Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem sama na sali. Od 13.00 chwilkę był mąż a tak to sobie siefzę sama i oczywiście myślę,bo nic innego do roboty nie ma koleżanka chciała przyjechać koleżanka,ale nie chciałam. Nie miałam siły na słuchanie,że "wszystkp będzie dobrze,że mam się trzymać,że lepuej teraz niż później" Ja to wszystko wiem. Poukładałam sobie wszystko jakos. Prwnie jeszcze nie raz się poryczę,ale w sumie dobrze że miałam taki czas tylko dla siebie,żeby się zmierzyć z tym wszystkim. Po zabiegu było mi już łatwiej. Jakby jakiś etap został zamknięty. Wczoraj było ciężko. To czekanie,to była masakra i ta świadomość że czekam aż mój organizm zechce wyrzucić z siebie moje dziecko. Teraz już wiem,że mam to za sobą. Stało się i trzeba się zbierać żeby iść dalej. I wiecie co,najgorsze jest niezrozumienie otoczenia. Tzn personel był/jest dyskretny,ale jak np poleciały mi łezki na sali operacyjnej to pani abestezj.spytala czy to pierwsze,jak powiedziałam że czwarte,to zrobiła tylko "aaaa". Tak jakby chciała powiedziec " skoro masz już 3 w domu,to czemu ryczysz" Być może byłam przewrażliwiona i niewłaściwie zrozumiałam jej "aaa", ale ogólnie jakoś tak mi było " głupio" płakać,czy przeżywać,że ktoś mnie potraktuje jak wariatkę i że przesadzam,bo przeciez nawrt nje było jeszcze widać brzuszka. Pbawiam się nawet do firmy pogtzebowej pójść,że pomyślą,że jestem jakaś nawiedzona. Wiem,że to wynika z mojej niewiedzy o tym jak często się zdarzają poronienia i że coraz częściej rodzice decydują się pochować fasolki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 20:56
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Myślę że to co czujesz jest normalne.
Ja prawda jest taka też nie chciałam nic słuchać. Wszystko co mówili bliscy było prawdą prócz jednego nigdy nie jest lepiej jak dochodzi do straty.
Mnóstwo ludzi zorganizowało pogrzeb bo to pozwala pogodzić się. Pozwala zamknąć etap. My z mężem nadaliśmy imiona. Gniewosz, Bożydar i Amelka. Nam pomogło.
Prawda jest taka że nie powiem ci że będzie łatwo przez następne dni. Nie będzie. Będą to dni smutne. Emocje dopiero przyjdą.
Masz prawo do łez, złości, braku chęci kontaktów a nawet to wybuchu śmiechu. Masz prawo.
Straciłaś dziecko.
Jednak to co mogę ci przyrzec. Każdego dnia będzie lepiej. Każdego dnia choć pamięć będzie zawsze rama będzie for goić.
Pewnego dnia nie będzie cierpienia a spokój.
Życzę ci by twoje marzenia się spełniłyPixiDixi lubi tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Myślę że to co czujesz jest normalne.
Ja prawda jest taka też nie chciałam nic słuchać. Wszystko co mówili bliscy było prawdą prócz jednego nigdy nie jest lepiej jak dochodzi do straty.
Mnóstwo ludzi zorganizowało pogrzeb bo to pozwala pogodzić się. Pozwala zamknąć etap. My z mężem nadaliśmy imiona. Gniewosz, Bożydar i Amelka. Nam pomogło.
Prawda jest taka że nie powiem ci że będzie łatwo przez następne dni. Nie będzie. Będą to dni smutne. Emocje dopiero przyjdą.
Masz prawo do łez, złości, braku chęci kontaktów a nawet to wybuchu śmiechu. Masz prawo.
Straciłaś dziecko.
Jednak to co mogę ci przyrzec. Każdego dnia będzie lepiej. Każdego dnia choć pamięć będzie zawsze rama będzie for goić.
Pewnego dnia nie będzie cierpienia a spokój.
Życzę ci by twoje marzenia się spełniły
Napisalas to wszystko to co mam tez w sercu i glowie,masz dar przekazywania uczuc,emocji. -
Nasze maleństwo pojechało do labolatorium. Wczoraj mąż zapakował przesyłkę,dzisiaj kurier zabrał. W ogóle dali mi próbkę a za 5 min przyszli po nią,bo zapomnieli zostawić sobie do histopatologii. Za chwilkę wychodzę do domu. Na ibchodzie lekarz powiedział " dam Pani L4 4 tygodnie. Jeśli się Pani uda z tą płcią,to przysługuje pani popołogowe 8 tyg.ale moze pani nie ugrać tego tak,jakvy chciałwięc prponuję chorobowe)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 08:47
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Poczekam na płeć a potem będziemy walczyć jak trzeba będzie. To strasznie przykre,że tak się egzekwuje prawa kobiet w i tak już ciężkuej sytuacjiWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
NiecierpliwaOna wrote:Poczekam na płeć a potem będziemy walczyć jak trzeba będzie. To strasznie przykre,że tak się egzekwuje prawa kobiet w i tak już ciężkuej sytuacji
Twoje dziecko żyło. Żyło na tym świecie e Twoim brzuszku kilka tygodni. Masz prawo do wszystkiego.
Ratują i płaczą nad zwierzętami a do ludzkiego życia podchodzą z pogardą.
Nie słuchaj ich. Rób to co serce mówi. -
No co za typ. Tak jakbyś chciała coś ugrać żeby państwo na darmowe wakacje naciągnąć . No że takie medy pracują z kobietami w często takich trudnych sytuacjach . Nie martw się na zapas pozatym to miałby chłopiec pamiętasz magiczny test sody? Życzę ci żeby się okazało że to chłopiec i żebyś się nie musiała szarpać z takimi typami ,już i tak dużo przeszłaś
-
Tez uwazam, ze kazdy ma prawo do załoby. Mam nadzieję, ze nie bede musiała przez to przechodzić. Trzymaj się ciepło. Basia która ostatnio urodzila poroniła a po mcu czy 2 znów była 2w1 a swoją drogą chyba dobrze lekarz postapił, przynajmniej masz czas odpocząć i pobyć sama ze sobą
Basik83 lubi tę wiadomość
-
Tak. Tak jak pisałam potrzebowałam takiego cichego sam na sam,żeby sobie wszystko poukładać. Mam nadzieję,że to się skończy tylko na straszeniu,ale każdej dziewczynie w mojej sytuacji będę odradzała ten szpital. Porodówką byłam zachwycona. Ginekologią zdecydowanie nie. Nawet zainteresowanie pacjentem minimalne. Obok mnie Pani po usunięciu macicy i przydatków,w poniedziałek operacja,ja przyszłam we wtorek,to cały dzień się u niej nikt nie pojawił. Dzwoniła żeby jej dali coś p.bólowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 09:54
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Masakra tak niestety bywa w tej naszej służbie zdrowia na szczęście masz to za sobą i nie będziesz tam już nigdy wracać . Teraz szybciutko wrucisz do siebie i za parę miesiącu znów będziesz z nami czekać na swój cud
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 10:03
-
Niecierpliwa z technikaliow to z chwila uzyskania wiedzy o plci musi ! wydac Ci dokumenty i po rejestracji w USC skladasz w swojej pracy wniosek o skrocony urlop macierzynski i biegnie on od dnia kiedy Twoje dziecko bylo juz poza Toba. Tym samym macierzynskie znosi dokument L4 zastepujac go jako nadrzedny.
O lekarzu juz nie mysl,wszechswiat zawsze wyrownuje rachunki ( kazde najmniejsze zlo) mysl teraz o swoim zdrowiu i patrz w przyszlosc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 10:19
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa gdyby byl problem z wydaniem dokumantow w szpitalu daj znac to pomoge napisac Ci pismo wzywajace szpital do wydania podparte pismo ustawami i paragrafami jak nadal bedzie problem to pomoge napisac Ci pozew do sadu przeciwko szpitalowi o nie wydanie dokumentow oraz pozew o odszkodowanie.
Mysle o dwoch odrebnych pozwach by uniknac przeciagania w pierwszej czrsci z powodu drugiej odszkodowawczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 11:58
muminka83, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość
-
Bardzo, bardzo dziekuję
już jestem w domku. Za dwie godziny ide po oja dwójkę rozrabiaków i zaczynam kolejny etap.
Super, że jesteście. Dziękuję Wam bardzomuminka83, PixiDixi lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
NiecierpliwaOna wrote:A co jest w opisie histopatologii?Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic wrote:jeśli został jakiś ślad A u Ciebie na pewno tym bardziej że oni mają pod kontrolą zakończenia ciąży to po około 3 tygodniach powinien być wynik tego co ew pobrali jakieś pozostałości po ciąży i mogą dojść do tego co było powodem zatrzymania. ciężko mi powiedzieć ale mi to pomogło przy kolejnej ciąży bo lekarz wie na co ma zrowicic uwagę i jakie leki przepisać.
Magic z histopatologii to rzadko cos wychodzi...oni niebadaja plodu tylko doczesna, sluzowke .
Owszem przy zasniadach to wychodzi , ale jak sa abberacje to histopatoligia tego nie jest w stanie wykazac.
Ps. Fajnie, ze sie odezwalas , jak u Ciebie ? Jak maz? -
słabo z czasem stoję doba za krótka....
teraz usnąć z nerwów nie mogę bo była u nas siostra mojego męża której córka w ten poniedziałek wyszła że szpitala i prosiłam by nas nie odwiedzali bo ja się boję o swoje dziecko... Ale jestem uznana za idotke bo zakazuje odwiedzin A o i nie zagrażają nam. no ciekawe....
Ale szkoda na to słów
do tego nie czuję Malutkiej i się boję się coś jest nie tak.... na tym etapie czułam moja dwójkę już chociaż raz dziennie. za tydzień wizyta... boje (
A mąż ma się super. zaczyna już zginąć kolano. idziemy do przodu. między nami również jest ogromna poprawa.Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic wrote:słabo z czasem stoję doba za krótka....
teraz usnąć z nerwów nie mogę bo była u nas siostra mojego męża której córka w ten poniedziałek wyszła że szpitala i prosiłam by nas nie odwiedzali bo ja się boję o swoje dziecko... Ale jestem uznana za idotke bo zakazuje odwiedzin A o i nie zagrażają nam. no ciekawe....
Ale szkoda na to słów
do tego nie czuję Malutkiej i się boję się coś jest nie tak.... na tym etapie czułam moja dwójkę już chociaż raz dziennie. za tydzień wizyta... boje (
A mąż ma się super. zaczyna już zginąć kolano. idziemy do przodu. między nami również jest ogromna poprawa.
Ruchy w pierwszej ciąży czułam w skończonym 20, w drugiej w skończonym 17 a w tej jeszcze nie. Myśl pozytywnie.
Masz prawo się bać o dziecko. Szpital faktycznie siedlisko zarazków. Nic się nie martw.
Myślę że za tydzień możesz spokojnie z nimi się spotkać.
Ja wiem jak to zabrzmi ale strach mieszka tylko w naszej głowie. To my kreujemy nasza przyszłość. Strach jest nasza druga natura jednak nie warto z nim się bratać.
Przyciągaj same dobre myśli. Jedna z nich jest zdrowa córka i wspaniałe życiePixiDixi lubi tę wiadomość