Przyszłe mamy z Olsztyna
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybaranosia wrote:Ja planuję kupić 2w1 a fotelik wziąć maxi cosi cabriofix
W oko wpadł mi Delfi Amelis
No i jeśli chodzi o foteliki to mam pytanie, czy może któraś z was wie gdzie można przed zakupem go przymierzyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2016, 10:31
-
Cześć dziewczyny
U nas weekend jak zawsze zalatany. W sobotę byłam w Biskupcu na koncercie charytatywnym dla Weroniki. Nie wiem czy o tym słyszałyście, a w niedzielę byliśmy na urodzinach wróciliśmy jakoś o 22 więc jestem dzisiaj zmarnowana. W planach mam zrobienie ogórków, ale nie wiem jak to wyjdzie
Baranosia ja mam Quinny moodd i jestem bardzo zadowolona.
Dalile a jak tam u Was ?
Penelope coś się dzieje ?
Wesołek a co tam u Ciebie ? Dawno Cię tutaj nie widziałam. Opowiadaj jak maluszek ? -
U nas powoli do przodu. Walczę z laktacja-aktualnie za dużo pokarmu
Jutro pierwszy raz wychodzę sama, bez małej - idę do pracy złożyć wniosek o macierzyński i wypłatę z PZU. Zostawiam męża z butelką mojergo mleka i niech się bawi
Penelope ja świadkiem, że wyburzanie nie działaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 14:46
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny które macie dzieci błagam poratujcie radą. Planujemy chrzest w 3 miesiącu dzieciaczka i zastanawiam się jaki rozmiar będzie bardziej prawdopodobny na takie dziecko 68 czy 74 (wiem że to trochę loteria). Chodzi mi o koszulę, spodnie, kamizelkę i kurteczkę. Znajoma sprzedaje za grosze dwa komplety po bliźniakach i chciałabym od niej odkupić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2016, 22:32
-
nick nieaktualnybaranosia wrote:Dziewczyny które macie dzieci błagam poratujcie radą. Planujemy chrzest w 3 miesiącu dzieciaczka i zastanawiam się jaki rozmiar będzie bardziej prawdopodobny na takie dziecko 68 czy 74 (wiem że to trochę loteria). Chodzi mi o koszulę, spodnie, kamizelkę i kurteczkę. Znajoma sprzedaje za grosze dwa komplety po bliźniakach i chciałabym od niej odkupić
-
dziś zaczęło mi się plamienie, byłam w szpitalu ale po KTG i badaniu mnie odesłali i kazali przyjść w pt na kolejne KTG,
Martwi mnie taka świeża krew ale ta lekarka co mnie badała twierdzi że to tylko naczynka krwawią przy rozpulchnianiu szyjki
no nie wiem...
czuję się jakbym miała okres -
Mój prowadzący już mi nic nie pomoże, kazał jak coś do szpitala się zgłaszać. On nie ma nigdzie praktyki i zaraz idzie na urlop. Jakieś skurcze wyszły ale nie regularne jeszcze i rozwarcie chyba na 1cm dopiero. Na razie się uspokoiło i nie plamię ale jakaś taka mega zmęczona jestem.