X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?

Oceń ten wątek:
  • Greta Koleżanka
    Postów: 32 24

    Wysłany: 5 marca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota karmię, tylko maly jak zdenerwowny, bardzo glodny albo ma zbyt wiele towarzystwa to odmawia piersi. Wtedy wchodzi butelka z moim pokarmem, chyba ze nie zdarze sciagnac to mm. Różnie bywa, ostatnio udało mi się go 3 doby przetrzymac na samym cycusiu ale w sobote mialam badania i znowu butelka poszla w ruch. Mialam test obciazenia glukoza i cos mi sie wydaje że niezbyt dobrze to zrobilo malemu bo sobota wieczor i wcziraj caly dzien placz z powodu bolu brzuszka. Tak wiec cala dobe odciagam a maly jedzie na mm i lepiej mu. Nie sadzilam ze to taki wpływ moze miec na moje mleko. Wszystko mozliwe. Generalnie zauważyłam ze jak pije mleko i zdarzy mu sie cos slodkiego zhesc to maly ma problemy brzuszkowe. Tak ze narazie zreztgnuje z tyych produktów. Bede u lekarza to zapytam o suplementacje wapna i z ta hiperlaktacja jak postepowac.
    Ppwiem Ci Dakota ze u mnie tez pomaga wczesniejsze odciagniecie pokarmu i lepiej wyglada to karmienie. Zastanawiam sie tylko czy maly zdarzy sie napic z piersi czy niezbyt duzo mu picia zabieram sciagajac.
    Ciekawa jestem ile maly bedzie wazyl na szczepieniu.
    Z tymi wagami i maluchów to jest roznie i wszystko w normie i prawidlowoblekarze mowia.
    Pisalam jakis czas temu ze w rodzinie dziewczyna urodzila corke 4600g a teraz mala majac 3 miesiace wazy 4850g i lekarze mowia ze tak jest ok. Waga po porodzie spadla malej cos okolo kilograma i tak przybrac nie może ale mówią że zdrowa.
    Jesli chodzi o wedzidelko to powinno ono zostac podciete do 8 tygodnia, musisz sie dowiedziec o to jak najpredzej.

    Ktosiowa daj znac co powiedzieli w poradni ma ten obrot.

    Kata jeszcze troszke i beda spacerki i jesli moge coś doradzic to lepiej się teraz ogarniac kiedy lepiej sie czujesz no i na zewnątrz jest jak jest bo jak przyjdzie wiosna to w domu nie usiedzisz. A przed finalem to tylko odpoczywac lezec i pachniec aby Ci zostalo.

    Aquga Doty Enigma co u Was o Waszych maluszkow slychac?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 10:00

    02.02.2006 synuś cc 31tc :D 2015 Aniołek :( 05.01.2018 synuś sn 39tc :D
    82do20mm2dvmdfa2.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 5 marca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina ja nie śpię z dzieckiem w łóżku, tzn już nie śpię bo mnie tak nastraszyli znajomi różni, ze się boje. Śpi w wózku koło mnie, ale mam zamiar próbować ja do łóżeczka odkładać. Jeśli nie to kupię to lozeczko nex to me.

    Dakota
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9646 9066

    Wysłany: 5 marca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greta, wiem, że lepiej wcześniej zrobić niż później ale mi się nie chce ;-) no ale żeby nie było, dziś kolejny postęp: jedna szuflada z komody już pusta, ciuchy męża i moje w miarę ogarnięte w nowej miejscówce. Na dziś tyle musi wystarczyć bo dopadły mnie jakieś mdłości no i brzuch mocno napięty od tego kręcenia się, także basta. Jak mąż wróci z pracy to jeszcze popatrzmy co możemy wynieść do schowka, zatem kolejne miejsca się zwolnią. Małymi krokami będę miała ogarnięte do weekendu, mąż będzie mógł wejść z wałkiem do sypialni. Jak będzie pomalowane, sprzątnięte i wyniesione co niepotrzebne to potem już z górki, bo w zasadzie całość prawie jednocześnie zwieziemy. Ogólnie nie ma tragedii ;-)

    Dakota, u nas wózek się zmieści koło łóżka. Także łóżeczko jest jedyną z możliwych opcji i wszyscy będziemy musieli to zaakceptować :-)

    Dziewczyny, a w czym pierzecie rzeczy dzieciaczków? Czy swoje jakieś ubrania czy pościel też w tych dziecięcych czy w normalnych?

    Greta lubi tę wiadomość

    age.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 marca 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Emilka to od urodzenia robi wodnista kupkę. Czytałam, że to normalne na KP, bo mleko kobiece zawiera substancje lekko przeczyszczające ;) U nas od kilku miesięcy kupka jest co drugi dzień i to jest normalne.
    Na trądzik niemowlęcy nic nie poradzisz, sam przejdzie, więc jedzeniem się nie przejmuj.

    Greta. Na pewno małemu nie zabierasz zbyt dużo mleka odciągając, bo mleko produkowane jest z krwii na bieżąco, więc ono się nie kończy ;) Natomiast przy hiperlaktacji rzeczywiście polecają ściągać to pierwsze mleko, które bardzo szybko leci i wtedy maluchy się tak nie krztuszą. Ja bym się nie zdziwiła gdyby lekarz nic Ci na to nie poradził, bo oni nie znają się za bardzo na laktacji, nie uczą się o tym. Kompetentne osoby to tak na prawdę Doradczynie Laktacyjne, nawet nie położne, bo one też albo nie uczą się wcale albo ich wiedza kończy się na tym czego nauczyły się 20 lat temu, a w tym temacie bardzo dużo się zmienia, bo jest dużo badań robionych.

    Kattalina. Ja piorę rzeczy małej w proszku dla dzieci Fairy. Swoje w normalnych.

    Tak, u nas też zima. Śniegu napadało, mróz -2 i kraj sparaliżowany ;) Pozamykane szkoły, sklepy, zakłady pracy, nawet niektóre kliniki w szpitalach. Nie wiem co oni by zrobili jakby była zima taka jak w Polsce ;) Mąż też miał wolne, bo zakład nie miał jak produkować ;)
    Byliśmy w weekend w Ikei, głównie po krzesełko. Kupiłam też nocnik i kilka zabawek już na przyszłość, bo Ikea ma fajne te drewniane.
    Przygotowuję się do rozszerzania diety metodą BLW. Upiekłam pierwszy raz schab jako wędlinę na kanapki. Upiekłam też chleb na zakwasie :) W przyszły weekend pierwszy raz biorę się za bułki :)

    kattalinna, Greta lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 6 marca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greta gdzies mi umknął twój post :)
    U mnie jest tak, ze jeszcze nie próbowałam dać jej z butelki ( poza szpitalem ). Tak myślę czy nie próbować od czasu do czasu, bo czasami na pewno się zdarzy, ze będę musiała gdzies wyjść i wtedy mąż będzie musiał dać. A Dominika nie chce smoczka w ogóle. Próbowałam jej dawać choć wolałabym tego uniknąć, ale czasem ona krzyczy 15 min po jedzeniu i chodzi jej tylko o takie pocimkańie. Mam nadzieje, ze to mińie i obejdzie się bez smoczka. Z tymi słodyczami tez mam wrazeńie, ze coś brzuszek gorzej pracuje jak podjem, ale sporo. Bo jak jedna kostkę czekolady dziennie to jest Ok, czy kawałek ciasta. Jem gorzka czekoladę , żeby żelazo było Ok, bo mi na wypisie napisali, ze mam anemię i żelazo przepisali, a ja po kilku dniach zorientowałam się, ze od kilku dni mam zaparcia, wiec odstawiłam.
    Jeśli chodzi o ta hiperlaktacja to ja to mam na 100%, na razie staram się odciągać te pierwsze strumieńie, ale poczekam jeszcze 2 tyg, jeśli się nie unormuje ( powinno między 6 a 8 tyg) to wtedy skonsultuje to z doradca laktacyjnym jak Annie poleca.
    Co do wedzidelka to w tym tyg będę umawiać wizytę u laryngologa. Ale już słyszę głosy od różnych znajomych, ze nie podcina się itp, ze to się unormuje. Nie znoszę takich dylematów. Po prostu posłucham lekarza w tej kwestii.
    Greta powiedz mi jake szczepionki już macie za sobą i na co? Ja w wypisie ze szpitala mam, ze kolejne mamy zrobić w 2 miesiącu życia, ale znalazłam jakieś artykuły, ze między 6 a 8 tygodńiem trzeba robić. Greta, a z tym piciem to tez się zastanawiam właśnie. Najlepiej to by było dać od razu na kilka łyków, potem odciągnąć i dopiero karmić. Ale to oczywiscie nie wchodzi w grę jak dziecko głodne.

    Annie Grecie chodziło o picie a ńie jedzenie jak rozumiem. Na początku leci ten pokarm do picia, a po chwili ten tłusty. No a jak my odciągamy ten pierwszy to nie wiem czy wystarczająco dziecko się napoi? Annie uspokoiłas mnie z ta kupka. Nie chciałam panikować ale trochę się tym martwiłam, bo na początku nie były one takie wodniste a teraz to wyglądają tak jakby nasikała do tej kupy a pampers tego nie wchłonął. Na szczęście robi taka raz dziennie. W ogóle teraz od 1 do 3 dziennie robi.
    Annie powiedz mi jeszcze jak sobie radzisz z wyjściami i karmieniem piersią? Bo mńie to przeraża bo póki co ona chce bardzo rozńie jeść, tzn noce się normują ładnie, jakby już załapała ze w nocy się śpi, dziś około 5 godzin spała, potem 3,5. Za to w dzień to potrafi co godzinę jeść. Jak to było u was? Jak się to normowało i jak teraz jest?
    Annie co to za dieta? W ogóle to niezłe zorganizowana jesteś, podziwiam :)

    Katalina ja tylko dziecka rzeczy piorę w płynie dla dzieci i swoje piżamy czy koszule do spania. W sumie bez sensu bo bielizne( biustonosz) piorę w normalnym:).

    Ktosiowa co u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 10:43

    Dakota
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9646 9066

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo często jestem głodna godzinę po jedzeniu więc rozumiem dziecko ;-)

    Annie1981, Dakota lubią tę wiadomość

    age.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Nie słuchaj ludzi odnośnie wędzidełka. Większość tak gada, że się unormuje, lekarze niestety też. Tylko oni nie biorą pod uwagę laktacji, bo się na tym nie znają, lekarze też. Mojej siostrze tak lekarz doradził i w efekcie ona przez to skończyła KP, bo nie dawała rady. Poczytaj tutaj:

    https://www.hafija.pl/2016/10/czy-podcinanie-wedzidelka-ma-sens.html

    BLW to metoda rozszerzania diety malucha. Polega ona na tym, że nie podaje się dziecku papek tylko od razu miękkie kawałki warzyw, mięska itd, bo w 6 miesiącu maluch jest już w stanie je rozdrobnić dziąsłami (nie zaleca się rozszerzania diety wcześniej). W sobotę startujemy to wkleję Wam fotkę jak to wygląda :)

    Emilka ma tak samo, ona w dzień wisiała na piersi. Teraz już mniej, jest w stanie 1-2h wytrzymać bez, ale tak na prawdę nigdy nie wiem czy to będzie godzina czy 20minut, bo ona cycusia nie używa tylko do jedzenia.
    Pierwsze wyjścia były stresujące. Teraz jak np jeździmy na cotygodniowe zakupy spożywcze to robimy je w Tesco, a przed Lidlem karmie ją w samochodzie i wtedy jest spokój. Niedawno odkryłam, że w Tesco jest specjalny pokój do karmienia :)
    Jak wychodzimy w gości to zawsze uprzedzam, że będę KP i pytam czy nie będzie przeszkadzać.
    Teraz chodzimy na grupy dla mam z dziećmi to tam też KP bez problemu i nikogo to nie dziwi.
    W weekend byliśmy w Ikei. Szukałam tam pokoju do karmienia ale nie znalazłam, więc nakarmilam ja na sofach w takim kąciku, w którym można usiąść i wypić kawę. Kupuję sukienki specjalnie do KP, więc niewiele tam widać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 12:23

    Dakota lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    A propos wędzidełka - na swoim przykładzie. Nie podcieli mi jak byłam noworodkiem. W efekcie sepleniłam trochę, mama zdecydowała się na zabieg przed moim pójściem do szkoły, żeby sie dzieci ze mnie nie smiały. Efekt był taki, że darłam się wniebogłosy, bo to wcale nie było bezbolesne. Pamietam to do dzis a i tak nie podcieli mi do konca, bo sie wyrywałam i bali sie zrobic mi krzywde. Dlatego ja tez jest za podcieciem, jesli jest taka potrzeba najszybciej jak sie da.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 12:29

    Dakota, Annie1981 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 6 marca 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.
    Annie właśnie tego się boje, ze trzeba karmić co 15 min czasami i jak tu wyjść :) ale widzę, ze ty sobie dobrze z tym radzisz, niemniej myślałam, ze 6 miesięczny bobas ma już unormowane godziny jedzenia, No przynajmniej w 90%. :) przypomnij mi tylko - Ty smoczka nie używasz?

    Dakota
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9646 9066

    Wysłany: 6 marca 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota, jakoś takie mam wrażenie, że jak pojawia się potrzeba, to i odpowiednie rozwiązania się znajdują. Zwłaszcza, że wiosna idzie :-D

    Dakota lubi tę wiadomość

    age.png
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 6 marca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam kiedyś, że Was tutaj podczytuję, a teraz nawet się wypowiem. Dakota odnośnie wędzidełka: moja przyjaciółka miała ten problem z córeczką, zdecydowali się podciąć i po była ogromna różnica w kp. Mówiła, że sama w szoku była, że dziecko może aż tak ssać. Wczśniej mała po prostu nie maiła siły żeby dobrze ssać.

    Dakota, kattalinna, Annie1981 lubią tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 7 marca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kropka kolejna wypowiedz „ za”. Jedno mnie właśnie zastanawia bo Domińika akurat dobrze ssie od urodzenia. Być może jeśli trzeba będzie podciąć i to zrobimy okaże się ze wcale dobrze nie ssała :).

    Dakota
  • Greta Koleżanka
    Postów: 32 24

    Wysłany: 7 marca 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota nasze szczepienie za tydzień w zaleceniach ze szpitala oczywiscie 6-8 tydzien ale jak jest konieczność przesunac to przesuwaja (np jesli dziecko jest chore) i nie ma problemu ze nie zrobiono w konkretnym terminie. My mamy tylko te szpitalne a za tydzień kolejne zastanawiam sie pomiędzy 5 w 1 a 6 w 1 te pierwsze starszy syn mial i dobrze zniosl pomimo swojego wczesniactwa. Mysle, ze na wizycie sie zdecyduje, dodatkowo chcę wziac na rotawurusy bo starszego nie zaszczepilam i pozalowalam.
    Jesli masz słabą hemoglobine to zrob sibie badania i nie faszeruj zbędne lekami. Ja robilam juz 2 razy, ostatnia wyszla 13.8 :) jestem po wizycie popologowej i została ze mną cukrzyca po ciąży i mam nadzieje ze wroci to do normy bo liczylam sie z tym ze moze wrocic ale za minimum 10-15 lat :O pożyjemy zobaczymy a do diety sie przyzwyczailam.
    Wracajac do wedzidelka to moja bratowa wlasnie sie zdecydowala u rocznej corki je podciac a odwlekala to dokladnie rok bo nie mogla sie zdecydowac. Teraz dla malej bedzie placz ale lepsze to niz wiek szkolny jak u Teskniacej.
    Odnosnie karmienia publicznie to ze Stasiem jeszcze nam sie nie przytrafilo, bo z nim narazie nie ma na to szansy jemu nawet w domu przeszkadza jak ma widzow do cycusia i woli karmienie sam na sam taki gość :) mam wrażenie ze patrzy na innych jakby mieli mu zabrac tego cycusia co mnie smieszy a on sie denerwuje gapiami i placz, awantura i butla sie kończy.
    Ze starszym natomiast nawet 12lat temu jak byla potrzeba to gdzie bylam tam karmilam, przeciez to naturalne a jak komus przeszkadza to ma problem i niech sie wstydzi ten kto widzi.

    Kropka, Ty sie wypowiadaj tu na stale juz ;)

    Katalina ja koszule nocne i staniki, codzienne bluzki tez piore w tym samym proszku co malego a i posciel rowniez, mam plan tak robic do 3 miesiaca. Raz upralam koszule w zwyklym bo sie zapomniałam i byl dym prawie pol nocy maluch mi nie spal, plakal. A moze to kwestia przyzwyczajenia dziecka, nie wiem.

    Annie to Ty kobieta aktywna jestes:) jak poszło z wypiekami?

    02.02.2006 synuś cc 31tc :D 2015 Aniołek :( 05.01.2018 synuś sn 39tc :D
    82do20mm2dvmdfa2.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 8 marca 2018, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja się 15 min temu obudziłam do karmieńie, normalńie mi spała 6,5 godziny. Teraz się trochę stresuje, ze za długo spała. Ale lekarz mi w sumie powiedział, ze jak śpi w nocy to, żeby ńie wybudzać bo noc jest od spania i jeśli będziemy wybudzać to potem nie damy sobie z ńia rady.
    Normalnie się czuje jakbym spała z 12 godzin:) rano napisze resztę :).

    Greta lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 8 marca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greta. Dzięki, aktywna to jestem od jakiegoś miesiąca. Wcześniej siedziałam w domu, bo Emilka wydzierała się w niebogłosy w wózku ;)
    Pierwszy chlebek na zakwasie wyszedł super, dziękuję :)
    ed76e9189b925441med.jpg

    Dakota. Tak, my bezsmoczkowe. Emilka pewnie ma unormowane pory karmienia, ale ona często chce się przytulić do cycusia i "posmoczkować" :)
    Odnośnie wybudzania to nie zgadzam się z tym lekarzem. Do miesiąca należy to robić, bo spada dziecku poziom cukru, poza tym należy składać zamówienie na mleczko nawet w nocy, aby potem nie było problemu z laktacją. Po miesiącu nie trzeba.
    Ja wybudzalam co 3h, a jak przestałam to Emilka zaczęła spać 6h, a potem nawet zdarzało się 9h, także to na pewno od tego nie zależy.
    Na forum jedna dziewczyna nie wybudzała dziecka, bo spało CAŁĄ NOC od urodzenia, a ona się cieszyła, że może się wyspać. Po kilku miesiącach okazało się, że mała ma anemię, bo nie dostawała pokarmu nocą i do dziś nie mogą z niej wyjść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 15:01

    Greta, kattalinna lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 8 marca 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie ale w pierwszym miesiącu Budziła się co 2 godziny, raz czy dwa pospala 4, ale średnia to było co 2 godziny. Czyli teraz nie muszę się niepokoić jak już miesiąc minął, ze przesypia tyle? A lekarz wtedy mówił o 4 godzinach, że tyle może spac w nocy.
    Ps. Chlebek wyglada super , gratulacje :)

    Dakota
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 9 marca 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota. Dzięki :)
    Tak, w 2 miesiącu już nie trzeba budzić. Można się cieszyć snem ;)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Greta Koleżanka
    Postów: 32 24

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Annie super chlebek apetycznie wyglada :P a jaka satysfakcja z wlasnego wykonania prawda ;)

    Mój Stasio to o ok 22 sie karmi, pozniej 1-2 i 4-5 a pozniej to juz dzień zaczyna. Najdluzej to mi spal 3,5 h. Jak katarek był to co 40minut potrafil sie bydzic do jedzenia a ja rano gorzej niz zombi :O :D
    Teraz to taki fajny rozesmiany juz oczywiscie jak ma humora. 2 miesiace te najbardziej chyba wymagające minęły licze jeszcze 2 kolejne ze nie będą takie bestroskie bo to jakby ten IV trymestr ciąży ;) a pozniej to juz z górki :D

    Dakota pisalas o usg bioderek ze mie musisz za pół roku, to u Was dopiero w 6 miesiacu nastepne robia? My nylismy w 7 tygodniu bylo wszystko ok ale za 2 miesiace mamy kolejna wizyte i tak wyglada to rutynowo. Moze zalezy to od lekarza badz przychodni.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 16:24

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    02.02.2006 synuś cc 31tc :D 2015 Aniołek :( 05.01.2018 synuś sn 39tc :D
    82do20mm2dvmdfa2.png
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greta myśmy byli prywatnie, ale zastanawia mńie to co piszesz. Skontaktuje się z pediatra.
    Jeśli chodzi o to spanie No t9 jeszcze nie mogę mówić o całkowitym wydłużeniu i wyregulowania spania w nocy. Ale śpi dłużej niż 2 godziny. Np dziś było, 3,5 potem 3 a na koniec kolejne 3,5.niemniej nawet przy takim spaniu ja się wysypiać :).

    Poza tym dzienne czuwanie zaczyna się jej tez wydłużać :)

    Annie uspokoiłam mńie z tym spaniem :).

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 13 marca 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, to znowu ja :)

    Powiedzcie mi proszę, czy długość i pora snu w ciągu dńia przekłada się na sen w nocy jak u dorosłego? Bo moja dzidzia ma dziś takie spanie, ńie wiem czy przez pogodę ale już drugi raz śpi dlugo dość bo raz około 2 godzin a teraz już 2,5 godziny w ciągu dnia i teraz się zastanawiam czy będzie spac w nocy? Podczas tego snu po godzińie się przebudziła na jedzeńie, zjadła i śpi dalej.
    Ciagle się coś zmieńia hehe, gdybym wiedziała, ze takie będzie to spańie długie to bym sobie poćwiczyla, a byłam pewna ze tak z 30 min max będzie spała.

    Annie a propos ćwiczeń bo to na ten mój brzuch nieszczęsny, sprawdziłam sobie czy nie masz tego rozejścia mięśnia?

    Dakota
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ