X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 16 listopada 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak bede na komputerze to zrobie ten suwaczek,dzieki za instrukcje.

    teraz martwie sie tym plamieniem... eh,wizyta za 2 dni, bede wtedy 5+5... mam stracha co z tym plamieniem...

    Osiwieje do tej wizyty...

    Martwie sie...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 16 listopada 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, uszy do góry! stres Ci nie pomoże (wręcz przeciwnie). 2 dni to już niedługo. Jestem z Tobą! :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 17 listopada 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Ja dzisiaj obudziłam się ze strasznym kaszlem. Mam nadzieje że to nic groźnego. Już jestem przerażona, bo poprzednia ciąża niestety zakończyła na późnym etapie i teraz martwię się wszystkim.

    atdc3e5erjm386my.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 17 listopada 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona2012, ja też miałam ostatnio ból gardła i kaszel. Przepłukałam parę razy gardło rumiankiem i po 2 dniach jak ręką odjął! :D teraz walczę z katarem. Kuruj sie domowymi sposobami. Powodzenia! :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 17 listopada 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja sie kuruje herbatka plus syrop z dzikiej rozy, wieczorem przed snem herbatka z malinami jak mi dziewczyny radzily z OF.

    teraz doczytalam informacje o ciazy, napisane jest ze az 1/4 kobiet doswiadcza plamien w tym okresie, troszke mi lepiej, ze to jakby nie patrzec jest normalne. krwi nie mam i jakos super mocno brzuch mnie nie boli.

    Nie wiem czy to zle samopoczucie jest spowodwane ciaza czy lapiacym mnie przeziebieniem... dzisiaj w sumie zjadlam tyle co normalnie jem na sniadania (jem zazwyczaj 3 - przed wyjsciem do pracy, w pracy pierwsze sniadania, i pozniej kolejne sniadanie:P) mam apetyt, gruba nie jestem, ale mam troche tluszczyku, juz boje sie jak waga zacznie przekraczac 60kg...

    zaraz biore sie za suwaczek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 18:25

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 17 listopada 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udalo sie zrobic suwaczek, tylko dlaczego pokazuje mi BBF jeden dzien do tylu ? a w sumie to malo wazne :P ale dzieki za instrukcje, latwizna :D:D:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 18:35

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)
    Jak ja Wam zazdroszczę tych brzuszkow!:) Te 9 miesiecy mija blyskawicznie- zobaczycie! Sama nie wiem jak to sie stalo, ze nagle minelo 38 tygodni, urodziła sie mala, a zaraz juz bedzie miala 2 miesiace:)

    Powodzenia:)

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 18 listopada 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,


    ostatnio mam takie fazy, ciesze sie jak glupia,za chwile placze bo cos w necie przeczytam, bo w tv co obejrze, zachwile wizja ze sobie wszystko wkrecilam,ze to grypa mnie meczy... za godzine, jak sobie poradze z dbaniem o siebie, tyle wyrzeczen juz, a ile jeszcze przede mna...porod, pozniej opieka nad malenstwem, zeby dac z siebie 100% aby rozwoj byl plynny i dac maluchowi podstawy wszystkiego tj. Zaczynajac od rozwoju ukl nerwowego, po motorycznosc i odpornosc... mam takiego stracha, a przede mna dopiero pierwsza wizyta u gina, a ja juz tyle mam na glowie !!!

    Kobiety to chyba w genach maja zapisane zamartwianie sie na zapas...

    Ja juz chcialabym miec wszystko za soba... bo boje sie zeby jakis glupot nie robic...

    Pozdrawiam :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 13:11

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 18 listopada 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Jest pecherzyk ciążowy, ale bardzo mały, wiek według USG to 5w6d, czyli starsza niż moje wyliczenia.

    krwawiłam z szyjki podczas badania, lekarz się trochę wystraszył i od razu dostałam L4, tym bardziej jak mu powiedziałam, że do wizyty lekarskiej wybrałam do końca mój urlop... bo prace mam ciężką i złych warunkach. trochę się staraliśmy, więc będę świrować...

    No ale nic nie mówił, tylko żeby odpoczywać. i wizyta kolejna we wtorek.

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 18 listopada 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, ja też krwawiłam podczas badania i lekarz mi powiedział, że to normalne w pierwszych tygodniach ciąży. Ale lepiej dmuchać na zimne. Odpoczywaj :)

    Witaj Natka! A ja Ci zazdroszczę, że twoje dzieciątko jestem już na świecie :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 18 listopada 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Karola, juz spokojna jestem. Najpierw sie smucilam,ze cos nie tak, ale piszecie, ze za wczesnie,to zawczesnie. Bede odpoczywac ;)

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 19 listopada 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaKawa wrote:
    Hej,

    Jest pecherzyk ciążowy, ale bardzo mały, wiek według USG to 5w6d, czyli starsza niż moje wyliczenia.

    krwawiłam z szyjki podczas badania, lekarz się trochę wystraszył i od razu dostałam L4, tym bardziej jak mu powiedziałam, że do wizyty lekarskiej wybrałam do końca mój urlop... bo prace mam ciężką i złych warunkach. trochę się staraliśmy, więc będę świrować...

    No ale nic nie mówił, tylko żeby odpoczywać. i wizyta kolejna we wtorek.
    A jakiej wielkości pęcherzyk był?

    atdc3e5erjm386my.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam i ja rocznik 88. Leci nam juz 27 tydzien i sie doczekac nie mozemy konca.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona2012 pechęrzyk 17,3mm

    A Ty już masz swoją pierwszą wizytę za sobą czy jeszcze czekasz ?

    Ja mam kolejną we wtorek.

    Dzisiaj w pracy byłam, powiedziałam koleżanką, nie wszystkim, ale cieszyły się bardzo, że będę mieć dzidzie :)

    Dzisiaj zatoki mnie męczą i mdłości... Jak tak będą wyglądać moje pierwsze tygodnie, które przerodzą się w miesiące to pewnie nie prędko Zdecyduję się na drugiego bąbla.

    A Wy ile dzieciaszków planujecie ??

    Karola jak się czujesz??

    Bruśka, też miałaś pierwsze tygodnie na spaniu i mdłościach ?

    Dzisiaj humor mam lepszy, wczoraj się zryczałam, bo czytałam pamiętniki dziewczyn z OF.... rany, ile niektóre dziewczyny przeszły i będą jeszcze dalej kontynuować swoją walkę... nie wiadomo jak długo... moje 9cs to pikuś... i nic nie znaczy, to tak jakbyśmy wpadkę zaliczyli...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pęcherzyk na równe 5 tygodni miał 6mm, ale lekarz nic mi nie mówił że mały. Jak patrzyłam na zdjęcia z pierwszej ciąży to w 5t5d pęcherzyk miał 10mm, więc w porównaniu do twojego był malutki. Zaczynam już się martwić. Teraz będę u lekarz w 6t3d więc okaże się czy wszystko w porządku, ale po tej drugiej straconej ciąży czuje wielki strach. Ja mam już 2 letniego synka. Ta ciąża także zaplanowana. Myślimy tylko dwójce:)
    Jak jak narazie nie mam żadnych mdłości, czuje się w miarę dobrze. Pamiętam, że w pierwszej ciąży zdarzało mi się wymiotować, ale głównie wieczorami. Zaczynałam tak od 16 źle się czuć, wracałam tylko z pracy i odrazu się kładłam, a zasypiałam nawet o 19. Rano wstawałam jak tylko zjadłam było ok:) A pracowałam prawie całe 7 miesięcy. Miałam dłużej, ale strasznie puchły mi nogi i poszłam na zwolnienie. Mam nadzieje, że teraz też tak źle nie będzie. Obecnie nie pracuję. Gdy skończył mi się urlop macierzyński zaszłam w druga ciążę, którą jak wspomniałam straciłam po 5 miesiącach, a więc bardzo późno. Potem nie wróciłam do pracy, tylko zajęłam się synkiem no i zaplanowaliśmy kolejnego dzidziusia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 17:52

    atdc3e5erjm386my.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 19 listopada 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona2012, nie ma co się martwić wielkością pecherzyka.. bardzo wcześnie poszłaś na USG... zresztą oglądałam w necie i mój wygląda jak podłużna fasolka, wiec pewnie objętościowo są podobne, nie ma co się martwić na zapas.

    Twój pewnie bardziej okrągły jest, bo mój jak korniszonek wygląda na usg. i dlatego jest dłuższy. lekarz mi tylko powiedział, że bardzo młoda ciąża, malutka jeszcze. zresztą ja nie jestem pewna kiedy doszło do owulacji, a kiedy do implantacji, to że mamy 6 tydz według OM, nie znaczy, że ciąża będzie u nas taka sama, ja miałam cykle 25 dniowe, więc mogło tak być, że wcześniej owulacja była, a u Ciebie mogła być o wiele później, dolicz do tego jeszcze różny czas implantacji... i masz różnice nawet 10 dni!!

    Ja niestety pracę mam ciężką, dzisiaj byłam w pracy u dziewczyn i jak zobaczyłam co się dzieję, to jestem bardzo szczęśliwa, że mam L4. jeszcze mogłabym sobie zaszkodzić!! a czuje się fatalnie, teraz to nawet nie wiem co mi jest... mdłości mam, ból głowy, łamanie w kościach.. nie wiem czy to ciąża czy przeziębienie mnie tak męczy...

    Ona2012 mam nadzieję, że wszystko teraz będzie dobrze!! trzymam mocno kciuki, aby maluszek sie ładnie rozwijał <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 18:17

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Bruśka! Wygląda na to, że jesteś najbardziej zaawansowana z nas wszystkich :) Opowiadaj jak Ci minęło te 2/3 ciąży?
    Czarna, ja czuję się nieźle. Apetyt wrócił, energia też, tylko jeszcze trochę kaszel męczy, kataru już prawie nie mam. Odliczam dni do wizyty 30 listopada ale czas szybko leci :) To pierwsza taka długa przerwa od kiedy sie dowiedziałam, że jestem w ciąży (ostatnia wizyta była 9.11). Mam nadzieję, że dużo się tam w moim brzuchu pozmienia do czasu wizyty :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • bozenka21 Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 19 listopada 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Ja też rocznik 88 i mniej więcej 6/7 tydzień. Teoretycznie 7 dziś się zaczął, ale moje cykle są nieco dłuższe (33-35 dni), więc pewnie trzeba odliczyć parę dni.
    W poniedziałek byłam na pierwszym USG i zobaczyłam pęcherzyk 13 mm. Wtedy jeszcze jakoś nie docierało do mnie to wszystko, ale teraz jest zupełnie inaczej. Dopiero 3 dni minęły, a ja już ciekawa jestem co tam się w środku dzieje i co się zmieniło. Nie wiem jak ja wytrzymam do następnej wizyty, którą mam dopiero 7.12.

  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 19 listopada 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Bożenka! Ja też należę do niecierpliwych, więc wiem co czujesz ;) a jak tam Twoje samopoczucie? :>

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 20 listopada 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc muszę Was rozczarować bo ani razu w ciąży nie wymiotowalam ani nie miałam mdłości. Ze wzg na chorobę hashimoto jestem na zwolnieniu od ok 6 tyg i już powoli mnie to dobija alr źle nie jest
    Dodatkowo na badaniu polowkowym lekaz wykrył słabszy przeplyw w tętnicy macicznej i dostałam do brania acard i mam po nim mega zgage. Ale herbata z imbirem życie ratuje. No i po krzywej miałam zły cukier na czczo i musiałam przejść na dietę. Mierze teraz cukier rano i jest ok więc to tak zapobiegawczo. 27 tydz ok 4-5 kg na plus więc źle nie jest. Z małym wszystko jest ok. No i na samym początku jako że pracowałam przy kompie miałam problemy z rwa kulszową w kregoslupie teraz mnie ale wraca czasem ale tak źle już nie jest. Wiadomo tu zakluje tam strzyknie trzeba uważać i tyle. Ale czego się nie zrobi.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ