SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:niecierpliwa że tak powiem : ja pierduuu ile Ty tego masz, chyba pokaże mężowi bo mówi ze ja przesadzam z ciuchami
Ale ja czesc mam juz popraneNajgorsze to prasowanie
Chyba meza zagonie, a co!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 10:38
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję pięknie za życzenia dziewczyny
Magda ja wczoraj czereśnie kupiłam za 7 zł te bordowe bardzo słodkie, ale już niedługo u teściów będą te czerwono-żółte
Niecierpliwa ale masz tych ciuszków WOWmałaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość
-
Magda - cieszę się, że pomogłam z luxmedem
Niecierpliwa - współczuję prania i prasowania. Ja wczoraj skończyłam (zostały mi znaczy się tylko skarpetki i czapeczki do poprasowania). Mam poprane i poprasowane do rozmiaru 68. Cały karton 74 czeka i tak się zastanawiam czy wziąć się za to przed porodem czy później. Później jak będzie dziecko może być mało czasu na cokolwiek...małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
No ja tam mam caly przekroj rozmiarowki, segregowac bede jak popiore.
Wlasnie powiesilam biale ciuszki i jedne body zafarbowalo mi na rekawku jakies zoltawe plamy, macie pomysl czym to odplamic?? Na razie mocze w wanishu, ale cos kiepsko to widze, a tak mi sie podobajamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
A ja mam kochaną mamę a Leon babcię- zawiozłam wszystko do mamy i poprała i poprasowała:) Nie myślcie,że jestem wyrodna- sama zaproponowała, a ja akurat źle się czułam,więc skorzystałam. Odwdzięczyłam się pysznym obiadkiem i zakupami:)
aaaaga, magda sz, małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Niecierpliwa mam porównywalną ilosc a czesc 68 w zwyz w kartonach pochowane Paula ja bede pozniej prala te wieksze bo i tak z powrotem musialabym je schować do pudel wiec u mnie mija sie to z celem
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
amysia wrote:Paula_71 mi się wydaje, że za wcześnie na pranie 74, bo przyda nam się dopiero w zimie...lepiej na świeżo wyprać potem.
Ja piore wszystko, zeby moc poukladac w szafie, a ze wiekszosc mam z lumpkow to nie chce takich do szafy wkladacmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Laura, wszystkiego najlepszego!
Co do krwi pepowinowej, to my mamy bankowania z pierwszym synkiem, teraz tez bankowac chcemy. Umowę mamy juz podpisana na pakiet złoty. Mam nadzieje ze się nigdy nie przydadzą.
Co do boli krzyża i podbrzusza i skurczy to ja mam dość często. Nospe biorę, ale czasami nie przechodzi zbyt szybko. Tez się czasami boje ze się coś zaczyna.
Dzięki za info odnośnie grzybka. Chyba jednak w pn postaram się wbić do gina, chyba nic mi nie jest, bo nie swędzi i nie piecze ale dla własnego spokoju sprawdzę.
A czy macie takie napięcie w pochwie, przekrwione narządy ze się je po prostu czuje? Nie bolą ale się czuje?
Co do ciuszków to ja mam do rozmiaru 74 chyba 5 albo 6 wielkich kartonow. Jeszcze nawet nie są posegregowane, przeraza mnie to. Obiecywalam sobie ze dużo kupować nie będę ale wiecie jak to jest.
Laura, aaaaga, małaMyszka, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Cześć wszystkim!
Laura wszystkiego najlepszego
Muszę się kurcze wybrać do miasta i opłacic fakturę za materiały do łazienki. Idę tam od poniedziałku i dojść nie mogę... Ja też mam tylko część ciuszków popranych i poprasowanych, reszta czeka na mnie. Ale to chyba dopiero po remoncie. A jak ten remont będzie się w takim tempie posuwał do przodu, to chyba dopiero po porodzie. Cóż, będę musiała dać radę jakoś. Najważniejsze żebym miała w czym młodą przywieźć do domu, potem zastanowię się co dalej. Zawsze mogę się uśmiechnąć do męża, żeby poprasował. Mój bierze tydzień lub dwa tygodnie urlopu jak się mała urodzi, więc może się wykazać.Laura, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
własnie przepieprzyłam 350 zł , pokupowała jakies body , kaftaniki bo po prasowaniu i ukladaniu tych ciuszkow co miałam wydawało mi sie ze jest tego za mało... mąz mnie z domu wykopie przeciez
)
miłego dnia kochane !Zetka, niecierpliwa, Laura, lys, małaMyszka, magda sz, bosa, Weridiana, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Chyba na 1276 mi koleżanka przypomniała przepis
Jednak 1278
8 ziemniakow i 3 marchewki kroimy w kostke i zalewamy 2 l wody, gotujemy prawie do miekkosci. Dodajemy puszke czerwonej fasoli i kukurydzy wraz z zalewami. Dodajemy 1 l soku pomidorowego (jak mam otwarty przecier pomidorowy to dodaje z 3 lyzeczki). Na patelni podsmazamy 3-4 cebule, 3-4 zabki czosnku i 0,5 kg miesa mielonego i dodajemy do zupy. Doprawiamy sola, pieprzem i chilimałaMyszka, 0na88, Weridiana lubią tę wiadomość