Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie używałam niedrapek, chociaż mam ich pełno, bo dostałam. Jakieś to dla mnie dziwne było krępować maluchowi paluszki jak chce je wsadzić do buzi.
Przemawia do mnie ten argument, że dziecko rączkami poznaje świat. Natomiast zawijanie do karmienia na naleśnika już nie. Emilka nie wymachuje rączkami przy jedzeniu i nie ma problemu ze skupieniem się. Chyba, że dziecko już jest przebodźcowane i marudne, to wtedy jak najbardziej spowijanie mogłoby pomóc, ale nie profilaktycznie do piersi.
Karmi nie jest dobrym pomysłem na pobudzenie laktacji. Hafija pisze:
'1 promil alkoholu we krwi matki to ok. 0,4 promila alkoholu we krwi dziecka. Zawarte w piwie węglowodany mogłyby wpływać na pobudzenie produkcji mleka ale zawarty w piwie w każdej ilości alkohol niestety uniemożliwia takie działanie.
Oznacza to, że picie piwa nie zwiększy ilości mleka mamy – nawet spożycie piwa bezalkoholowego jeżeli zawiera ono jakiś procent alkoholu (w Karmi jest ok 2,5g czystego alkoholu!)'.
Link do artykułu
https://www.hafija.pl/2013/08/karmienie-piersia-i-alkohol.html
Dakota. Tak sobie myślę o rozmiarach ubranek i wydaje mi się, że 2 sztuki rozm 50 to chyba będzie za mało jeżeli Twoje dziecko ma być malutkie. Emilka urodziła się 3320g i przez jakiś czas chodziła w rozmiarze 50. Nie pamiętam jak długo, ale tydzień chyba tak.
Z drugiej strony możesz zawsze dokupić po urodzeniu lub ubierać w 56 i najwyżej będą ciut za duże. Lepiej mieć za duże niż za małe
Dakota lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dakota Wiki miała 3410 ale jak na tą wagę była "krotka" wiec te 50tki były niezbędne. W większych jak podkurczyla nóżki to miała puste nogawki
Annie karmi o ile się nie mylę jest bezalkoholowe.
A wielkość slodu koryguje. Tubka ma 35o ml i płaciłam dokładnie 6.90 zł. Dakota weź na wszelki wypadek ale jeśli będziesz miała mega nawał w 3 dobie to Ci słód więcej szkody niż pożytku przyniesie - no chyba, że z mlekiem będzie słabo. Ja np nawalu nigdy się nie doczekałam.
Dakota, ktosiowa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73053.png
-
Przyszły mi dziś body pierwsze rozmiar 50/56 bo tylko taki był niektórych, wydaje mi sie ze to 50, są mniejsze od tych co maja rozmiar tylko 56. Ale masz racje Annie dokupie tych na 50 jeszcze.
Zamówiłam już kombinezon rozmiar 62 nie było mniejszych a opisane było ze jest on od 0 do 3 miesięcy. Kombinezon chyba może być za duży? Jeśli się okaże jakiś wielki to oddam.
Już mi się znudziło to zamawianie przez internet, resztę ubranek dokupie w sklepie i w ogóle muszę się wybrać do sklepów, czego nie znoszę
. Rożka nie jestem w stanie wybrać wiec uznałam ze już w sklepie kupię, jest tego tyle ze aż za dużo, ciężko się zdecydować.
Wciąż nie mam koszuli do porodu.
Dakota -
Ja kupiłam dziś w Lidlu spodenki 62/68 i body z długim rękawem 50/56 oczywiście kolor neutralny... Trudno mi póki co ogarniać więcej zakupów, bo:
- obecnie głównie są ubranka cieplejsze, gdyż jak wiadomo, mamy zimę. A moje dziecię wykluje się koło połowy maja to wtedy może być albo zimno, albo upał 30 stopni. I bądź człowieku mądry...
- jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko będzie duże, więc wiem jaki rozmiar, do tego dochodzą takie niuanse jak to, że podobno w lidlu rozmiarówka zaniżona, w pepco zawyżona, albo odwrotnie. I bądź człowieku mądry znowu...
- ciągle nie wiem kim jest mój pasożyt
Dakota, leć rano do Lidla, może nie wykupili wszystkiego, u mnie było dużo tych 50/56
Dakota lubi tę wiadomość
-
Słodkie te rzeczy w lidlu. Byłam dzisiaj, ale ja jeszcze mam czas na zakupy. Poza tym moje dziecko urodzi się w środku lata
Czytam Was i normalnie czarna magia Już powiedziałam Mężowi że na urodziny chcę laktator hehehe, choć nawet nie mam pojęcia jak to wygląda. On chyba szybciej ogarnie takie rzeczy
Zjadłam całe opakowanie śledzi po Giżycku i teraz piję jak smok wawelski i odbija mi się. Ale były pyszne
Dakota, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny macie poduszki do spania dla ciężarnych? Baaardzo polecam. W pierwszej ciąży nie miałam wcale, teraz na samym.końcu i dobierać pluje sobie w brodę, że nie kupiłam wcześniej tylko się męczyłam
mi się spało 100 razy lepiej z tą poduszka
https://www.maluchy.pl/li-73053.png
-
Ja planowałam kupić poduszkę jeszcze na początku ciazy, czekałam kiedy zacznie mi się złe spac, ale pod względem wygody w zasadzie niewiele się zmieńilo odkąd jestem w ciazy. Jakoś mi ńie przeszkadza ten brzuszek w ogóle. I tak głównie śpię na wznak
Dakota
-
Greta faktyczńie we trójkę mamy termin na styczeń : ) ciekawe, która pierwsza z nas urodzi ... moja mama twierdzi ze urodzę wcześniej bo mam już brzuch nisko. Jak się przyjrzeć to faktycznie trochę jest niżej niż był.
Ktosiowa, Greta przypomnijcie mi wasze terminy? Ja chyba mam ostatnia z tego co pamietam.
Katalina ja jeszcze na prawym śpię, ale pod tym względem to naprawdę nie mogę narzekać, nawet nie mam tych duszności, które pod końiec ciazy się podobno pojawiają, może to kwestia tego, ze nasza córeczka jest malutka. Ruchy czuje bardzo wyraźne, wręcz jak akrobacje to pewnie tez dlatego, ze malutka, to ma trochę więcej miejsca.
Dziewczyny jutro zaczynam 36 tc i zaczynam masować krocze. Polozna kazała od 36 tc, choć w internecie to są artykuly, żeby od 34 tc zacząć. Robiliście to? Robicie? Coś na ten temat możecie powiedzieć?Dakota -
Piwo bezalkoholowe często jest tylko z nazwy. Tak się nazywa, ponieważ alkoholu ma mało, ale jednak MA. Hafija pisze, że w Karmi jest 2.5g czystego alkoholu. W necie można znaleźć informacje, że po wypiciu Karmi ktoś miał 0,10 promila. Także ja bym nie zaryzykowała, bo dla nas to są śladowe ilości alkoholu, ale dzieciaczek jest mniejszy i w jego organiźmie będzie więcej niż w naszym.
Poza tym, tak jak pisała Hafija, nawet śladowe ilości alkoholu blokują mlekopędne właściwości słodu, więc lepiej kupić ten syrop, o którym pisze Enigma albo Femaltiker.
Ja również polecam poduszkę ciążową. Bardzo wygodnie mi się spało w ciąży, a teraz używam jej do karmienia, więc to był bardzo trafiony zakup.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Kefir tez ma alko.
Nie zamierzam upijać ani siebie ani dziecka.
Dakota, tp 16.01.2018
Byłam dzisiaj na wizycie, gbs pobrany, młody wazy 2940 gramow i jest tydzień do przodu, a wg OM to nawet 9 dni. Następna wizyta 28 grudnia i 11 stycznia.
I pani doktor namawia już na kolejna ciąże, bo tak ładnie mi z brzuszkiem
Dakota, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ktosiowa ja tez mam na 16, na gbs idę w czwartek, i mam tez wizytę 28, ale w między czasie jeszcze 2 z gbs trzy. Ale Twój synek duży, waga piękna.
Annie ale te specyfiki na pokarm to się używa jak jest z tym problem? Czy od razu?
Ktosiowa wyprawka na razie stanęła w miejscu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 21:04
Dakota -
Tak, od września mi mówią, ze dziecko bedzie z tych większych... Lekarka prowadząca mówi, ze w końcu ja tez nie jestem drobna (chociaż ja ważyłam przy porodzie 2640) i ze mąż chyba tez postawny... No fakt M chuchrem nie jest))
Dakota lubi tę wiadomość
-
Ktosiowa, u nas to samo - od pierwszych usg 5-6 dni starsze niż z OM, podejrzewam że potwierdzi się to na połówkowych. Dziecko ma po kim dziedziczyć, choć liczę bardziej na chudą glistę niż małego kluseczka pocieszam się, że podobno liczy waga urodzeniowa matki - ja ważyłam 2500 mój mąż to chyba ponad 4 kg więc obawy są.
Jeszcze w temacie zakupowym. Poszłam dziś do galerii, specjalnie do hm żeby jakieś spodnie upolować. I się zdziwiłam bardzo, bo nie znalazłam ciążowych ciuchów. Nie we wszystkich sklepach mają dział mama? Ja zawsze zakypy szerokim łukiem omijałam, na galerie mam alergię to zupełnie pojęcia nie mam
-
Katt, ja sie tak nabijam w c&a... na szczęście w moim h&m po drugiej stronie galerii spodnie były... na szczęście, bo byłam mega zdesperowana i przebierałam sie w wc galerii... nie wiem co bym wtedy zrobiła jakbym ich nie było... jak bum cyk bym chyba sie rozryczala!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 21:47
-
Na szczęście ratują mnie sukienki tylko teraz zimno i problem z butami, bo w obcasach nie chce mi się chodzić, a płaskie trepy to do spodni dobre... Ot, wieczne dylematy kobiety
Dziś wygrzebałam dawno nie noszone spodnie z c&a właśnie. Nie przepadałam za nimi, teraz wracają do łask bo się zapinam bez problemu
plan jest taki, że jutro idę na spacer do kolejnej galerii w celu sprawdzenia ww c&a. Wątpię żebym tam coś znalazła, bo ten sklep akurat mały tam. Pojutrze chyba zmobilizuję się i wybiorę do laboratorium, to niedaleko jest piździarna galeria, której nie cierpię jakby najbardziej (zaraz po złotych tarasach ). Liczę na mało ludzi przed południem, może uda ogarnąć. Pod warunkiem oczywiście, że w tamtejszym hm będą portki z golfem
