X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
Odpowiedz

🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞

Oceń ten wątek:
  • Nowa9224 Koleżanka
    Postów: 58 119

    Wysłany: 19 lutego, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lala91 wrote:
    Potwierdzam
    Ja dwa razy zrzucilam prawie po 50 kg i zawsze odstawiałam pieczywo nawet Żytnie. Z tym ze mój organizm nie lubi owsianki na śniadanie.. miałam mega spadki Energii po niej. Tylko jajka rano dla mnie. Po połogu biorę się za siebie 3 raz.

    Mnie ten rok zgubił ostatni.. dwie operacje dużo leżenie i się jakoś rozleniwiłam że wszystkim...
    Oh wow 50kg?! 😱 Mi się raz udało 10kg, szczęśliwy pandemiczny 2020, 100% zdalną praca, mało spotkań z ludźmi, więc dużo czasu na gotowanie, trochę pilnowanie diety z fitatu, spacery i ćwiczenia. U mnie akurat bez odstawiania pieczywa, ale za to bardzo pilnowałam nadmiaru tłuszczu, żeby nie nabijać kalorii niepotrzebnie i niezdrowo. Ale niestety przez te parę lat wróciłam do punktu wyjścia, bo jakoś ciężko było się zabrac za siebie znowu, za dużo się działo, jakieś przeprowadzki itp, i tak wracało powolutku..

    Staranie o pierwsze 👶 od 08 2024

    09 2024 biochem w 1cs 💔

    9.12 4cs 11dpo ⏸️ 🥹
    11.12 beta hcg 234 U/l (13dpo)
    13.12 beta hcg 550 U/l, prog ok. 26.6 ng/ml (15dpo)
    27.12 4mm 🐥 z tętnem 118
    21.01 3.2cm, tętno 170 ❤️
    04.02 mamy wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    07.02 USG prenatalne + PAPPA 🧬

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1908 2163

    Wysłany: 19 lutego, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    anakonda,Sunday dziękuję za pamięć !! odpoczywam ❤️

    Nie nadrabiam, na razie jestem w innych klimatach więc nic mądrego nie dodam. Forum ovu lubię w takiej formie jaka jest, messenger to trochę inny typ rozmowy jednak, jak najbardziej na później, tak jak pisałyście.

    Sunday jak konsultacja z dietetyczką(była już?:>), masz jakieś nowe pomysły na kolację przed snem?

    Informacje o płci które wyłapałam, dopisałam.

    anakonda, Sunday_92, Odiodi lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • dzikaplaża Autorytet
    Postów: 251 197

    Wysłany: 19 lutego, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o odchudzanie to chciałabym się tylko wypowiedzieć, że chleb nie jest zły:) Po prostu najlepiej liczyć kcal i makro. Na śniadanie ważne, żeby zadbać o białko, ono odpowiada za uczucie sytości. Owsianka moze i ok, ale grunt to dodatki. Jednak, jeżeli nie ma się tego wyczucia do jedzenia to trzeba liczyć albo skorzystać z dietetyka.

    Ja kupiłam spontanicznie stanik bezszwowy w action. Oceniam 3/5, ale na ten moment, na szybko się sprawdza. Będę kupować na pewno inny.

    Pojawiło się pytanie o przewijak. Dołączam się. Szczególnie chciałabym zapytać Was dziewczyny, które już macie doświadczenie w przewijaniu. Takie komody, albo nakładki na lozeczko się sprawdzają? Jeżeli tak, do którego miesiąca? A jeżeli nie uzywalysie ich to gdzie przewijalyscie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 18:06

    Nowa9224 lubi tę wiadomość

    FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
    8dpt 30
    10dpt 77
    12dpt 175
    14dpt 438
    16dpt 1109
    18dpt 2316 (103%)
    19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
    21-23dpt krwawienie - krwiak?
    28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
    7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
    9+5 wizyta 2.91 cm / 150
    11+0 4.45 cm / 164
    12+4 6.55 cm / 154
    prenatalne ✅️
    Pappa ✅️
    NIPT ✅️

    8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań

    preg.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5087 1793

    Wysłany: 19 lutego, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lala91 wrote:
    Potwierdzam
    Ja dwa razy zrzucilam prawie po 50 kg i zawsze odstawiałam pieczywo nawet Żytnie. Z tym ze mój organizm nie lubi owsianki na śniadanie.. miałam mega spadki Energii po niej. Tylko jajka rano dla mnie. Po połogu biorę się za siebie 3 raz.

    Mnie ten rok zgubił ostatni.. dwie operacje dużo leżenie i się jakoś rozleniwiłam że wszystkim...
    Wow szacun , ja to walczyłam żeby przytyć . Fakt że ja pieczywa nie jadałam praktycznie wcale . Za to teraz w ciąży nadrabiam całe lata . Też ta waga tak idzie do góry .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5087 1793

    Wysłany: 19 lutego, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa9224 wrote:
    Może jeszcze wcześnie, ale mam pytanie wyprawkowe, troszkę z innej paki, do doświadczonych mamusiek - co polecacie w kwestii przewijaka? Kombinuję jak zorganizować ograniczoną przestrzeń w sypialni 🙈 myślałam o wolnostojącym przewijaku z Ikei takiego typu:
    https://www.ikea.com/pl/pl/p/gulliver-stol-do-przewijania-bialy-20307037/
    On by nam akurat się zmieścił obok komody, którą będę musiała opróżnić i przemianować na dzieciową. Ale może wystarczyłaby nakładka na łóżeczko? Tylko czy wtedy trzeba tą nakładkę za każdym razem gdzieś zdejmować i odkładać? Logistyka mi się wydaje trudniejsza 🙈
    Ja może nie doświadczona ale pamiętam jak mój brat był mały (15lat młodszy ) mama miała przewijak i kładła na łóżko do przewijania potem stawiała na stojąco koło łóżeczka i komody . Pamiętam że długo tego nie używaliśmy jak młody zaczął się przekręcać to był rzadko używany .

    dzikaplaża, Nowa9224 lubią tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • adu Autorytet
    Postów: 1739 1768

    Wysłany: 19 lutego, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy oddzielny przewijak stojący z Ikea Singlar a na to położony taki na łóżeczko i to było super. Używaliśmy praktycznie do odpieluchowania, czyli do 2 rz. Na górze przewijaliśmy, a na półce na dole w organizerze były husteczki pampersy itp. Teraz nie będziemy mieć miejsca na takie stojący, ale ten na łóżeczko na pewno będziemy mieć plus np wózek Raskog z Ikea żeby włożyć do niego wszystkie potrzebne rzeczy.

    Nowa9224, dzikaplaża lubią tę wiadomość

    👧 07.2021
    03.12 bhcg 123
    03.01 mamy dwa ♥️♥️🙈 2k2o
    04.0 prenatalne 7,1 i 5,8 cm ludzików 🥹
    preg.png
  • Jasmin1517 Przyjaciółka
    Postów: 83 339

    Wysłany: 19 lutego, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    Jeżeli chodzi o odchudzanie to chciałabym się tylko wypowiedzieć, że chleb nie jest zły:) Po prostu najlepiej liczyć kcal i makro. Na śniadanie ważne, żeby zadbać o białko, ono odpowiada za uczucie sytości. Owsianka moze i ok, ale grunt to dodatki. Jednak, jeżeli nie ma się tego wyczucia do jedzenia to trzeba liczyć albo skorzystać z dietetyka.

    Ja kupiłam spontanicznie stanik bezszwowy w action. Oceniam 3/5, ale na ten moment, na szybko się sprawdza. Będę kupować na pewno inny.

    Pojawiło się pytanie o przewijak. Dołączam się. Szczególnie chciałabym zapytać Was dziewczyny, które już macie doświadczenie w przewijaniu. Takie komody, albo nakładki na lozeczko się sprawdzają? Jeżeli tak, do którego miesiąca? A jeżeli nie uzywalysie ich to gdzie przewijalyscie?
    My mamy przewijak na łóżeczko i do dzisiaj używamy (młoda na dniach 2,5 roku 😅). To na razie jedyna rzecz, którą musimy kupić w wyprawce, bo aktualny zajechany po całości.

    Nowa9224, dzikaplaża lubią tę wiadomość

    👩‍🦳 33 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 2 l.

    29.11.24 ⏸️
    2.12.24 beta 135,7 mIU/mL
    4.12.24 beta 290,0 mIU/mL progesteron 33,4 ng/mL
    20.12.24 wizyta ❤️
    23.01.25 kolejna wizyta 🤞
    31.01.25 prenatalne 🤞

    preg.png
  • Lia. Autorytet
    Postów: 1108 1507

    Wysłany: 19 lutego, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ale tu się dzieje dzisiaj!
    Gratuluję wszystkim pozytywnych wieści z wizyt, bardzo się cieszę, że dzieciaczki mają się dobrze 🥰

    Jeśli chodzi o wagę to ja jestem z tych mających problemy z przytyciem. Doszła niepłodność, zdrowszy styl życia, to tym bardziej ciężko było o jakikolwiek dodatkowy kilogram. A przez to, że w pierwszym trymestrze jedynie jedzenie pomagało mi na mdłości i jadłam cały czas - obecnie jestem pierwszy raz od jakichś 10 lat 4 kg na plusie i bardzo mnie to cieszy :) Brzuszek jest już większy niż piersi, fajny taki, nawet pod sweterkiem odznacza się kuleczka 🤍

    Dziękuję też za polecenie marek ubrankowych - tego mi właśnie brakowało. Póki co polecieliśmy na grubo i z wyprawkowych rzeczy zamiast ubrań mamy.. szafę i komodę z przewijakiem 😂 Zamykał się renomowany sklep dziecięcy, wyprzedawali wszystko i takie perełki dorwałam na licytacji, że żal było nie kupić 🤭 Piękne, drewniane, bialutkie.. I tak sobie czekają od dwóch lat w magazynie na swojego użytkownika, aż w końcu się chyba doczekają 🤍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 19:04

    Dziewiarka, Domi94 lubią tę wiadomość

    ⛈️ kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
    Ja 28, mąż 38 🎂

    Starania od czerwca '21
    marzec '22 - cb 💔
    listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
    styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
    styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
    luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
    październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔

    25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
    7dpt ⏸️, beta 32 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
    22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
    03.01: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
    16.01: 3,08 cm ruszającej się kruszynki 🩷
    30.01: 5,53 cm dziecka 🌈
    06.02: I prenatalne + NIPT, 7,3 cm zdrowego chłopca 🩵

    preg.png
  • Sreberko Autorytet
    Postów: 325 927

    Wysłany: 19 lutego, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie prenatalnej. Zdrowa dziewczynka 🩷😭❤️❤️❤️❤️ USG bez zastrzeżeń, ryzyka po skorygowaniu niskie. Pani dr nie miała się do czego przyczepić. Bez żadnych wątpliwości powiedziała, że płeć żeńska, także płaczę ze szczęścia razem z mężem, który marzył o kolejnej córce. Niestety ryzyko porodu przedwczesnego przed 34 tyg 1:60 więc bardzo wysokie, ale tego akurat jestem świadoma z moim obciążonym wywiadem.

    Nowa9224, Patka123, osiecka89, Sunday_92, dzikaplaża, anakonda, adu, magda87, Platynova55, Lia., Zielona2024, Dziewiarka, Krysia23, smoothie, Santal3, Domi94, AlicjaRogos, Jasmin1517, SandraH.97, Luna_, Maggy_88, Kinia__ lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️ 34 🧑 35
    01.2017 Antosia ❤️ 39+2
    06.2018 Zosia ❤️ 34+2

    Starania o 3 szczęście
    04.2024 wyjęcie spirali
    07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
    11.2024💔 cb 5tc 😢

    17.12.2024 ⏸️❤️
    21.12.2024 beta 912 ❤️
    23.12.2024 beta 1927 ❤️
    10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
    21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
    18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
    19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
    18.03.2025 kontrola
    23.04.2025 II USG prenatalne

    preg.png
  • Nowa9224 Koleżanka
    Postów: 58 119

    Wysłany: 19 lutego, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    My mamy przewijak na łóżeczko i do dzisiaj używamy (młoda na dniach 2,5 roku 😅). To na razie jedyna rzecz, którą musimy kupić w wyprawce, bo aktualny zajechany po całości.
    A z takim niemowlaczkiem to nie jest problem żeby na szybko ten przewijak na to łóżeczko nałożyć? W mojej głowie brakuje mi tam rąk 🙈 I nie jest ciężki żeby tak go zdejmować co chwila? Chyba że zdejmować go głównie na noc, ambitnym założeniu, że wtedy to dziecko będzie faktycznie w łóżeczku? Za tą opcją przemawia to, że wtedy bym może nie musiała wyrzucać z sypialni fotela uszaka (❤️)

    Staranie o pierwsze 👶 od 08 2024

    09 2024 biochem w 1cs 💔

    9.12 4cs 11dpo ⏸️ 🥹
    11.12 beta hcg 234 U/l (13dpo)
    13.12 beta hcg 550 U/l, prog ok. 26.6 ng/ml (15dpo)
    27.12 4mm 🐥 z tętnem 118
    21.01 3.2cm, tętno 170 ❤️
    04.02 mamy wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    07.02 USG prenatalne + PAPPA 🧬

    preg.png
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1149 572

    Wysłany: 19 lutego, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy przewijak na łóżeczko, póki dziecko jest małe to nie ściągałam go. Jak córka zaczęła się przekręcać to już sporadycznie używałam, a od kiedy zaczęła raczkować koło 7 miesiąca to odszedł w niepamięć. Przewijałam na łóżku, podłodze, tam gdzie akurat byliśmy. Tylko kładłam podkład w razie "w".
    Teraz córka ma 2 lata i już nawet na stojąco umiem przebrać :)

    Nowa9224, dzikaplaża lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Sunday_92 Autorytet
    Postów: 1153 1077

    Wysłany: 19 lutego, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @smoothie, trzymam kciuki 🤞
    Miałam dzisiaj i dietetyczkę i diabetologa. Z dietetyczka spoko się rozmawiało, dietę ma przesłać w ciągu kilku dni, także zobaczymy co tam wymyśli.

    Diabetolog też spoko, mam już założony sensor, także nie ma oszustwa, bo lekarka też ma na żywo podgląd 😂 za dwa tygodnie mam kolejną wizytę, bo nie za bardzo jej się podobają te moje ranne cukry, mówi, że po posiłkowe są ok bez zastrzeżeń, ale na czczo jednak powinny być poniżej 90, a u mnie często jest 90-94.
    Niestety i dietetyczka i diabetolog, stwierdziły, że najprawdopodobniej trzeba będzie za parę tygodni wdrożyć nocna insulinę, bo cukier na czczo jest głównie hormono, a nie dietozalezny. Także moja wizja porodu domowego pewnie się nie ziści:(

    Co do wagi, ja mam teraz 72kg przy 165cm i w sumie dobrze mi z tą waga, mogłabym tak z 5kg schudnąć ale ogółem jest ok. Większość swojego dorosłego życia ważę w okolicy 75kg, ale popandemicznie przywalilam na... 90kg. Wpierdzielalismy wtedy z mężem jak szaleni, siłownie zamknięte 😂akurat wtedy zaczęliśmy się starać o pierwszą ciążę więc oczywiście dostałam impuls do schudnięcia - na low carb zeszłam do 79kg i wtedy się udało (ale i po innym leczeniu, histero itp. ale redukcja na pewno też pomogła).

    Co do przewijaka, my mamy taki: https://www.ikea.com/pl/pl/p/smagoera-stolik-do-przewijania-regal-bialy-50460886/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAn9a9BhBtEiwAbKg6fggUrP6ntm7-I_G6N5-Y5OWh6CTZtExtX8wwImXutQfS6pHoqHaowRoCMPsQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds
    Używaliśmy z 8 miesięcy potem syn stał się zbyt ruchliwy i odkąd stoi stabilnie (czyli jak skończył 9 miesięcy) przewijamy go głównie na stojąco, chyba, że jakaś grubsza 💩 to na podkładzie na łóżku.

    Dziewiarka, smoothie, dzikaplaża, Maggy_88 lubią tę wiadomość

    preg.png
    01.12.24 ⏸️❤️🙏
    Project baby #2 - start 11.2024
    age.png
    👶06.2023
    06.10.22 ⏸️❤️🙏
    08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
    IUI 07.22 👎
    IUI 05.22 👎
    IUI 04.22👎
    Project baby #1 - start 02.2021
  • adu Autorytet
    Postów: 1739 1768

    Wysłany: 19 lutego, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova, on leży cały czas na łóżku :) Ja się jeszcze zastanawiam jeśli nie to to nakładka i przewijak na komodę bo mamy hemnes, ona nie będzie szła z córką do nowego pokoju tylko zostanie u bliźniaków. Więc może dokupimy nakładkę na to po prostu. Ja bardzo lubię przewijaki i nie cierpię przewijać na stojąco. Wiadomo, siku w panstach to luz, ale kupy nie lubiłam tak przewijać. Mam nadzieję, że bobasy będą współpracujące w tym temacie. 🙈


    Ależ wam zazdroszczę tych znanych płci! U mnie pewnie jakbym była chudsza to by dojrzeli, a tak to też większe wyzwanie jest. Ale w ogóle szok, że połówkowe to już tak tuż tuż..

    W ogóle dziś rozmawiałam z szefową przez tel(pracujemy zdalnie) i takim emocjonalnym głosem mówiła, że bardzo jej będzie mnie brakować i już tęskni.. że aż miałam łezkę w oku i tak mi się miło zrobiło 🥰

    Nowa9224 lubi tę wiadomość

    👧 07.2021
    03.12 bhcg 123
    03.01 mamy dwa ♥️♥️🙈 2k2o
    04.0 prenatalne 7,1 i 5,8 cm ludzików 🥹
    preg.png
  • Lala91 Przyjaciółka
    Postów: 74 131

    Wysłany: 19 lutego, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam że ciężko było ale całe życie byłam bardzo otyła, dobilam w wieku 22 lat do wagi 116 kg I w rok do 70 kg schudlam, i się trzymało... potem poznałam mojego męża i się rozleniwilam razem z nim ( poznaliśmy się na silowni😅🫣) potem miałam mała operacje i krótka przerwa i bach ciaza... a z synem to ja kebaby, pizza zagryzałam czekolada.. nie mogłam tego opanować. Dzień przed porodem 117.. miesiąc po 106kg i w rok niecały do 65 kg zjechałam. I tak trzymałam się na poziomie 75-80 kg, bo te 65 to dla mnie za mało było.. mam 172 cm ale przy 73 kg nosilam
    Rozmisr 36. Teraz fakt mniej jest ale ostatni rok może dłużej zero aktywności i powoli w górę wszystko szło.. więc startowałam z waga 95 kg teraz 90 kg zobaczymy jak będzie dalej

    Ale po ciazy zaczynamy walkę od nowa 💪

  • Lala91 Przyjaciółka
    Postów: 74 131

    Wysłany: 19 lutego, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa9224 wrote:
    Oh wow 50kg?! 😱 Mi się raz udało 10kg, szczęśliwy pandemiczny 2020, 100% zdalną praca, mało spotkań z ludźmi, więc dużo czasu na gotowanie, trochę pilnowanie diety z fitatu, spacery i ćwiczenia. U mnie akurat bez odstawiania pieczywa, ale za to bardzo pilnowałam nadmiaru tłuszczu, żeby nie nabijać kalorii niepotrzebnie i niezdrowo. Ale niestety przez te parę lat wróciłam do punktu wyjścia, bo jakoś ciężko było się zabrac za siebie znowu, za dużo się działo, jakieś przeprowadzki itp, i tak wracało powolutku..

    No u mnie to samo było... praca siedzącą plus operacje i zakaz aktywności i moja zmora chipsy

  • Lala91 Przyjaciółka
    Postów: 74 131

    Wysłany: 19 lutego, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    Jeżeli chodzi o odchudzanie to chciałabym się tylko wypowiedzieć, że chleb nie jest zły:) Po prostu najlepiej liczyć kcal i makro. Na śniadanie ważne, żeby zadbać o białko, ono odpowiada za uczucie sytości. Owsianka moze i ok, ale grunt to dodatki. Jednak, jeżeli nie ma się tego wyczucia do jedzenia to trzeba liczyć albo skorzystać z dietetyka.

    Ja kupiłam spontanicznie stanik bezszwowy w action. Oceniam 3/5, ale na ten moment, na szybko się sprawdza. Będę kupować na pewno inny.

    Pojawiło się pytanie o przewijak. Dołączam się. Szczególnie chciałabym zapytać Was dziewczyny, które już macie doświadczenie w przewijaniu. Takie komody, albo nakładki na lozeczko się sprawdzają? Jeżeli tak, do którego miesiąca? A jeżeli nie uzywalysie ich to gdzie przewijalyscie?


    Nie mówię że jest zły, najważniejsze jest liczenie i makro
    I popieram.
    Poprostu dla mnie najlepsza dieta była taka.. a metoda prob i błędów doszłam co mi służy. Ale takie chlebki z samych ziaren czasem jadłam.. tylko One byly mega kaloryczne.

    dzikaplaża lubi tę wiadomość

  • smoothie Autorytet
    Postów: 1908 2163

    Wysłany: 19 lutego, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday_92 wrote:
    @smoothie, trzymam kciuki 🤞
    Miałam dzisiaj i dietetyczkę i diabetologa. Z dietetyczka spoko się rozmawiało, dietę ma przesłać w ciągu kilku dni, także zobaczymy co tam wymyśli.

    Diabetolog też spoko, mam już założony sensor, także nie ma oszustwa, bo lekarka też ma na żywo podgląd 😂 za dwa tygodnie mam kolejną wizytę, bo nie za bardzo jej się podobają te moje ranne cukry, mówi, że po posiłkowe są ok bez zastrzeżeń, ale na czczo jednak powinny być poniżej 90, a u mnie często jest 90-94.
    Niestety i dietetyczka i diabetolog, stwierdziły, że najprawdopodobniej trzeba będzie za parę tygodni wdrożyć nocna insulinę, bo cukier na czczo jest głównie hormono, a nie dietozalezny. Także moja wizja porodu domowego pewnie się nie ziści:(

    Co do wagi, ja mam teraz 72kg przy 165cm i w sumie dobrze mi z tą waga, mogłabym tak z 5kg schudnąć ale ogółem jest ok. Większość swojego dorosłego życia ważę w okolicy 75kg, ale popandemicznie przywalilam na... 90kg. Wpierdzielalismy wtedy z mężem jak szaleni, siłownie zamknięte 😂akurat wtedy zaczęliśmy się starać o pierwszą ciążę więc oczywiście dostałam impuls do schudnięcia - na low carb zeszłam do 79kg i wtedy się udało (ale i po innym leczeniu, histero itp. ale redukcja na pewno też pomogła).

    Co do przewijaka, my mamy taki: https://www.ikea.com/pl/pl/p/smagoera-stolik-do-przewijania-regal-bialy-50460886/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAn9a9BhBtEiwAbKg6fggUrP6ntm7-I_G6N5-Y5OWh6CTZtExtX8wwImXutQfS6pHoqHaowRoCMPsQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds
    Używaliśmy z 8 miesięcy potem syn stał się zbyt ruchliwy i odkąd stoi stabilnie (czyli jak skończył 9 miesięcy) przewijamy go głównie na stojąco, chyba, że jakaś grubsza 💩 to na podkładzie na łóżku.

    Właśnie o tym pisałam wtedy, że to hormony i dieta to tego na czczo ma się nijak 😖 Moje ostatnio też są brzydkie i nie dość, że czas na krzywą to i na diabetologa właśnie. Widmo insuliny wisi🥲

    Dziękuję za kciuki🫶 Jestem już po zabiegu więc w tym tygodniu nic nie planuję. Tylko odpoczynek.
    Chora krzywej robić nie chciałam i teraz się to za mną ciągnie :/

    U mnie waga chwilowo stoi, mam +-1,5kg ale przez ten stres który mi towarzyszy podjadam słodko i niezbyt zdrowo :<

    Santal3, Maggy_88 lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Santal3 Koleżanka
    Postów: 54 175

    Wysłany: 19 lutego, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wracam do żywych po grypie. Dzisiaj byłam na wizycie i mamy 120g szczęścia. Prawdopodobnie dziewczynka 🥹🥹🥹 aczkolwiek pani doktor powiedziała, żeby narazie wstrzymać się z kupowaniem różowych ubranek….no coż, zobaczymy. Najważniejsze, że wszystko jest w porządku. Jedynie co, to męczą mnie bóle brzucha. Dziękuję za polecenie tyvh marek odzieżowych, zaczynam się powoli mysleć o przygotowaniach, bo póki co nic nie mam upatrzonego :)

    Nowa9224, anakonda, Jasmin1517, smoothie, SandraH.97, Lia., dzikaplaża, Sreberko, Zielona2024, Luna_, Dziewiarka, Domi94, Maggy_88 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Sunday_92 Autorytet
    Postów: 1153 1077

    Wysłany: 19 lutego, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Właśnie o tym pisałam wtedy, że to hormony i dieta to tego na czczo ma się nijak 😖 Moje ostatnio też są brzydkie i nie dość, że czas na krzywą to i na diabetologa właśnie. Widmo insuliny wisi🥲

    Dziękuję za kciuki🫶 Jestem już po zabiegu więc w tym tygodniu nic nie planuję. Tylko odpoczynek.
    Chora krzywej robić nie chciałam i teraz się to za mną ciągnie :/

    U mnie waga chwilowo stoi, mam +-1,5kg ale przez ten stres który mi towarzyszy podjadam słodko i niezbyt zdrowo :<
    Odpoczywaj, a my trzymamy kciuki za wyniki 🤞

    Ja się w ogóle czuję jak taki emeryt, właśnie rozpisuje mężowi wizyty w marcu (żeby wiedział kiedy ma być trochę wcześniej z pracy) i: 1xdiabetolog, 2xginekolog, 1xdentysta i kto wie co jeszcze 🙈 plus pewnie punkt pobrań itp. no kurde, wiecznie po lekarzach tylko chodzę

    smoothie lubi tę wiadomość

    preg.png
    01.12.24 ⏸️❤️🙏
    Project baby #2 - start 11.2024
    age.png
    👶06.2023
    06.10.22 ⏸️❤️🙏
    08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
    IUI 07.22 👎
    IUI 05.22 👎
    IUI 04.22👎
    Project baby #1 - start 02.2021
  • Jasmin1517 Przyjaciółka
    Postów: 83 339

    Wysłany: 19 lutego, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa9224 wrote:
    A z takim niemowlaczkiem to nie jest problem żeby na szybko ten przewijak na to łóżeczko nałożyć? W mojej głowie brakuje mi tam rąk 🙈 I nie jest ciężki żeby tak go zdejmować co chwila? Chyba że zdejmować go głównie na noc, ambitnym założeniu, że wtedy to dziecko będzie faktycznie w łóżeczku? Za tą opcją przemawia to, że wtedy bym może nie musiała wyrzucać z sypialni fotela uszaka (❤️)
    U nas na początku też przewijak na stałe był na łóżeczku i nawet robił za półkę na nocną lampkę. A potem to już nie problem - w jednej ręce bobas, a drugą bez problemu się nakłada przewijak, bo to lekkie :) Na moje to nie ma co inwestować jakichś kosmicznych pieniędzy w przewijak, bo może się udać i posłuży długo, a może po pół roku pójść w odstawkę. Uszaka też mam, zakupiony w idei magicznych wieczorów spędzonych na usypianiu i karmieniu przed spaniem i nawet może z miesiąc to się udało, dopóki nie rozpoczęła się u nas walka o przetrwanie i kilkugodzinne serie bujani i kicania na piłce gimnastycznej, żeby udało się wreszcie odciąć prąd bombelkowi i odłożyć do łóżeczka… Także w standardzie od 2 lat uszak robi za półkę na ubrania do recyklingu 🙈

    👩‍🦳 33 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 2 l.

    29.11.24 ⏸️
    2.12.24 beta 135,7 mIU/mL
    4.12.24 beta 290,0 mIU/mL progesteron 33,4 ng/mL
    20.12.24 wizyta ❤️
    23.01.25 kolejna wizyta 🤞
    31.01.25 prenatalne 🤞

    preg.png
‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ