SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiuleek wrote:
Od początku przytyłam 8kg. Obecnie ważę 62kg. Rozstępów nie mam, ale za to pojawiły się bolące czasami żylaki.
Wizyta za tydzień. Czy to jest niebezpieczne albo coś? Bo często o to lekarze pytają.
.
Żylaki nóg? Na ogół nie jest niebezpieczne i zdarza się w ciąży często, ale powinno być skontrolowane przez lekarza, czy jest swobodny przepływ krwi. I wiadomo, jak oprócz żylaka jest obrzęk, zaczerwienienie i jakieś inne dziwne objawy to trzeba pilnie do lekarza.
Siostra w ciąży nabawiła się kilku żylaków i niestety już jej zostały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 16:45
małaMyszka, kasiuleek, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A to wypraweczka do szpitala od babci
W to bedzie ubrana na wyjscie
A to dodatkowo bo mama nie mogła sie oprzeć
Ewa123, lys, małaMyszka, aaaaga, gianna88, niecierpliwa, Amberla, Y, kasiuleek, Laura, Maniuś, mamasia, ainer85, Weridiana, Martucha86, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ja mam na plusie 9 kg od początku, obecna waga 62,5 liczyłam ze zamknę się w 10, ale zostały jeszcze 2 miesiące wiec nawet się nie ludze.. Obym w 12 się zmiescila chociaż.. A też jakoś dużo więcej nie jem.. Powiem Wam, że ciężko mi z takim wyglądem, bo ja zawsze drobna byłam. A teraz co chwile słyszę uwagi 'ojejku jaka okraglutka jesteś itp itd' nóż kur.. Wiem przecież, mam lustro :/no ale co zrobię, przecież się w ciąży odchudzać nie będę
małaMyszka, niecierpliwa, Weridiana lubią tę wiadomość
Ewa123
-
Zaleca sie gdyz pod wplywem ciepla i mikro i makro drgac sruba uklada sie na gwibcie i nalezy ponownie ja dokrecic. W dobrym serwisie wymiany to dokrecenie winno byc za darmo.lys wrote:zapytaj proszę, bo ostatnio mi to spędza sen z powiek
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mala myszka napisz troche o tych jadlospisach, masz wage kuchenna czy na oko?i codziennie inna zupa i drugie czy jak? Oswiec mnie pliz. Musze zaczac cos robic. Ostatnio mi ginka powiedziala ze moge nawet schudnac w ciazy, nic mi nie bedzie. A wiecie co, mam na aplikacji znajoma, ktora miala operacje zmniejszenia zoladka i zaraz zaszla w ciaze (nie powinna) i w ciazy schudla 20 kg....szok nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 16:53
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Mala myszka napisz troche o tych jadlospisach, masz wage kuchenna czy na oko?i codziennie inna zupa i drugie czy jak? Oswiec mnie pliz. Musze zaczac cos robic. Ostatnio mi ginka powiedziala ze moge nawet schudnac w ciazy, nic mi nie bedzie. A wiecie co, mam na aplikacji znajoma, ktora miala operacje zmniejszenia zoladka i zaraz zaszla w ciaze (nie powinna) i w ciazy schudla 20 kg....szok nie?
Ja mam znajomą która wazy mniej wiecej 140-150kg, jest bardzo otyła, miala zalozony balonik i go przejadła ! pękł jej..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kolezanki a ktoras z Was pisala ze ma zylaki pochwy, co to jest i jak to sie objawia? Mnie sorry za doslownosc swedzi od paru tyg lechtaczka, raz dwa razy dziennie. Ale nie na infekcje, bo po pierwsze stosowalam clotrimazolum, pumafucin w kremie, pumafucin w globulkach i abioferm oraz laktacyt jako priobiotyk oraz priobiotyk do ustnie. No i nic indziej, tzn w stodku nie swedzi, tylko tak wysoko. No i nie caly czas tylko czasami. Wiec pomyslalam ze wiecie moze puchne czy cos i tak jak skora rozciagana swedzi tak i tam ? Hmmm
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny, pytanie z innej beczki. Czy po wymianie opon/kół z letnich na zimowe i na odwrót, po przejechaniu 100 km jeździcie na dokręcenie śrub, bądź sami dokręcacie czy nie?
Tak. Odkąd się okazało, że źle mi dokręcili i odkręcało mi się koło zawsze podjeżdżam.
A jeśli chodzi jeszcze o czyszczenie pralki to polecam wyczyścić też filtr, bo tam się zbierają różne dziadostwa.
I moja teściowa (dermatolog) mówi, że można stosować mocznik w ciąży bez obaw.
Moskitiery założone:) Żadna pyląca topola i komary mi nie straszne:)
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Tak. Odkąd się okazało, że źle mi dokręcili i odkręcało mi się koło zawsze podjeżdżam.
A jeśli chodzi jeszcze o czyszczenie pralki to polecam wyczyścić też filtr, bo tam się zbierają różne dziadostwa.
I moja teściowa (dermatolog) mówi, że można stosować mocznik w ciąży bez obaw.
Moskitiery założone:) Żadna pyląca topola i komary mi nie straszne:)
No właśnie, czyli jednak może się odkręcać
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
OFKAOfka wrote:Mala myszka napisz troche o tych jadlospisach, masz wage kuchenna czy na oko?i codziennie inna zupa i drugie czy jak? Oswiec mnie pliz. Musze zaczac cos robic. Ostatnio mi ginka powiedziala ze moge nawet schudnac w ciazy, nic mi nie bedzie. A wiecie co, mam na aplikacji znajoma, ktora miala operacje zmniejszenia zoladka i zaraz zaszla w ciaze (nie powinna) i w ciazy schudla 20 kg....szok nie?
Napiszę Ci jak ja robię i jak wygląda mój dzień...
W tygodniu, pobudka 6:30 max 7 Śniadanie - to pierwsze co robię, żeby nie czuć głodu i nie zapychać się w ciągu dnia. Jem 2 kromki razowego chleba (ważne żeby nie był karmelizowany, ze słodem czy innymi takimi - poszłam do piekarni i poprosiłam o taki czysty bez dodatków i słodu) z jakąś wędlinką (taką jak lubię) czasami jak mam kładę plaster pomidorka lub ogórka. Herbata z cytryną bez cukru (nauczyłam się pić herbatę i kawę bez cukru, a słodziłam wszystko, nawet cappuccino
).
ok. 7:10 jestem po śniadaniu i dopijam tylko herbatę.
Idę z małą na szybki piśku. Wracam i oporządzam chatę albo po prostu oglądam TV zależy co mam w planach.
Godz. 9:30 jem tak jak dzisiaj np. miseczkę płatków z mlekiem albo jak mam ochotę to robię 2 kromki razowego chleba z ziarnami. Piję kakao, albo szklankę wody z cytryną. Dzisiaj prasowałam, więc chciało się pić, to wypiłam dwie szklanki wody po prostu.
Jak się oporządzę to o godz. 11-11:30 jem jakiś jeden owoc np. 1 kiwi, 1 pomarańczę, 1 jabłko i robię sobie coś do picia, albo piję wodę. Dzisiaj kupiłam sobie 1 drożdżówkę na drogę i nie zjadłam jej od razu, tylko poczekałam spokojnie do 11:30 i ją wpierdzieliłam
Idę na dłuższy spacerek ok.1,5 h do 2 h. Wracając do domu idę po jakieś warzywa do zupy. Nie kupuję na zapas, bo warzywniak mam blisko i wole kupić codziennie 1 marchewkę, niż 1 kg i potem takie suche i pomarszczone jeść...
Wracam do domu i nastawiam garnek zupy taki jak zawsze robiłam. Nic mniej nic więcej. Mam taki jeden i akurat wystarcza na dwie porcje: dla mnie i męża.
Jak się ugotuje to ok. 13-13:30 jem zupę, ok. 2 chochelek, czyli normalnie jak jadłam
Zupy robię różne, ale nie używam śmietany. Dzisiaj np. zrobiłam niby ogórkową.
Woda, kostka rosołowa, pół marchewki w plastrach, jak się podgotowała, wrzuciłam pocięty makaron nitki, trochę popieprzyłam, jak makaron doszedł do siebie, to wrzuciłam starte ogórasy i gotowe...
Po zupie lub jak jeszcze się gotuje robię sobie średnią kawę z mlekiem - bez cukru.
Po zupie/kawie przygotowuję drugie danie. Dzisiaj na przykład gotowana pierś z kurczaka, ryż i sos od teściowej taki typowo do ryżu słodko kwaśny z cukinią, papryką i pomidorem. Tego zjadłam tak na oko 2,5 łyżki, bo wszystko zmieszałam, żeby tylko odgrzać. Ryżu jem ok. 2-3 łyżek nie więcej. Resztę dostaje mąż, bo szczuplutki jest i musi dojadać Do tego coś to picia, woda, barszczyk dzisiaj zafundowałam sobie, czasem maślanka, kefir itp... szklankę!
To danie jem ok.16-16:30 max!
Jak wraca mąż to on je wszystko na raz haahhahahaha zupę i drugie danie i na razie nie protestuje.
a ja w tym czasie ok. godz. 18-18:30 jem jakiś owoc lub coś na przekąskę... dzisiaj miseczka truskawek bez cukru i śmietany, wczoraj zjadłam słodką chwilę czekolada z malinami czy coś w tym rodzaju... czasami jem 5-6 biszkoptów, kubek kisielu słodki kubek itp. Nic co mnie napycha, ale też czuję, że nie jestem głodna...
kolacja ok. 20:30-21 jem 2 kromki razowego z serkiem, serem, wędliną, samym pomidorem, dżemem czy czymś na co mam ochotę...
Przed snem nie jem już nic. Ewentualnie piję szklankę wody, mleka, herbaty, inki, kakao... itp...
I tak wygląda menu w tygodniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 17:51
Laura, Weridiana lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Mogę Ci jeszcze napisać jak wygląda moje menu w weekend heheheh
Ale nie wiem, czy dziewczyny nie będą złe, że tu spamuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 17:50
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Ofka wrote:Kolezanki a ktoras z Was pisala ze ma zylaki pochwy, co to jest i jak to sie objawia? Mnie sorry za doslownosc swedzi od paru tyg lechtaczka, raz dwa razy dziennie. Ale nie na infekcje, bo po pierwsze stosowalam clotrimazolum, pumafucin w kremie, pumafucin w globulkach i abioferm oraz laktacyt jako priobiotyk oraz priobiotyk do ustnie. No i nic indziej, tzn w stodku nie swedzi, tylko tak wysoko. No i nie caly czas tylko czasami. Wiec pomyslalam ze wiecie moze puchne czy cos i tak jak skora rozciagana swedzi tak i tam ? Hmmm
Ja mialam, to bylo uczucie takiego pieczenia warg, jakby ocieraly i byly opuchniete. Glownie nasilalo sie to po dluzszym chodzeniu
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2aa3a5012834.jpg
Mamuska przyniosla 3 kg truskawek, dzis juz po 2,5/kg na pierwszy ogien poszly gofry z koktajlem
Mam juz wyniki, morfologia tak jak 2 tygodnie temu, a crp 2 tyg temu mialam 4,12 a dzis 1,35
małaMyszka, magda sz, Y, lys, kasiuleek, Laura, Maniuś, mamasia, Weridiana, gianna88, Martucha86 lubią tę wiadomość
