Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas? Nudy
Co miesiąc jeździmy z Olą do endokrynologa. Wyniki są w porządku. Rozwija się tak,jak Zosia. Nie odstaje od niej w ogóle. Dziewczyny już potrafią same stać przy meblach,więc czekam z trwogą chyba na ten magiczny dzień
A Ty grubasku jak tam? Już tak blisko rozwiązania Kto mieszka w brzuszku?
Wygrałam w sądzie pierwszej instancji z ZUS em,oni się odwołali i wygrali w Sądzie apelacyjnym. Na podstawie tych samych przepisów,dwie różne opinie Nie ważne, kij im w oko
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia
24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
nick nieaktualnypawojoszka Dla mnie to kosmos ułożenie takich płytek 😊, z resztą przy 5 dzieci nie miałabym na to czasu.
Niecierpliwa Gratulacje 💪❤ mój tata niestety przegrał z Zusem , ale dobre tyle z tej rozprawy że on już wie co i jak bo mojemu tacie ciężko jest co przetłumaczyć . -
nick nieaktualnySzczęśliwa mój też wszystko zrobi tylko jest problem, bo go nie ma i pracuje na 2 zmiany. Zresztą jak pracowal za granicą i przyjeżdżał raz na 3 Mc to trzeba było sobie radzić z remontami 😉
Niecierpliwa ależ one są podobne
Jagodzianka19, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa ty i nuda ,taaa napewno. Małe rosną jak na drożdżach jeszcze trochę i będziecie roczek obchodzić. U nas chłopak drodze choć miałam nadzieję na dziewczynkę ,trochę cukrzyca komplikuje mi życie ale to jeszcze chwilę i będzie po problemie,cały czas mam poczucie że jestem w czarnej dziurze z przygotowaniami a to już za chwilę .
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTorbiel została odkryta przypadkowo. Od paru lat nie byłam u ginekologa. Zaczęło się od anemi i rodzinny zaczął kierować mnie na badania i w końcu stwierdził, że obfite miesiączki to może być powód anemi. No i jak już poszłam do ginekologa to wykrył te moje ogromne cudo.. Nic nie było widać poza ogromną torbielą.. Dwa dni po wizycie u ginekologa zrobiłam test, bo ginekolog zdziwiony, że szyjka tak wysoko w tym dniu cyklu była.tere-fere wrote:Aga a mogę mieć prywatne pytanie?
Ty miałaś jakieś predyspozycje genetyczne z tym guzem? Miałaś coś wcześniej czy przez przypadek w ciąży zauważono? Dziadostwo było od razu i w macicy i w jajniku, czy tylko jajnik i poszło dalej?
Jeżeli Cię to krępuje to nie odpisuj i usunę pytanie.
Dziadostwo zajęło cały jajnik i jajowód, które zostało usunięte w 12 tygodniu ciąży jak się torbiel skręciła (ból niewyobrażalny, skurcze porodowe tak nie bolą). Macicy i drugiego jajnika nie zajęło (na szczęście)
Macica została usunięta podczas cc, bo wrastalo w łożysko w blizne po wcześniejszym cięciu i ledwo co zdążyli, bo mi te łożysko macice rozerwało, krew przetaczali itd. Usunęli też jajowód i szyjkę macicy. Został mi jeden jajnik...
Genetyczne predyspozycje raczej mam - moja babcia miała masektomie i usuwane węzły chłonne. (jest po chemii i radioterapii) wygrała, od 7 lat nie ma nawrotu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 10:07
-
nick nieaktualnyJa musze chodzić na kontrolę co 6 Mc, bo zostawili mi ten jajnik i jest możliwość, że on będzie produkował jakieś tam torbiele. Zostawili go niby ze względu na hormony (nie wiem po jakiego jak może być powtórka z rozrywki) tymbardziej, że okresu już mieć nie będę i nawet nie mam jak ocenić czy coś się dzieje bez usg.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Niecierpliwa ty i nuda ,taaa napewno. Małe rosną jak na drożdżach jeszcze trochę i będziecie roczek obchodzić. U nas chłopak drodze choć miałam nadzieję na dziewczynkę ,trochę cukrzyca komplikuje mi życie ale to jeszcze chwilę i będzie po problemie,cały czas mam poczucie że jestem w czarnej dziurze z przygotowaniami a to już za chwilę .
Miałam podobnie moja droga myślałam że w życiu nie spakuje torby, a jak spakowana to tak stała i zbierała kurz Grudzień już tuż tuż 😊.
Aga Jesteś mega dzielna 💪💪💪.
Jak tam weekend minął a u mnie Sobota i Niedziela były pracowite w Sobotę cały dzień na nogach bo pierogi robiłam, potem zakupy pomagałam mężowi i sama cis zrobiłam na podwórku 😊.Dzieci mają jeszcze katar Ania jakby poprawiła się w mowie zaczęła mówić sisi często 😊, więc korzystam z okazji i jak tak powie to sadzam na nocnik nie zawsze coś zrobi a mój mąż kiedy nauczy się w nocnik robić 😎🙈, jemu już wszystko przeszkadza 🙈.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 11:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPlany są 🙈 zjazd rodzinny... Będzie 15 osób dorosłych i 9 dzieci razem z nami... Muszę ogarnąć ciasta, tort, zimna płytę, ciepła płytę.. Będzie wesoło, bo sama muszę wszystko zrobić 😅
Edit może wcisne między ciastem a kolacja lanie wosku 😂🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 11:39
tere-fere lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytere-fere wrote:Aga przykro mi, nawet sobie nie wyobrażam tego wszystkiego 😟
A wy zaraz roczek macie 😮! Jakieś plany 😉?
Szczęśliwa to daj małżowi szanownemu nocnik do ręki jak wróci z pracy i powiedz "Ucz!", po czym wyjdź na spacer 😀
Ja tak zrobiłam przy Kajtusiu jak co dzień słyszałam, że przecież jestem w domu i czemu nie uczę 😐 Jakbym godzinami z bajeczkami, zabawkami itd nie siedziała!
Zostawiłam z nocnikiem i poszłam na spacer i zakupy. Potem usłyszałam, że w sumie on ma dopiero 2 lata i nauczy się jak będzie jego czas 😂 A zaczął sam dopiero po 8 miesiącach 😉
Pawojoszka spoko, ja dopiero łóżeczko składałam i ścieliłam jak byliśmy 2gi dzień w domu, czyli Julek miał 5 dni 🙈😂
Ha, Natalia ja wiem, ale jednak po sobie widzę, że jeszcze te kilka lat temu wszystko zlewałam, bo przecież dobrze się czuję. A teraz nawet jak się dobrze czuję to jednak jest ta myśl, że mój facet z naszą 4ką beze mnie zginie 😉
Gorzej, że teraz już miałam 2gi okres od porodu 😵😨 No i przez 4 dni przed serce mnie kłuło... Nie wiem czy to przypadek czy nie. Do kardiologa przydałoby mi się przejść, bo ostatnio byłam w ciąży z Basią, czyli 3 lata temu, tylko na nfz jak pytałam ostatnio o terminy to 2 lata 😖😨 Będę musiała w styczniu, jak zaczniemy Julkowi dietę rozszerzać i będzie ta luka w karmieniu 3-4h to umówić się gdzieś i sprawdzić to. Bo narazie mój facet je co 1.5-2h 😓
Może gdzieś zapisz się prywatnie aby sprawdzić co i jak 😊.
Już nawet mu nie raz tak wspomniałam że jak taki mądry jesteś to sam ją naucz, a on a od czego Ty jesteś 🙈 ech Ci mężczyźni albo też wczoraj Gabrysia mówiła pacież modliła się , a mój mąż a co ona wyprawia 😱😱😱 to już w domu nie może się pomodlić 😠. -
nick nieaktualnyNatalia tylko nie jestem pewna czy bym chciała się faszerować lekami... Póki co muszę rodzinnego zaliczyć, czy czasem anemia nie wraca.. Jeszcze te moje kamienie w woreczku żółciowym się odzywają, a ja nie chcę mieć teraz operacji że względu na kp
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Aga choleria to nie fajnie z tymi objawami! Moz edo lekarza idz niech ci cos przepisze jednak? To nie zdrowo tak wczesnie menopuze ... Albo te wspomagajace suple moze? 😳
Kark jakby mi sie cos stalo to dzieci zostawiam mamie 😀 Takze lepiej zebym jeszcze pozyla troche 🤣
Mamusia kiedy wyniki siostry?
Jeszcze nic nie wiadomo nikt do niej nie zadzwonił , a listu też jeszcze nie otrzymała 🤔.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 15:35
-
Hej dziewczyny.
Przygarniecie mnie?
Szukałam grupy dla siebie i czuję, że ta jest dla mnie stworzona
Co prawda nie jestem w ciąży, ale marzy mi się 4 dziecko... a tutaj są kobietki, które mają 4, a nawet 5 pociech
Wasze doświadczenie jest dla mnie bezcenne.
Ja mam córcię 5 letnią i dwóch synków 3 letniego i półrocznego.
Także jest co robić, ale kocham swoją gromadkę najbardziej na świecie i doceniam każdy dzień... nawet ten ciężki...
Pozdrawiam
Aga9090, pawojoszka, Szczęśliwa Mamusia, tere-fere, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość
👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat
