Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Annie śliczne zdjęcie, cieszę się że z Twoim maleństwem jest wszystko w porządku to najważniejsze. Super że Twój doktor ma dobre podejście do cc i nie bagatelizuje Twoich lęków. W Polsce pewnie by tak było...
A ja wczoraj byłam na wizycie. Janek urósł przez ostatni miesiąc o 1 kg i waży teraz 3150 g wszystko dobrze z nim szyjka się skraca ale jeszcze jest zamknięta i skierowana do tyłu, co wg mojego lekarza oznacza że jeszcze poczekam z narodzinami troszkę, ile? Nie wiem
Wczoraj z moim mężem pomyliśmy okna, więc może przyspieszymy Janka
Ja ostatnio nic nie robię wielkogo i przybieram. Łącznie przybrałam już 18 kg w większości to woda, bo puchną mi kostki i ręce. Ale wiem, że znów będę miała po urodzeniu dodatkowe zajęcie żeby schudnąć
Miłego dnia kochane dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 07:24
MEGI81 lubi tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Doty duży chłopak się szykuje
Swoją wagą się nie martw, ja w pierwszej ciąży też tyle przytyłam i nogi mi puchły strasznie, a po ciąży miałam 6 kg mniej niż przed
Aqga jak się czujecie? Mam nadzieję, że cieszycie się sobą w domowym zaciszu
Ja czekam na wizytę (18.04), żeby podejrzeć moją Księżniczkę Mam nadzieję, że pięknie rośnie -
Annie, mam termin na 29 kwietnia, ale doktor twierdzi że nie dotrwam. Zobaczymy
Eni_gma, mam nadzieję że nie będzie mój synek zbyt duży ale zdrowy Antek miał 3400 kiedy się urodził a był po terminie 2 tygodnie a jak Ty się miewasz?
Zbliża się cudny czas, święta, ciepło i do tego jeszcze pyszne jedzenie wagą się nie martwię zbytnio, bo wiem, jak sobie z nią poradzić po połogu
AQga, jestem ciekawa co u Was, jak się czujesz i jak się sprawuje Szymek odezwij się w "wolnej" chwiliAntek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Witajcie dziewczyny.
Dni teraz tak szubko mijają ze ciezko znaleźć chwile dla siebie. Z Szymkiem wszystko dobrze. Wyglada zdrowo) ma apetyt i to najwazniejsze. U mnie dlugo posucha z mlekiem dlatego dokarmianie mm bylo konieczne inaczej nie wypusciliby nas ze szpitala. Nawal pokarmu dopiero w 10 dobie czyli od wczoraj. Dzisiaj dziecko az sie dławi jak mocno pociągnie to fontanna tryska. A juz mialam chwile zwatpienia ze tego mleka nie bedzie. Dzis był pierwszy spacerek.
Jesli chpdzi o mnie to rana do ok tygodnia bardzo sie babrała, musialam 2 x dziennie miec zmieniany opatrunek bo wyciekal plyn durowiczy z krwią, a bolało jak cholera. Dzis juz jest lepiej ale na wadze nadal ok 9 kg więcej. Na cale szczescie zapibam sie we wlasne kurtki z rozmiaru 36.
Teraz musimy organizacyjnie wszystko pozalatwiac. Dokumentow dużo i latania po lekarzach też. Ale najważniejsze ze dziecko zdrowe.
Pozdrawiam Was dziewczynki i kibicuje kazdej szczęsliwego donoszenia dzidzi do terminu. Doty a Tobie szczesliwego rozwiaania bo juz jestes na wylocie.
Przy okazji radosnych i spokojnych Swiat Wielkanocnych dla Was i Waszych bliskich.MEGI81 lubi tę wiadomość
Aqga
-
AQga. Cieszę się, ze mleko w końcu poplynelo, to na pewno duża ulga Mam nadzieję jeszcze, ze z rana będzie wszystko ok.
Doty. Jak sie trzymasz?
U mnie Belly pokazał właśnie piąty miesiąc, ale to leciWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 08:54
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
AQga, cieszę się że z Tobą coraz lepiej i strasznie przykro mi, ze względu na ranę. Ale mam nadzieję że teraz będzie lepiej już oj, nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę że już jesteś po... a z mlekiem, to moja położna mówiła że nawet do 10 dni może się laktacja tworzyć poprawna, więc nie ma się co martwić tylko cierpliwie do piersi przestawiać.
Eni_gma, Twój maluszek już duży świetnie rośnie
Annie, dzięki za wywołanie do tablicy
Z moim lenistwem coraz lepiej tydzień temu wizyta a dziś KTG. Już za chwileczkę jadę. Dalej w dwupaku jestem mały ma coraz mniej miejsca i boleśnie potrafi się rozepchać, ale na razie nie wybiera się na ten świat. Wszystko okaże się w ciągu najbliższych 2 tygodni. Z jednej strony chciałbym żeby już było po i żebym mogła go przytulić, a z drugiej martwię się tym, że jestem przeziębiona i to mogłoby zaszkodzić przy porodzie... Ledwo co oddycham. Chyba mam zapalenie zatok i krtani, ale chyba bo leczę się sama miodem, czosnkiem, cytryną, natką pietruszki, inhalatorem i płukaniem zatok solą fizjologiczną i czym tylko się da. Już lepiej się czuję bo w niedzielę rano nie mogłam nic mówić, taką miałam chrypkę.
Dziewczyny, trochę się boję, że nie rozpoznam kiedy się zacznie, panikuje to chyba normalne
U mnie strasznie zimno się zrobiło. Pogoda taka sobie, dziś nawet padał śnieg. Trzymajcie się więc ciepłoAntek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
AQga serdecznie gratuluję. Niech Szymek zdrowo rośnie i dostarcza Wam uśmiechu i radości każdego dnia
Doty Ty już w blokach startowych, a ja zaraz za Tobą
Ostatnio dużo mniej bywam na forum, ale zakończyłam szykowanie wyprawki i spakowałam torbę do szpitala.
Coraz częściej mam skurcze, które zaczynają się od kręgosłupa, a potem przechodzą na brzuch i pachwinę. Coś mi się wydaje, że przy porodzie będę miała bóle krzyżowe. Zastrzyki clexane już odstawione, jutro ostatnia tabletka luteiny, a w piątek odstawiam magnez. W piątek zacznie się 38 tydzień, będę brała czopki na przygotowanie szyjki do porodu i mamy używać sobie seksu ile tylko chcemy Tydzień temu Mikołaj ważył 2896 gram, szyjka trochę się skróciła i stała się miękka. Mały ułożony główką w dół. Zobaczymy co lekarz powie we wtorek na wizycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 15:42
-
Doty. Życzę, aby chorobsko jak najszybciej sobie poszło. Daj znać jak po wizycie.
Megi81. Wg daty porodu z pierwszej strony to rodzisz w dzień kiedy ja będę miała polowkowe Nie mogę sie doczekać
Est. Witaj
Papierowka. Jeżeli do nas zagladasz i czujesz sie na siłach to daj znać jak się czujesz.MEGI81, Est lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dzień dobry !
Dawno mnie tu nie było. Źle się czułam, brzuch bardzo bolał a teraz doszły do tego plecy. Miałam skierowanie do szpitala ale udało się przeżyć to wszystko. Dużo lezalam i dalej leżę , praktycznie nic nie robię, odpoczywam ile się da. Te najgorsze bóle przeszły , teraz bolą megasnie plecy ale widocznie tak ma być, już niedużo zostało do porodu .
Miłego dnia ! -
Doty kuruj się :* juz prawie jesteście na finiszu
Duszko leż, leż i jeszcze raz leż. Dobrze by było żebyś jeszcze 2-3 tygodnie zaciska la uda Mam.nadzieje ze Twoje skurcze się uspokoja.
Est witaj i czuj się jak u siebie
Megi Ty już też prawie na mecie. Gotowa?