Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
NiecierpliwaOna wrote:Szykujesz się na cc, czy siłami natury?
Pixi no wlasnie nie wiem co jem moja waga robi psikusa niezlego ogolnie nie dawno od poczatku ciazy 4 kg na +obecnie dwa kilo poszlo w dol wiec na dwa kilo na plusir w tej ciazy.Maly ze mnie wysyssa hahaha. -
Niecietpliwa to kurcze slabo z zabkami....no nic,medycyna idzie mocno do przodu moze za te kilja latek beda jeszcze inne rozwiazania.
Bede miala na 100% cc , to moje trzecie cc no i blizniaki to juz nawet nie zastanawiam sie.
Jak ida przygotowania do swiat? -
No ja za duzo i tak se pozwolic nie moge ..z kg wiec ten teges..dla nie wiedzacych mialam sppra nadwage przed ciazA.
Ale nie oszczedzam sie az tak jak mnie najdzie na cos ochota ze tak ujme nie zdrowszego to wsuwam hehhehe
Co do swiat to dzis popralam posciel.na dniach przemeblowanie i wstawianie lozeczka porzadki i ubieranie choinki.
Potem reszta.PixiDixi lubi tę wiadomość
-
NiecierpliwaOna wrote:Ja ostatnio byłam u dentysty z najmłodszym ( w listopadzie skończył rok) miał 8 ząbków, 4 na górze i 4 na dole. Te na dole - bielutkie, zdrowiutkie a te u góry z plamkami żółtymi. Naczytałam się o próchnicy butelkowej, ale dentystka powiedziała, że to nie jest próchnica, tylko afazja??? szkliwa. Ubytki w szkliwie, że to albo jest dziedziczne, ale powstało w życiu płodowym i że może zostać na etapie tych ząbków i się nie pogłębiać. Ogólnie nic się z tym, nie robi w tym wieku. Na zębach stałych wypełnia się te ubytki szkliwem termoutwardzalnym. Teraz mu się wyrżnęła czwórka górna. Zobaczymy czy tez bedą takie plamki.
-
NiecierpliwaOna wrote:mam problem z tymi świętami Wigilia zrzutkowa, mi się trafiły uszka z grzybami Okna pomyłam, firnaki wyprałam. Ciastka są. Choinke będziemy ubierać chyba dopiero za tydzień w sobotę. Zawsze mamy żywą, więc im krócej w domu, tym dłużej :)w tym tygodniu planuje sobie tak ogólnie przystrajać domek. Mam poczucie, że o czyms zapominam, że w ostatniej chwili sie zroientuję że czegoś nie zrobiłam Na razie mam jakiś taki spokój świąteczny Tzn nie czuję że za tydzień Wigilia Może wy mi podpowiecie czego nie zrobiłam
-
PixiDixi wrote:Duzo roboty,ale ja tylko pogotuje sprzatanie mezul bo ha i tak mam lezec a wstane do gotowania. Uwielbism swieta tylko nie lubie,ze tak szybko sie koncza...
No ja musze ogarnac chate firanki okna juz mam zrobione .ale trzeba lampy jeszcze pomyc i kurze z gory poscierac.
A gotowac zaczne chyba wpt to consie da zobaczymy. -
NiecierpliwaOna wrote:Ostatnio ze mnie taki śpioch i całodniowy zombi, że jak tylko Mąż wraca z pracy, ja szybciutko uciekam do sypialni a potem siędze po nocach, zamiast spać
-
Ja idę w środę na prenatalne, nie mogę się doczekać już...
Co do świąt dalej nie mam mocy więc nie szaleje ze sprzątaniem, Przecież sprząta się na co dzień mam nadzieję że moc do szykowania chociaż mi przybędzie jutro ostatnie zakupy prezentowe, mam nadzieję , no nic uciekam spać, dobrej nocy i dobrego weekendu Wam
"Troszkę Nas Jest.." -
Tinnera wrote:Ja idę w środę na prenatalne, nie mogę się doczekać już...
Co do świąt dalej nie mam mocy więc nie szaleje ze sprzątaniem, Przecież sprząta się na co dzień mam nadzieję że moc do szykowania chociaż mi przybędzie jutro ostatnie zakupy prezentowe, mam nadzieję , no nic uciekam spać, dobrej nocy i dobrego weekendu Wam