Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mając 3 dzieci pracowałam na pełny etat na dwie zmiany. Teraz tylko odliczam aż młody pójdzie do przedszkola i wracam do pracy,bo nie wyobrażam sobie siedzieć w domu, a druga sprawa to myślę o swojej przyszłości, o emeryturze itd kto mi da. A jak dzieci dorosną to co dalej miałabym w domu być i bez żadnego doświadczenia zawodowego to co za sprzątaczkę chyba tylko 🤷♀️
Szczęśliwa my nie mówimy ze jesteś zła czy coś w tym stylu. Tylko zacznij działać, bo tylko narzekasz, że Ci ciężko, a nie działasz nic w tym kierunku żeby polepszyć No kurde mnie też ciężko i robię wszystko by było lepiej.
Jak jakieś rozwiązanie podsuwamy to zaraz odpowiadasz, że to się nie da itdWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 14:01
_Stay, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Hej, moge sie przylaczyc?
Jeszcze nie bylam u lekarza ale test pozytywny i termin wypada na poczatek pazdziernika (z tym, ze chce cc wiec pewnie bedzie wrzesien)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 14:09
Aga9090, inessa, Szczęśliwa Mamusia, agjot1979, tere-fere lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej.
U nas znow leje deszcz a rano bylo cudne slonce wiec bylam z dziecmi na spacerze i ledwo zdarzylismy wrocic hyhy prawie biegiem.
Oby do wiosny
na dzialce trzrba zaczac dxialac moj tato ma przyjechac w weekend i pobcinac drzewa o ile nie bedzie padac.
Niecierpliwa ufff dobrzr,ze nic sie nie stalo!!!
Za to moj synek od piatku idzie do przedszkola z czego bardzo sie cieszymy bo tam bedzie mial wsparcie terapeutow zwlaszcza jesli chodzi o mowe i SI.
Ja nie mam prawa jazdy i nie czuje tego moj maz tez nie ma ale mieszkamy w miasteczku i wszedzie blisko mamy a do rodziny jezdzimy pociagiem co uwielbiamy a zwlaszcza synek porzeszczesliwy jest z takiej podrozy.
Co do odbierania dzieci to prawo swoje ale przedszkola czy szkoly moga dolozyc swoje zasady jednak to chodzi o bexpieczrnstwo dzieci.
Ale jest cos takiego jak oswiadczenie rodzicow gdzie wyrazaja zgode aby starsze dziecko odbieralo mlodsze ze szkoly z tego co pamietam chyba musi miec przynajmniej 13 lat skonczone ale nie jestem pewna.
Tak samo gdy np.rodzice sa rozwiedzeni przedszkole czy szkola musi miec decyzje sadu ktory lub czy oboje rodzice moga odbierac dziecko.
Dobrego popoludnia życze
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Kark byc moze od lekarza. Poprzednia ginka jak miałam betę 72 to nie uznała tego nawet z a biochem 🙄
U nas w przedszkolu mogą odebrac dzieci tylko osoby pełnoletnie. W szkole natomiast starsze rodzeństwo może przyprowadzic i odebrać młodsze, ale to starsze dziecko musi mieć min 10 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 15:43
tere-fere lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Stay ja nie robie ale moja teściowa owszem, robi przepyszne! Jutro się objem jak bak i moja dietę szlag trafi 😂
Niecierpliwa dobrze ze tylko auto ucierpiało a chłopaki całe!
Szczesliwa prawo jazdy rozwiązało by większość twoich problemów. Ja tez myślałam tak jak ty, ze po co, ze nie umiem i nie lubię jeździć! Moi dziadkowie zmusili mnie do pójścia na kurs, zdałam za 4 razem po czym przez kolejne 10 lat nie usiadłam
za kierownica! Dopiero sytuacja życiowa zmusiła mnie do zmiany zadania i po prostu musiałam się przemoc i zacząć jeździć, początki nie były łatwe ale wiedziałam ze nie mam wyjścia. Dziś z perspektywy czasu jestem im ogromnie wdzięczna i nie wyobrażam sobie życia bez auta. Utrzymanie owszem kosztuje ale można kupić coś niewielkiego i taniego, najlepiej w gazie i wtedy to naprawdę niewiele wyniesie, na twoje potrzeby wystarczy. Ale zrobisz jak uważasz.
_Stay, Aga9090, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
nick nieaktualnyStay uwielbiam paczki mojej mamy
A ze mieszka daleko to musze obyc sie ze smakiem mniam jem jej paczki mimo,ze nie moge nawet moj maz zajada je mimo,ze On slodyczy nie jada hyhy
A mama piecze dla pol rodziny hyhy czasem po 200 na raz hehe a na wtorek przed Popielcem faworki
Ja nie pieke paczkow bo duzo przy nich pracy a dla nas to bym musiala ze 4 upiec haha bo wiecej nie zjemy
Znajac zycie mama je przywiezie w sobote bo maja do nas wpasc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 17:00
-
nick nieaktualnySzczęśliwa szukasz porady na rzeczy, które już kilkukrotnie pytałaś, a my nie raz już radziłyśmy co zrobić ale nie przyjmujesz naszych rad tylko co chwilę stwarzasz nowe problemy. Pisałyśmy, że prawo jazdy rozwiązało by dużo rzeczy w twoim życiu ale Ty nie, bo nie. Pisałyśmy o dziewczynkach i jak rozwiązać "problem" z odbieraniem i odprowadzaniem to tutaj też wieczne wymówki. No ja już nawet nie wiem co poradzić, bo po raz piecdzieciaty piszemy co by Ci ułatwiło zycie🤷♀️ nie obraz się ale ja już nie wiem🤷♀️
_Stay lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Szczęśliwa szukasz porady na rzeczy, które już kilkukrotnie pytałaś, a my nie raz już radziłyśmy co zrobić ale nie przyjmujesz naszych rad tylko co chwilę stwarzasz nowe problemy. Pisałyśmy, że prawo jazdy rozwiązało by dużo rzeczy w twoim życiu ale Ty nie, bo nie. Pisałyśmy o dziewczynkach i jak rozwiązać "problem" z odbieraniem i odprowadzaniem to tutaj też wieczne wymówki. No ja już nawet nie wiem co poradzić, bo po raz piecdzieciaty piszemy co by Ci ułatwiło zycie🤷♀️ nie obraz się ale ja już nie wiem🤷♀️
Aga bo szukac porady to jedno, a pisac, zeby sobie pobiadolic i ulzyc, ale nic nie zmienic to osobna sprawa. Takze tyle. Pisac mozna o wszystkim, forum zawsze wyslucha
Stay ja nie przepadam za paczkami. W Warszawie zjadalam jednego dla zachowania tradycji. Tutaj jak moi rodzice akurat byli w tym okresie rok temu, to kupilam pudelko i zjedlismy, ale teraz jak staram sie lepiej odzywiac i zrzucic kilka zbednych kilo, to nie bede ich znosic do domu, ani tym bardziej sama robic
Inessa piekny suwaczek - zycze, zeby doszedl do samego konca!
Aga9090, inessa, Szczęśliwa Mamusia, tere-fere lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
agjot1979 wrote:Stay ja nie robie ale moja teściowa owszem, robi przepyszne! Jutro się objem jak bak i moja dietę szlag trafi 😂
Niecierpliwa dobrze ze tylko auto ucierpiało a chłopaki całe!
Szczesliwa prawo jazdy rozwiązało by większość twoich problemów. Ja tez myślałam tak jak ty, ze po co, ze nie umiem i nie lubię jeździć! Moi dziadkowie zmusili mnie do pójścia na kurs, zdałam za 4 razem po czym przez kolejne 10 lat nie usiadłam
za kierownica! Dopiero sytuacja życiowa zmusiła mnie do zmiany zadania i po prostu musiałam się przemoc i zacząć jeździć, początki nie były łatwe ale wiedziałam ze nie mam wyjścia. Dziś z perspektywy czasu jestem im ogromnie wdzięczna i nie wyobrażam sobie życia bez auta. Utrzymanie owszem kosztuje ale można kupić coś niewielkiego i taniego, najlepiej w gazie i wtedy to naprawdę niewiele wyniesie, na twoje potrzeby wystarczy. Ale zrobisz jak uważasz.
Agjot otoz to. Ja na egzamin chodzilam 8 razy. Osiem! I zaraz po odebraniu prawka mialam wypadek. I dlugo nie jezdzilam. I tak bym sobie pewnie mowila, ze to nie dla mnie albo sie nie nadaje, ze sie boje, ale co to za sens ciagle sie dygac i zyc w strachu? Bedac pieszym tez mozna zostac potraconym itp.
Po tej stronie Oceanu musialam znowu zdawac egzamin i placic i wyrabiac dokument i od tamtej pory mialam jeszcze kilka wypadkow bardziej lub mniej powaznych, ale co? Wszystkiego sie w zyciu nie kontroluje, sa wypadki losowe, dziekuje Bogu, ze nic mi nie jest, wyciagam wnioski i jesli popelnilam blad, to go wiecej nie popelnie. Sa rzeczy, ktorych unikam, bo nie czuje sie komfortowo, nie bylam nigdy w dlugiej trasie sama i predko nie bede, ale to co robie, robie dla siebie i dla rodziny, dla dzieci, zeby zawiszc, przywiezc, zakupy, szkola, lekarz lub szpital - no trzeba. Jak moj maz byl w szpitalu kilka lat temu i mial operacje, to moglam pojechac go odwiedzic.
Szczesliwa a Twoj maz Cie nie zacheca? Nie mowi, zebys sie przelamala? Moj maz nade mna od lat pracuje, zebym przelamywala swoje wlasne bariery, ktore sama sobie w glowie stworzylam. Bo przeciez mam dwie rece i dwie nogi-blokada jest tylko w glowie.
Aga9090, agjot1979 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja zazwyczaj robię pączki ale akurat jutro jedziemy na wycieczkę cała bandą i nie będzie nas prawie cały dzień więc kupujemy w tym roku ,poza tym przy małym mogłoby być ciężko stać przy kuchni . Ale tradycja jedzenia jest jak najbardziej do podtrzymania. Olac dietę zwłaszcza że ostatki to nasza tradycja więc nie można dać jej zaginąć.
Niecierpliwa dobrze że skończyło się na strachu choć poszukiwań nowego auta nie zazdroszczę.
Laurka, Jagodzianka19, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
