Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natalia super! 09.03 to super data
Słuchajcie kiedyś narzekałam, ze z jednym autem, to masakra i jak tylko dostaniemy zwrot podatku, to kupujemy drugie auto życie, jak to życie zweryfikowało nasze plany
M.2 tygodnie temu jechał z Wojtkiem na turniej, bo Wojtek gra w piłkę nożną. Wpadli w poślizg i pozwiedzali przydrożne rowy. NIKOMU NIC SIĘ NIE STAŁO. Ani jednego siniaczka. Zafira już sprzedana na części, a my na szybkiego musieliśmy kupić jakieś małe autko, żeby M.miał czym do pracy jeździć no i znowu mamy jedno autoSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualny
-
A ja powiem Szczesliwa jednak przydaloby Ci sie prawo jazdy. Wsadzilabys mlodsze dzieci do auta, podjechala ten kawalek i po klopocie. I nie musialabys sie martwic i innych ludzi prosic i na kims innym polegac. Po co byc zdanym na laske innych ludzi? A tak glupie poltora kilometra staje sie problemem, bo z malym dzieckiem to duzo.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
Wiadomo, ze jak nie chcesz to nie zrobisz. Ale problem sie sam nie rozwiaze. Jestes mama masz gromadke dzieci i na dluzsza mete by sie raczej oplacalo byc mobilna.
W tzw. trase nikt Ci nie kaze jechac prawda? Tyle tylko, zeby moc dzieci zawiezc i odebrac - to by byl glowny cel robienia kursu na prawo jazdy dla Ciebie. Skoro masz 1,5 km to co to za jazda? Wielkiej predkosci tez nie bedziesz rozwijac raczej - nie bedziesz wjezdzac na autostrade? Jechac swoim tempem, byle bezpiecznie i juz. W koncu to nie dluga trasa. A ile problemow logistycznych by Ci odeszlo. Ja tez nie pamietam co wczoraj robilam, ale to nijak sie ma do prowadzenia auta 😉 Ja tez kiedys (10 lat temu) mialam podobne myslenie do Twojego, bo mnie tak wychowano. "Po co Ci to? Gdzie TY bedziesz jezdzic?? Myslisz ze sie nadajesz?" Cale szczescie poznalam meza, ktory mowi: Mozesz zrobic i osiagnac wszystko co tylko chcesz, jesli bedzie Ci zalezalo i sie przylozysz. Amerykanskie "can do" nastawienie, zamiast szukania dziury w calym. Polecam! I trzymam kciuki!Szczęśliwa Mamusia, agjot1979 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyNiecierpliwaOna jak dobrze, że nikomu się nic nie stało uff..
Szczęśliwa już Ci pisałam, że dziewczyny są na tyle duże, że mogą same chodzić i wracać. Przecież to nawet każdy psycholog tak powie, że dzieci muszę się uczyc samodzielności.
Moja Nadia ma 6,5,Kinga prawie 8 i chodzą same i wracają same do domu kultury na zajecia.
Ja nie wiem w czym masz problem przedstawić sytuację im nauczycielom i tylko narzekasz, a nic nie robisz w tym kierunku żeby było lepiej. A jakkby nawet Grześ je odprowadzał i odbierał to w czym problem. Ja jako 14 latka odbierałam młodszego brata z przedszkola i nikt nie robił problemów.Szczęśliwa Mamusia, agjot1979, _Stay lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny