SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
a co lepsze, moze niektore z was są w tej grupie na fb "ciaza -pytania i odpowiedzi" i wczoraj jakas laska napisała ze przeszla obok niwelatora geodezyjnego, na dodatek sie na niego patrzyła i czy to mogło zaszkodic dziecku".
małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny to nie jest tak, jak piszecie. Kiedyś tak samo jak teraz były problemy i z ciążą i z urodzeniem chorych dzieci i z utratą dzieci, i ze śmiercią dzieci podczas porodu, ale wtedy się o tym nie mówiło, nie nagłaśniało się tematu, to były inne czasy i inny był przyrost demograficzny, inny wiek do zachodzenia w ciążę, czyli ten najlepszy pod względem biologicznym (20-25).
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A mi ostatnio ginekolog powiedziała historię jak robiła usg i dzidzia zasłaniała rączką buźkę, a ciężarna na to z całą powagą, że "dziecko zasłania oczka bo usg je razi".
Bez komentarza...Cassie, małaMyszka, Ewa123, zabka11, Neyla, Y, Weridiana, Maniuś, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
no pięknie...nie zajrzałam od rana i naskrobałyście prawie 10 stron.
i jak ja mam nadrobic, ja sie pytam?????
rano zawiozłam córkę do szkoły, potem zakupy, pranie, pooglądałam chwilę łóżeczka w necie i musiałam jechać po córkę do szkoły.
potem obiad, lekcje i krzątanina w domu...
zasiadłam z herbatką i zabieram się za czytanie wasLaura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja byłam na warsztatach z chustonoszenia i bardzo mi się to podoba, jak się maluszek urodzi to będę zamawiać, dla mnie to lepsza opcja niż nosidełka, ale to już co kto woli.
Teraz mamy GMO, chemię, szszszczeepionki...wszędzie jakieś "zło" się czaia kiedyś nie było nic ale za to śmiertelność była większa bo nie było takiej medycyny jak teraz więc zawsze będą czasy gdzie coś będzie nie tak, to jest naturalna selekcja natury. Nie ma co przesadzać może nie wszystko ale większość jest dla ludzi trzeba odnaleźć swoje metody wychowawcze.
małaMyszka, KasiaeN., Ewa123 lubią tę wiadomość
-
Ja jakos nie jestem przekonana do tych lezaczkow. Jeszcze wczoraj na spotkaniu z polozna przestrzegala przed kupowaniem wielu gadzetow, bo wiele osob uzywalo i sie u nich sprawdzilo. Lezeczki- bujaczki zdecydowanie odradzala, juz lepiej malucha trzymac w wozku, lozeczku, albo na matach. I jeszcze wspominala, zeby jak najczesciej klasc malucha na brzuszku, dzieki temu ladnie rozwija sie kregoslup i taka pozycja tez wplywa na przeciwdzailaniu kolkom.
Polecala tez smoczki z firmy "mam" - ponoc maja jakas anatomiczna budowe, ktora jest podobna do cyca i dzieciaczki przy odstawieniu cyca, odrzucaja smoczek i na roczek juz sa fajne maluchy bez smokowW sumie warto wiedziec. Acha i szczoteczka do wlosow ze sztucznego wlosia, bo naturalne moze uczulic dzieciaczka.
No i zrobilysmy liste rzeczy do zabrania do szpitala. Mowila, zeby nie brac calej masy rzeczy, zeby jak najmniej bakterii szpitalnych ciagnac do domu.
*Klapeczki pod prysznic, jakies takie jednorazowki, zeby sie w nich myc, a wychodzac do domu wyrzucic je do smieci;
*wygodne kapcie (nawet jak nie bedziemy puchly w ciazy, mozemy spuchnac po porodzie)
*2 koszule nocne (najczesciej daja rez szpitalne, wiec warto w tych darowanych spac, nawet jak sie zabrudzi nie bedzie stresu - pojdzie do prania, a my w dzien bedziemy paradowac w naszych slicznych) Na lato odradzala szlafroczek - bedzie nam za goraco.
*2 saszetki tantum rosa i butelka z dziobkiem - do podmywania podczas kazdej wizyty w toalecie
*1 opakowanie siatkowych majtek jednorazowych (nie brac zadnych takich fizelinowych itp, bo to podobno inkubator dla bakterii i grzybow, a ma byc sucho i przewiewnie)
*podklady - 3 szt w zupelnosci wystarcza, jeden na przewijak, dwa pod siebie,
*masc MALTAN do brodawek
*wkladki laktacyjne
*biustonosz dla karmiacej - kupic pod koniec ciazy i zwrocic uwage, zeby byly na grubych ramiaczkach, bo cyce beda ciezkie,
*oprocz tego wszystkie rzeczy, ktore sa niezbedne (dokumenty,reczniki, kosmetyki, grzebienie, telefon, ladowarke itp).
*Dla dzidziusia - pampersy, chusteczki i cos do pielegnacji posladkow, najlepiej alantan krem lub linomag (od sudokremu mozemy narobic maluchowi szkody, wiec lepiej kupic go dopiero, jak bedzie taka koniecznosc), no i jakies pojedyncze ubranka, jakas pieluszke tetrowa. Zadnych rozkow itd, generalnie jak najmniej rzeczy, zeby jak najmniej bakterii ciagnac do domu.
Na wyjscie do domu dla malucha - bodki, cienka czapeczka, niedrapki, skarpetki, a jak byloby chlodniej to do tego cieniutki pajacyk.
I kazala mi wbic sobie do glowy, zeby pierwsze obcinanie pazurkow wykonac dopiero w domu, bo w szpitalu, przy tamtejszej florze bakteryjnej, mozemy zakazim maluchom paluszki. Powtarzala, to chyba trzy razy, bo nieswiadome mamy obcinaly i robily niechcacy krzywde dzieciakom.
No nic rozpisalam sie, ze hej
Aga89, mamasia, Paula_071, Maniuś, niecierpliwa, małaMyszka, kasiuleek, gianna88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa sceptycznie podchodze do tego co polozne mowia, czasem wydaje i sie ze pozjadaly wszystkie rozumy.
Jak sobie moja polozna z PL przypomne ktora mowila mi o 'tresowaniu dziecka' zeby o dane godzinie robilo kupe, siku itp to niedobrze mi sie robi.
Pogonilam to babsko po jednej wizycie.Neyla, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy się dzisiaj już w dużo lepszym humorze:)
Weszłam dzisiaj na czerwcówki a tam wysyp porodów chyba powoli muszę zacząć kompletować torbę do szpitala..
Odnośnie leżaczków to wolę nie przyzwyczajać małego do bujania więc wybrałam taki bez opcji elektrycznej huśtawki jedynie z wibracjami, bo wiem że gdyby miał to elektryczne bujanie to bym za często z tego korzystałachciałam przede wszystkim żeby był rozkładany na płasko i żeby był do 18 kg dlatego zdecydowaliśmy się na ten:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e6ac19780fe7.jpg
Dziewczyny zamierzacie kupować laktator?
Amberla, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A czy ktoras z Was kupowala juz ten olejek ze slodkich migdalow do masowania krocza? Zastanawiam sie, gdzie mozna to kupic. I w ogole jak przeczytalam instrukcje masazu, to malo nie upadlam. Chyba zlece to mezowi, moze jemu sprawi to przyjemnosc, bo jakos taki automasaz do mnie nie przemawia. Zastanawiam sie, czy bede w stanie tam siegnac z wiekszym brzuchem. Jak bede na wizycie, to zapytam drugiej poloznej, co sadzi o tym, zeby maz przejal ten codzienny obowiazek :p
Te, ktore przygotowuja sie do porod SN, jak wasze plany? Automasaz czy delegowanie zadania?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:A mi ostatnio ginekolog powiedziała historię jak robiła usg i dzidzia zasłaniała rączką buźkę, a ciężarna na to z całą powagą, że "dziecko zasłania oczka bo usg je razi".
Bez komentarza...
Jaja sobie robisz az oplulam telefon tak parsknelam smiechem
Boziu widzisz i nie grzmisz
lys, zabka11, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Właśnie niedawno koleżanka z córeczką pojechały do domu. Jeju jak Hania pięknie pachnie!!!Aneta się ze mnie śmiała bo nie mogłam się powstrzymać i cały czas wąchałam małą ;P
0na88, zabka11, Neyla, Laura, magda sz, Maniuś, małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, która z was kupowałą ręczniczki z kapturkiem na allegro ? Mogłybyscie podac link ? Jak jest z jakością ? sprawdzialyscie ? wchłaniaja wode ?
Mam taki komplet ręczników ze prędzej wyschniesz niz sie wytrzesz..Y, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz - mój jest fanem fify i tez gra, ale z umiarem na szczescie - jak raz w tyg włączy, to jest max...i najczęsciej robi to, gdy ja juz zasypiam, takze nie jest najgorzej
mi tez zaczeło sie nocne wstawanie do toalety...wcześniej zdarzało sie baaaardzo sporadycznie...
jesli chodzi o odwiedziny w szpitalu to ja tez bym chciała aby była moja mama - ale nie ma opcji, mieszka 300km od nas....wiec murowana jest wizyta teściów
choc chciałabym, aby był tylko mąż z Juleczką.
co do gotowania w domu, to tym sie nie martwię - liczę ze maz weźmie 2 tyg urlopu i wówczas on bedzie gotował i rbił zakupy (był kiedys szefem kuchni, wiec gotuje pyyyysznie).Laura, małaMyszka, niecierpliwa, futuremama lubią tę wiadomość
-
Cassie wrote:Ja sceptycznie podchodze do tego co polozne mowia, czasem wydaje i sie ze pozjadaly wszystkie rozumy.
Jak sobie moja polozna z PL przypomne ktora mowila mi o 'tresowaniu dziecka' zeby o dane godzinie robilo kupe, siku itp to niedobrze mi sie robi.
Pogonilam to babsko po jednej wizycie.Cassie, małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Kochane mam jeszcze pytanie w sobotę idziemy na urodziny mojego chrześniaka 3latka - kupiłam mu puzzle, kręgle i zestaw do minigolfa ale jeszcze coś musimy dokupić jego rodzicom bo dostaliśmy od nich sporo rzeczy na wyprawkę, mamy dla nich flaszkę z Krety ale przecież to mało. Co można kupić małżeństwu w wieku plus minus 35 lat?
moze jakies fajne szkło do tej flaszki????
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość