
-
Też wam tak mdłości dokuczają ? wczoraj zjadłam sobie na kolację jabłko(wyczytałam że owoce na zatwardzenia pomagają ..) ojj nie polecam - wymioty były po nim straszne a co najgorsze to chyba ten kwas z jabłka podrażnił mi cały przełyk i czułam się jak bym zgage miała
-
nick nieaktualny
-
Bylam dzis na kolejnej wizycie u mojej lekarki. Wszystko niby, szyjka zamknieta, wysoko, nie skraca sie. Jednak ze wzgl na czeste twardnienie brzucha zwiekszyla mi magnez- w tej chwili biore juz 3x 375 mg i powiedziala ze to jest w moim przypadku minimum jakie musze brac. Chyba teraz zamiast posilkow sam magnez bede jadla
Jesli chodzi o mrowienie/ dretwienie dloni, to uslyszalam ze powinnam odstawic slodycze i wszystkie owoce w ktorych jest cukier. Hmm...dziwne. Jeszcze ze slodyczami dala bym rade ale owoce mam odstawic- tego nie dam rady
Polozna obliczyla mi termin porodu, biorac pod uwage moja wade pepowiny- 20.03.2013
Zobaczymy co na to szpital, dowiem sie 13.02.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Kaja, wymioty mm tylko rano, a w ciągu dnia mdłości "tylko", ale np. jabłko działa na mnie zbawiennie:) Największy problem jest rano jak zjem coś sytego późnym wieczorem dzień wcześniej, wtedy baaaardzo następnego ranka mnie męczy.
Anette jedz jedz ten magnez jak ma Ci pomóc:) Czyli drętwienie dłoni to wynik spożywania nadmiernej ilości cukru, tak? Spróbuj może narazie odstawić same słodycze... No i czekamy z niecierpliwością na wieści z wizyty 13 lutego!!!Anette lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Zrobiłam sobie dzisiaj test i wyszło mi coś dziwnego.
Pierwsza kreska była bardzo wyraźna, a druga prawie niewidoczna...
Wy też tak miałyście, kiedy za wcześnie robiłyście test?
A może to wina testu, bo kupiłam tym razem trochę tańszy, ale zrobiłam 2 i na dwóch wyszło tak samo. -
nick nieaktualny