🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę zastanawiam się też nad tym misiem szumisiem ale u mojej siostry przy ani jednym dziecku się nie sprawdził i myślę czy opłaca się wydać tyle na misia.
A co myślicie o łóżeczku Waldin tym okrągłym? Z niego można zrobić przewijak na początek a później rozkładać. Strasznie kusi mnie jego wygląd ale zastanawiam się czy ktoś testował -
My kupiliśmy szumisia chyba koło roczku dopiero? Takiego którego mogliśmy sterować apka z telefonu.
Wcześniej mieliśmy doczepianego do wózka, ale on się szybko wyłączał, a ona potrzebowała szumu to tej 22 zanim w domu nie zaczęło być cicho. Teraz na pewno też wykorzystamy.
-
Ala1118 wrote:Boże zobaczcie jak my już jesteśmy daleko na tych wykresach! Kiedy to zleciało! Dopiero co były dwie kreski
Czas leci jak szalonyale może i dobrze
Ona 37 lat
On 35 lat
Starania od: 2020
Ciąża 2021 - poronienie w7tyg
Sono hsg - drożne oba jajowody
2023: 2x IUI ❌
2024 sierpień: stymulacja do IVF ✔️
2024 sierpień: punkcja: otrzymano 4 zarodki 5 dniowe ❄️❄️❄️❄️ ✔️
Zagrożenie hiperstymulacją- transfer przesunięty na październik
3.10. pierwszy criotransfer 4bb❄️❌
9dpt beta < 2.4 mlU/ml
13dpt beta: 134,4 mlU/ml - błąd laboratoryjny?
15dpt beta < 2.4 mlU/ml
14.11. drugi criotransfer 3bb❄️ embryoglue
8dpt ⏸️
9dpt 109,57 mlU
11dpt 244,61 mlU
13dpt 538,71 mlU
19dpt pierwsze usg, jest zarodek 🥹
20.12 wizyta usg - mamy ♥️🥹
16.01 wizyta usg - mam już 5cm ☺️
27.01 I badania prenatalne, wszystko ok 🙂 6,34 cm chłopczyka 🩵
17.03 II badania prenatalne
Na zimowisku 4bc❄️ i 5cc❄️
-
My mamy szumisia Moonie, bo bardziej mi się podoba wizualnie. Młody korzysta nadal do zasypiania. Wyłącza się sam po godzinie i ma czujnik płaczu więc włącza się ponownie na hałas.
Ahossik91, adu lubią tę wiadomość
-
Budżetowy szumiś to nagranie suszarki na Youtube 🙈 nie korzystałam z tego, bo moje dziewczyny były przyzwyczajone do spania przy normalnych domowych hałasach. Nie chodziliśmy na paluszkach, dzięki czemu nie miały problemu z zasypianiem jak mieliśmy np gości lub byliśmy u rodziny.👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
U nas przez pierwsze miesiące spała przy wszystkich hałasach, ale po tym skoku rozwojowym w 4 miesiącu musiała być cisza jak makiem zasiał. Czasem ją odkładałam i mi kość trzasnęła i było po spaniu. A jest różnica jak dziecko jest wyspane, więc robiliśmy wszystko żeby pospała. Tak samo jak na początku pięknie spała w gondoli i codziennie wychodziliśmy na drzemkę, to po przejściu na spacerówkę przestała spać w wózku. Dlatego też nie ma co sobie w przyszłości wyrzucać, że się coś źle zrobiło, każde dziecko jest inne tak samo jak i dorosły. Ja mam taki sam sen, musi być ciemno i cicho. W dzień żeby zasnąć to muszę być fest padnieta, a jako dziecko jak nocowałam w nowym miejscu to zawsze pierwsza noc nieprzespana. Najlepiej było u siebie w łóżku i tak samo ma moja córka.
Ahossik91, smoothie, adu lubią tę wiadomość
-
W ogóle wczoraj na noc nażarłam się żelków i przed snem, jak leżałam na boku to czułam takie puknięcia w brzuchu 🙈 Ciekawa jestem czy to Młoda się pokazuje powolutku. Z pewnością nie były to jelita i generalnie uczucie nowe, wcześniej go nigdy nie doświadczyłam.
Zielona2024, anakonda, Maggy_88 lubią tę wiadomość
'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
-
Szum bywa pomocny, szczególnie na początku, ale zdania na temat jego wpływu bezpieczeństwa itd. są jak zwykle podzielone.
Przy pierwszej córce miałam szumiącą chmurkę fisher price, troszkę się nam przydała-głównie szum fal i deszczu.
Na drugą szum średnio działał i korzystaliśmy tylko w mocno kryzysowych sytuacjach. Raczej na chwilę do zasypiania.
Osteopata też krzyczał,że żadnych dźwięków okapów, suszarek i tego typu wynalazków bo to szkodliwe.Wszystko ma wpływ na przetwarzanie słuchowe.
Ogólnie posiłkowaliśmy się tylko naturądeszcz, fale ale przyznam, że krótko. Lubię nucić dziecku piosenki, melodie,dźwięki i jakoś dajemy radę z tym moim pięknym śpiewem
Zawsze najpierw można wypróbować szum z youtube, a potem ewentualnie zainwestować w zakup szumika.
Co do przewijaka, mam sniglar, możliwe,że na początek znowu się przyda ale jak tylko dziecko zaczyna być ruchliwe, przekręca się itp. to zwykle składam i przewijam na łóżku, macie. I tak zabawa z niemowlakiem odbywa się głównie na poziomie matypotem łóżka więc radzimy sobie super. A jak już zaczyna uciekać to inna bajka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 10:59
Sunday_92, anakonda, Maggy_88 lubią tę wiadomość
-
Ja w ogóle powiem szczerze, że sen niemowlaka to było coś co mnie mocno zaskoczyło w macierzyństwie, nie rozkminialam tego przed urodzeniem młodego, myślałam, że po prostu odłożę go do łóżeczka i zaśnie 😂 o naiwna, teraz się z siebie samą śmieje.
Pewne rzeczy można wypracować rutyna, ale część zależy od indywidualnego temperamentu i progu pobudzenia dziecka, nie wspomniawszy o high need babies czy dzieci z napięciami w ciele itp. Dorośli też śpią różnie, są tacy którzy zasną wszędzie, a są tacy jak ja, musi być cicho i totalnie ciemno, w hotelach odłączam np. tv, bo migająca dioda mi nie pozwoli zasnąć. Mój mąż za to zaśnie wszędzie. Polecam na ig w tym temacie sleeplikeababy, wymagajace_pl, pani.od.spania i anglojęzyczne heysleepybaby.
Większość specjalistów mówi, że różowy szum jest ok, a ten biały nie. Ten nasz szumiś ma właśnie różowy szum, czyli np. strumień, bicie serca itp
A tak w ogóle to mój młody odkąd skończył 3 miesiące do spania słucha 3 piosenek Taylor Swift i potem szumiś 😂 no po 17 miesiącach praktykowania dzień w dzień tego samego rutyna działa.
Ale pamiętam, że na początku mu śpiewaliśmy ah śpij szatanie xD miał mega kolki i nie spał 🙈 w ogóle mój mąż jak teraz zobaczył pozytywny test ciążowy to stwierdził "kur... Znowu nie będziemy przez pół roku spać" 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 11:17
Sreberko, Dziewiarka, Patka123, Maggy_88 lubią tę wiadomość
-
Patka123 wrote:U nas przez pierwsze miesiące spała przy wszystkich hałasach, ale po tym skoku rozwojowym w 4 miesiącu musiała być cisza jak makiem zasiał. Czasem ją odkładałam i mi kość trzasnęła i było po spaniu. A jest różnica jak dziecko jest wyspane, więc robiliśmy wszystko żeby pospała. Tak samo jak na początku pięknie spała w gondoli i codziennie wychodziliśmy na drzemkę, to po przejściu na spacerówkę przestała spać w wózku. Dlatego też nie ma co sobie w przyszłości wyrzucać, że się coś źle zrobiło, każde dziecko jest inne tak samo jak i dorosły. Ja mam taki sam sen, musi być ciemno i cicho. W dzień żeby zasnąć to muszę być fest padnieta, a jako dziecko jak nocowałam w nowym miejscu to zawsze pierwsza noc nieprzespana. Najlepiej było u siebie w łóżku i tak samo ma moja córka.
Bardzo podobne mam spostrzeżenia. Też jestem trudno śpiąca. Budzi mnie malutki hałas. U nas też koło 4 miesiąca musiało zrobić sie dość cicho i tu wjeżdżał szumiś -
Patka123 wrote:U nas przez pierwsze miesiące spała przy wszystkich hałasach, ale po tym skoku rozwojowym w 4 miesiącu musiała być cisza jak makiem zasiał. Czasem ją odkładałam i mi kość trzasnęła i było po spaniu. A jest różnica jak dziecko jest wyspane, więc robiliśmy wszystko żeby pospała. Tak samo jak na początku pięknie spała w gondoli i codziennie wychodziliśmy na drzemkę, to po przejściu na spacerówkę przestała spać w wózku. Dlatego też nie ma co sobie w przyszłości wyrzucać, że się coś źle zrobiło, każde dziecko jest inne tak samo jak i dorosły. Ja mam taki sam sen, musi być ciemno i cicho. W dzień żeby zasnąć to muszę być fest padnieta, a jako dziecko jak nocowałam w nowym miejscu to zawsze pierwsza noc nieprzespana. Najlepiej było u siebie w łóżku i tak samo ma moja córka.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Sunday_92 wrote:Ja w ogóle powiem szczerze, że sen niemowlaka to było coś co mnie mocno zaskoczyło w macierzyństwie, nie rozkminialam tego przed urodzeniem młodego, myślałam, że po prostu odłożę go do łóżeczka i zaśnie 😂 o naiwna, teraz się z siebie samą śmieje.
Pewne rzeczy można wypracować rutyna, ale część zależy od indywidualnego temperamentu i progu pobudzenia dziecka, nie wspomniawszy o high need babies czy dzieci z napięciami w ciele itp. Dorośli też śpią różnie, są tacy którzy zasną wszędzie, a są tacy jak ja, musi być cicho i totalnie ciemno, w hotelach odłączam np. tv, bo migająca dioda mi nie pozwoli zasnąć. Mój mąż za to zaśnie wszędzie. Polecam na ig w tym temacie sleeplikeababy, wymagajace_pl, pani.od.spania i anglojęzyczne heysleepybaby.
Większość specjalistów mówi, że różowy szum jest ok, a ten biały nie. Ten nasz szumiś ma właśnie różowy szum, czyli np. strumień, bicie serca itp
A tak w ogóle to mój młody odkąd skończył 3 miesiące do spania słucha 3 piosenek Taylor Swift i potem szumiś 😂 no po 17 miesiącach praktykowania dzień w dzień tego samego rutyna działa.
Ale pamiętam, że na początku mu śpiewaliśmy ah śpij szatanie xD miał mega kolki i nie spał 🙈 w ogóle mój mąż jak teraz zobaczył pozytywny test ciążowy to stwierdził "kur... Znowu nie będziemy przez pół roku spać" 😂Luna_, Sunday_92 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Mój synek też miał takie przejście. Jakiś czas spał w każdym warunkach. Później już tylko cisza. U Nas też bardzo pomagały szumy Ale tak jak piszecie, każde dziecko tak jak każdy dorosły jest inny. W 100 procentach zgadzam się, że można próbować wypracować różne zachowania, trzymać ścisłą rytunę ( dzieci uwiebiaja rutynę !!!) ale i tak dużo zależy od temperamentu dziecka. Brat ma 2 dzieci, z tych samych rodziców 😅 wychowane w identycznym środowisku, prawie identyczne rutyny a dzieci od 1 dnia życia zupełnie inne.
Szumis super, nie trzeba zostawiać na całą noc czy kilka godzin. Można się tylko tym wspomagaćwiększość dzieci, z którymi miałam do czynienia uwielbia szumy 🤯 mnie osobiście by to denerwowało do spania 😅 ale zadowolone dziecko to zadowolona mama 😁
Ja tak przeżywam ten baby brain. Jeszcze nie wyszłam z jednego a wchodzę w następny. Dosłownie czuje się jakbym w głowie miała małpkę która jedyne co rohi to uderza talerzami.
Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie u swojego lekarza.
Zapytałam go też o płeć. Powiedział tak jak lekarka na prenatalnych tydzień temu, że widzi dziewczynkę. To dopiero 13+5, tak wychodzi z usg, bo jednak termin się przesunął - muszę zmienić suwaczek.
Jestem tak podekscytowana, że być może mam szansę na córeczkę, ponieważ myślałam, że nie ma na to opcji. U męża w rodzinie są sami faceci i to dosłownie. Ojciec męża ma brata i 3 synów, brat ojca też ma synów, bracia mojego męża mają po 2 synów. Świat zdominowany przez facetów. Więc i ja spodziewałam się drugiego syna.
Jeszcze wiem, że muszę się wstrzymać z przywiązywaniem się, ale jestem po prostu rozłożona emocjolanie, że jest szansa, że będzie mała dziewczynka. Wiadomo, że w gruncie rzeczy płeć jest nieistotna, to będzie nasz maluszek, będzie przez nas kochany najbardziej na świecie, ale przyznam, że marzę o córeczce.
@Smoothie jeśli możesz to proszę zapisz przy mnie ❤️ i trzymajcie kciuki, żeby już tak zostało
I proszę zmień mi termin na 24 sierpnia 😁Sunday_92, adu, smoothie, Luna_, Maggy_88 lubią tę wiadomość
-
anakonda wrote:Ale się uśmiałam 😂 ale mój mąż tylko wspomniał że ma nadzieję że nie będzie jak mój chrześniak . A była tragedia z jego spanie . Ale też nie wiem czy nie nauczyła tego siostra . Wiadomo pierwsze dziecko musiała mieć ciągle na oku więc spało w salonie , sypialni swoim pokoju generalnie tam gdzie popadło . Potem zaczęła go nosić non stop i tak się zaczęła jazda ze spaniem . Czasami dzwoniła do mnie żebym jej pomogła przy usypianiu . Potrafił przez godzinę nie zasnąć ewentualnie zamknął oczy na chwilę przez godzinę lulania na rękach . To był koszmar bo im większy tym cięższy a lulać trzeba było . Z córką zrobiła inaczej odkładała ją do swojego pokoju spać i do zasypiania kładła i sama zasypiała . Dlatego ja chciałabym żeby mały zaczął od razu spać w swoim pokoju i odkładać by sam zasypiał. Ale to tylko moja teoria teraz a co będzie 🤔 nie wiem .
Syn pierwsze trzy miesiące był odkładany, bo bałam się sids. Słabo zasypiał, nosiliśmy, bujalismy, no ale był odkładany. Potem się rozchorował, ciężki zum z zagrożeniem urosepsy i ja pękłam emocjonalnie. Jak wyszliśmy ze szpitala powiedziałam, że chce go mieć zawsze blisko i tak trafił do naszego łóżka i drzemki kontaktowe. Śpi z nami do dziś, długo zasypiał przy muzyce, ale jednocześnie przy piersi, tak naprawdę do 1.5roku. Później się często na tą pierś budzil, ale był w miarę samoobsługowy. Teraz się przytulamy i zasypia przy Taylor, potem szumiś i w miarę śpi, chociaż miewa lepsze i gorsze noce, teraz ząbkuje, więc... No ale śpi z nami, kupiliśmy mu łóżko podłogowe w stylu montessori i trzeba go będzie przenieść do siebie wiosną.Odiodi, anakonda lubią tę wiadomość
-
My też nie chodziliśmy na paluszkach, było w domu zwyczajnie głośno, chociaż no ja ani tv nie oglądam w ciągu dnia, muzyka ewentualnie i dźwięki zza okna - niestety moja młodzież potrzebowała ciszy od zawsze do spania 🤣 mam nadzieję, że z twixami w tej materii będzie łatwiej, bo jeśli jest coś co mnie przetyralo w macierzyństwie to właśnie sen mojej córki. Bardzo mnie zaskoczyło, że było z nim tak ciężko, że każde skrzypnięcie podłogi ją budziło. Już nie mówiąc o ilości pobudek, a w ciągu dnia spaniu tylko na mnie (poza zimą, kiedy spała na dworze - w inne pory roku darła się w wózku że omg). Niestety sen to ciężka sprawa 🙈
-
Osobiście nikomu nie życzę kolek u dziecka. Moja Zosia miała bite 3 m-ce. Z zegarkiem w ręku wybijała 17 i zaczynał się przeraźliwy płacz, krzyk, prężenie. Nic nie pomagało. Do godziny 22 trwał dramat i przechodziło. I tak dzień w dzień. Płakałam razem z nią. Tego się najbardziej obawiam.👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
Dziewiarka wrote:W ogóle wczoraj na noc nażarłam się żelków i przed snem, jak leżałam na boku to czułam takie puknięcia w brzuchu 🙈 Ciekawa jestem czy to Młoda się pokazuje powolutku. Z pewnością nie były to jelita i generalnie uczucie nowe, wcześniej go nigdy nie doświadczyłam.
Bardzo możliwe, dzieciaczki w brzuszku uwielbiają słodkieJak już są większe brzuszki to żeby zmusić do ruchu je się coś słodkiego albo pije zimne
Jeszcze co do snu to tak samo ponoć uwarunkowane jest genetycznie jaka ilość snu jest potrzebna dla dziecka. I to właśnie już widać od urodzenia. Niektóre śpią jak susły po 12 h w nocy i parogodzinne drzemki w dzień.
U mnie córka potrzebowała tej najniższej ilości i ile mi to frustracji przynosiło, że ona nie chce spać, jak przecież inne dzieci tyle śpią. Tak samo miała problemy z zaśnięciem, też i skakałam na piłce i nosiliśmy. Cudowny był etap jak wskazała na łóżko i pokazała że się chce położyć i... zasnęła
Więc co do takich maluszków to trzeba pamiętać, że nic nie trwa wiecznie, tak samo jak może się z dnia na dzień wszystko zmienić. Rutyna rutyną ale są dzieci trudniejsze i łatwiejsze w tych kwestiach.Sunday_92, Dziewiarka lubią tę wiadomość