SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My juz po obchodzie. Dzidziuś ma się f obrzeżach skurcze ustały, napięcie brzucha tez. Może jutro do domu. Wyniki dobre. Żelazo dostałam bo spadło do 10.
Crp 6 i o dziwo mocz super co mnie dziwi i bardzo cieszy.
dzidzia ma nie całe 34 tygodnie i jesteśmy jeszcze bardziej bezpieczni. Jak to dr powiedział każdy dzień z usg wagi bądź wzrostu dziecka na plus to o wiele bliżej sukcesu.
Sterydy podane wiec mam się nie martwić bo mam silnego syna
Teraz czekamy na niego ze spokojem. Choć mam nadzieje ze urodzi się za te 4 tygodnie a nie 2
Co do zusu to oni tylko straszą. Możesz mieć codziennie inne dolegliwości w tym miesiącu ciaxy i mogą Ci nadmuchacgianna88, 5ylwia, lys, Paula_071, magda sz, niecierpliwa, Maniuś, Weridiana, aaaaga, Martucha86, bosa, kasiuleek, mamasia, Pati Belgia, psioszka11, małaMyszka, Y, Aga89, witaminkab, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Z tym ZUSem to są jakieś jaja! Kontrola na takim etapie ciąży?!
U mnie też walka.. dzisiaj byłam złożyć pismo żeby w końcu ustalili prawidłową wysokość mojego zasiłku.. Baba, która mnie obsługiwała z pretensja zapytała: a co nie zgadza się pani z naszymi wyliczeniami? Odpowiedziałam, że nie mam z czym się zgadzać bo od kwietnia nie raczyli ustalić ile powinnam dostawać na zwolnieniu.. Ręce opadają! Mimo, że już brakuje mi sił muszę to wyjaśnić do porodu bo później nie będę miała czasu na wizyty w ZUSie.Weridiana, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Właśnie po 5 pieluszce zadzwoniłam do mamy z pytaniem czy ona też tak prasowała. Bo przecież mój tyłek nie widział pampersa tylko tetrę, więc tego musiało być dużo więcej niż moje 30 sztuk. Nie wiem jak ona dała radę, zwłaszcza, że miała małe dziecko i pracowała do samego porodu. Miałam plan wyprasować te kwadratowe/prostokątne rzeczy typu pielucha/ręcznik a do ubranek oddelegować męża, ale chyba szybciej zaprzęgę go do roboty;)
Weridiana, Paula_071, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Oj dziewczyny, przypomnialyscie mi...ja mam takie stare zdjęcie jak mój tata wiesza pieluchy wokół pieca kaflowego ( mieszkalismy w starym budownictwie z piecami na węgiel). Zdjęcie super bo widać na nim jak jest zaskoczony
Może kiedyś uda mi się zeskanować to wklejęPaula_071, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Miru, a jak generalnie odczucia co do opieki szpitalnej??
Nie mogę narzekać każdy mnie tu zna od wizyty w lutym. Ogólnie ordynator wziął mnie pod swoją opiekę i z Panią Wiesia zna się moja mama tak więc i lekarze i położne super. Najwazniejsze ze ciągle podkreślają ze mały jest bezpieczny. Ze nie ma czym się martwić. To mnie dodatkowo uspokaja.Weridiana, niecierpliwa, psioszka11, małaMyszka, Paula_071, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
, ale mieliśmy dziś zabiegany dzień
jak wyszliśmy z mieszkania o 6.30 to byliśmy w zasadzie przed 22
na 7 msza, ponieważ dziś czwarta rocznica śmierci mamy, później mieliśmy jeszcze sprawę w sądzie, pojechaliśmy na sesję do fotografki, następnie do teściowej, zakupki, cmentarz, szybki obiad i spotkanie ze znajomymi, którzy nam dawali zaproszenie na ślub, a później jeszcze do nas zawitał szwagier na chwile
padam już i mam nadzieje ul ko, że się to na mnie nie odbije. A teraz spróbuję co nieco poczytać co tam u Was się dziś działo. Buziaki
Weridiana, psioszka11, małaMyszka, Paula_071, bosa lubią tę wiadomość
-
Czemu się dziwicie, że kontrola na tym etapie ciąży? Przecież dużo jest lasek zupełnie zdrowych, dobrze się czujących, które są na zwolnieniu choć nie mają uciążliwej pracy, tylko takie widzi mi się. Lekarze też dają te zwolnienia na lewo i prawo, ja przecież bez problemu dostałam zwolnienie w maju, jak powiedziałam lekarzowi, że chciałabym trochę odpocząć po przeziębieniu i tak doczekać do urlopu. Dał mi 6 dni (bo tyle brakowało do urlopu), a pytał, czy nie chcę miesiąca, bo "on zazwyczaj wypisuje na miesiąc". A nic mi nie było! Teraz też chcę zresztą zrobić taki numer, nadal czuję się dobrze, tylko zwolnienie mi się bardziej opłaca, więc się nie dziwię, że ZUS węszy spisek, w końcu to ich kosztuje kasę, której zawsze mają mało.
Piszecie dziewczynom, żeby trzymały zaciśnięte nogiDziś położna w szkole rodzenia pokazywała różne pozycje, w jakich można urodzić, między innymi taką, że leży się na boku, trzyma zaciśnięte nogi i podciąga kolana wysoko do klatki piersiowej. Pupa jest wypięta i dziecko wychodzi tyłem. Fajna ta szkoła
Mam coraz większy problem z depilacją miejsc intymnych. Nie tak jak się spodziewałam z powodu brzucha, bo przy odrobienie gimnastyki sięgnę wszędzie. No, może nie odrobinie, ale da się zrobić. Gorzej, że mam jakiś ogromny nadmiar krwi, w tamtych okolicach zwłaszcza i po chwili depilacji depilator jest cały zakrwawiony, a skóra poranionaPotem to szczypie, piecze i w ogóle. Do tego jakoś mnie ta depilacja zaczęła boleć. NIedługo zostanie mi pewnie tylko golenie, któego nie lubię, bo już następnego dnia czuć okropny odrost
Smuteczek.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Jak Wy dobieracie te rozmary cwaniary co ?
Ja nie wiem jaki kupić, myślę że większy niż teraz mam ale ile większy, nie wiem jak pod biustem bo miałam przed ciążą 70-75 a teraz mam 80-85 przez to że wypchało mi żebra, ciekawe ile po porodzie będą wracać do siebie takie żebra
Też się dzisiaj nad tym zastanawiałam. Miałam wcześniej 60 a teraz 75/ 80!
Szok! Pewnie dlatego tak zebra mnie pewien czas bolały.
Ja też regularnie robię brwi i rzęsy henną i jeszcze niespodzianki nie było:)
Nie słyszałam by było to szkodliwe.
rybka1988- trzymam kciuki za Was!Ważne, że mała zdrowa. Uważajcie na siebie:)
Martucha86- ja czkawkę czułam tylko 4 razy ale kopniaki i fikołki prawie bez przerwy:)
chcebycmama- mój obwód brzuszka to 90 cma mam wrażenie, że jest duży!
Może dlatego, że nie dawno dopiero stał się w ogóle widoczny dla otoczenia;)
Jeśli chodzi o zwolnienie to mnie lekarz pytał już na pierwszej wizycie czy potrzebuje tzn w 8 tc.
Ale nie ma się też co dziwić, że dużo dziewczyn "korzysta" i idzie od razu na zwolnienie skoro i tak wie ze po macierzyńskim nie ma do czego wracać;/
Dobranoc i do jutra!
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Hermiona wrote:Czemu się dziwicie, że kontrola na tym etapie ciąży? Przecież dużo jest lasek zupełnie zdrowych, dobrze się czujących, które są na zwolnieniu choć nie mają uciążliwej pracy, tylko takie widzi mi się. Lekarze też dają te zwolnienia na lewo i prawo, ja przecież bez problemu dostałam zwolnienie w maju, jak powiedziałam lekarzowi, że chciałabym trochę odpocząć po przeziębieniu i tak doczekać do urlopu. Dał mi 6 dni (bo tyle brakowało do urlopu), a pytał, czy nie chcę miesiąca, bo "on zazwyczaj wypisuje na miesiąc". A nic mi nie było! Teraz też chcę zresztą zrobić taki numer, nadal czuję się dobrze, tylko zwolnienie mi się bardziej opłaca, więc się nie dziwię, że ZUS węszy spisek, w końcu to ich kosztuje kasę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 06:21
niecierpliwa, małaMyszka, Amberla, gianna88, ainer85, aaaaga, Y, Aga89, 5ylwia, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej sierpniowczki
Rybko trzymaj sie kochana. Lez I wypoczywaj
Miru super wiadomosci. Trzymam kciuki za wyjscie do domu
A ja koniec koncow wczoraj popsztykalam sie z mezem na koniec dnia... wiem, ze czasem przesadzam ale sama nie radze z sama soba a on, ze jest juz to nasza 2 ciaza, powinien bardziej byc powsciagliwy.... tym bardziej, ze wie, ze ja tez jestem zestresowana bo I Sebastiana choroba I jeszcze prowadze 2 projekty a do tego ojciec, ktory zostawil mame I chorego na tak powazna chorobe syna.... cholewcia... ale mam fula... sorki za moje zale ale nie chce mamie tylka zawracac.... I tak ma duzo stresu... moj to przy jej pikus ale musze czasem sie do kogos wyzalic....
Milego dnia kochane ciezaroweczkipsioszka11, magda sz, małaMyszka, 0na88, mamasia, Amberla, kasiuleek, Paula_071, lys, Weridiana, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczynki, witamy się w 30tym tygodniu
Jeszcze żeby 8 i ciąża donoszona, to tylko albo już 8.
Damy radę Wszystkie!
Dziewczyny z maluszkami chcącymi już przywitać się, trzymajcie się tam dzielnie i oszczędzajcie, zero stresów i będzie dobrze.
U Was chyba nawet mniej zostało niż 8 tygodni do ciąży donoszonej.....
Słonecznego dnia życzymy
PS. Jesteśmy ciągle głodni na tej diecie, pomiary nawet okej.
Czasami przekraczamy troszeczkę.....niecierpliwa, Martucha86, 0na88, małaMyszka, Maniuś, kasiuleek, Paula_071, Weridiana, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cześć Siostry!
Pati Belgia- i tak Cię podziwiam,że jesteś taka silna przy tych okolicznościach, że stres nie wywołuje nie daj Boże jakiś powikłań ciążowych. A forum po to jest,żeby wylewać gorzkie żale:) Głowa do góry!
Miru- super wiadomości,że z dnia na dzień synuś bardziej bezpieczny, na pewno dotrwasz do sierpnia, jeszcze nas przeskoczysz:)
Rybka- powodzenia!
No i udanych wizyt dziewczęta!
Wczoraj odebrałam wyniki posiewu-wszystko ok, wysłałam też w mailu pomiary ciśnienia i też ok, więc na razie nic nie łykam. Dziwne,że ciśnienie mi potrafi skoczyć do 160 podczas wizyty, gdzie wydaje mi się,że się w ogóle nie stresuję, a w domu ciśnienie np. 116/57.
Zjedliśmy już śniadanko, mąż odprawiony, dziś luzik w domu, po powrocie z pracy jedziemy do rodziców na weekend, więc i obiad i wszystko inne mam z głowy.
A i mama pytanie: czy Wasze "zwieracze" są też tak słabe?kichanie, kaszlenie - wkładka mokra.A wcz wstyd się przyznać,ale puściłam bąka a tu bach...Staram się ćwiczyć mięśnie Kegla, ale słabo to idzie.
Udanego piątku!niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, bosa lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Pulpecja zgadzam się z Tobą. Ten zus to jakaś kpina. Ile tu było kobiet które miały spoko prace a i tak były wykorzystywane. Któraś nawet w domu na l4 pracowała ?
Psioszka nam termin z ostatniej @ wychodził na koniec lipca. Ale ja dużo schudłam na początku i lekarka w 10 tc robiąc pomiary uparła się ze wyliczyć z wagi dziecka TP.
Mój Mały jest nadal 50 centyla dzieckiem bo g wagi 32 tc ale kości i główka wg ostatniej @ 33/34. Wiec my do sierpnia na pewno nie dotrwamy i nie chcemy
Żeby bym bezpieczny powinien ur sid między 37-38 tc.
Mały ma bardzo mało miejsca w brzuchu przez moje mięśnie. Nie nabiera tyle wagi ale i tak dzielnie walczy z mięśniami.
Każdy tydzień powyżej 36 tc może wiązać się z ryzykiem malowodzia. Dr powiedział ze za 2-3 tyg może wychodzić. Byle ważył 2500 gr żeby w inkubator ze Nir leżał. Nie zyczcie mi do trwania do sierpnia bo to nie wyjdzie mu na zdrowie
Byle do końca czerwca albo początku lipca posiedziałpsioszka11, małaMyszka, Weridiana, bosa lubią tę wiadomość