X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 24 maja 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Rene u mnie przy tym rodzaju anemii mialam b.podwyzszone plytki krwi a reszte zwykle ok tylko hemoglobine mialam ponizej norm lub przy granicy.
    A zadnego zelaza w tabletkach nie zalecili oprocz diety bogatej w zelazo?
    A cukier u corki waha sie wlasnie w okolicach do 115 ale tez kilkavrazy przekroczyl 130-140 a raz miala nawet 190.Ostatnie wyniki ma na szczescie w normie oby tak zostalo.
    No właśnie nie podejrzewam że przez to że za duży zapas tego żelaza ma w wątrobie a hemoglobina i hematokryt jest w normie.

    190 to sporo.Dobrze że chociaż ostatnie wyniki ok ale tak pewnie będziesz sprawdzać. U mojej siostry właśnie takie wahania były był też czas ze cukier był ok ale przyszedł dzień kiedy poziom był tak wysoki że w szpitalu się znalazla.Teraz ma podłączona pompę insulinowa. Nie chcę się wypowiadać jak to jest u dzieci
    Miejmy nadzieję że wszystko będzie ok a gdyby nie to są lekarze i będą w stanie pomóc

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene no wlasnie ta ferrytyna jest oznaka ze organizm nie przyswaja zelaza.
    A co do cukrzycy to wlasnie licze tez na to ze ten lekarz co jedziemy do Niego cos nam podpowie bo u mnie i meza w rodzinie trovhe cukrzykow jest. No i ten wzrost i troche waga tym bardziej ze mloda odrzucila mleko juz calkowicie.

    Rene lubi tę wiadomość

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 24 maja 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Rene no wlasnie ta ferrytyna jest oznaka ze organizm nie przyswaja zelaza.
    A co do cukrzycy to wlasnie licze tez na to ze ten lekarz co jedziemy do Niego cos nam podpowie bo u mnie i meza w rodzinie trovhe cukrzykow jest. No i ten wzrost i troche waga tym bardziej ze mloda odrzucila mleko juz calkowicie.
    Chciałam zacytować 🙂
    Czyli gdyby dostał preparat żelaza to by nic nie pomogło skoro go nie przyswaja
    Jakie to wszystko skomplikowane
    Wiem że pisanie tutaj nie zastąpi wizyty u lekarza ale fajnie że jest ktoś kto coś podpowie czy podzieli się swoją wiedzą czy doświadczeniem🙂

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene musialby dostac odpowiedni preparat zelaza, czasem jak jeden nie przyswoi to inny trzeba podac ale najlepiej pod opieka lekarza i badan no i cos co pomoze Mu przyswoic zelazo choviazby wit.C doroslym podaje sie tez kwas foliowy na lepsze przyswajanie nie wiem jak to wyglada u dzieci.
    Doroslym wykonuje sie tez test na tolerancje zelaza to inacxej sie nazywa ale nie pamietam terax nazwy nie wiem jak tez z tym testem jest u tak malych dzieci ale wyglada on podobnie do testu na glukoze -po podaniu zelaza wykonuje sie 3 razy jego pomiar.
    Mi to badanie wyszlo niestety zle i co jakis czas musze miec w szpitalu wlew dozylny z zelaza. Obecnie po ciazach nie jest najgorzej z anemia i co jakis czas biore lek o nazwie Szelazo ogolnie dosc dobrze sie on wchlania.
    My podawalismy synkowi zelazo po porodzie przez kilka miesiecy i z brzuszkiem mial problem a tez wiem ze u starszych dzieci trzeba przy podawaniu zelaza b.dbac o zeby bo niestety zelazo lubi je psuc. Moze dlatego nie zalecono tak odrazu lekow. A anemia to czestsze choroby niskie przyrosty bo organizm jest niedozywiony.
    Czy macie juz wyniki na gluten? Pytam bo przy nieprzyswajaniu glutenu jest czesto anemia (ja choruje na celiakie i anemia to moj dodatkowy "towarzysz").

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene u nas przy żelazie 80 syn dostał syrop z żelaznem, kwas foliowy i wit c.
    Dla mnie anemia na bank, a do tego podejrzenie jakiejś złej pracy trzustki, z tym to chyba do diabo by się przydało iść na konsultację, bo w sumie przy takim cukrze i cukrzycy powinno być na odwrót - za gruby (114 na czczo to b. duży wynik). A synek je coś w nocy? Przesypia Ci całe noce? Może ma już jakieś zaburzenia, ogranizm "się głodzi" i wtedy cukier rośnie na czczo (ja tak mam 😔).
    Plus jak patrzę na wyniki immunoglobin to ma za mało IgG, a podobno niedobór prowadzi do niskiej masy ciała i wzrostu. My z immunoglobin jeszcze robilismy IgM. Niby minimalny odsetek dzieci ma ich niedobory, ale jak badanie kosztowalo 25zł to wolałam zrobić ☺

    W sumie nie rozumiem podejścia szpitala, bo mój faktycznie przy wynikach Twojego synka to książkowy okaz w normie. Wg mnie powinni od razu zrobić konsultacje i zalecenia, my przy dobrych wynikach i tak na wszelki wypadek dostawaliśmy leki, diety itd.

    Aha! Z zębami jedz od razu do stomatologa, najlepiej dwóch. Tesciu jest, kiedyś z nim o akurat takim przypadku gadałam i mówił, że to jest bardzo duży problem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 22:29

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera wrote:
    To chyba trzeba będzie celibat wprowadzic. Do gina idę dopiero 5 czerwca. Czy ten krwiak zagraża poronieniu?
    Tinnera to zależy jakie są duże, jak umiejscowione i jakie duże jest bobo.
    Ja miałam w 2 ciążach krwiaki:
    Z Basią (najmłodsza) miałam 2 krwiaki 1x1cm i 3x1cm przy dziecku ok 3cm. Były dobrze umiejscowione, ale i tak miałam nakaz leżenia, leki i zero seksu. Po 5 tyg zniknęły, a ginka nic nie mówiła o zagrożeniu poronienia.
    W tej ciąży miałam krwiaka 10x2.5cm przy dziecku 4cm. Krwiak umiejscowiony do dupy, oderwał już kawałek kosmówki i dalej odrywał worek z dzieckiem 😒 Ginka mówiła tylko o poronieniu, pod koniec wizyty z łachą dała leki, kazała leżeć, czekać, a potem do szpitala jechać jakby się zaczęło ronienie. Miałam mocne krwotoki. Brałam leki. 3tyg leżałam plackiem plus 4tyg polegiwałam i krwiak zagojony. Ale ginka powiedziała mi, że jestem jej 3cim przypadkiem w karierze zawodowej (babka ma 55lat), który w takiej sytuacji nie zakończył się poronieniem.

  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark zakamuflowany na maksa wrote:
    Tinnera to zależy jakie są duże, jak umiejscowione i jakie duże jest bobo.
    Ja miałam w 2 ciążach krwiaki:
    Z Basią (najmłodsza) miałam 2 krwiaki 1x1cm i 3x1cm przy dziecku ok 3cm. Były dobrze umiejscowione, ale i tak miałam nakaz leżenia, leki i zero seksu. Po 5 tyg zniknęły, a ginka nic nie mówiła o zagrożeniu poronienia.
    W tej ciąży miałam krwiaka 10x2.5cm przy dziecku 4cm. Krwiak umiejscowiony do dupy, oderwał już kawałek kosmówki i dalej odrywał worek z dzieckiem 😒 Ginka mówiła tylko o poronieniu, pod koniec wizyty z łachą dała leki, kazała leżeć, czekać, a potem do szpitala jechać jakby się zaczęło ronienie. Miałam mocne krwotoki. Brałam leki. 3tyg leżałam plackiem plus 4tyg polegiwałam i krwiak zagojony. Ale ginka powiedziała mi, że jestem jej 3cim przypadkiem w karierze zawodowej (babka ma 55lat), który w takiej sytuacji nie zakończył się poronieniem.

    Generalnie wymiarów nie podał. Mówił że jest mały ale zakazu seksu nie bo o to pytałam. Leżeć też nie kazał. Od 4tc biorę luteinę.
    To super że u Ciebie się tak udało 🤩
    Teraz idę 5czerwxa do ginekologa.. zobaczymy co tam słychać.



    "Troszkę Nas Jest.."
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Rene musialby dostac odpowiedni preparat zelaza, czasem jak jeden nie przyswoi to inny trzeba podac ale najlepiej pod opieka lekarza i badan no i cos co pomoze Mu przyswoic zelazo choviazby wit.C doroslym podaje sie tez kwas foliowy na lepsze przyswajanie nie wiem jak to wyglada u dzieci.
    Doroslym wykonuje sie tez test na tolerancje zelaza to inacxej sie nazywa ale nie pamietam terax nazwy nie wiem jak tez z tym testem jest u tak malych dzieci ale wyglada on podobnie do testu na glukoze -po podaniu zelaza wykonuje sie 3 razy jego pomiar.
    Mi to badanie wyszlo niestety zle i co jakis czas musze miec w szpitalu wlew dozylny z zelaza. Obecnie po ciazach nie jest najgorzej z anemia i co jakis czas biore lek o nazwie Szelazo ogolnie dosc dobrze sie on wchlania.
    My podawalismy synkowi zelazo po porodzie przez kilka miesiecy i z brzuszkiem mial problem a tez wiem ze u starszych dzieci trzeba przy podawaniu zelaza b.dbac o zeby bo niestety zelazo lubi je psuc. Moze dlatego nie zalecono tak odrazu lekow. A anemia to czestsze choroby niskie przyrosty bo organizm jest niedozywiony.
    Czy macie juz wyniki na gluten? Pytam bo przy nieprzyswajaniu glutenu jest czesto anemia (ja choruje na celiakie i anemia to moj dodatkowy "towarzysz").
    Jeszcze nie lekarz mówił że koło 16.czerwca będą wyniki

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa kark dzięki 🙂
    Przesypia noce bez posiłku
    A jak to jest z tym glutenem bo gdzieś słyszałam że alergia i nietolerancja na to białko to dwa różne schorzenia
    Szczęśliwa mama jak się czujesz?

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Tinnera i jak sytuacja?
    Szczesliwa Mamusia jak tam sobie zyjecie?
    Rene alergia,nietolerancja i celiakia to 3 rozne jednostki chorobowe.
    Ale samej nie odstawiaj glutenu wbrew obecnej dziwnej modzie gluten jest wazny oczywiscie tak jak wszystko w umiarze jedynie wtedy gdy wystepuje choroba zwiazana z przyswajaniem glutenu trzeba go odstawic. Moj lekarz profesor zajmuje sie szczegolnie problemem celiaki itp. I On jest b.oburzony na mode bezglutenowa gdyz mozna sobie duxo szkod w organizmie narobic odstawiajac gluten ale to dluzszy temat i dla wielu kontrowersyjny. Najwazniejsze aby przed odstawieniem glutenu zrobic odpowiednie badania i skonsultowac z gastroenterologiem nie ze zwyklym lekarzem -podkreslam to gdyz zwykli lekarze maja mala wiedze na ten temat zreszta tez nie wszyscy gastro sie znaja.
    Pozdrawiam Was cieplo i dobrego weekendu życze <3

  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 25 maja 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa dzięki. Raczej ok nic się nie dzieje i nam nadzieję że tak też jest.

    inessa lubi tę wiadomość



    "Troszkę Nas Jest.."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene, ja chyba aż takim specem nie jestem jak Inessa, ale z tego co gdzieś tam wspomnieli gastrolog i alergolog to na alergię masz badania (w młodym wieku tylko z krwi, a i tak do 3rż nie ma pewności 100%, że są wiarygodne). Na celiakię nam kazali sprawdzić przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej IgA i IgG. Natomiast nietolerancję można mieć mimo dobrych wyników, bo ona jest stwierdzana na podstawie objawów raczej. Ale niech mnie Inessa poprawi jak coś porąbałam, bo to są takie szczątkowe info sprzed 2 i 1 lat, wspominane przy okazji przez lekarzy ☺

    My np jemy mąkę orkiszową od niedawna - inna odmiana pszenicy, dużo zdrowsza szczególnie jak ktoś ma problemy z cukrami czy insuliną jak ja, a gluten i tak jest dostarczany 😊

    Rene jak chcesz to mogę Ci "dla porównania wysłać wyniki Kajtusia z badań, które wy mieliście 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 10:42

    Rene, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera, bo teraz się powoli zmienia podejście lekarzy. Niektórzy karzą leżeć, bo nie masz wtedy ucisku na macicę i problemu wywołania skurczy, a niektórzy mówią, że można chodzić, siedzieć, bo tak czy siak nie wywołuje to takich skurczy, żeby coś się mogło z krwiakiem dziać.
    Seks może w twoim przypadku nie jest zabroniony, ale myślę, że Ty nie powinnaś dochodzić 😅 Bo to skurcze macicy wywołuje i może prowadzić do powiększenia krwiaka albo nawet gwałtownego jego wydalenia, a w przypadku większych czy źle umiejscowionych krwiaków to bardzo groźne.

    Z mojej strony mogę Ci polecić wit C 😊 Jakieś w miarę nowe badania czytałam teraz i właśnie lekarze się wypowiadali, że krwiaka trzeba traktować jak ranę. A wit C wspomaga gojenie się ran, więc przyśpiesza gojenie krwiaka ☺ Najlepiej kupić naturalną w aptece albo b. dobre tabletki, bo w tych zwykłych najtańszych ta wit C jest tak badziewna, że praktycznie ma 0 wchłaniania.
    Mi chyba pomogła, bo z Basią 5tyg leżenia i dopiero małe krwiaczki zniknęły bez wit C (reszta leków ta sama co teraz), a teraz z maluchem 7tyg leżenia, krwiak 3x większy i nie ma śladu 😊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera wrote:
    Generalnie wymiarów nie podał. Mówił że jest mały ale zakazu seksu nie bo o to pytałam. Leżeć też nie kazał. Od 4tc biorę luteinę.
    To super że u Ciebie się tak udało 🤩
    Teraz idę 5czerwxa do ginekologa.. zobaczymy co tam słychać.
    Ja miałam krwiaka i trzeba było leżeć do tego magnez b6 forte, nospa i luteina. Zakaz dźwignia , seksu.
    Moja siostra jest w 10 tc ma krwiaka małego, nakaz leżenia, zakaz seksu do tego nospa max 2x1, magne b6 forte 3x1 i duphaston 3x1.
    Wiec nie wiem co to za lekarz ten Twój. Sorry ale podczas seksu lub np. dźwignia czegoś lub nawet przy zwykłym spacerze może ten krwiak pęknąć, możesz zacząć krwawić, a co za tym można poronić..

    Edit: kark ma rację, dużo witaminy C, ja pochłania łam duże ilości ogórków kiszonych, herbata tylko z cytryna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 10:19

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 25 maja 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Hej.
    Tinnera i jak sytuacja?
    Szczesliwa Mamusia jak tam sobie zyjecie?
    Rene alergia,nietolerancja i celiakia to 3 rozne jednostki chorobowe.
    Ale samej nie odstawiaj glutenu wbrew obecnej dziwnej modzie gluten jest wazny oczywiscie tak jak wszystko w umiarze jedynie wtedy gdy wystepuje choroba zwiazana z przyswajaniem glutenu trzeba go odstawic. Moj lekarz profesor zajmuje sie szczegolnie problemem celiaki itp. I On jest b.oburzony na mode bezglutenowa gdyz mozna sobie duxo szkod w organizmie narobic odstawiajac gluten ale to dluzszy temat i dla wielu kontrowersyjny. Najwazniejsze aby przed odstawieniem glutenu zrobic odpowiednie badania i skonsultowac z gastroenterologiem nie ze zwyklym lekarzem -podkreslam to gdyz zwykli lekarze maja mala wiedze na ten temat zreszta tez nie wszyscy gastro sie znaja.
    Pozdrawiam Was cieplo i dobrego weekendu życze <3
    To prawda także czekamy grzecznie na wyniki i wrazie co pod okiem fachowców będziemy działać z dieta
    Kark to ja poproszę o te wyniki

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Immunoglobiny:
    IgG 11.38 (5-14.6)
    IgM 1.1 (0.2-2.1)
    IgA 1.6 (0.3-1.95)

    Mocz ostatni jak u was - w porządku

    Crp <1 (0-5)

    Żelazo ostatnie 89 (59-158)

    Tsh ostatnie 1.84 (0.7-6)

    Glukoza ostatnia 75

    Mofrologia ostatnia:
    hb 12, eryt 4.5, htk 36%, mcv 81, mchc 33.5, luek 7.5, limf 47%, mon 11.9% (u nas norma 4-12), płytki 417 (u nas norma (217-500)

    Z glutenów (😂) wyszło nam:
    IgE mąka pszenna 0.14 - klasa 0
    anty-tGT IgA <2 (<20 wynik ujemny)
    anty-tGT IgG 0.04 (<1 wynik ujemny)

    Jeszcze mamy do zbadania kilka rzeczy, które widzę u Ciebie, zobaczymy jak u nas wyjdą.

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 25 maja 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark dzięki
    Jak będę w domu to wrzuce jeszcze inne badania które mu robiliśmy bo te co wczoraj wrzuciłam to były te szpitalne
    A Parazytologie robiliście może pisałaś a mi gdzieś umknęło

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 25 maja 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 09:47

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 25 maja 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 09:47

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas IgE całkowite 188. Także od razu było wiadome, że jakaś silna alergia jest.

    Cytomegalii i Toxoplazmozy nie robiliśmy.

    Z robaków mieliśmy:
    P/c p gliście ludzkiej 2.9
    3x kał lamblia (w okolicy pełnii) ujemny
    3x kał pasożyty (w okolicy pełnii) nie znaleziono

    Zauważyłaś, że wtedy Patryk miał b.ładne żelazo? W przeciągu pół roku mu tak poleciało...

    Ja wogólę też muszę pospisywać wasze badania to będę wiedzieć czego nam jeszcze ew brakuje 😝

    Goemi lubi tę wiadomość

‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ