❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszka zgadza się, takie rady są frustrujace, na mnie działają jak płachta na byka. Najważniejsze to wiedzieć swoje i się nie poddawać. Do kp warto się przygotować wcześniej, reszta wyjdzie w praktyce. Ja się na tym nie skupialam w pierwszej ciąży, wszystkiego dowiadywalam się po porodzie. Wydawało mi się, że kp jest naturalne, szczęśliwa mama siada na fotelu i karmi z uśmiechem maluszka.W życiu nie przypuszczałam, że np karmienie (zle przystawienie) może sprawić aż taki ból.Dziecko ma prawo w początkowym okresie być przy piersi bardzo często, jedne będą zgłaszać potrzebę karmienia co 2-3h, inne będą przyklejone do mamy non stop. Nie ma czegoś takiego jak za chude mleko, a też już slyszalam takie teksty od starszego pokolenia, w którym pokutuje ten mit. Skład mleka zmienia się z pora dnia i rozwojem niemowlęcia dostosowując się do jego potrzeb. A laktator to nie jest wyznacznik ilości posiadanego mleka. Najgorsze jest to, że młode matki, które pierwszy raz stają przed wyzwaniem jakim jest kp często pozostają z tym same, ze swoimi rozterkami i tymi "złotymi" radami otoczenia, które W rzeczywistości nie ma pojęcia o kp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 10:00
aganieszkam lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
aganieszkam wrote:
A i czuję już pierwsze nieśmiałe ruchy bobasa w brzuchu 😁
Super! Zazdroszczę, ja jeszcze czekam. To moja trzecia ciąża, myślałam, że poczuję wcześniej. W pierwszej ciąży pierwsze ruchy, takie, ze wiedziałam, że to to poczułam w 18+3, w drugiej około 19tc, A codzienne ruchy zaczęłam czuć od 21tyg
aganieszkam lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Macie dziewczyny rozterki. Ja nie chcialam karmic piersia i juz w szpitalu podpisalam kartke czy jestem swojej decyzji swiadoma. Dziecko od samego poczatku bylo na mm nie ukrywam ze przeszlismy chyba przez wszystkie mozliwe mleka. 3 latka i byla 2x z katarem u lekarza, antybiotyku jeszcze nie bylo, wiec na odpornosc nie narzekamy
tym razem planuje zakup laktatora, bo poprzednio mialam pokarm ale tez chce karmic butelka.
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
To rzeczywiście rzadkie, aby piersi nie były w stanie wyprodukować wystarczającej ilości mleka, ale niestety możliwe. Znacznie częściej niedobór pokarmu wynika z niewystarczającej stymulacji gdy dziecko za mało przebywa przy piersi albo nieprawidłowo się przysysa. W pokoleniu naszych mam powszechne było szybkie kończenie karmienia z powodu "niedoboru pokarmu" ale zalecenia odnośnie karmienia nakazywały karmić w dzień co 3h po 10-15 minut, nie karmić w nocy, więc stymulacja była niewielka. Słyszałam też kilka historii o tym, jak "mleko nagle się skończyło", a szczegóły sugerowały, że był to chwilowy kryzys laktacyjny, ale zanim minął dziecko dostawało mm. Mam poczucie, że poprzednie pokolenie kobiet często bazuje na nieprawdziwych informacjach, które jednak były czerpane od lekarzy, położnych i z poradników z lat osiemdziesiątych, więc wydają im się wiarygodne i są powtarzane. Poporodowy koktajl hormonalny sprawia że łatwo zwątpić w siebie i swoją wiedzę, a zaufać mamie czy cioci, które przecież chcą dobrze. Zdecydowana większość kobiet może wykarmić samą piersią swoje dziecko, ale w sporadycznych przypadkach piersi mogą mieć za mało gruczołów i tego nie przeskoczymy. Zanim dojdziemy do wniosku, że z piersiami i zdolnością wyprodukowania wystarczającej ilości pokarmu coś jest nie tak, warto popracować nad stymulacją.
Sylwia, widzę że bylaś bardzo zmotywowana do karmienia piersią. Szczerze podziwiam, że za każdym razem wytrwałaś tak długo przy hybrydowym sposobie karmienia i teraz szykujesz się na kolejną walkę. Pewnie nie napiszę nic odkrywczego bo po takim zmaganiach masz już dużą wiedzę. To co przychodzi mi do głowy to znalezienie nowej cdl, nie z obawy o kompetencje poprzedniej tylko z nadzieją że nowe spojrzenie coś wniesie i umówienie się na konsultację jeszcze przed porodem. Nie wiem czy dobrze kojarzę, że jesteś z Warszawy? Jeśli tak mogę polecić panią z którą ja się konsultowałam. Znaczenie ma też rodzaj porodu i to czy będziesz mogła od razu przystawić dziecko - może masz możliwość wyboru szpitala pod tym kątem? A później częste przystawianie, herbatki laktacyjne, ewentualnie stymulacja laktatorem, unikanie smoczka. U mnie w szpitalu podkreślano, że pierwszą dobę dziecko może w większości przespać, ale w drugiej zapewnia sobie produkcję pokarmu, więc ma prawo większość czasu spędzić przy piersi i należy mu na to pozwolić. Trzymam kciuki i życzę aby tym razem było jednak łatwiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 13:08
agulineczka, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość
-
Mleko może zaniknąć lub być za mało też jak za mało jemy i pijemy. Ja miałam po porodzie wilczy apetyt, robiłam sobie kanapki na noc a i tak strasznie schudłam podczas KP.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Mój początek karmienia to też była droga przez mękę. Poród to był pikuś w porównaniu z bólem przystawiania dziecka do poranionych brodawek. Pierwsze 2 doby w szpitalu dziecko przystawialy mi tylko położne, bo córka mimo wielkich chęci (pięknie otwierała usta, wysuwała język itp.) nie była w stanie złapać brodawki. Rany na brodawkach goiły się dłużej niż trwał połóg, miałam konsultacje z 2 doradczyniami laktacyjnymi (bardzo polecanymi), bo cały czas szukałam przyczyny tych ran, ale żadnej nie znaleziono. Całe szczęście w tym wszystkim miałam dużo pokarmu, córka pięknie przybierała i jakoś to przetrwałam.
A co do możliwości wykarmienia dziecka to też się zgadzam, że to nie jest tak, że zawsze się da. Mam koleżanke, która przy 1.dziecku walczyła jak lwica, cały czas pod opieką doradczyn laktacyjny, dokarmiała sns, a ostatecznie okupiła to depresja, że się nie udało. Już po zakończeniu kp poszła na USG do jakiegoś speca od piersi i zdiagnozował u jej niedorozwój gruczołów sutkowych i okazuje się, że co by nie robiła to nie da rady nigdy wykarmić dziecka tylko piersią.
-
Glenka masz rację, fizjologiczne przyczyny, w tym duża trauma, zmiany hormonalne, zabiegi chirurgiczne czy właśnie niedorozwój gruczolu sutkowego mogą spowodować niedobór mleka, ale fizjologia to tylko od 1-5% przyczyn tego niedoboru.
Podpisuje się pod tym co napisała Mała Matylda. Poprzednie pokolenie poprzez brak współczesnej wiedzy na temat kp często wprowadza nas w błąd, choć teoretycznie chce dobrze. Trzeba zaufać sobie i swojemu instynktowi.
Sylwia i Niki może faktycznie warto znaleźć inna cdl, żebyś już tak się biedna nie męczyła, bo widzę, że bardzo Ci zależało na kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 12:44
Mała Matylda lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka my na połówkowe jedziemy teraz w czwartek. Stresik oczywiście jak przed każdą wizytą. Ciągle nie czuję ruchów, raz może czułam takie delikatne smyranie i dalej spokój😔.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Agulineczka, ja jestem umówiona na 29 marca, to będzie 20+2tc, a według USG genetycznego ciąża jest 5 dni starsza. To badanie można wykonać już od 18 tygodnia, ale specjaliści zwykle polecają zgłosić się po skończeniu 20. Dziecko jest większe, łatwiej ocenić anatomię więc informacje są bardziej wiarygodne, przede wszystkim jeśli chodzi o serduszko.
Ellen, to Twoja pierwsza ciąża? W pierwszej ruchy najczęściej pojawiają się między 20 a 24tc, więc masz czas🙂. Jeśli łożysko jest na przedniej ścianie ruchy czuć później. Rozumiem, że się niecierpliwisz, też nie mogłam się doczekać.
-
Mała Matylda, tak to moja pierwsza ciąża. Wiem że to też dość indywidualna sprawa i ruchy mogę poczuć później. Po prostu byłabym pewnie nieco spokojniejsza od wizyty do wizyty czując, że bejbiczki już się ruszają. Wiem, że jedno łożysko mam na przedniej a drugie na tylnej ścianie. Zawsze myślałam, że właśnie to na przedniej ścianie będzie wcześniej wyczuwalne🤔
Mała Matylda lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Ja mam połówkowe na NFZ 7 kwietnia dopiero. Zastanawiam się, czy nie iść jeszcze prywatnie, żeby mieć pamiątkę i pooglądać malucha, bo na NFZ nie dostaje ani zdjęć ani nic nie widzę 🤷♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Hej dziewczyny. Polećcie jakieś strony dot. Przygotowania do karmienia piersią, jakie akcesoria są przydatne itp. bo widzę, że temat jest gorący. 😁 Ja przy córce karmiłam 4.5 miesiąca, później pokarm się skończył a ja schudłam z kości na ościnw tym czasie. Pamiętam w szpitalu ból przy dostawianiu przez pierwsze kilka sekund. Ból jeden z silniejszych jakie czułam w życiu. Niemniej po paru dniach wszystko się unormowało i córka ładnie ssała a i brodawki się przyzwyczaiły. Smarowałam je miesiąc przed porodem 2 razy dziennie kremem, nie miałam popekań ani krwawień.
Jutro z rana wizyta, mam nadz że płeć będzie można w końcu ocenić na więcej jak 50/50 i nie będzie pępowina zastawiać. 🙈
5 Cykl starań
8dpo - II
5t5d - 3,6 mm szkraba i bijące
-
Łożysko to dodatkowa tkanka, nieunerwiona, nie wyczuwa się na nim dotyku dziecka, a samo w sobie stanowi dodatkową warstwę izolującą malucha od naszego ciała. Porównania nie mam, bo zarówno za pierwszym razem jak i teraz łożysko mam na przedniej ścianie. Od koleżanek mających łożysko z tyłu słyszałam czasem narzekanie, że pod koniec ciąży kopniaki bolą, sama tego nigdy nie doświadczyłam, nieprzyjemne było tylko wpychanie małych stópek pod żebra. Widywałam filmiki co się dzieje z brzuchem podczas ruchów dziecka - u mnie nie było widać takich harców, myślę że właśnie ze względu na łożysko. W końcu jest duże, pod koniec ciąży waży około pół kilograma, więc to solidna amortyzacja.
Eve, skarbnica wiedzy o karmieniu to Hafija.
https://www.hafija.pl/karmienie-piersia-spis-tresci - tutaj gdy zjedziesz niżej będzie lista artykułów zatytułowana "Informacje na początek".
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę!
Elleen lubi tę wiadomość
-
EveB Polecam ksiazki:
1) Warto karmić piersią. I co dalej? - Magdalena Nehring-Gugulska
2) Po prostu piersią Tracey Murkett, Gill Rapley
No i wspomnianego przeze mnie bloga hafija.pl
naprawdę duże źródło potrzebnej wiedzy.
Z rzeczy przydatnych, maść do pielęgnacji brodawek- tutaj sa rozne: np często wybierany Maltan, Purelan, Lansinoh.
Mnie brodawki bolały okrutnie, zwłaszcza przy pierwszym dziecku,przed przystawianiem synka w pierwszych tygodniach dosłownie zaciskalam z bolu pięści, palce u stop, zeby.
Pomaga wietrzenie piersi, okłady z szałwią, smarowanie własnym mlekiem, maści.
Tym razem.zakupie muszle laktacyjne (nie nakladki), one chronią brodawki przed otarciami podrażnienia, wspomagając regenerację.
Zastanowię się też na kolektorem pokarmu- często karmiac z jednej piersi, mimowolnie leci mleczko z drugiej i ten pokarm mi się marnował, bo przykladalam pieluszke tetrowa,a można to mleczko zebrać i mieć zapas w razie w.
Mi bardzo przydał się laktator do pobudzenia laktacji, zwłaszcza przy pierwszym dziecku, ale nie traktowałabym tego jako zakup konieczny, no chyba, że ktoś zamierza zostawiać komuś swoje dziecko i będzie potrzebować odciągnąć pokarm,bądź w razie problemów pobudzać laktację, ale to można dokupić już po porodzie.Ja się osobiście cieszyłam przy drugim dziecku, że mogę swój własny zabrać już ze sobą do szpitala. No ale niekazda kobieta będzie go potrzebować.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Kciuki za wizyty w przyszłym tygodniu ✊
Ja polowkowe na NFZ mam 22.03, natomiast 25.03 mam wizytę u mojego gina. Już nie mogę się doczekać. Oczywiście stresik jest. Młoda coraz częściej mnie "smyra", więc trochę mnie to uspokaja 😉
Dzięki dziewczyny za wskazówki odnośnie karmienia piersią. To moje pierwsze dziecko i kompletnie nie wiem czego się spodziewać w tym temacie 🤷♀️
Elleen, Mała Matylda lubią tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Używałam muszli laktacyjnych z Avent i bardzo polecam używałam też nakładek na brodawki do karmienia jak już było bardzo źle, bo córka gryzła 🙄
Mnie bardzo bolał wypływ mleka przez pierwsze miesiące, jakby szpilki wbijali. Warto o tym poczytać, Hafija o tym pisała na blogu, chyba artykuł nazywal sie "czy karmienie piersią boli"
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ja mam takie nagrania brzucha, jakby obcy chciał się przez skórę przebić 😅
Mała Matylda lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r.
