SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o pakowanie, to ja już od ponad tygodnia chodzę niespokojna.
Czekam tylko aż auto będzie i zabieram całą wyprawkę od teściowej, torbę i będzie czekała w szafie.
Wiem, że nie ma co wywoływać wilka z lasu, ale też trzeba dmuchać na zimne. Od kilku dni dosyć silne bóle w szyjce. 28 mamy wizytę i jak okaże się, że jest wszystko ok, szyjka odpowiedniej długości, z małym ok to i tak nie będę czekać. To co już będę mogła spakować to spakuję.
Do tego mam też mały problem. W tym roku prawdopodobnie po raz ostatni w firmie można dostać wczasy ALE: muszę wziąć 10 dni urlopu. I tak sobie myślę, że skoro L4 mam do 25 czerwca, to później poproszę gin o takie 14 dniowe, po tym wezmę 12 dni urlopu, a jak będę potrzebowała, to do rozwiązania wezmę też jakieś 10-14 dni.
Ktoś się może czepnąć do takiego cwaniactwa? Wiadomo, chodzi o kasę, bo szkoda, żeby 1000 zł przeszło mi koło nosa. A jak będę na macierzyńskim, to już przecież nie mogę wziąć urlopu. -
Czesc mamuski,
Spalam caala noc, nawet na siku nie wstalam,Maja mnie kopnela kilka razy nad ranem ale cos jej powiedzialam przez sen Maja spimy, pokopiesz mnie jak wstaniemy, no i teraz nie nie rusza a ja fiksuje. Czekam jeszcze pol godz na sniadanie i mam nadzieje ze po sniadaniu da czadu. Przylozylam reke do brzucha i czulam puls ale czy to moj czy to jej to nie wiem.
Psioszka ja wczoraj na SR ubieralam lalki i te 62 jest duzo za duze..a te lalki waza 3.5 kg i sa jak noworodek wiec kurde mam ochote zabic kto mi mowil- nie kupuj 56 tylko 62 odrazu... No tylko ciazowy aizhaimer i nie pamietam kto to mowil. W kazdym razie musze dokupic ubranka. Dobrze ze teraz to wyszlo a nie na porodowce bo dzidzia by plywala w bodach.
Jutro jade do mamusi2 miesiace nie bylam sie stesknilam, no i za moja sunia ukochana, tato powiedzial ze mi jej nie odda,tak sie z nia zzyl ze nie wyobraza sobie teraz jak mialoby jej nie byc, mama opowiadala ze jak fajerwerki byly w parku obok a ona ma stracha na takie rzeczy ta ja nosil jak niemowle glaskal, spiewal piosenki zeby sie uspokoila
normalnie im dziecka w domu brakuje. Sama nie wiem ja z kolei sie odzywaczilam od psa w domu ale tesknie za nia strasznie. Jedyne co mnie przeraza to jak mialabym na spacer wychodzic ja, Maja w wozku, Sunia i schody 2 pietro.
małaMyszka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
ja już po śniadanku-zrobiłam wieczorem to Wasze ciasto z rabarbarem i na śniadanko akurat było. Pychotka!
szkoda tylko, że w trakcie zepsuł mi się blender i musiałam robić wszystko ręcznie
Muszę sobie sprawić dziś jakiś robot, bo bez tego w kuchni jak bez ręki. Nie wiem jak nasze babcie dawały radę
ja uwielbiam piec, ale bez robota to trochę wkurzające się robi
małaMyszka, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Dzień dobry
My dzisiaj studniówke mamy, jak pięknie od jutra dwie cyferki
A pamietam jak 200 miałam i mówiłam do męża że już będzie jedynka z przodu a to tak zleciało
Na sobote jesteśmy umówieni z położna w szpitalu którym będziemy rodzić.
Mój pan doktor mi ją polecił bo ja bardzo chcę mieć własną położna, taką która na spokojnie nam pomoże urodzić naszego syneczka
Miłego dnianiecierpliwa, małaMyszka, mamasia, Martucha86, kasiuleek, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Czesc mamuski,
Spalam caala noc, nawet na siku nie wstalam,Maja mnie kopnela kilka razy nad ranem ale cos jej powiedzialam przez sen Maja spimy, pokopiesz mnie jak wstaniemy, no i teraz nie nie rusza a ja fiksuje. Czekam jeszcze pol godz na sniadanie i mam nadzieje ze po sniadaniu da czadu. Przylozylam reke do brzucha i czulam puls ale czy to moj czy to jej to nie wiem.
Psioszka ja wczoraj na SR ubieralam lalki i te 62 jest duzo za duze..a te lalki waza 3.5 kg i sa jak noworodek wiec kurde mam ochote zabic kto mi mowil- nie kupuj 56 tylko 62 odrazu... No tylko ciazowy aizhaimer i nie pamietam kto to mowil. W kazdym razie musze dokupic ubranka. Dobrze ze teraz to wyszlo a nie na porodowce bo dzidzia by plywala w bodach.
Jutro jade do mamusi2 miesiace nie bylam sie stesknilam, no i za moja sunia ukochana, tato powiedzial ze mi jej nie odda,tak sie z nia zzyl ze nie wyobraza sobie teraz jak mialoby jej nie byc, mama opowiadala ze jak fajerwerki byly w parku obok a ona ma stracha na takie rzeczy ta ja nosil jak niemowle glaskal, spiewal piosenki zeby sie uspokoila
normalnie im dziecka w domu brakuje. Sama nie wiem ja z kolei sie odzywaczilam od psa w domu ale tesknie za nia strasznie. Jedyne co mnie przeraza to jak mialabym na spacer wychodzic ja, Maja w wozku, Sunia i schody 2 pietro.
Ja bym nie mogła oddać Fadka...mam tą samą sytuacje0 pies,dziecko, schody itd. Miałam taki plan,ale pisałam już tu wcześniej,że zarówno położona, jak i weterynarz odradzili wywozić gdziekolwiek psa. Mam nadzieję,że nie będziesz miała problemu z akceptacją później suni z Mają. Mój Fado to nawet brzuch liże, jak się mu mówi: gdzie jest Leon? Ale od początku mówiliśmy do niego i przyzwyczajaliśmy. Teraz już 2x leżał w łóżeczku, przyjdzie wózek to też go włożymy. Ja puszczamy pozytywkę codziennie to na początku szczekał,a teraz kładzie się i słucha.Dużo by pisać, każdy ma na to swoje zdanieniecierpliwa, małaMyszka, Laura, Maniuś, latte lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dzien dobry noc standardowo siku 3 razy
Pytanie czy wy tez macie caly czas mokro w gaciach ? Dzisiaj rano az wstalam specjalnie do kibelka zobaczyc co sie dzieje moze to od skonczonego antybiotyku. I teraz jestem na probiotyku dopochwowym normalnie mokro
Pogoda szaro buro humor parszywy eeee nie wstaje nawet ostatnio nie mam apetytu jem bo muszemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aga ja też ciągle mam uczucie, jakbym się posikała. Wkładek u mnie schodzi na tony...
najgorzej na wieczór, idę na spacer z małą i nagle muszę stanąć i przytrzymać. Jak wracam do domu, to powódź w gaciach od śluzu...psioszka11 lubi tę wiadomość
-
Ja mam rozmiaru 56 tylko troche najwiecej 62 moze cos jeszcze dokupie na 56 musze dokladnie policzyc te najmniejsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 08:43
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zakochałam się tym leżaczku http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-hit-i5255828772.html
cudo normalniei ma wibracje na kolki....
ten też jest fajny http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-hit-i5255828772.html
Wydają się mega wygodne
Niby mam już wybrany ale co mi tam pooglądać mogęmałaMyszka, zabka11, Aga89 lubią tę wiadomość
-
Cassie wrote:Ja mam wyprawke od 56-68
W pawlaczu, czyli półkę wyżej mam 74-80 na później.
Mam wrażenie, że nasz synuś będzie książkowych wymiarów, ale podobno nie patrzy się na wymiary rodziców jak się urodzili...Laura, Cassie lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:zakochałam się tym leżaczku http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-hit-i5255828772.html
cudo normalniei ma wibracje na kolki....
ten też jest fajny http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-hit-i5255828772.html
Wydają się mega wygodne
Niby mam już wybrany ale co mi tam pooglądać mogęLaura lubi tę wiadomość
-
Laura wrote:Myszko coś mi się wydaję że ostatnio wklejałaś leżaczek tak??
taki podobny do tego co mi się spodobał chybaLaura, magda sz lubią tę wiadomość
-
niech mnie któraś kopnie w dupę żebym się wzięła za pisanie pracy zaliczeniowej!!!!!!!
To straszne... Mam już wszystko, konspekt, materiały pomocnicze i kurde zero weny do pisania, masakra... -
Widzę,że nie tylko ja jestem w czarnej d... z tymi małymi rozmiarami hehhe. W sumie dobrze,że wyszło to teraz to coś dokupię. Mówiła,że nie ma co szaleć, po 3-4 szt, a i najlepiej bodziaki i śpiochy,że kaftaniki się nie sprawdzają, bo podciągają się do góry.
A do łóżeczka to odradziła pościel- w sensie poduszkę i kołderkę- na razie będę musiała schować. Najlepiej podobno sprawdza się lekki śpiworek na lato- dziecko się nie wykopuje. Sporo info podawała.Gdyby Wam się jakieś pytanie nasunęło to piszcie- może będę w stanie odpowiedzieć, a jak nie to dopytam.małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015