X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, postaram się Was nadrobić, bo nie było mnie parę dni..

    W środę pojechałam do szpitala z krwawieniem i skurczami, szyjka mi się skrociła do 17 mm i z małym rozwarciem od środka. W czwartek założyli mi pessar, a dziś wypuścili do domu z nakazem leżenia i gdyby coś się działo to mam do szpitala jechać. Także nie wesoło :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Szczęśliwa Mamusiu gratulacje ♡
    Widzisz mówiłam, że czasami wystarczy jedno przytulanko :D
    Nie masz w ogóle obaw jak dasz radę i w ogóle? ;)
    To Ty jesteś na awatarze?

    Nie nie to nie ja takie zwykle zdjęcie z netu avatar; -). Mam obawy i to duże z początku będzie mi trudno mam duże wsparcie w mężu wszak będzie teraz mi ciężko gdyż Marysia do szkoły do zerówki , Gabrysia zostaje w przedszkolu i mam spory kawałek do przejścia , dobrze że synek jeszcze jest w szkole będzie miał na Marysię oko i będzie mógł ja odbierać i przyprowadzać mam też tam taką świetlicę szkolną i mogę tam Marysię zapisać jest czynna tylko jak jest czas szkolny i tam dzieci takie mniejsze czekają na rodziców itp itd .Urodziłam córeczki rok po roku były w tym czasie tez, przygotowania do Komunii świętej synka i tez mialam latania i sobie poradziłam to i teraz też jakby co dam radę ;-).

    To moje prawdziwe zdjęcie ;-).



    Tu każda z nas jest i stara się być anonimowa każdy może tu wejść nie raz nawet były tu takie historie że jedna udawała kogoś nie nie spokojnie nikogo nie udaję . Jestem tu na bbf już chyba z 3 lata to nie jest prywatne forum , więc wolę takie inne avatary sobie ustawiać nie swoje własne ;-) .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 13:10

    Szczęśliwa_Mama, Rene lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga nie martw się na zapas. Odpoczywaj, oszczędzaj się i wszystko będzie dobrze. Myśl pozytywnie :)

    Szczęśliwa Mamusiu fajnie wyglądasz ;)
    Ja mogę brać z Ciebie przykład... pierwszy cykl staramy się o 3 dziecko i trzęsę portkami. Chociaż pewnie niepotrzebnie, bo mąż pomaga i ja jestem zaradna... ale jestem zodiakalnym rakiem, czyli zawsze muszę pomartwić się na zapas :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 20:44

    Aga9090, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa za dużo mam do nadrobienia po weekendzie powiem tylko, ze gratuluje odwagi. Na pewno nie było łatwo zdecydować o powrocie z malutkimi dziećmi, ale nie ma wątpliwości, że to było najlepsze co mogłaś zrobic dla siebie i dla dzieci. Mnóstwo kobiet pozostaje w toksycznym związku "dla dzieci, żeby miały tate, pełna rodzinę, oboje rodziców" nie zdaja sobie chyba sprawy jaka krzywdę w ten sposób robia dzieciom. Mój tato był alkoholikiem. Pił, bił, wyzywał. Mnie nigdy, mamę regularnie. Nie odeszłą nigdy od niego, bo "co luzie powiedzą'. Zresztą wszyscy wokól mysleli, że mój tato to taki dobry człowiek, zawsze uśmiechniety, uczynny, nigdy nie odmówił nikomu pomocy, a w domu, za zamknietymi drzwiami...
    A teraz kiedy mój M.wypija po pracy drugie piwko mi sie włącza czerwona lampka. I jego tłumaczenia, że przecież sie nie upija, że to tylko 2 piwka wieczorem, bo gorąco, bo mecz - mnie to nie uspokaja. Boje się, ze pewnego dnia z 2 zrobi sie 5, a potem zamienią się w przeźroczyste %% CZasami to już chyba popada w opsesję

    A co do przedszkola, to zycze, żeby łatwo, szybko i beboleśnie córeczka zaklimatyzowała się w przedszkolu. Chyba, ze ma żłobek za sobą, to nie będzie problemu

    szczęśliwa mamusia gratulacje!

    Aga9090 życze, żeby już do rozwiązania obyło się bez żadnych niespodzianek. Niech maleństwo sobie siedzi bezpiecznie w środku i zdrowo rosnie

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie nie ma co nie potrzebnie gratulować niestety przeczucie mnie nie myliło i dostałam dziś @ od razu zapisałam się do gina mojego ma 31 Sierpnia moje cykle wariują i juz sama się gubię niech mnie przebada albo da cos na regulacje cyklu zawsze mialam co 26 dni @ a tu bank 28 i @ wiem że to normalne , że okres może się spóźnić może nie mam czym się martwić. Tak czy siak na kontrol trzeba iść . Jak mężowi pokazałam test to nie dowierzał bardzo chcemy 5 szczęście ale sami wiemy ze teraz to nie najlepszy moment tu zaraz wrzesień zacznie się przedszkole / szkoła i jeszcze Ania która jest malutka , od chowamy Anię i do roboty ;-) . Dziś dowiedziałam się od takiej mojej siostry ciotecznej ze nasza babcia to tez i jej babcia jej mama jest jedyna córka tej mojej babci ( była jeszcze moja mama, ale ona jest w niebie po lepszej stronie ) i ta moja babcia jest bardzo chora i sama widzi że już sama nie daje rady ma Parkinsona , zaćmę na która nie chce mieć operacji i jeszcze doszedł alzheimer :-( moja babcia ma 76 lat . Mieszka sama kiedyś mieszkali z nią moi rodzice , ale że wojny ciągle robiła to się wyprowadzili .

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 dni, to tak naprawdę żadne spóźnienie, ale w Twoim przypadku, to mogła byc ciąża biochemiczna. Zdarzaja się bardzo często, tylko niewiele kobiet wie, że było w ciąży biochemicznej. My takie rzeczy wiemy, bo sikamy na testy tak naprawdę niemal od samej owulacji :)

    Przykro mi, że Twoja babcia jest schorowana :(

    Moja mama w styczniu skończy 75 lat (urodziła mnie jak miała niespełna 38), ale ona jest w świetnej formie. Po porodzie wprowadzi sie do nas na jakiś czas, żeby pomóc mi ogarnać domowe przedszkole :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna wrote:
    2 dni, to tak naprawdę żadne spóźnienie, ale w Twoim przypadku, to mogła byc ciąża biochemiczna. Zdarzaja się bardzo często, tylko niewiele kobiet wie, że było w ciąży biochemicznej. My takie rzeczy wiemy, bo sikamy na testy tak naprawdę niemal od samej owulacji :)

    Przykro mi, że Twoja babcia jest schorowana :(

    Moja mama w styczniu skończy 75 lat (urodziła mnie jak miała niespełna 38), ale ona jest w świetnej formie. Po porodzie wprowadzi sie do nas na jakiś czas, żeby pomóc mi ogarnać domowe przedszkole :)


    Kiedyś też mi @ się spóźniła i żadnej biochemicznej ciąży nie miałam, dla świętego spokoju w Czwartek jak nie zapomnę pójdę na betę .


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje szczęście ma już cały tydzień <3 Ale ten czas leci jak szalony. Tak się właśnie zastanawiam ze musi być dość ciężko mieć noworodka i takiego brzdąca do 2 czy 3 lat no przecież i jedno i drugie wymaga uwagi i chyba bez szkody dla któregos z nich sie nie da. Jak to rozwiązalyscie? Nie były zazdrosne te straszaki nie czuły sie odrzucone?

    Po 3 cc muszę wam powiedzieć ze czuję sie świetnie! Jakbym w ogóle operacji nie miala chociaz te pierwsze 4 dni były niełatwe. Za to teraz juz normalnie chodzę wstaję z łóżka nic nie boli nic nie ciągnie, blizna już zagojona lekkie spuchniecie nad cieciem jeszcze zostalo. Nawet juz nie krwawie od 2 dni normalny śluz :O Jakis expres a tak sie bałam.

    Aga to dobrze ze opanowali sytuacje, oszczędzaj sie ile możesz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova ja miałam ostatnia cesarke gdy Kinga miała 1,5 roku, a Wiktor miał 5 lat (on do przedszkola chodził). Kinga mi dużo pomagała tzn, wyrzucała pieluchy, smoczek dała jak mała płakała, eMek za granicą był a ja sama z nimi i nie było wcale tak ciężko jakby się mogło wydawać :)

    Wow już tydzień :) a jak daliście na imię?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 18:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendowa u mnie różnica równo 2 latka. Cieżko było, bo córa bardzo zazdrosna była. Stawałam na głowie, żeby nie czuła się odrzucona.
    Wcześniej myślałam, że dobrze by było urodzić 3, jak córka do 5latków, a synek do 3latków... ale to może być dla niego za dużym szokiem. Nie dość, że nowy członek rodziny, co zabiera mamusię, to jeszcze do przedszkola pierwszy raz.

    Szczęśliwa Mamusia :(

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas różnica 2 lat i 1,5 roku. Dzieciaki raczej nie okazywały zazdrości. Wbrew pozorom były bardzo pomocne. Wiadomo,że nadal wymagały dużo uwagi i czasu,ale nie było źle. Za to wizja bliźniąt i 2-latka mnie przeraża

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szcz. Mamusia,nie powiedziałam,że spóźniona @ oznacza biochemiczną,tylko że skoro zobaczyłaś na teście drugą kreseczkę,a potem dostałaś @,to mogła to być ciąża biochemiczna,czyli doszło do zapłodnienia,ale zarodek się nie zagnieździł,co się często zdarza

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa wiadomo, że 2latek i bliźnięta to ogrom pracy. Ale masz mamę, która na początku Ci pomoże :)
    Później złapiesz rytm i jakoś pójdzie ;)

  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 03:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak bliźniaki sie rodziły najstarsza miska 4 lata. Zaś jak młody się rodzil to bliźniaki miały 16 msc. Ojj ciężko było mega ale teraz jest pieknie



    "Troszkę Nas Jest.."
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojoj nadrobie pozniej -.-

    NiecierpliwaOna mloda nie choddziła do żłobka ale byla na kilka dni probnych i leciala do dzieci od razu :) nie chciala nawet wracac do nas

    Miedzy moimi starszakami jest róznica wieku 16 miesięcy a terax miedzy srednim i kropkiem będzie 22 mies. Corka bedzie miala 3l 2m, syn 1r 10m i noworodek :)
    Lavendova u nas wbrew pozorom początki trudne nie byly. Gorszy motłoch jest teraz gdy syn ma 1r2m a córka 2,5 roku i leje go na kszdym kroku. Dopiero teraz jest potwornie zwzdrosna.
    A jak sie urodzil? Czas trzeba bylo dzielic. Msły e chuste a my na plac zabaw. Jak karmilam to jedną ręką przeeracalam ksiazeczke starszwj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 06:49

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :)
    Zapowiada się dzisiaj piękny dzień , my jedziemy na wies z tortem ( moja najstarsza za to 3 dni kończy 8 lat :) ) bo niestety 18 czyli w dzień urodzin mąż pracuje :( ale spotkam się z rodzeństwem a to zawsze jest super :-D
    A co najważniejsze moja 10 msc małpka wczoraj samodzielnie zrobiła 2 kroki , jeszcze w szoku jestem :-D. Tylko ona z tych niecierpliwych i nawet spac sie nie chciala polozyć tylko probowała chodzić , eh jeszcze trochę i będe zanią biegać :) ale dzięki temu odejdzie mi noszenie jej na rękach ;)
    A między moimi najmłodszymi bedzie 16 msc różnicy :)

    Szczęśliwa_Mama, Rene lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia mój mlody ma 14 m i w ogóle nie chodzi, niezainteresowany kompletnie :/ a waży ponad 12 kg eiec mogłby zacząć.. ;)

    Miłego dnia

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Ewelcia mój mlody ma 14 m i w ogóle nie chodzi, niezainteresowany kompletnie :/ a waży ponad 12 kg eiec mogłby zacząć.. ;)

    Miłego dnia
    Starsza zaczęła chodzić jak miała 13 msc tylko ta taka bystra :-D

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja starsza tez zaraz po roczku a synek nawet nie stoi bez trzymanki

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie :) oczywiście jak cię to niepokoi to skonsultuj z pediatrą ale pewnie taki urok twojego najmłodszego :) jak ruszy to nie złapiesz :)

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ