SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
zabka11 wrote:
Niecierpliwa- ktory to losos z biedry wedzony na goraco,bo nigdy nie wiem?????
Ty masz juz walke z zelazkiem za soba, a mnie to dopiero czeka....
na szczescie tylko biezace ciuszki nasze, a ciuszki Klary mam w wielkim worze i jutro podrzuce tesciowej 
Ten losos to taki maly kawalek 125g z koprem za 8.49 na opakowaniu pisze, ze jest wedzony na goraco u mnie stoi w lodowkach, gdzie sa pastelle i pierogi
Co do prasowania to ja jeszcze nie skonczylam, dzis bylo podejscie nr 2 i mam nadzieje jutro skoncze
zabka11, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
mam go jest drogi bo za 7 dawek 40 zl i mi pomogl srednio, Magda pisala ze lactowaginal chyba?lys wrote:Żabka w poradniku happybaby dla ciężarnych jest reklama żelu dopochwowego w aplikatorach bezpiecznego do stosowania w ciąży: AbiOfem
http://www.abiofem.pl/
Ja po wyczerpujacym wekendzie. Egzamin na czworke( i mega latwy i zrzynalam troche) wiec mam wakaje. Kolejny egzamin po wakacjach i w grudniu koniec trzeciego roku ( aplikacja trwa dziwnie rok akademicki od stycznia do grudnia). Przerwa i w marcu panstwowy egzamin koncowy, ministerialny, trwa 4 dni chyba w kazdy dzien 8 h... cudownie.... wczoraj pojechalismy na kompleks basenow, widzialam laske z 6 tygodniowym dzieckiem. Nawet chlipalo wode z basenu... czulam sie jak orka w tym moim czarnym tankini....ale troche poplywalam i bylo mi lepiej. Za to dzis wstalam o 12. Mialam takie mdlosci ze myslalam ze sie porzygam. Ledwo sie zwleklam do kosmetyczki na zdjecie tipsow, bo do szpitala nie moge...od jutra za rowno 5 tygodni mam cesarke. Aaaa nie czuje sie gotowa.
lys, Paula_071, zabka11, małaMyszka, mamasia, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Kochana z doswiadczenia powiem Ci, ze bzdury pisza. Marcela przyatawialam prawidlowo z pomoca poloznej od laktacji I mimo wszystko przez pierwszy okres boli. Sutki sa za delikatne I zazwyczaj pekaja, robia sie rany. Do tego jak masz nawal pokarmu to sila rzeczy tez boli. Ale mimo wszyatko to najpiekniejsze chwilelys wrote:super ten filmik
mleko mamy ma powera
Wszędzie gdzie czytam: książki, artykuły o karmieniu, strony web o laktacji - zgodnie twierdzą, że prawidłowa laktacja i prawidłowe karmienie nie boli, a jak boli znaczy się że mama nie umie prawidłowo przystawić dziecka do piersi (najczęściej), albo w ogóle nie wie jak karmić, bo niestety panuje dużo mitów i samemu można sobie zaszkodzić, bądź jest problem natury medycznej (dużo rzadziej). A jak boli to znaczy, że coś jest nie tak i trzeba skonsultować z doradcą laktacyjnym.
magda sz, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
[/url]
****gang 18+**** -
Żabka może warto też płyn do higieny intymnej o obniżonym PH sobie kupić.
Nie wiem czy stosujecie czy nie, ale ja generalnie polecam płyny Lactacyd (mi odpowiadają). Mają jeden, który jest polecany między innymi w ciąży, bo ma PH 3,5.
http://lactacyd.pl/pl-pl/produkty-lactacyd/plyny-ginekologiczne/lactacyd-plus/
magda sz, zabka11, małaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:mam go jest drogi bo za 7 dawek 40 zl i mi pomogl srednio, Magda pisala ze lactowaginal chyba?
Ja po wyczerpujacym wekendzie. Egzamin na czworke( i mega latwy i zrzynalam troche) wiec mam wakaje. Kolejny egzamin po wakacjach i w grudniu koniec trzeciego roku ( aplikacja trwa dziwnie rok akademicki od stycznia do grudnia). Przerwa i w marcu panstwowy egzamin koncowy, ministerialny, trwa 4 dni chyba w kazdy dzien 8 h... cudownie.... wczoraj pojechalismy na kompleks basenow, widzialam laske z 6 tygodniowym dzieckiem. Nawet chlipalo wode z basenu... czulam sie jak orka w tym moim czarnym tankini....ale troche poplywalam i bylo mi lepiej. Za to dzis wstalam o 12. Mialam takie mdlosci ze myslalam ze sie porzygam. Ledwo sie zwleklam do kosmetyczki na zdjecie tipsow, bo do szpitala nie moge...od jutra za rowno 5 tygodni mam cesarke. Aaaa nie czuje sie gotowa.
Aha no chyba że tak, wydawał się fajny bo w żelu w aplikatorach, a w necie cena 23 zł.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Olinka ja wczoraj tez sie oczyszczalam. Mysle, ze to przez skurcze. A dostalas sterydy na pluca domiesniowo?olinka wrote:Dziewczyny kosmos. Ja pitole najpirew cale dopoludnia nerka nerka sie uspokoila to brzuch zaczol twardniec bole miesiaczkowe dostalam papaweryne a teraz jak by tego bylo malo piegunki dostalam. Nie wiem co sie dzieje
małaMyszka lubi tę wiadomość
[/url]
****gang 18+**** -
niecierpliwa wrote:Mi od tygodnia mniej wiecej brzuch stal sie bardzo tkliwy najbardziej w okolicy pepka. Boli mnie skora w tej okolicy, czuje ze jest bardzo napieta. Nawet jak wstaje czy chodze to czuje, ze mnie ciagnie
Ja tez tak mam,zreszta mambrzuch bardzo do przodu, moze to dlatego???
Magda sz - u mnie tez nie mozna wczesniej ustalic zzo, bo niby jak jak nie wiadomo kiedy nas porod zlapie???? Procedura jest taka ze po przyjezdzie do szpitala zglaszam ze chce zzo,wowczas pobieraja na cito krew,po pool godziny sa wyniki i jesli ak ja porodowa jest na odpowiednim etapie, to podaja zzo. Takze tez nie wiadomo, jak to bedzie....
Malamyszka- praca napisana???
Co do brudnych pieluch to przy pierwsszej corce mialam specjalny kosz zapachowy, teraz obstawiam woreczki zwykle i balkon i raz dziennie kurs na smietnik na kosz nie mam miejsca.
DZIEWCZYNY OD KIEDY MOZNA ZACZAC HARTOWAC BRODAWKI????CZYTALAM ZE MASCIA MALTAN MOZNA SMAROWAC,ALE NIE PAMIETAM OD KTOREGO TYG????
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pati Belgia wrote:Kochana z doswiadczenia powiem Ci, ze bzdury pisza. Marcela przyatawialam prawidlowo z pomoca poloznej od laktacji I mimo wszystko przez pierwszy okres boli. Sutki sa za delikatne I zazwyczaj pekaja, robia sie rany. Do tego jak masz nawal pokarmu to sila rzeczy tez boli. Ale mimo wszyatko to najpiekniejsze chwile
Z wrażliwością sutków to chyba bardzo indywidualna kwestia. Koleżanka w zeszłym roku urodziła, karmiła ponad pół roku i twierdzi, że jak dziecko dobrze cycka złapało to nic ją nie bolało, jedyne na co narzekała, to że piersi potem miała mniejsze niż przed ciążą.
Tak, więc ja nadal jestem dobrej myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 16:24
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:
DZIEWCZYNY OD KIEDY MOZNA ZACZAC HARTOWAC BRODAWKI????CZYTALAM ZE MASCIA MALTAN MOZNA SMAROWAC,ALE NIE PAMIETAM OD KTOREGO TYG????
Kurcze, z tym hartowaniem to ledwo co wczoraj czytałam, że żadne hartowanie brodawek nie ma uzasadnienia medycznego i nie należy tego robić i teraz sama nie wiem.
EDIT: Poprzez hartowanie rozumiem: pocieranie, ściskanie, masowanie itd itdWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 16:30
małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość
-
Magda sz - ja mam wlasnie garnier olia i juz ktorys raz bede farbowac, tylko ze ja mam jasny blondzik nr 9.0. Jak dla mnie ta farba jest ok, najgorsza jaka moze byc to syoss, bo sie mega szybko wymywa, mimo zeto farba a nie szampon.
Laura - mnie nie bolą piersi wogole, nawet przy dotyku....kilka dni temu czulam tylko delikatne mrowienie w brodawkach, nic wiecej....nie mam tez wycieku niczego. W pooprzedniej ciazy mialam tak samo, a pokarm mialam zaraz po porodzie, takze spookojnie...to ze nas nie bola i nic nie cieknie, nie oznacza ze nie bedziemy miec pokarmu.
Malamyszka - ja mam dretwienia rak, szczegolnie prawej juz od 2 miesiecy...biore 3 x dziennie aspargin i nie widze poprawy....ale gin powiedziala ze to wynik obrzmien malych naczyn krwionosnych i niestety tak do porodu juz bedzie...uroki ciazy...
Laura, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa tez mam podobne odczucia wokół pępka. Jest tkilwy i mam wrażenie, że mam mega cienka skórę dookoła.
Co do karmienia, to chyba jak z wszystkim, każdy organizm jest inny. Niektóre kobiety mówią ze nic nie boli a inne kiepsko wspominają okres karmienia. Najważniejsze miec dobre nastawienie ☺
niecierpliwa, Paula_071, małaMyszka, Pati Belgia, Laura, Weridiana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWeridana zgadzam sie z Toba.
Syna karmilam 18miesiecy nie zna mm.
Slyszalam rozne opinie, daj mu mm to bedzie lepiej spal, daj mu mm bedzie pulchniejszy,daj mu mm bo mleka masz za malo itp...
Syn wyrosl ja mimo malych piersi wykarmilam.
Karmienie nie bolalo.
Boli wtedy jesli dziecko zle ssie albo ma zly odruch ssania (po pewnych lekach 90% dzieci to ma).
Kolki nas ominely mimo ze jadlam wszystko poza wzdymajacym.
Nawal pokarmu - jak najwiecej do piersi zadne laktatory.
Przy starszym synu dalam sie zlamac i byl na piersi az 2 tygodnie. Mm a byly i kolki i zielone kupy i zaparcia i zarwane noce.
Bylam mloda i glupia.
Teraz sobie wszyscy moga gadac albo na tzw pukiel mi wskoczyc nie przekona mnie nikt ze mm jest lepsze niz matczyne i ze mm dziecko jest bardziej najedzone i spi lepiej. Bzdury na kiju.
Dokarmianie mm podczas karmienia piersia konczy sie calkowitym przejsciem na butle. Z piersi dziecko musi sie wysilic zeby mu lecialo z butelki po prostu leci.
95% mam ktore znam i ktore dokarmialy butelka stracily pokarm bo dziecko ssac piersi juz nie chcialo.
Nie kupilam laktatora. Mam jedna mala butelke na ewentualna wode.
A i co jeszcze madrzy mi mowili: ze czym dluzej karmie tym trudniej bedzie odstawic dziecko od piersi.
Nie bylo z tym problemu.
Chetnie karmilabym dluzej gdyby nie pepne uzebienie dziecka potem karmienje juz bolalo zwlaszcza jak zasnal ssac i zacisnal zeby na brodawce.
lys, gianna88, witaminkab, małaMyszka, Laura, Weridiana, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
malamyszka - bol miednicy zwiastuje porod ? wez nie strasz ;/
ja dzis oficjalnie pozegnalam sie z praca , nastepnym razem obiecalam zagladnac do nich z dzieckiem.
mi podobnie jak Magdzie przyszly dzis cyckonosze do karmienia - i mam te same odczucia z rozmiarem sa teraz dobre mimo ze wzielam rozmiar wiekszy , jak narazie sa wygodne i latwo sie je rozpina na ten klick.
Ja mam siare jakos od tygodnia , co prawda nie leje sie ze mnie - moze raz zmoczylo mi troszke koszulke ( z 4 krople max) a tak widze jak przycisne piers. Najpierw leciala mi przezroczysta wydzielina, pozniej zolta ? teraz jest juz biala. Musze przestac wyciskac te piersi bo jeszcze porod wywolam
Ja tez chcialabym karmic piersia - nie wiem czy jest to jakos uwarunkowane genetycznie ale moja mama np nie miala pokarmu , wiec licze sie z tym ze moge karmic MM - jezbli naprawde mi sie nie uda ,to trudno nie bede meczyc dziecka i siebie- choc z uslug doradcy laktacyjnego bede chciala skorzystac .Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 16:48
niecierpliwa, magda sz, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylys wrote:Kurcze, z tym hartowaniem to ledwo co wczoraj czytałam, że żadne hartowanie brodawek nie ma uzasadnienia medycznego i nie należy tego robić i teraz sama nie wiem.
EDIT: Poprzez hartowanie rozumiem: pocieranie, ściskanie, masowanie itd itd
Takie hartowanie jest odradzane bo moze wylowywac skurcze.
Plyn do higieny polecam lactacyd i wyciag z kory debu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDoradcy laktacyjni ciagna kase jak za zboze, chyba nie ma na NFZ a jak juz sa to pewnie kolejki ze hej.
Ona88 moja mama nie miala pokarmu a ja tak.
Czeste przystawianie powoduje produkcje. Tylko przy karmieniu piersia trzeba miec duuuuuzo cierpliwosci zwlaszcza przy pierworodnym.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zetka wrote:Chyba chodziło o lactovaginal dowcipnie.
A wydzielina jest ok czy serkowata?
Wydzielina ok,biala mleczna.
Lys - slyszalam o tym plynie laktacyd dobre opnie, choc ja uzywam ziaji i uwielbiam....ciezko by mi bylo go zmiienic, ale moze faktycznie sprobuje....
Co do hartowania to mialam na mysli smarowanie mascia do brodawek, bron boze nie ugniatanie, pocieranie itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 16:54
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny0na88 wrote:ja mam w szpitalu w ktorym chce rodzic doradce laktacyjnego - jest dostepny dla kobiet po porodzie - robi jak zwykly lekarz "obchod" na NFZ oczywisce
Po porodzie kazda kobieta ma do tego prawo ale czy bedziesz mogla do niego podejsc bez terminu podczas karmienia po wypisie? Zorientuj sie wczesniej.
zabka to co innego
Pamietajcie ze najlepsze na popekane i obolale brodawki jest wlasne mleko, po karmieniu posmarowac i niech wyschnie.
lys, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
U mnie też jest doradca laktacyjny na oddziale, no zobaczymy, na SR bardzo promowali karmienie piersią, nawet nie myślę żeby inaczej, no ale wiadomo różnie bywa jak się nie uda to trudno przecież dziecko musi coś jeść. Mimo wszystko chcę cyckiem, oby te moje chcieć to było też móc
Wiecie co mnie też czyści, biegunki nie mam ale już ze 3 razy byłam na tronie. Może to kawa plus makaron pesto i na śniadanie mleko z płatkami. Skurcze też mam ale deliaktne- napinanie brzucha, parcie na siku ale nie wyciszam tego. Myślę że raz da na godzinę takie skurcz to jest ok, niech trenuje ta macica
małaMyszka lubi tę wiadomość
