rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ale zazdroszcze, z jednej strony nawet fajnie jest byc w ciazy, ale z drugiej juz by sie chcialo miec dziecko na rekach... ah, juz nie dlugo Karolina
Ja dzisiaj z moja mama przejrzalysmy ciuszki i moge otworzyc sklep, albo od razu urodzic blizniaki :p masakra, tyle tych rzeczy juz mam... niedrapki, skarpetki, czapeczki, bodziaki na dlugi i krotki rekawek, spioszki, polpioszki, spodenki, pajace, bluzy, spodnie grubsze... na dobra sprawe na pierwsze pol roku a nawet i wiecej mam ciuszki... nawet niektore dziewczece sie znalazly
Obled! A ja nie wiem czy dam rade sie ograniczyc do dalszych zakupow, jeszcze polowa ciazy przede mna
A juz chcialam ze smyka zamawiac online, dobrze ze limit platnosci wykorzystalam :p i nie kupilam. Teraz czas skupic sie na sobie.
Mam teraz problem z paznokciami, jak wlosy przestaly wypadac, zajady sie zagoily to teraz mam mega slabe paznokcie. Nawet zastanawiam sieczy hybrydy nie zalozyc, ale z drugiej strony znowu sie oslabia te paznokcie. Wcieram krem, olejeki, mam odzywki... ostatnio podczas ubierania rajstop rozdwoil mi sie paznokiec macie jakies sposoby na poprawe kondycji pazurow? Wiecej witamin nie dam rady zjesc w formie owocow i warzyw bo do kazdego posilku mam warzywa, a owoce jem jak cos mi sie chce wszamac... kasze gryczana i jaglana rowniez jem. Olej codziennie, czy kokosowy albo z orzechow wloskich rowniez jem. Tak mam juz krotkie te paznokcie ze opuszki mnie bola ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 00:59
Karolina_Ina lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
CzarnaKawa wrote:Pigulko, juz nie sa ze stali :p ale moze faktycznie masz racje i wczesniej poczulam ruchy, bo malo miejsca mam w brzuchu przez gorset miesniowy... to ma sens, ale w tym wypadku chcialabym juz widziec falujacy brzuch
Dzisiaj kolejny bodziak 50 rozmiar z malutkim lampartem juz bzika dostaje w sklepie :p
Dzisiaj najadlam sie owsianki... cos mi sie chcialo i glutenik pozarlam, a teraz cierpienia...gazy, bol brzucha a normalnie codziennie rano jadlam na sniadanie, a przed bieganie albo po obowiazkowo owsianka z bananem... a teraz najbardziej to mi kaszy manny brakuje i owsianki, a ze slodkosci to jablecznik taki z kruszonka... mmm
CzarnaKawa, ale wiesz ze płatki owsiane nie mają glutenu, bo owies sam w sobie jest bezglutenowy? Co najwyżej mogą być zanieczyszczone glutenem, ale to ma znaczenie raczej tylko przy alergii. Można dostać bezglutenowe platki owsiane, are to trochę robienie ludzi w balona i nabijanie kasy ( bo wiadomo, że jak coś bezglutenowe to cena 200% w górę).
Spróbuj płatków ryżowych albo jaglanych, te drugie szczególnie polecam bo są pycha.17.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Całkiem przyjemny materiał. W prawdzie nie jest jakiś supermiękki (pewnie jest jakaś domieszka innej tkaniny) ale dzięki temu trzyma fason. Sam rożek ładnie wykończony, fajne kolorki i rzep też wygląda na porządny. Ja jestem bardzo zadowolona, zwłaszcza, że cena wraz z przesyłką wyniosła mnie ok. 20 zł Ciekawe czy synkowi przypasuje
Karolina_Ina lubi tę wiadomość
-
u mnie sie teraz zacznie zakupowe szalenstwo
jestem po wizycie. malenstwo ma sie dobrze i na 99% jest to dziewczynka ) ciesze sie bardzo wszyscy wmawiali mi ze bedzie chlopak a ja jakos w srodku czulam ze bedzie dziewczynka no i moje przeczucie mnie nie zawiodlopigułka, Karola1988, Naditta lubią tę wiadomość
-
Gratuluje Madziarella, w końcu kolejna dziewczyna jak na razie prawie same chłopaki
Naditta, na moich napisane jest że zawierają gluten... a mam zwykłe nie górskie ani błyskawiczne. i faktycznie napis "eco" na etykiecie i ta sama kasza jaglana kosztuje 7 pln za 400 gram, a ja kupuje zwykłą za 2.8pln za 400 gram... i tutaj jest na etykiecie, że może zawierać gluten, więc w towarzystwie innych produktów glutenowych jest pakowana...
Ale teraz mnie zbiłaś z tropu, że płatki owsiane nie mają gluten, w sumie to zboże, powinny mieć gluten... może w takim razie mleko gotowane mi nie służy, kakao robię pół na pół z wodą, więc tego mleka mam mało... albo dodatek muslowych słodkich produktów, które są dosładzane i konserwowane... już sama nie wiem, tak męczyłam się po tej owsiance...
znalazłam rozpiskę, płatki owsiane, żytnie, pszenne, kasza manna, kasza jęczmienna zawiera gluten itd. ale zwykły owies, z zaznaczeniem że może być zanieczyszczony produktem glutenowym... już sama nie wiem. następne płatki owsiane zrobię na wodzie i zobaczę jak będę się czuła.
Karola, śliczny rożek ja już upaczałam sobie szary w białe gwiazdki ale stacjonarnie za 25pln nieusztywniany i wiązany (wolę wiązane rzeczy albo napy, nie rzepy).
Dobrze, wiedzieć, że nie tylko ja mam świra z rzeczami dla malucha :P:P bo już się wystraszyłam, że przymusowy odwyk i leczenie... chociaż już robi się "niebezpiecznie", bo przed mężem zaczynam chować nowe ciuszki - dzisiaj zakupiłam większy bodziak szary na długi rękaw i kombinezonik niebieski z uszkami na kapturze będzie dobry na jesień a w lumpeksie z m&s kupiłam granatową sukienkę taka zwykłą, ale bardzo ładnie układa się na brzuchu, materiał taki, że jeszcze trochę jak wyskoczę z kozaków, to do rajstop będzie super dzisiaj to głodna byłam i na szybko był lumpeks, ale jutro mam zamiar po śniadaniu lecieć na polowanie:P będzie jeszcze taniej to może spodnie sobie kupię dobrze, że już mnie nie mdli wchodząc do lumpa
A Wy kupujecie w lumpeksie ciuszki czy nówki macie? Bo ja zdecydowałam się, że te najmniejsze będą nowe rzeczy, ale już większe odkupuje używane, ale nie z lumpa, bo nie lubię tych ich środków do dezynfekcji.
Pozdrawiam
Naditta dzięki za info o glutenie, jeszcze eksperymentuję i uczę się, dopiero miesiąc jestem na diecie. Znalazłam chleb z nasionami, praktycznie z samych nasion, po którym nie mam rewolucji, więc pozwalam sobie co jakiś czas na kromeczkę z duuużą ilością masłamadziarella88 lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
nick nieaktualnyJuż zamówiłam rożek, jednak zdecydowałam się na inny, żeby pasował mi do kompletu do wózka
U mnie dziewczyny z wątku kupowały właśnie w lumpeksach, bo często trafiały tam jeszcze rzeczy z metką. Więc jak ktoś wie jak szukać w takich sklepach to chyba dobre rozwiązanie część też polowała na wyprzedaże, ja sama ostatnio byłam w smyku i były mega wyprzedaże, ale to już końcówka. No i na h&m była promocja, że jak zamówiło się 3 rzeczy dla dzieci, to ta 3-cia była za darmo. Więc zamówiłam trzy 2-paki body, więc jedne miałam w gratisie -
CzarnaKawa, nie ma problemu . Ja bym stawiała, że nie tolerujesz mleka. Od dawna przestawilam się na roślinne, bo nie będę opowiadać co się ze mną działo po krowim. Rewolucja. Po prostu zwykle dorośli ludzi nie tolerują krowiego mleka. A jak dla mnie owsianka na wodzie lub z dodatkiem mleka np kokosowego czy sojowego smakuje nawet lepiej
Co do chlebów CzarnaKawa, to koniecznie spróbuj upiec 'chleb zmieniający życie'. Bezglutenowy, z samych nasion i jaki prosty! No i pyszny
Chciałam Ci wkleić linka, ale nie potrafię na telefonie. Ja korzystałam z przepisu Jadłonomi.
Jeszcze jedno. Jeśli na produktach jest napisane, że MOGĄ zawierac gluten, to jest to przede wszystkim informacja dla alergików. Producenci w ten sposób chcą się uchronić przed ewentualnymi pozwami. A to oczywiście nie znaczy, że ten gluten tam jest. Ale zwykle są to firmy produkujące też rzeczy z glutenem i stąd ta informacja. Mogą być lekko zanieczyszczone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 07:44
17.07.2016
-
Wielkie dzieki dziewczyny jak wlacze komputer to wszystko przeczytam dzisiaj mega tunike i nowe getry w lumpie kupilam i sukienke na lato za cale 11pln wszystko jestem zadowolona
Jeszcze raz Wam dziekuje za rady i podpowiedzi :****22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Super Madziarella! Kolejna dziewczynka na naszym wątku Gratulacje!
Czarna, mi też raźniej kiedy pomyślę, że nie tylko ja świruję z rzeczami dla dziecka Co do ciuszków to w większości mam używane, kupione na allegro ale też kilka sztuk ze szmatlandu (większość z H&M w niemalże idealnym stanie).
Muszę Wam się trochę pożalić zostałam słomianą wdową na 3 tygodnie. Mąż zmienił pracę i pojechał na szkolenie wstępne. W prawdzie wraca na weekend za tydzień ale nie pamiętam kiedy (i czy kiedykolwiek) rozstawaliśmy się na tak długo. Wczoraj cieszyłam się nawet, że będę miała czas tylko dla siebie ale kiedy przyszedł wieczór to mnie taki smutek ogarnął, że wyłam jak bóbr aż zasnęłam. Wiem, że niektórzy mają taką pracę, że wiecznie wyjeżdżają i są weekendowymi partnerami ale ja do tego nie przywykłam i naprawdę jestem w ciężkim szoku. Chyba jestem uzależniona od mojego męża.madziarella88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarola to chyba normalne, że tęsknisz za mężem? Niedługo wróci i będzie ok, musisz tylko przetrwać jego szkolenie.
Mój też dostał pracę, ale żeby było "śmieszniej", zacznie ją dopiero w kwietniu i dokładnie w dniu, kiedy mam termin porodu on musi być na tygodniowym szkoleniu poza granicami Polski. A jesteśmy tutaj sami, nasze rodziny w zupełnie innych miastach, więc na pewno będę miała ciekawie.. -
nick nieaktualnyKiedyś żyłam w związku na odległość (z moim obecnym mężem) i jak wyjeżdżał dało się to przeżyć. Potem jak się sprowadził, też jakoś szło. Ale im dłużej ze sobą jesteśmy, tym jest gorzej. Szczególnie, że on od paru lat zaczął pracować zdalnie z domu. Więc jak teraz gdzieś jedzie na weekend to ja od razu czuję się zagubiona i nie potrafię nawet zasnąć w naszym łóżku bez niego. To jest dziwne, bo ja kilka lat mieszkałam sama w Wawie i sobie doskonale radziłam.
A co do maleństwa, to właśnie pakuję torbę, bo mam wrażenie, że mój brzuch się obniża ciągle. No i po cichu liczę, że może jednak Mały urodzi się pod koniec marca