SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Carbonara podsmazam cebulke szkle ja dodaje drobno pokrojony boczek najlepiej parzony dwa zabki czosnku smaze wszystko i uwazam zeby nie bylo spalone i za bardzo chrupiace makaron gotuje w osolonej wodzie w osobnej misce roztrzepuje smietane dodaje jedno żółtko i ser najlepiej parmezan makaron odlewam i z powrotem do cieplego gara dodaje wszystko z patelni razem z tluszczykiem i sos smietanowy juz nie gotuje tylko energicznie mieszam i odrazu trzeba jesc taka wersje uwielbia moj maz i taka robie juz od lat polecam ps mialam w poniedzialek na obiad
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 14:47
psioszka11, małaMyszka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:To ja 8 lipca ! Dziewczyny bez żartów to 7 tygodni tylko!!!
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
18 lipiec
Psioszka fakt to tylko 7 tyg.
możliwe ze i w 42 się urodzi ale ja od 35 będę siedzieć jak na szpilkach tym bardziej ze szyjka się skraca pessara ciągle nie mam i nigdy nie wiadomo co młodemu strzeli do głowy. Nie liczę na to ze poczeka aż do 42 tygodniawole ta wersje krótsza i być na nią gotowa
Ewa123, małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
Zabka i Griszanka
a ja całkiem bezobjawowo jeżeli chodzi o toxo.
Jestem dobrej myśli, bo jeżeli jutro się potwierdzi, że przechodzę właśnie toxo to już mam antybiotyk i mam nadzieje, ze uchronie maluszka ode złego.
małaMyszka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Miru wrote:18 lipiec
Psioszka fakt to tylko 7 tyg.
możliwe ze i w 42 się urodzi ale ja od 35 będę siedzieć jak na szpilkach tym bardziej ze szyjka się skraca pessara ciągle nie mam i nigdy nie wiadomo co młodemu strzeli do głowy. Nie liczę na to ze poczeka aż do 42 tygodniawole ta wersje krótsza i być na nią gotowa
Miru a dlaczego nie zalozyla Ci krazka??
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj jak byłam zapisac sie do Lusi na wiyte to połozna do mnie mówi "pani karolinko a na kiedy pani ma termin?" mówie ze na sierpień, że zaczełam 27tydzień, a była tam połozna i pielegniarka która zawsze bada cisnienie i wazy, to obydwie oczy wywaliły "to juz!?" sie zasmiałam i mówie no tak, czas leci, a pielegniarka mówi ze zdaje sie ze niedawno zaczełam chodzic, a tu juz 27 tydzień
No wiec wizyte mam za tydzień i wtedy też "pogadanie" z położnąmałaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Miru a dlaczego nie zalozyla Ci krazka??
1.06 mam wizytę i zobaczy czy jest dalej a czuje ze tak. Wiec kolejne 10 dni leczenia wymaz po 7 dniach wynik- i tak sobie to połączyła ze to będzie najwcześniej koniec Czerwca i czy to w ogóle sens?
Jej od 9 lipca nie ma to kto mi go ściągnie? Nie będę sobie przedłużać oczekiwania na poród. Wole wie oszczędzać.małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
u mnie 24 lipca jest donoszona ... oby oby oby ... o niczym już nie marzę...
pospałam ponad 2 godziny. Zjadłam kapuśniaczek, teraz pójdę na pocztę odebrać przesyłkę i na zakupy może pojadę.
Niestety, ale obrączkę musiałam zdjąć... Obudziłam się i czułam, że boli mnie palec...
Głupio i łyso bez niej ...niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Carbonara podsmazam cebulke szkle ja dodaje drobno pokrojony boczek najlepiej parzony dwa zabki czosnku smaze wszystko i uwazam zeby nie bylo spalone i za bardzo chrupiace makaron gotuje w osolonej wodzie w osobnej misce roztrzepuje smietane dodaje jedno żółtko i ser najlepiej parmezan makaron odlewam i z powrotem do cieplego gara dodaje wszystko z patelni razem z tluszczykiem i sos smietanowy juz nie gotuje tylko energicznie mieszam i odrazu trzeba jesc taka wersje uwielbia moj maz i taka robie juz od lat polecam ps mialam w poniedzialek na obiad