SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cassie ja przez zaschnięte mleko/siarę właśnie mam podrażnione brodawki. jak mi się twarda skorupa robi a tam takie wrażliwe to jeszcze gorzej robi. Pomiędzy kanalikami mam takie kryształy z tego co wycieka i każdy dotyk brodawki boli.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:malamyszka - bol miednicy zwiastuje porod ? wez nie strasz ;/
Ja tez chcialabym karmic piersia - nie wiem czy jest to jakos uwarunkowane genetycznie ale moja mama np nie miala pokarmu , wiec licze sie z tym ze moge karmic MM - jezbli naprawde mi sie nie uda ,to trudno nie bede meczyc dziecka i siebie- choc z uslug doradcy laktacyjnego bede chciala skorzystac .
Nie jest to uwarunkowane genetycznie, także tym się nie martw0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja już dziś byłam 5 razy w toalecie. I leci ze mnie woda.Denerwuję się tym trochę. Nie jadłam nic co bym mogło wywołać biegunkę.Przynajmniej tak mi się wydaje.Jem wszystko co jadłam dotychczas i nie było problemu. Dziś jakaś masakra.Wszystko co zjem przelatuje przeze mnie.
Co do brodawek to ja smaruję je maścią z lanoliną z ziaji, ponoć nawilża i uelastycznia brodawki i można ją smarować na dwa miesiące przed porodem.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny gdyby przeczyszczanie organizmu bylo symptomem porodu, to ja bym rodzila juz od dobrych dwoch tygodni. W toalecie na 2 jestem srednio co 2-3 godz.i tak mniej wiecej od rana do godz. 16-17, a potem spokoj. Chyba juz do tego przywyklam
Magda Sz. ja nawet nie dopuszczam do siebie mysli, ze nie uda mi sie karmic piersia. Stane na glowie, a dzieciaka wykarmie i juz. Skoro laktacje mozna pobudzic nawet u kobiet, ktore nigdy nie rodzily, to ja przy moich warunkach musze sobie poradzic.
Cassie rzeczywiscie po okresie szpitalnym najczesciej mozna skorzystac odplatnie z poradni laktacyjnej. Czasami jednak warto znalezc dobra polozna srodowiskowa, ktora sprawdza sie rownie dobrze jak poradnia laktacyjna i to w ramach opieki NFZ. Ja mam taka, ktora wielu moim kolezankom pomogla i poimo trudnych poczatkow karmily maluchy min.6 miesiecy. Powiedziala mi kiedys, ze w calej swojej karierze nie spotkala sie z mloda mama, ktora chcialaby karmic i jej sie to nie udalo. Jak chce, to dobrze pokierowana spokojnie kazda sobie poradzi.
Acha i jak ktoras sama nie bedzie umiala przystawic malucha do cyca, to ponoc tatusiowie genialnie nakladuja malucha na nasza brodawke. Czasami wystarczy im pokazac jak to ma wygladac i od tak nadziewaja bobasaA to jest ciekawe, bo slyszalam to juz z kilku zrodel
Moze warto na poczatku tatusiow angazowac do pomocy. Hihihi
No i powtarzac sobie jak mantre, jestem spokojna, nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi, poradze sobie. A podczas karmienia skupic sie na samych przyjemnych myslachWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 18:53
Paula_071, niecierpliwa, lys, magda sz, Cassie_DE, Maniuś, Pati Belgia, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj byliśmy w salonie samochodowym sprawdzić czy jest jakaś obsuwa w dostawie naszego auta - ma być pod koniec lipca. Trochę mnie to martwi, bo ono tak śmierdzi nowością, że ja nie wsiądę do niego (a zwłaszcza z małym dzieckiem) bez wymycia i wywietrzenia. Już rozważamy, że postawiamy go u rodziców w ogródku, pootwieramy okna i drzwi, rozłożymy obok niego namiot i będzie tam mąż spać i pilnować, podczas gdy samochód będzie się wietrzył
Pisałam Wam, że mój kuzyn nie szczepi dziecka (urodziło się na początku czerwca). Nachodzi go teraz i pediatra i nawet z MOPSu byli. Bardzo dobrze, że tak robią, ale niestety mój kuzyn jest nieugięty:/ Bardzo go lubię, ale uważam, że pod tym względem jest jakiś niereformowalny. Powinni mu jakąś karę w postaci robót społecznych dowalić.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
zabka11 wrote:Malamyszka- praca napisana???
Co do brudnych pieluch to przy pierwsszej corce mialam specjalny kosz zapachowy, teraz obstawiam woreczki zwykle i balkon i raz dziennie kurs na smietnikna kosz nie mam miejsca.
DZIEWCZYNY OD KIEDY MOZNA ZACZAC HARTOWAC BRODAWKI????CZYTALAM ZE MASCIA MALTAN MOZNA SMAROWAC,ALE NIE PAMIETAM OD KTOREGO TYG????
Tak Kochana! Rozdział wymagany jest gotowy. Czekam tylko na wskazówki od promotora i mam w zasadzie wakacje. Poza tym, że gościu, który nie pozwolił mi pisać egzaminu przed grupą, jak wylądowałam na sorze dzień wcześniej, nie odpisał mi na maila i dupa! Chyba będzie zaliczenie we wrześniu... W sumie to mam go gdzieś, napiszę jeszcze jednego maila i mam nadzieję, że pozwoli mi podejść do egzaminu we wrześniu teraz mi się nawet nie chce jeździć i się uczyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 21:56
zabka11 lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Malamyszka - ja mam dretwienia rak, szczegolnie prawej juz od 2 miesiecy...biore 3 x dziennie aspargin i nie widze poprawy....ale gin powiedziala ze to wynik obrzmien malych naczyn krwionosnych i niestety tak do porodu juz bedzie...uroki ciazy...
A co do hartowania brodawek, to ja codziennie pod prysznicem myję je gąbka dosyć szorstką, a na wieczór smaruję wazeliną kosmetyczną. -
niecierpliwa wrote:Ja to chyba do tego pakowania torby podchodze jak do zamowienia w gemini, bede odwlekac w nieskonczonosc
myślę, że u mnie może być podobnie
ja w ogóle nie cierpię się pakować i zawsze u mnie to trwamałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
ale jestem wściekła! zrobiłam pranie, nawet wyschło, chciałam brac się za prasowanie a żelazko diabli wzieli... cieknie z niego woda co chwilę! Poszłam po moje do piwnicy (tamto jest kawalerskie męża) a tam stopa popalona, zakamienione - próbowałam wszystkich domowych sposobów i nic na nie nie działa
aż się popłakałam ze złości...
edit. pierdziele nie robię dopóki nie dostanę nowego żelazkapolecacie jakieś sprawdzone, fajne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 19:20
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
gianna88 wrote:ale jestem wściekła! zrobiłam pranie, nawet wyschło, chciałam brac się za prasowanie a żelazko diabli wzieli... cieknie z niego woda co chwilę! Poszłam po moje do piwnicy (tamto jest kawalerskie męża) a tam stopa popalona, zakamienione - próbowałam wszystkich domowych sposobów i nic na nie nie działa
aż się popłakałam ze złości...
edit. pierdziele nie robię dopóki nie dostanę nowego żelazkapolecacie jakieś sprawdzone, fajne?
Ja to bym sie nawet ucieszyla jakby moje zelazko szlag trafil, mialabym wtedy rozgrzeszenie, ze z tej kupy ciuszkow tak malo ubywa
Dla mnie najlepsze zelazko to takie, ktorego nie musze uzywacWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 19:24
Neyla, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość