SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, z piersiami mm identycznie jak piszesz. Tez mi się wydaje ze są teraz mniej nabrzmiale. Może to przez to ze brzuszek jest większy.
Ja duphaston odstawiłam jakieś 3 tyg temu. Ale miałam go na bóle podbrzusza.Weridiana, małaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Iys ja też w razie czego zrobiłabym usg piersi. Troszkę to dziwne u ciebie
Jak tak was czytam to myślę że najlepszy poradnik powstałby z naszego forum
Zobaczcie jak różne są nasze ciąże i dolegliwości. ..
Co do karmienia to zgodzilabym się z opinią że nie boli, nie powinno boleć.
Ja miałam zapalenie przez nawał i swoją niewiedzę ale samo karmienie, jak dziecko jest prawidłowo przystawione to wręcz ulga i w jakiś sposób przyjemność.
Tak myślę o czerwcowkach i ze prawie każda wspiera się mlekiem modyfikowanym hmmm to trochę nielogiczne bo organizm matki nie dostaje sygnału że ma produkować więcej i nie będzie skoro maluszek jest dokarmiany...
zgodzę się też ze jak słyszysz płacz dziecka (zwłaszcza swojego) to piersi momentalnie zaczynają produkcjęniesamowia jest matka natura, wszystko przemyslala
Powinno się tylko karmić własnym mlekiem tak jak piszeszWeridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Mnie też nie bola... W I trymestrze rosły i były tkliwe, w II trymestrze były nabrzmiałe, nie rosły i nie bolaly a teraz w III trymestrze to mam wogóle wrazenie jakby już nie były takie napuchniete i nabrzmiałe i jakby się ciut zmniejszyły. Mleko mi jeszcze nie leciało, parę kropelek tylko na staniku widziałam
Wszystkie dziewczyny w szpitalach, trzymajcie się cieplutko i zaciskajcie mocno nóżki żeby dzieciaczki posiedziały przynajmniej do terminu ciąż donoszonych!!! Dużo zdrówka
Czy któraś z Was przyjmuje cały czas luteinę? Zastanawiam się kiedy powinnam ją zacząć odstawiać? Nie chce za wcześnie wywołać porodu ale też wolałabym żeby ciąża nie była przenoszona.
Ja jestem caly czas na luteinie i jako, ze mam miec cc to mam ja brac do samego koncamałaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
Weridiana to właśnie jest jeden z błędów to dokarmianie mlekiem mod. Wiadomo czasem trzeba z powodów medycznych, ale na ogół jednak jest to niewiedza matki. Ja bardzo chcę karmić piersią i przy pierwszych problemach mam zamiar korzystać z fachowej pomocy doradcy laktacyjnego.
Co do tworzenia poradnika hehehe to by się uzbierało tematów. Każda z nas ma większe czy mniejsze "perypetie ciążowe" i nawet sobie wczoraj myślałam, że całą ciążę oprócz standardowych dolegliwości to wciąż z czymś u mnie był problem: plamienia, torbiele na jajnikach, anemia, wodonercze i kolka nerkowa, hemoroidy, no i teraz ta pierś, a do końca jeszcze troszkę czasu zostało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 15:21
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niepokój i nerwobole - tak ciężko opisać to uczucie i niestety tym objawia się depresja poporodowa, tylko jeszcze silniej
Burza hormonów robi swoje i fajnie jest się gdzieś wyglądać.
Są różne stopnie depresji i bardzo często jest tematem tabu, a szkoda bo to część bycia kobietą i mamą. Tym bardziej powinna być zorganizowana terapia, pomoc itp.
mnie trzymało kilka tygodni po porodzie, takie uczucie wielkiego niepokoju, paniki. Nie mogłam wyjaśnić tego strachu, kochałam córeczkę nad życie ale uczucie paniki nie ustępowalo.
Poradziłam sobie sama, zmieniłam myślenie i pewnie hormony się wyregulowaly ale nie było łatwo. Jedynie mama wiedziała o czym mówię ale od lekarza pomocy nie uzyskałam, a później się wstydzilam co ze mnie za matka. ..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Laura wrote:Weridiana masz rację jesli chodzi o dokarmiania mm to nielogiczne.
Powinno się tylko karmić własnym mlekiem tak jak piszesz
No wlasnie i przez czerwcowki jestem przerazona, bo tak prawie kazda dokarmia mm i boje sie, ze jak mi nie bedzie szlo spacyfikuje i zrobie to samoLaura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Troszkę pospaliśmy.
Co do piersi, to ja mam tkliwe sutki, nic poza. Nie bolą teraz. Czasem na sutku mam taką zaschniętą białą maź,ale nigdy nie widziałam,żeby ciekło.
Uciekam do kuchni podgrzać obiad,bo zaraz mąż przyjdzie, później jedziemy na zakupy i z Fado do weta,bo wyłapał kleszcza i wolę by wet go wyrwał.
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dziewczyny kosmos. Ja pitole najpirew cale dopoludnia nerka nerka sie uspokoila to brzuch zaczol twardniec bole miesiaczkowe dostalam papaweryne a teraz jak by tego bylo malo piegunki dostalam. Nie wiem co sie dzieje
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam sie po obiadku
Zasiadlam z lekka kawka aby was poczytac.
Maz pojechal do pracy, julcia z kolezanka na zewnatrz sie bawi.
Musze odpoczac i potem biore sie za prasowanie i golabki.
Przyszly mi skarpetki l`biotica - zaaplikuje dzis wieczorem, a jutro zrobie zabieg mezowips. Nie zszedl wam lakier z paznokci po tej maseczce????
Przyszedl tez materac do lozeczka. Czekam jeszcze na moje koszule do karmienia, pdlo-kufer i pokrowiec na ubrania pod lozko.
Kurcze juz drugi dzien czuje lekkie pieczenie wokolicach intymnych,mma bialawe mleczne uplawy....ulge przynosi posmarowanie zelem provag zewnetrznie, ale chyba przydaloby sie zaaplikowanie dowcipnie probiotyku jakiegos - co zazywacie????
Magda sz kiedys pisalas ze profilaktycznie raz w tyg aplikujesz probiotyk- jaki???i czy dowcipny czu doustny????Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 15:24
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Olinka współczuję, być może te bóle spowodowały następne dolegliwości i skurcze
Trzymam kciuki za ciebie!
Iys dlatego bardzo fajnie ze teraz istnieje ktoś taki jak doradca laktacyjnyto jest niesamowicie ważny zawód który był bagatelizowany jeszcze 10lat temu, na szczęście dużo się zmieniło.
Niecierpliwa bądź dobrej myśli, a w razie problemów zrób tak jak radzi Iys - doradca laktacyjny.
Wiele kobiet ma z tym problem i nie ma się czego wstydzićlys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Przyszły moje antyseksy do karmienia... jezu ale dają hong-kongiem. No i zdziwiłam się bo zamówiłam miseczki rozmiar większe ale są teraz dobre, jak założę wkładkę laktacyjną to już na styk. Dobrze że wziełam jedne z tańszych bo widzę że to się będzie zmieniało. Zobaczymy jak będzie dalej, zmierzę przed porodem. Najwygodniejszy jest sportowy
nie czuć go praktycznie, no i jest taki że rośnie razem z cycem więc biorę go na poród.
Wg mnie też laktacja nie powinna boleć ale różnie z tym bywa, mój gin jak opisywałam ból powiedział że to tak wygląda i że to normalne tym bardziej przy 1 dziecku. No i chyba taka moja uroda bo zapalenia nie miałam ani nic, kanaliki się wyrobiły i ból przeszedł. Teraz sutki jedynie czasem bolą bo jak robi się na nich skorupka to są podrażnione.Weridiana, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:No wlasnie i przez czerwcowki jestem przerazona, bo tak prawie kazda dokarmia mm i boje sie, ze jak mi nie bedzie szlo spacyfikuje i zrobie to samo
a na pewno bedzie dobrzeWeridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy po intensywnym weekendzie
Byliśmy wczoraj w Ikei kupiłam wanienkę, przewijak i kilka drobiazgów. Dzisiaj rano tylko otworzyłam oczy wzięłam się za składanie
Po 17 jedziemy zamówić wózek. Cieszą mnie te postępy w kompletowaniu wyprawki zwłaszcza, że brzuch twardnieje częściej i widzę, że na forum też robi się gorąco..
Mnie też piersi nie bolą, nic nie wycieka
Dzisiaj bardzo leniwy dzień pewnie przez tą pogodę jakoś tak pochmurno.. ale dobry czas żeby posiedzieć w tych magicznych złuszczających skarpetach
Dziewczyny w szpitalach trzymam kciuki żeby maluszki jeszcze posiedziały w brzuszkach!lys, Paula_071, Laura, Pati Belgia, zabka11, małaMyszka, Y, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ainer-rozumiem twoja radosc z nowego telefonu, ja swoj oddalam do serwisu bo jest jescze przez rok na gwarancji, a tak sie wieszal masakrycznie, ze nie moglam kompletnie nic na nim zrobic.dostalam zastepcza prastara nokie hehhehe az wstyd wyjac z torebki, ale za max 2 tyg powinni mi naprawic mojego alkatelka.
Niecierpliwa- ktory to losos z biedry wedzony na goraco,bo nigdy nie wiem?????
Ty masz juz walke z zelazkiem za soba, a mnie to dopiero czeka....na szczescie tylko biezace ciuszki nasze, a ciuszki Klary mam w wielkim worze i jutro podrzuce tesciowej
Ja ostatnia wizyte mialam 18 czerwca, kolejna mam 16 lipca, a potem juz za dwa tyg i wtedy gin powiedziala ze mi juz wypisze skierowanie do szpitala.Piersi mi nigdy nie badala.
Musze sie jej zapytac, jak to jest, czy jest jakas szansa zeby ona byla przy moim porodzie????? Hmmmm np jak sie zacznie akcja, to czy moge zadzwonic i przyjedzie????pewnie wiaze sie to z koperta, ale jestemnato przygotowana, tylko musze jakos umiejetnie wybadac, czy wogole takie rozwiazanie wchodzi w gre.
małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Przyszly mi skarpetki l`biotica - zaaplikuje dzis wieczorem, a jutro zrobie zabieg mezowi
ps. Nie zszedl wam lakier z paznokci po tej maseczce????
?
Zszedł, dlatego lepiej go zmyj przed założeniem skarpetek:)
Właśnie zdałam sobie sprawę, że wydaję majątek na owoce i warzywa. Codziennie jemy z mężem po 1kg czereśni (11,90zł), opakowanie bobu (6zł), robię soki z buraków, jabłek i marchewki, do tego pomidory, ogórki, ziemniaki, cebula i inne... Mniej niż 30zł/dziennie w warzywniaku nie zostawiam. To prawie 1000zł miesięcznie:O:O:O:O Dobrze, że chociaż arbuz w Almie dzisiaj kosztowął tylko 1,99zł za kilogram.
Beznadzieja, że nie ma rano ani Dzień dobry tvn ani Pytania na śniadanie. Muszę tvn24 oglądać i 100000 raz dzisiaj Ewę Kopacz w pociągu.
Zabka - to jest ten łosoś: http://www.bangla.pl/opinie/p35568/biedronka-losos-marinero-wedzony-na-goraco-lagodny-pieprz-koperWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 15:48
magda sz, niecierpliwa, zabka11, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.