rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciesze sie dziewczyny, ale.kurcze ja tez tak chce !!! Dajcie przepis jak to zrobic zeby sie zaczelo... bo ja jutro juz bede miala po terminie !!!
Madziarella, powodzenia, trzymam kciuki za szybki i malo bolesny porod.
Ja probuje sie z moim doktorem skontaktowac, ale moze cesarke robi... chyba ze faktycznie ma urlop i dzisiaj nie ma dyzuru to wdupilam, bo napewno mial w piatek dyzur i w sumie trzeba bylo sie pokazac... eh22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
teraz jestem pewna. Odszedl mi czop.sluzowy. Wygladal jak bialko jaja kurzego z krwia.. az sie przestraszylam! skurcze sa tak co 8-9 min boli jak przy okresie i plecy troche ale mozna zyc.. teraz tylko nie wiem czy jechac co szpitala czy czekac.. Ale ile.czekac ?
czarna ja dzis zrobilam spacer z moim, weszlam.szybko po schodach na 5 pietro i poskakalam na pilce i nagle.pojawila.sie krew. -
nam mowili przy pierwszym dziecku 5-7 min. a przh drugim 8-10. Poczekam jeszcze bo bol jest do wytrzymania. Ale przejrzalam torbe i zjadlam.cos. Mam nadzieje ze do jutra mala.bedzie z nami. trzymajcie kciuki !
Karola1988, pigułka, dana222 lubią tę wiadomość
-
Superasnie!
Ja bylam w szpitalu, z malym ok, rozwarcie tylko 2,5cm... skurcze slabe, po badaniu doktor powiedzial ze moze cos sie zacznie dziac, wiec licze ze za pare godzin pojade na porodowke...
Madziarella schody to ja juz w piatek zaliczylam i w sobote i nic nie dalo, jednak takimi rzeczami sie nie przyspieszy niczego, przynajmniej u mnie... maluch jak dla mnie za spokojny jest, ale jest wszystko ok. Przynajmniej nie bede schizowac i cierpliwie czekac na rozwoj wydarzen... tylko maluszka wyczuwac i byc czujnym jesli chodzi o ruchy...
Dziewczyny trzymam kciuki za porody, ja za niedlugo do Was dolacze !Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 01:27
madziarella88 lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
pisze poki jeszcze mam sile.. od 2 na w szpitalu..Zostawiaja mnie tu bo sie sytuacja rozwija. Rozwarcie na jakies 3 cm albo i wiecej juz. skurcze regularne bolesne jak cholera.. masakra jakas.. trzymajcie kciuki
czarna jesli sie zacznie powodzeniadana222, pigułka lubią tę wiadomość
-
W dwupaku ciagle, z tego stresu w nocy skurcze, ale jak podkurczalam nogi bol ustepowal...
Nic nie zwiastuje ze to dzisiaj, ogarniam sie i na zakupy ide. Dzisiaj wymyslilam knedle ze sliwkami i ze smietana
Udanego dnia i ahhh spotkan z maluszkami Wam zycze22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Dziewczyny, witam się już jako mamusia
Mój synek przyszedł na świat wczoraj o 23.45, po prawie 12 godzinach porodu jeśli licząc od pierwszych skurczy.
56 cm, 3450g. Patrzę na niego i nie wierzę, że jest mój!
Nie mogę uwierzyć, że go urodziłam. Poród miałam na prawdę szybki, od przybycia do szpitala, do pełnego rozwarcia w 4 godziny.
Dzisiaj wracamy do domu, jak się ogarnę to opiszę Wam dokładnie poród.
Madziarella, trzymam za Ciebie kciuki!
Aha, składam podanie o przyznanie Nobla dla tego, kto wynalazł Epidural! Nie dałabym rady bez niego.Karola1988, pigułka, dana222, madziarella88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta gratuluje !
moja Isabella tez juz na swiecie! Meczylam sie 17 h z czego 13 w szpitalu.. masakra ciezki porod ale samo parcie 20 min
Mala ma 3930 g i 54 cm. Spory klocek wypchnelam. Slodka jest.. jeszcze nie wierze no i porozrywal mnie troche..
Naditta to samo powiedzialam po porodzie! Nobel dla wynalazcy ZZO!!!!
czarna i pigulka teraz wasza kolej!pigułka, Karola1988, Naditta, CzarnaKawa, dana222 lubią tę wiadomość