Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRene wrote:Więcej zamieszania wyszło niż pożytku.Tez bym wolała wszystko wcześniej załatwić niż czekać na ostatnia chwile i jeszcze ta niepewność co i jak.Wcale Ci się nie dziwię ze się wkurzasz tym bardziej ze jesteś w ciąży i masz też inne ważne sprawy na głowie niż szukanie kogoś.
U nas tez lekcji dzieci nie mają chłopaki w przedszkolu a córka w domu bajki ogląda.Mam nadzieje ze w końcu dojdą do porozumienia bo na tym wszystkim tracą najbardziej dzieci
Święta prawda ☺☺.
Ania miała jakoś chyba 6/7 msc dokładnie nie pamiętam bardzo łagodnie ząbkowanie przechodziła , ani gorączki , dziąsa nie spuchnięte ani nadbrzmiałe czy czerwone , jedynie to sliniła się okropnie i marudziła i wszystko gryzła jak szalona . Mojej siosty zaś synkowi wyszły takie pierwsze ząbki jak miał 4 msc , poprzednich zabkowań np Marysi i Gabrysi nie pamiętam już kiedy pojawiły się u nich pierwsze ząbki .
-
U nas to około 8-9 miesięcy pierwsze ząbki były.
Nasza szkoła nie strajkuje tak że jutro dzieci do szkoły , znowu się zacznie .
Szczęśliwa mamusia nie bardzo chce iść do tego samego gina co ostatnio bo takie numery były że nie chcę.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:U nas to około 8-9 miesięcy pierwsze ząbki były.
Nasza szkoła nie strajkuje tak że jutro dzieci do szkoły , znowu się zacznie .
Szczęśliwa mamusia nie bardzo chce iść do tego samego gina co ostatnio bo takie numery były że nie chcę.
Rozumiem , jak masz może taką możliwość to może z położną porozmawiaj swoją, może kogoś Ci poleci mi moja położna właśnie bardzo polecała mojego obecnego Pana gina ,
przy Ani do niego poszłam bo nie miałam innego wyboru i nie żałuję tej decyzji . -
nick nieaktualnyHejka.
Pawojoszka Gratulujespokojnej ciazy zycze
Co do zabkow to synkowi pierwsze 2 wyszly jak skonczyl 9 miesiecy po miesiacu nastepne 2 a potem dlugo dlugo nic.
A corci pierwsze 2 wyszly jak miala 7 miesiecy. No i oboje ciezko przechodzili-dzi zabkowanie.
A mam kolezanke co dzieciom zabki zaczely rosnac dopiero w 13 miesiacu zycia.
U nas przed swietami dzieci byly chore i jeszcze troche maja katar a Gabrys kaszel.
Janke zapisalam do profesora endokrynologa ktory miedzyinnymi zajmuje sie problemem ze wzrostem u dzieci. Moja pediatra ewidentnie nie zna sie ani na hipotrofii ani na problemach z tym powiazanych. Niestety prywatnie ale jak trzeba to trzeba.
A tak to duzo czasu spedzamy ostatnio na dzialce bo u nas akurat piekna pogoda i niestety susza panuje. Dzis burza piaskowa przeszla a teraz troche porosilo wiec troche zmylo piasek i latwiej oddychac.
Jesli chodzi o ciaze to powiem tak ja b.bym chciala ale jakos troche stracilam nadzieje moj maz bardziej wierzy hyhy no zobaczymy co jest w planach wobec nas.
Pozdrawiam Was wszystkie cieplo i sle moja pamiecSzczęśliwa Mamusia, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa Kochana ponoć nadzieja umiera ostatnia , jak to moja siostra powiedziała ta co jest w pierwszej ciąży nie należy się poddawać , i jak im Bóg da to chcą mieć co najmniej 3 dzieci to pierwsze to takie wymarzone i wyczekiwane .
No i nadszedł w końcu ten magiczny tc a to już 37 💗💗💗 , to takie nie realne ze juz jeszcze trochę i będę tulic Dominika ❤❤, ogólnie samopoczucie to oki tu boli tam boli nie wiadomo jak tu spać, mały cale noce i dnie się wierci może w końcu ułożył się jak trzeba jakiś muszę wytrzymać do wizyty, moja siostra mi poradziła abym może gdzieś indziej prywatnie poszła przecież i tak chodzę prywatnie i tak dwa razy płacić już do Soboty blisko tylko dwa dni 😁. A a a moja siostra dowiedziała się o płci prawdopodobnie będą mieć córeczkę ❤❤❤, u nich to już prawie 15 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:14
Rene, inessa, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene wrote:Szczęśliwa Mamusia śliczny brzuszek :-)no juz niedługo My tu wszyscy czekamy na Dominika:-)i gratulacje dla siostry mają jakieś imiona wybrane?
Dziękuję moja droga ❤😘, ja też już nie mogę się doczekać i moje dziewczynki ❤ . A tu jeszcze wizyta przed nami pewnie powie mi abym do szpitala pojechała , i tam znów będę sama sobie pobierać wymaz na GBS 🙈🙉🙊 , on mój Pan gin mi później w karcie ciąży w pisze . Jeszcze nie mają wybranych imion wolą poczekać , aż rzeczywiście ta płeć się potwierdzi .Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 11:42
Rene, inessa lubią tę wiadomość
-
Tez sobie sama pobieralam ten wymaz powiem Ci ze byłam zdziwiona jak pojechałam do laboratorium do którego skierował mnie gin a tam babeczka daje mi ta probowke z patyczkiem i mówi żebym sobie sama pobrala
. Z dużym brzuszkiem łatwo nie było ale dałam radę
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene wrote:Tez sobie sama pobieralam ten wymaz powiem Ci ze byłam zdziwiona jak pojechałam do laboratorium do którego skierował mnie gin a tam babeczka daje mi ta probowke z patyczkiem i mówi żebym sobie sama pobrala
. Z dużym brzuszkiem łatwo nie było ale dałam radę
Ja to w szoku byłam że sama, a skąd ja mam wiedzieć czy dobrze to zrobię niby nic tu i tam patyczek wsadzić trochę takie to nawet dla mnie było krępujące . Nom ale już bliżej niż dalej 😁 , tylko szkoda że aż 64 km będziemy musieli jechać tyle mam do szpitala w którym zamierzam rodzić .
Niestety do szpitala te 64 km musimy jechać , u mojego Pana gina nie ma sprzętu do KTG , nawet nikogo w rejesteacji nie ma , i zawsze kieruje na szpital już tam jeździłam więc wiem już co i jak .. w razie czego nie daj Boże to zatrzymują , a jak nic takiego się nie dzieje to tego samego dnia wypisują .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:23
Rene lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Ja to w szoku byłam że sama, a skąd ja mam wiedzieć czy dibrzecto zrobię niby nic tu i tam patyczek wsadzić trochę takie to nawet dla mnie było krępujące . Nom ale już bliżej niż dalej 😁 , tylko szkoda że aż 64 km będziemy musieli jechać tyle mam do szpitala w którym zamierzam rodzić .
Obyś tylko zdążyła dojechać ;-P oczywiście jak synek fiknie czego Ci życzę
Jak poprzednie porody były w miarę szybkie?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene wrote:Kawałek macie
Obyś tylko zdążyła dojechać ;-P oczywiście jak synek fiknie czego Ci życzę
Jak poprzednie porody były w miarę szybkie?
Nie dziękuje 😘 , no kawałek jest nie ukrywam może gdzie po drodze nie urodzę 😝 .
Moje porody to różne były Grzesia na tydzień przed terminem urodziłam , i bardzo szybko poszło już w karetce miałam bóle parte i jakoś dojechało się do szpitala , Marysię po terminie w 40 tc urodziłam i też trochę tak ciężko mi szło , Gabrysię tydzień przed terminem a miałam taki piękny termin porodu na Dzień Matki ❤❤ a tu 20 Maja urodziłam to był bardzo szybki poród , a mój 4 poród to się wlekł urodziłam po terminie w 40 i 5 tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:31
Rene lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Nie dziękuje 😘 , no kawałek jest nie ukrywam może gdzie po drodze nie urodzę 😝 .
Moje porody to różne były Grzesia na tydzień przed terminem urodziłam , i bardzo szybko poszło już w karetce miałam bóle parte i jakoś dojechało się do szpitala , Marysię po terminie w 40 tc urodziłam i też trochę tak ciężko mi szło , Gabrysię tydzień przed terminem a miałam taki piękny termin porodu na Dzień Matki ❤❤ a tu 20 Maja urodziłam to był bardzo szybki poród , a mój 4 poród to się wlekł urodziłam po terminie w 40 i 5 tc.
A były spontaniczne czy miałaś indukowane te po terminie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 14:21
-
Witam wszystkich.Dawno tu nie zaglądałam, założyłam ten wątek gdy spodziewałam się trzeciego malucha, teraz jestem w czwartej ciąży i chętnie dołączę do dyskusji i wymienie się doświadczeniami:)Pozdrawiam
Rene, Szczęśliwa Mamusia, inessa, pawojoszka, Jagah lubią tę wiadomość
-
Liliaczerwcowa wrote:Witam wszystkich.Dawno tu nie zaglądałam, założyłam ten wątek gdy spodziewałam się trzeciego malucha, teraz jestem w czwartej ciąży i chętnie dołączę do dyskusji i wymienie się doświadczeniami:)Pozdrawiam
Gratulacje
Jak się czujesz? -
nick nieaktualnyRene wrote:A mówi się że to pierwszy jest przeważnie najgorszy u mnie z 3 był problem może dlatego że synek był źle ułożony a nikt tego nie zauważył.Juz po tym porodzie miałam dosyć dobrze ze mi przeszło hihi zresztą pytałam lekarza jakie jest prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy mówił ze 5 % no to spoko zaryzykuję i 4 poród bez komplikacji chociaż długi
A były spontaniczne czy miałaś indukowane te po terminie?
Nic w tym kierunku nie robili mój ten drugi poród był po terminie miałam tu na miejscu położną , i gin minął tydzień od planowanego porodu i mi Pani gin powiedziała że mam wtedy do szpitala pojechać no to pojechałam , chyba to drugie indukowane czyli że chyba to lekarze jakby wywołują o ile czegoś nie pomyliłam samo nic się nie posuwało , przy moim 4 porodzie SN to całą noc się męczyłam . W szpitalu byłam jakoś między 20 a 21 , a Anię urodziłam dopiero o 4.20 tyle mnie męczyli w szpitalu .
Liliaczerwcowa Ogromne gratulacje ❤❤❤ , na kiedy masz termin porodu?.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 15:32
Rene lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny:)
Termin mam na 12 listopad, czuje się w miarę to znaczy o niebo lepiej niz w poprzedniej ciąży teraz takie standardowe dolegliwości typu mdłości i zmęczenie no i coś mnie ucho zaczęło boleć od zatok chyba:(A tak nie mam co narzekać 🙂ciąża trochę z zaskoczenia planowaliśmy co prawda czwarte dziecmi ale trochę w odleglym czasie, no ale życie splatalo nam figla, nie jestem niestety ba bierzaco co u Was muszę nadrobić, jutro mam wizytę ale to nie pełny 12 tydz więc nie wiem czy lekarz zdoła sprawdzić chociaż nr..Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość