X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 lutego 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta jakbyś przyszła do mnie do pracy i zobaczyła, co ludzie robią, to by Ci skóra ścierpła. Złe odżywianie w ciąży to przy tym pikuś. Ja już się nauczyłam tak tym nie przejmować, bo świata nie uzdrowię, ale w ciąży też jestem jakaś bardziej wrażliwa.
    A co do żywienia w Anglii to widziałam kiedyś takiego roczniaka jak sobie frytki wcinał. Też mnie ciarki przeszły.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 lutego 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigułka, ja mam troszkę fioła na punkcie odżywiania. Dlatego może mam takie podejście do tego, że aż mnie telepie w środku jak widzę taką kobietę jak dzisiaj, albo całą resztę grubasów u mnie w pracy, którzy nie mieszczą się przy stole, a codziennie frytki, cola, burgery i nic poza tym. Chyba się boją, żeby się nie zatruć jakimś warzywem/owocem. No szlag mnie trafia, serio. Ludzie bez żadnej świadomości, bo oni po prostu nie wiedzą, że to jest niezdrowe i jest im tak wygodniej.
    Ja oczywiście mam już swoje teorie spiskowe na ten temat; że to państwo i koncerny farmaceutyczny celowo systematycznie podtruwają swoich obywateli (ogromna zawartość cukru,tłuszczu i octu we WSZYSTKIM). Potem co drugi ma cukrzycę lub inne choroby 'cywilizacyjne' w wieku 30 lat, dla nich to dochód.

    Nie bierzcie mnie za świruskę, oczywiście sama podjadam chipsy i czekoladki :P Staram się nie robić tego często i zwracam uwagę na składy itd. No i robię to świadomie.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 lutego 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś nam facet na studiach opowiadał właśnie, że celowo koncerny przesalają chipsy, orzeszki itp, żeby potem się ludziom chciało słodkiego napić i sięgają wtedy po przesłodzoną colę i koło się zamyka :P

    Naditta lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 20 lutego 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śmichy chichy ale jest w tym wszystkim trochę prawdy. Bo koncernom nie zależy żeby ludzie byli zdrowi, bo to na chorych się zarabia. Mój tata ma bzika na punkcie zdrowego trybu życia i zawsze mnie umoralniał pod tym względem - podróż z nim autem to zawsze był wykład:D
    Pamiętam jak mi mówił jaka to głupota, że lekarze przestrzegają przed jedzeniem jajek, że niezdrowe, że cholesterol i że najwyżej 3 tygodniowo można zjeść. Że większej głupoty nie słyszał. I że skoro z jajka rozwija się kurczak to znaczy, że ma tam wszystkie niezbędne do tego składniki. No i kilka lat po tym okazało się, że jajka jednak są zdrowe:)

    Mi niestety czasem brakuje czasu i zdarza mi się jeść niezdrowo, nad czym bardzo ubolewam...ale ciągle sobie mówię, że jak się przeprowadzę do swojego domu i będę miała porządną kuchnię z piekarnikiem, to zrobię się porządną panią domu, będę piekła chleby, pasztety i robiła same zdrowe pyszności:P

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 lutego 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broszka, tak jest z wieloma rzeczami. Tak samo kawa czy czekolada. Ciągle zmieniają zdanie: zdrowa/ niezdrowa. Trzeby samemu szukać odpowiedzi :)
    Tutaj trzeba na prawdę uważać, bo można znaleźć dziwne rzeczy w produktach. Np ostatnio kupiłam serek wiejski, a w składzie ocet... Nie dało się tego zjeść dziewczyny. Poszedł do kosza. Wyobrażacie sobie ten smak serek +ocet? Paskudztwo. Chleb pięke sama, tzn mam automat bo ten tutaj to gabka.
    I uwierzcie mi, że ja teraz widzę jak w Polsce zdrowo jemy i jaki skarb mamy, że mamy takie tradycje i taka żywność jaka mamy!
    Zawsze jak jedziemy na urlop do Polski to jedzenie jest jedną z rzeczy, która nas najbardziej cieszy :)
    Jesteśmy z małej miejscowości i tradycyjnych rodzin, więc u nas nie je się syfu, a w lato tylko rzeczy z własnych hodowli ( moi rodzice mają dzialeczkę,na niej wszystko eko).
    Aż mi ślinka pociekla :D

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 20 lutego 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odnosnie polskiego jedzenia Naditta to dokladnie wiem o czym mowisz! Tutaj jak pojedziesz do polskiego lub rosyjskiego sklepu to moze z jeszcze jakies pysznosci znajdziesz bo w normalnych marketach to tragedia.. sam syf, mieso nawet nie smakuje.. juz sie ciesze na urlop za miesiac! jedziemy na tydzien do Polski wiec bedzie mozna smaczniej (i zdrowiej) podjesc;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:19

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 lutego 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też Bogu dzięki mam polski sklep w miarę blisko, bo pól godziny samochodem. Bez tego to ja nie wiem co bym jadła :D

    madziarella88, pigułka lubią tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 20 lutego 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Czy mogę się do Was dołączyć? :) Niektóre z Was znam z OF z wątku dot. naszego rocznika ;)

    Właśnie zaczęłam 18 tydzień więc zakończyłam pełne 4 miesiące i rozpoczęłam 5 miesiąc :)
    W minioną środę poczułam pierwsze ruchy Dziecka :) A jak u Was? Też już coś czujecie? :)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 20 lutego 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do żywienia to staram się odżywiać zdrowo. Mam jeść 5 posiłków dziennie (pewnie każda z Was ma taki przykaz, no chyba, że się ma cukrzycę ciążową to wtedy ponoć konkretna dieta jest).
    No i tak...nie zawsze mi się to udaje, ale do 4 raczej dobijam ;)

    * Na 1 śniadanie (przed wyjściem do pracy) jem zazwyczaj jajko na twardo do tego ewentualnie jakaś kanapka z serem żółtym;
    * 2 śniadanie w pracy: serek waniliowy (Mlekpolu, ponoć najlepszy z tych wszystkich serków homogenizowanych) do tego albo bułka, albo mussli.
    * ok. 12:30 obiad w pracy - tu już różnie bywa. Czasem to drugie danie z jakimś mięsem, czasem zupa i kanapka na ciepło z serem i warzywami
    * Po pracy też coś raczej przekąszę. Albo jakieś kanapki, albo drugi obiad (to rzadziej). Ten punkt jest u mnie najsłabszy. Nie zawsze mam pomysł na posiłek.
    * Kolacja - zazwyczaj jakaś kanapka (o ile się już nie nasyciłam tym czwartym posiłkiem).

    W między czasie zdarzają się jakieś przekąski typu owoc, ciastko zbożowe itp.

    Generalnie Dzidziuś się o jedzenie mocno upomina. Ale na wadze jeszcze tego nie widzę. Dopiero co udało mi się wrócić do górnej wagi sprzed ciąży, bo niestety na początku to schudłam ok.2 kg (lub ewentualnie miałam tą niższą wagę sprzed ciąży, bo u mnie często były wahania 2 kilogramowe).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 14:42

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 lutego 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc elmalia :) ale długo nas szukalas :P.
    Widzę że u Ciebie w jadłospisie królują kanapki, w każdym posiłku :D. Ja teraz zaczęłam jeść wiecej chleba, bo jakoś mam ochotę, ale wcześniej to nie jadłam w ogóle.
    Co do ruchów to ja czuję od około 16-17 tygodnia, teraz są już coraz wyraźniejsze :)
    Znasz już płeć dzidziusia?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 20 lutego 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kanapki górą! :D na szczęście raczej na ciemnym pieczywie :) chleb orkiszowy albo chłopski.

    Płci nadal nie znam. Była mini niewiazaca sugestia na synka przy badaniu w 14tc, ale na ostatnim jak byłam 08.02 to nie było szansy zobaczyć, tak się ułożył/a. Liczę na to, że 02.03 się ujawni, a jak nie to na polowkowym 15.03.
    Wstydliwa Dzidzia:)

    Ty znasz już płeć swojego Dzidziusia? :)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 21 lutego 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Ja tam juz od kanapek sie odzwyczailam ;) paleo gora;) mama sie dziwi ze jak zrobilam sobie nalesniki na dobrej mace zytniej - ma gluten, to cierpialam, bol brzucha, gazy i problem w wc, przed ciaza jadlam chleb ale tylam, ale nic mi nie bylo, pozniej jadlam bardzo malo chleba i jakis pelnoziarnisty i waga w dol poszla... teraz zero maki, same warzywa, owoce, miecho i nabial, jem za dwoch a waga caly czas w miejscu... dobrze ze synek rosnie. Tylko ze ja tak pozywnie i kalorycznie jem, ze jak oprocz owocow w miedzyczasie to jak zjem dwa a juz trzy glowne posilki to jestem przejedzona mega... u mnie 5 posilkow to byloby do nieprzejedzenia...

    Ja melduje juz poczatek 20 t.c. :) polowa juz za nami :) prawie :)

    A od Dany cisza ? Moze juz sie cieszy maluszkiem :)

    Elmalia, w koncu do nas dolaczylas ;) ja codziennie rano od pelnego tygodnia mam kopniaki jak sie przekrecam na drugi bok :) najczesciej po jedzeniu jak siedze spokojnie maly zaczyna plywac i sie rozpychac. A tak to juz dosc dlugo czuje ruchy ale takie delikatne, wtedy to zastanawialam sie czy to jelita, teraz wiem ze to ruchy :) mogloby tak zostac, bo pozniej to bedziemy juz konkretnie skopane, po pecherzu, zoladku i zebrach ;)

    Udanej niedzieli :)

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 21 lutego 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć El:)

    CzarnaKawa a skąd bierzesz pomysły na posiłki na dietę paleo? Ja chyba muszę się przerzucić na bezgluten, ciężkie to będzie, ale miałam 2-3 tygodnie takiej diety przed ciążą i muszę przyznać, że czułam się o wiele lepiej.

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 21 lutego 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Internety, blogi aby poczytac o podstawach, grupa na fb czystozercy. Ogolnie sama kombinuje, ale duza inspiracja jest fb, bo tam co chwila ktos cos wrzuca az slinka leci i ma ochote sie cos takiego zrobic :) ja nie jem tylko zboz, nabial - sery i inne przetwory mleczna niby sie tego nie je, no ale ciaza rzadzi sie swoimi prawami i nie zrezygnuje z maslanki czy tlustych serow, bo mi poprostu nie szkodza. Jakbym miala rewolucje po nabiale to pewnie na samych jajach i miechu z warzywami bylabym. Eksperymenty, co szkodzi a co jest ok.
    Cook it lean blog tam znajdziesz podstawy i mega przepisy, na niektore finansowo mnie nie stac, ale jak zaczniesz czytac to po sznureczku odnajdziesz inne blogi "po studencku" gotujace. Dzisiaj wieczorem bede robic brownie z owocami, ale tak malo jest maki ze dodam pszenna, albo zrobie ryzowa sama :)
    Pamietaj tylko ze my ciezarne musimy wiecej weglowodanow dostarczac :)

    Powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 12:16

    Broszka lubi tę wiadomość

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 21 lutego 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja i gluten jeszcze się nie poklocilismy. Nie widzę, żeby mi szkodzil. Pewnie szkodzi, ale skoro nie zauważam to ciężej mi z niego zrezygnować.

    Ale na pewno gdybym z niego zrezygnowała to byłoby to z sama korzyścią dla mnie.

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 21 lutego 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz w ciazy tez jem duzo pieczywa, bo inaczej sie nie najadam, albo jestem glodna za pol godziny. Przed ciaza to bardzo malo chleba jadlam. Co do miesa, to nie moge na nie patrzec, chyba, ze sobie w jakims sosie utaplam, bo wtedy mi nie smierdzi. Wedliny tez jakies chudziutkie, najczesciej z indyka. Duzo smakow mi sie w ciazy pozmienialo.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 21 lutego 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmalia witamy (w końcu!). Też staram się jeść 5 posiłków dziennie i też (niestety) w moim jadłospisie króluja kanapki ale staram się w miarę modyfikować posiłki i zastępować chlebek czymś innym.
    Wczoraj byliśmy odwiedzić znajomych i specjalnie kupili dla mnie wodę z dużą zawartością jodu dla kobiet w ciąży i karmiących. A ja nawet nie wiedziałam, że taka jest! Chyba muszę bardziej przyglądnąć się temu co jem (i piję). Ale ta znajoma ogólnie okres ciąży uważa za świętość, ponieważ bardzo długo starali się z mężem o dziecko i po kilku latach udało im się za pomocą inseminacji.
    Dana na pewno już tuli swoje dzieciątko, pewnie jutro już będzie w domu :) ciekawe kiedy się odezwie do nas :D

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 21 lutego 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja po zmianie diety o wiele lepiej się czuję, szkoda, że tego wcześniej nie zrobiłam. największym minusem jest to, że w ciastkarniach nie ma zwykłego jabłecznika na mące bezglutenowej, a ja mam teraz taka chcice na jabłecznik, że sama muszę jakiś przepis w miarę tani i bez udziwnionych składników odnaleźć...

    Teraz lepiej śpię, nie ma gazów, brzuch w końcu nie boli, nie mdli, mam więcej chęci do wszystkiego, chociaż ciągle zmęczona jestem i szybko zadyszkę łapię. Ćwiczę codziennie to w końcu kręgosłup już tak mocno nie boli :) objawy rwy kulszowej mniejsze :) najgorsza jest teraz ta szybka męczliwość i zadyszka, a ja przyzwyczajona jestem do szybkich spacerów, raz dwa zakupy, a teraz dwa razy dłużej wszystko:P dobrze, że mam czas ;)

    A tak z innych wiadomości to stan mojego taty pogorszył się wczoraj, ale dzisiaj jest ok i planowo będzie wypisany do domu :) więc mojego zdechloczka będę miała pod ręką ;) będziemy razem ćwiczyć ;) a za chwilę na oddział rehabilitacyjny pójdzie, ale to już bliżej domu będzie. ufff powoli się układa wszystko :)

    Karola ja również nie wiedziałam, że jest taka woda. ja piję źródlaną niegazowaną, suszy mnie to jedna butelka jest na jeden dzień plus herbatki.

    Pozdrawiam :)

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • najszczesliwsza Ekspertka
    Postów: 181 148

    Wysłany: 21 lutego 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny moge dolaczyc?od prawie poczatku jestem na forum lipiec2016 ale nie zaszkodzi zawitac tez do was...przyjmiecie?

    7c7877e138.png[/url]
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 21 lutego 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najszczesliwsza, pewnie, ze przyjmiemy. Widze, ze jestes na tym samym etapie co ja i Elmalia ;)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
‹‹ 47 48 49 50 51 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ