Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane
Niecierpliwa tak jak mowia dziewczyny wyrzut proga moze byc rozny ja nie badalam.
I trzymam kcikuki za dwie kreseczki.
Pawajoszka niezle z tym ubezpieczeniem.
Pixi jak dziewczynki kluseczki i sytuacja z mezem ?.
A u nas remont narazie przedpokoj i lazienka syf taki ze ja pierdziele.
A tak to Zuze mi rozklada a reszta zdrowa.
Jasio cudny synek uwielbia spacery i dlugo po nich spi.
Buziaki -
Basik83 remont i rozpierducha są nierozlaczne ale jak skończycie i sobie ogarniesz to już na święta będzie pięknie ,dobrze że maluszek grzeczny u nas Patryk ciągle coś łapie ledwie go zdążyłam zaszczepić w środę już kaszel i nos zawalony, zupełnie nie może się odbudować ta jego odporność . Też lubi spacery do tego stopnia że sam próbuje wychodzić. Dziś M jechał do matki ,zabierał trójkę dzieci jak się pakowali do auta drzwi ciągle otwarte bo chodzili w te i z powrotem to nie wiadomo kiedy wyszedł już go na schodach na zewnątrz złapałam . Jak mu kurtkę ubieram to przeszczęśliwy jest bo wie że na spacer idzie.
Niecierpliwa trzymam kciuki. W niedzielę jest Zwiastowania piękna data na początek nowego życia -
Dziewczyny! Uwielbiam Was! Nigdy nie badałam a teraz mi się zachciało. Chyba tylko po to,żeby sobie dołożyć tematów do myślenia
Pixi jak się czujesz? Jak chłopaki?
Basik współczuje łazienki łatwiej zniosłam remont kuchni i gotowanie w korytarzu,niż remon łazienki i kąpanie w kuchni Nie wspomnę o kasie-łazienka to ponoć najdroższe pomieszczenie,ale za to będzie pięknie
Pawojoszka Korzystaj z tego "budyniu" dopóki masz na co zwalić Jak tam remont u Was i sytuacja na froncie? Jak Maleńka? Jeszcze chodzisz,czy już zaczynasz etap toczenia?
Ta niedziela,to miał być termin mojej miesiączki,a zatem testowania,a przy okazji jutro kończę część błagalną nowenny pompejańskiej i w niedzielę zaczynam dziękczynną i tak sobie zamarzyłam,że byłoby przecudnie w Dzień Zwiastowania zobaczyć dwie kreseczki i jeszcze tą część błagalną wtedy zacząć,ale niestety owulacja mi się przesunęła i w niedzielę wypadnie mi 9 dpo. Za wcześnie na testowanie. Nic to. Może Zmartwychstały Chrystus przyniesie mi radośćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 21:50
PixiDixi, Basik83 lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Niecierpliwa ja i etap toczenia to się jakoś nie zgrywa ,chociaż jak trochę zwolniłam po tym maratonie to zaczęłam jeść a co za tym idzie i rozmiary się powiększają ale ciąża zawsze dodawała mi energii. Ja łazienki to nawet boje się zacząć. Co do testowania to 9 dni po to bardzo wcześnie ale ja zawsze tak zaczynałam testować te bardzo czole testy już mogą coś pokazać ,ale ja normalna nie jestem a ty sobie tylko stresu narobisz lepiej poczekać i mieć pewność co do wyniku.
U nas remont jakby stanął chwilowo bo kasy brak i czekamy na kolejną wypłatę. Za oceanem cisza pewnie przez święta ,następna sprawa 16 tego więc pewnie po świętach znów zazna pisać i prosić o różne zaświadczenia.
Mała grzecznie sobie siedzi i rośnie następna wizyta 09 zobaczymy co powie gin . Ostatnio zaczynam już kupować do torby szpitalnej , tak po jednej rzeczy żeby sobie nastrój poprawić ostatnio kupiłam pieluchy dla małej a moj M pyta po co mi takie małe pieluchy przecież Patryk już piątki nosi. Faceci są dziwni -
Hehe dobre z tymi pieluchami
Niecietpliwa ja testowalam od 10 wczesniej to szkoda nerwow.
U mnie zdrowie posypalo sie i mam cukrzyce i nadcisnienie. Czekam na wizyte u diabetologa, zobaczymy co dalej poki co ostra dieta a to boli bardzo bo lasuch jestem.Dobilam sie dzisiaj zjadlam kapuste kiszona i po 2 godz.wypilam troche mleka ( niedozwolone mleko;) i mam za swoje, ubikacja moja taka mam biegunke.
Normalnie nie wpadlabym na taki mix,ale ciaza durnote wybacza wiec mam.
-
pixi wariacie ale namieszalas co do tematu nadcisnieia bierzesz coś ? dopegyt? no a przy cukrzyycy konieczna dieta ,
pawojoszka z tymi pieluchami nieźle
Niecierpliwa Bozia da dzidzie prędzej czy poźniej
co do remontu przedpokuj juz prawie tylko panele polozyc a lazienka wlasnie juz zrobiona bo tam mam kafelki juz polozone tylko poamalowal jeszcze na bialo i farba na zacieki bo przy kratcce wentylacyjnej cos sie porobilo ale teraz juz łądnie jedyny zakup do lazienki to jeszcze nowa szafka lazienkowa nie duża i deska na sedes bo na ta patrzeć juz niemoge
pisze sobie o tej porze bo Jasio sie wyspal po spacerze od 17 do 23 potem zjadl zasnal i zbudzil sie kolo 2 i tak do teraz walczymy ale po malu zasypia wiec jak tylko zasnie w glebszy sen tez sie jeszcze poloze.
i Zuze mi rozlozylo lezy z gorączką -
Basik ale pomyśl sama kiedy ostatnio szłaś spać ok 4 nad ranem szalone lata wracają a Zuza ma grypę? Katar? Kaszel? Czy tylko gorączka?
Pixiprzesadziłaś z tym mlekiem współczuję diety. Ja też jestem łasuch i wiem jak dieta boli
Pawojoszka zgadzam się z Tobą są dziwni. Mój też za każdym razem niby wiedział,że jestem w ciąży,że będzie jeden człowiek więcej a był wielce zdziwiony,gdy np kazałam mu meble poprzesuwać,żeby łóżeczko zmieścić,bo przecież po co ja znowu wymyślam jak się przecież mieścimyWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Pixi współczuję samo słowo dieta sprawia że jestem glodna . Nie cierpię ograniczeń . Jak mi powiedzieli o cukrzycy to bardziej się skupiłam na tym co powinnam jeść żeby cukier był ok i co z tych rzeczy lubię niż na tym czego nie mogę.
Basik83 współczuję choroby dziecka ,łącze się w bólu ja dziś miałam nocne czuwanie bo Wojtka bolał ząb i zasnął dopiero po czwartej po końskiej dawce przeciwbólowych. Teraz biedak odsypia a weekend przed nami i nawet nie będzie gdzie tego zęba wyrwać. Patryk dostał kataru i cała buźkę mu wysypało wygląda jak biedroneczka, lekarz powiedział że to bakteryjne od tego noska ,dał maść ale taka której już od dawna w żadnej aptece nie ma i nie miałam jak wykupić. -
Masakra z tym ząbkiem. Naszemu Kubusiowi tetaz trójki wychodzą i też jedziemy na ibuprofenie
Wrr... Od wczoraj mam opryszczkę. Jak tylko wczoraj zaczęło swędzieć,to od razu przykleiłam plaster,ale i tak się rozrosła na pół wargi a dzisiaj wstałam z bąbelkami też na dolnej wardze Niby łykam witaminy,staram się dobrze odżywiać a jak wudać i tak mam jakieś osłabienie organizmuWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Niby się plombuje. Te dwa mu zaplombowała,a tesztę zalakowała. Kasi też zaczęła lakować. Po dwa na każdej wizycie,żeby jej nie męczyć. Jak jechaliśmy z pierwszym zepsutym ząbkiem Wojtka,to bylam przerażona całą noc nie spałam. Nie znoszę dentysty. Bałam się,że będzie go bolało,ale było fajnie o dziwo. A później zavrałam z nami Kasię,żeby zobaczyła że Wojtusiowi się podobaWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
A co tu taki spokój ,czyżby gorączka przedświąteczna . U nas właśnie plany świąteczne wzięły w łeb. Maluch nam się rozchorował że aż wylądował w szpitalu M został z nim na noc ledwo przytomny biedaczek założyli mu welfron i już go się próbował pozbyć buntownik jeden. Mam nadzieję że do świąt nas wypuszczą
-
Nie testuję. Jakoś mnie nie ciągnie. Nie czuję się ciążowo. Objawy jakiekolwiek,nie wiem czy mam,czy sobie wmawiam,bo oczywiście wsłuchuję się w każdy szmer organizmu i analizuję go
Pawojoszka,współczuję szpitala. To będą trudne dni dla całej rodzinki Grypa? Gorączkował?
Co robicie na święta? Spidziewacie się gości? U nas będą moi bracia z żonami (nie wiem,czy jednocześnie) i coś nowego bym wymyśliła nie mam pomysłu ani na ciacho,ani na sałatkę/przegryskęWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
No u nas świeta chyba będą trochę inne niż planowałam . Mały parę tygodni temu miał zapalenie płuc ale w tedy był w domu dostał dwa tygodnie antybiotyk . W tedy to nawet nie wyglądał jak ciężko chory ,teraz ani pić ani jeść ,gorączka ,słabo bidulek wygląda. Mam nadzieję że go dziś trochę ogarnom ,dostał antybiotyk dożylnie, inhalacje zobaczymy może do świąt postawią go na nogi tak że nas wypuszczą