X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 18:39

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 18:39

    Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19 lubią tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • kasiaa126 Ekspertka
    Postów: 122 103

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie wiedzieć, że tyle ciekawych i istotnych rzeczy można ustalić w planie porodu, dziś mam wizytę to jak mnie za bardzo znowu nie zdołają że wszystko ledwo się trzyma napewno zapytam o to.
    A co dziewczyny myślicie nt.nacięcia krocza? W necie spotykam dwuznaczne opinie pod przykrywką artykułów medycznych, ale jak jest naprawdę? Czy mogę powiedzieć, że nie zgadzam się kategorycznie na cięcie i oni to zaakceptują? Dwa razy już to miałam i nawet nikt się nie pytał czy jestem za czy przeciw tylko ciach i już, a te szycie po to najgorsze, znieczulenie to chyba tylko efekt placebo.
    Rodziłam w Poznaniu na Polnej, stąd też jest moja prowadząca ciążę. Tam mają duże parcie na porody sn więc tylko jak coś się zadzieje mogę liczyć na CC. Łudzę się jeszcze, że po CC może bym czuła się lepiej bo po dwóch porodach sn nie obyło się u mnie bez długiej męczarni w dochodzeniu do siebie stąd moje zaciekawienie CC.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa126 wrote:
    Tyle różnych opinii i waszych cennych doświadczeń, że dochodzę do wniosku iż jak to się mówi? I tak kijem Wisły nie zawrócę choć dużo się od was dowiedziałam i chyba nie jestem w stanie przygotować się na ten moment.
    A możecie mi jeszcze powiedzieć coś na temat planu porodu, czy coś takiego miałyście? Mnie za każdym razem na porodówce o to pytają, a ja ani słowa o tym nie słyszałam od lekarza czy położnej środowiskowej. Czy jest to w takim razie zbędna rzecz czy warto wnikać w temat? Niestety nie mogłam chodzić do szkoły rodzenia bo moje ciążę zawsze są wysoko ryzykowne i lekarz na każdej wizycie tylko mnie opieprza, że ciąża ze szwem okrężnym to jak najwięcej leżeć, odpoczywaćitp. a ja się staram ile się da i zawsze i tak wg niego za mało, za szybko chodzę i takie tam komentarze, a jak tu wolno chodzić jak takie emocje od środka się we mnie gotują?

    Ja nie miałam przy żadnej z moich ciąż planu porodu , a jak same wiemy niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć , nikt odemnie też nie wymagał abym taki plan porodu miała ze sobą 😊.


    Moja siostra była w ten Poniedziałek w poradni genetycznej w ten Piątek jeszcze podejdzie do gina, aby zobaczyć czy z maleństwem wszystko oki będzie musiała dzieci zabrać bo nie ma z kim je zostawić jej mąż nie może tak często brać sobie wolnego a teściowej nie żyją a nasz tata pracuje.
    Jakby nie daj Boże okazało by się że jest coś nie tak to będą dzwonić na taki wynik czeka się 3 tygodnie a jak wszystko będzie dobrze to jej to pocztą przyślą i będzie czekać na ten wynik aż miesiąc 😱😱😱😱.

    Zapisałam Anię do kardiolog prywatnie matko 6 miesięcy czekania 😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱.


    kasia Co do nacięcia krocza to nie masz co się bać na prawdę tego nie czuć jak rodziłam synka to nie poczułam tego wcale przy Marysi było podobnie przy Gabrysi i Ani nie byłam nacinana 😊.

    Ja jestem za SN CC jedynie wtedy jeśli jest zagrożone życia dziecka lub matki lub może jakieś inne ku temu medyczne podstawy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 11:12

    Jagodzianka19 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia kciuki i daj znać!

  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 18:39

    Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19 lubią tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Mamusia a czemu siostra byla w poradni genetycznej?

    Ja tu juz wysiaduje w szpitalu masakra zawsze to tak dlugo trwa 😩🤦‍♀️


    Moje mocne kciuki ✊ ✊, a to czemu jesteś w szpitalu 🙃?. Dawaj znać co i jak 😊.

    Moja siostra jak była na USG to podczas tego badania okazało się że ich dziecko może być chore, jakiś tam pomiar się nie zgadzał jej Pan gin mówił że według niego jest wszystko dobrze i nie ma czym się martwić, ale ona i tak pojechała do tej poradni genetycznej to jej trzecia ciąża obecnie jest już w 15 tc płci nie znają termin ma na 29 Kwietnia.

    A się moje drogie porobiło 😔 dlaczego wszystkie nieszczęścia na mnie spadają, moja szwagierka musi cały czas leżeć była przedwczoraj w szpitalu i zakładali jej pessar bo szyjka jej się skróciła 😱 , a jest w 7 msc ciąży w poprzedniej ciąży wszystko było dobrze z szyjką, i nie mam z kim Ani zostawić na męża nie mam co liczyć teraz to rano zostaje z Grzesiem bo ma na 8.50 do szkoły dziś poszedł na 9.30 bo jednej lekcji nie mieli , mąż tej mojej szwagierki teraz ma na południe więc nie ma go w domu , dziś mój mąż być może wyjątkowo wróci z pracy wcześniej bo kurier ma podobno być i osobiście on musi odebrać daną przesyłkę , a później to nie wiem co zrobię Ania mi tyle nie pójdzie , a z nimi na raz iść to jest koszmar Dominik płacze w kółko Ania pójdzie i zaraz jest zmęczona mam taką dostawkę ale ona nie zdaje egzaminu bo Ania chce iść a nie stać są takie siedzące ale to koszt 500 zł najgorzej to zimą będzie, oprócz szwagierki i brata ciotecznego mojego męża nie mam na kogo liczyć jest wszak taka ciocią ale ona woli z mężem alkoholikiem siedzieć niż pomóc nie będę o nic jej się prosiła godność też swoją mam.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia??? Haloo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia super!!!!

  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 6 listopada 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia gratulacje! Kamień z serca 😘

    Natalia05 lubi tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia Super wieści ❤❤❤💪.

    Natalia05 lubi tę wiadomość

  • Jagodzianka19 Autorytet
    Postów: 541 384

    Wysłany: 6 listopada 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia wspaniałe wieści 😍

    Natalia05 lubi tę wiadomość

    p19ue6hhr78s4yrb.png
  • Jagodzianka19 Autorytet
    Postów: 541 384

    Wysłany: 7 listopada 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojoszka współczuję walki z cukrzycą. U Ciebie poród to niezłe przedsięwzięcie logistyczne 😉

    Laurka gratuluję córeczki 😊 moja młodsza dwojka to hnb. Nie ma lekko...

    Szczęśliwa ja również polecam chustę.
    Tere-fere żenująca postawa ginki... jak tam Basia w przedszkolu? Chodzi chetnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 17:25

    Szczęśliwa Mamusia, tere-fere lubią tę wiadomość

    p19ue6hhr78s4yrb.png
  • kasiaa126 Ekspertka
    Postów: 122 103

    Wysłany: 7 listopada 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie życie nie przestaje zaskakiwać... Na horyzoncie długi weekend więc już się cieszyłam, że parę miłych dni w rodzinnym gronie przede mną, a tu zonk. Dostałam na sobotę zaproszenie zamiast do domowego SPA to do szpitala na podanie celestonu na płucka. Czy któraś z was miała to podawane? Jak się po tym czułyście? Czy to może w jakimś stopniu przyspieszyć poród?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam podany i poza delikatnym bólem posladka🤣 (pielęgniarka była mało czuła) nic się nie działo. W żaden sposób nie może to przyspieszyć porodu. Tutaj chodzi o to, żeby płuca szybciej się rozwinęły i nie trzeba było intubowac malucha w razie W. U mnie były 2 dawki, zaraz po przyjęciu i wieczorem,nastepnego dnia cesarka

    Jagodzianka19 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodzianka19 wrote:
    Pawojoszka współczuję walki z cukrzycą. U Ciebie poród to niezłe przedsięwzięcie logistyczne 😉 w sumie u mnie tez nie było z kim dzieci zostawić i po sąsiadach dzwoniłam. Mąż tradycyjnie w pracy był 😏Teraz przy 4 przyszla na noc sąsiadka co ma dwóch synów , następnego dnia przyjechała moja przyjaciółka z innego miasta i jakos daliśmy radę.

    Laurka gratuluję córeczki 😊 moja młodsza dwojka to hnb. Nie ma lekko...

    Szczęśliwa ja również polecam chustę. Bez niej ciężko byłoby mi cokolwiek w domu zrobić przy najmłodszym. A i przy rozwozeniu dzieci do przedszkola czy szkoły tez było dużo latwiej maluszka w chustę kółkową na szybko zamotac i isc ,niz biegać z fotelikem ,bo to dodatkowe kilogramy.

    Tere-fere żenująca postawa ginki... jak tam Basia w przedszkolu? Chodzi chetnie?


    Dziękuję moja droga jednak z chusty rezygnuję nie wiem czy mały by mi tyle wytrzymał , żeby to było parametrów a to jednak jest 1,5 km 😔 . W dodatku mam chorą rękę i nie mogę nic dźwigać , ani obciążać tej ręki nawet jak biustonosz założę to mnie boli , i muszę tak ramiączka ułożyć aby mnie cisnęło .

    Moje drogie pochwalę się Dominik ma pierwszego ząbka 😍😍😍😍❤❤❤❤ , wczoraj to zauważyłam jak jeść mu dawałam może dlatego był tak płaczliwy przez tego zęba 🙃🤔 , już mu ten ząbek wyszedł 😊 .


    Ech życie w Styczniu moja siostra będzie chcrzcić Dawidka , i pewnie nas zaprosi niestety nie mamy za bardzo czym pojechać mamy wszak samochód ale on jest 6 nie 7 osobowy ten 7 osobowy jest w remoncie mój mąż wyciął jeden bok nad kołem i wsadził tam blachę nic z nią nie zrobił , tak siedzi bo siedzi a teraz i tak nadto mamy w domu dużo roboty , chciałbym pojechać zobaczyć się z rodziną tak żadko się widzimy 😔😔😔😢 , ale jak mój mąż nie zrobi tak szybko samochodu a do naprawy to nikomu nie da niestety nie mamy od kogo pożyczyć tak dużego samochodu za dobrze mojego męża znam i by nawet od nikogo nie pożyczył takiego samochodu trzeba też mieć od kogo pożyczyć a nie ma nikogo takiego .

    kasia Ja nie miałam podawane więc nic nie doradzę .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 12:20

  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 18:40

    Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19, Laurka lubią tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tere-fere wrote:
    Szczęśliwa gratulacje pierwszego ząbka 😘!

    Kasiu ja miałam, nie przyspieszylo porodu. Trzeba podać 2 dawki w odstępie 24h 😉

    Jagodzianko no to nieźle z waszymi porodami 😄 Mój M miał w terminie mieć szkolenie weekendowe 😳 Dobrze, że Julek się ponad 2 tygodnie przed terminem pospieszył, bo inaczej nie wiem jakby to było...
    Basia chodzi super chętnie, panie w przedszkolu zachwycone i mówią, że to najlepszy przedszkolak - słucha, sama wszystko robi i nigdy nie narzeka ☺ Chociaż z drugiej strony ona jeszcze niezbyt wyraźnie mówi, więc może nie rozumieją jak narzeka 😂


    Dziękuję moja droga 😊😘.


    E to super że tak dzielnie sobie radzi w przedszkolu 😁💪 ja to nie wie m jak Ania sobie poradzi 🙃 jak ona typowa mamusia nic tylko mama , martwię się że jeszcze siku nie robi w nocnik sama , wiem że ma czas nic na siłę nie robię sama nie raz bierze nocnik i woła sisi ale nic nie robi 🤔 .
    Moja Marysia to mówiła tylko siku jak poszła do przedszkola 🙈 , w przedszkolu jaką pomoc miała i neurologopedę , psychologa , i była także taka Pani od zajęć sensoplastycznych nawet jest tam Pani od rehabilitacji 😊 . Poszła do dzieci i się otworzyła 😊 .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 13:23

    Jagodzianka19 lubi tę wiadomość

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa gratulacje 1. zabka! Na pewno dlatego Dominik marudny byl ostatnio. Zaczelas juz rozszerzac mu diete? Czy jakos teraz zaczniesz?

    Natalia swietne wiesci! Super!

    Kurcze fakt jak sie rodzina robi coraz wiecej to kwestie logistyczne potrafia sen spedzic z powiek. Ja tu w ogole pierwszy raz zajrzalam wlasnie z tego wzgledu. Bo sie zaczelam w glowe drapac odnosnie transportu, takze Szczesliwa rozumiem Ciebie. Nas jest teraz 5, 3 wozy a tylko 1 ma mozliwosc zmiescic 3 foteliki dla dziewczynek :/

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Szczesliwa gratulacje 1. zabka! Na pewno dlatego Dominik marudny byl ostatnio. Zaczelas juz rozszerzac mu diete? Czy jakos teraz zaczniesz?

    Natalia swietne wiesci! Super!

    Kurcze fakt jak sie rodzina robi coraz wiecej to kwestie logistyczne potrafia sen spedzic z powiek. Ja tu w ogole pierwszy raz zajrzalam wlasnie z tego wzgledu. Bo sie zaczelam w glowe drapac odnosnie transportu, takze Szczesliwa rozumiem Ciebie. Nas jest teraz 5, 3 wozy a tylko 1 ma mozliwosc zmiescic 3 foteliki dla dziewczynek :/


    Tak zauważyłam że jest jeden pewnie nie długo wyjdzie drugi te dolne jedynki , zaczęłam rozszeżać już po 4 msc nie chciałam czekać aż do 6 msc mój to ogromny głodomor nie żałuję że tak wcześnie mu papu dałam, widziałam że mm mu już nie wystarczało wypił mm i wodę i w sam był jeszcze głodny a teraz to je aż za dwóch 🙈🙈🙈. Oj potem Ci że długo marudził od dobrych dwóch miesięcy i okropnie się ślinił i do buzi cały czas paluszki albo stópki bierze 😊.

    A no widzisz u nas też właśnie tak to wygląda Ania fotelik , Dominik nosidełko , dziewczynki te starsze też foteliki , a synek ma już 172 🙈🙈🙈😱 cm wzrostu a ma prawie 15 lat to do 18 będzie mieć z 2 merty 🙈🙈🙈 , on może bez fotelika czy podstawki jeździć w Polsce takie prawo weszło że dzieci od 150 cm wzrostu mogą już bez fotelików itp być w samochodzie.

‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ