rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
mnie meczy ciąglę albo mdłości, albo ból głowy, albo nadmierna senność. do tego przeziebienie, więc też katar i ogolny ból mieśni i w kościach..
nic mnie nie cieszy, nie wiadomo jak sie ubiore to i tak mi zimno...
Zadroszczę braku mdłości... no ale trudno, ten stan nie będzie trwał wiecznie... oby, nie mam w ogóle energii...
na początku miałam mega apetyt, teraz na intensywniejsze zapachy mam mdłości i nie chce mi się jeść...
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN 
"wyluzować to można dopiero po śmierci
" -
Nooo, na pewno będę się niecierpliwić.Karola1988 wrote:Witaj Bożenka! Ja też należę do niecierpliwych, więc wiem co czujesz a jak tam Twoje samopoczucie? :>
A samopoczucie nieźle. Jedynie mdłości i zmęczenie/senność trochę dokucza, ale daję radę. -
Ja dzisiaj obudziłam się i po wstaniu pojawiły mi się straszne mdłości, wiedziałam że muszę coś zjeść ale jak zajrzałam do lodówki do zrobiło mi się jeszcze gorzej niedobrze. Praktycznie na nic nie miałam ochoty, nie wiedziałam co wziąć do buzi. Potem zjadłam małą kanapeczkę z dżemem i trochę się poprawiło.
-
nick nieaktualny
-
I ja nieśmiało się witam
Nieśmiało, bo ciąża jeszcze nie potwierdzona przez lekarza,póki co tylko garść pozytywnych testów. Pierwsza wizyta w czwartek, więc odliczam dni i modlę się, żeby było wszystko w porządku. Wtedy zacznę się cieszyć tak na 100%
Wg kalkulatora to 5t6d, termin obliczył mi na 21 lipca.
Poczekamy, co powie lekarz.17.07.2016
-
Mnie delikatnie bolał brzuch jak na miesiączkę i troszeczkę pobolewały sutki.
Ja mam termin na 18 lipca. Jestem w 6t2d dzisiaj. Od poniedziałku mam mdłości i to całodniowe.Dodatkowo żyję w stresie, boję się strasznie o dziecko. Jutro mam drugą wizytę. Na pierwszej widziałam tylko pęcherzyk. Mam nadzieję że teraz już będzie widać zarodek z bijącym serduszkiem.
Naditta jesteśmy prawie na tym samym etapie ciąży. Ja mam termin na 18 lipca. -
Trzymam kciuki za was wszystkie Będzie dobrze niech sie fasolki spokojnie rozwijają
Co do tego jak ja sie czulam do tej pory w ciązy to mialam jedynie mdłości, ktore ustąpily od 2 trymestru i teraz juz jest duzo lepiej.Żadnych plamien nie mialam, troszke jakies bole w podbrzuszu, ale tak to prawie zero typowych oznak ze to ciaza, dopiero test 4 dni po terminie @ uswiadomil mi ze to ciąża
Biore żelazo bo mam lekką anemię. Z jedzeniem bywa roznie, ale nie mam wilczego apetytu - to na pewno
Takze jak na razie moja ciąza przebiega bardzo dobrze senna to jestem caly czas, energii za wiele nie mam. Ale jest duzo lepiej odkad zaczelam brac żelazo. wczesniej to masakra...
Ciesze sie ze to juz polowa ciąży szybko mi zleciało
-
Czyli widzę, że to normalne że jedna ma mniej, druga więcej objawów. Ona2012 właśnie widzę, że ten sam etap. Ja z wizytą celowo czekałam 2 tygodnie, bo chciałam dać szansę ciazy się rozwinąć i żeby było już wszystko jasne. Poza tym mieszkam w uk a tutaj ciąże się zupełnie inaczej traktuje, idę więc na wizytę prywatna do polskiego lekarza. Tutaj pierwsze usg po 12 tyg ciąży, a na potwierdzenie ciazy robi się u lekarza test ciazowy
17.07.2016
-
Cześć dziewczyny. Cieszę się, że w końcu mogę to do Was nieśmiało zaglądnąć. Co do moich objawów, to ja czuje cały czas, jakby mnie w środku coś rozpierało. Ale ja jestem dosyć drobna (u mnie pełny pęcherz zawsze wyglądał jak zaokrąglony brzuszek), więc mam nadzieje, ze to dlatego Pierwszą wizytę mam 10 grudnia
-
Hej, widze ze coraz nas wiecej
Ja mam termin na 15lipca. Pierwsza wizyta pecherzyk sam,a na drugiej juz serduszko,cialko zolte i zarodeczek byl widoczny. A wizyte mialam tydzien pozniej..
No to ja jestem egzemplarzem o wszystkich objawach ciazy o duzym nasileniu. Dobrze, ze nie wymiotuje.... jeszcze....
Aaaa bez sensu, ja to liczylam na inne przezywanie tego stanu, a najchetniej ten pierwszy trymest przespalabym...
Gratuluje dziewczyny :*
Pigulko, Naditto fajnie ze znalazlyscie ten watek cudownie, ze tutaj jestescie
Terminy porody mamy podobne bo to lipiec, mnie po tym drugim usg wyszlo, ze porod na 19 lipca, bo zarodeczek chowal sie i taki malutki doktor mi zmierzyl. Seduszko pikalo jak szalone
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
Dziewczyny jestem już po wizycie, ciąża jest tam gdzie trzeba i prawidłowa
Więc wielki kamień z serca teraz już dołączam do Was na całego!
CzarnaKawa mi dzisiaj lekarka wymierzyła zarodek (pęcherzyk?) i powiedziała, że wielkość wskazuje na 5-6 tydzień a termin porodu 20 lipca, więc jesteśmy na bardzo podobnym etapie
Martwię się tylko moim TSH, nie wiedziałam, że nawet jeśli jest w normie to jeśli jestem w ciąży to ta górna granica normy to za wysoko. Siedzę i czytam co piszą w temacie...
A lekarka powiedziała: zakaz czytania internetu! Ale jak tu nie czytać...17.07.2016
-
Naditta gratuluje
To lepiej nie czytaj... ja nie moge zasnac... herbate z imbirem pije... eh przez mdlosci nie moge zasnac. Najgorsze jest to ze malo podjadam, a waga idzie w gore ;( nie cwicze ani nie biegam wiec tyje... eh, jak sloniatko bede wygladac
mdlosci mecza a weglowodany pomagaja chociaz na chwile...
Naditta ja sie nie znam na tsh, mysle ze lekarz dobrze Cie poprowadzi i nie ma co czytac internetow... bierzesz leki, jestes pod stala kontrola,a na wyregulowanie poziomu hormonu potrzeba czasu. Spokojnie, najwazniejsze ze wszystko jestna swoim miejscu i prawidlowo malenstwo sie rozwija
Jutro wyciagne meza na delikatne truchtanie, bo zwariuje i w depresje w padne. Nie chce uchodzic za zabiedbana mame,ktore musi jesc za dwoje i wygladac jak wieloryb wiem ze to teraz jest malo istotne, najwazniejsze jest to ze malenstwo sie rozwija i daje mu wszystkie potrzebne skladniki... eh. Ale ja chce byc zadbana i elegancka, a nie wielory....
Dobranoc :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 23:37
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
CzarnaKawa ja Ci się nie dziwię, gdybym nie pracowała to chyba też bym wariowala powoli od siedzenia w miejscu. Poszukaj może jakiś zajęć zorganizowanych dla kobiet w ciąży, wymeczysz się troszkę a na pewno nie zrobisz krzywdy maluchowi. I pamiętajmy dziewczyny, to że trzeba jeść za dwoje to stara bajka, już nieaktualna. W początkowym okresie ciąży tylko 300 kcal więcej. Trzeba się pilnować co by się nie roztyc za bardzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 06:59
CzarnaKawa lubi tę wiadomość
17.07.2016
