SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
muszę się pochwalić dwiema sprawami...
pocałunek zrobiłam mężusiowi na urlopie w zeszłym roku... oj tak dobrze to mu chyba nie było... z tym, że to nie jest zaciskanie od czasu do czasu, tylko ja się napracowałam za dziesięć bab chyba... on tylko leżałjuż nie mogę się doczekać powtórki...
druga sprawa... nie wytrzymałam i zrobiłam pierogi z dżemikiem truskawkowym. Wyszły pyszne!!!! Żaden się nie rozpadł... tzn. jeden próbował, bo za mało ciasta było ale uratowany i już zjedzony! Sobie zrobiłam takie mniejsze, a M. po powrocie z pracy dostanie aż 25 szt. większych ehehehehehehniecierpliwa, bosa, jesslin87, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Eh z tym sexem w ciąży to jest różnie. Ja mam tylko nadzieję, że po ciąży i połogu w tym aspekcie wszystko wróci do stanu jaki był wcześniej i będę zachwycona.
ja dziś od rana aktywnie sprzątanie, gotowanie, wizyta u lekarza, żeby poprawić l4, popołudniu ostatnie zajęcia w sr i bardzo dobrze, bo wczoraj się byczyłam strasznie, aż mi głupio, bo nawet odkurzyć mi się nie chciało.
natomiast intelektualnie jestem do niczego, więc raczej będę Was dziś tylko czytaćmałaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:U nas od grudnia serducho bylo tylko raz, mi w ogole nie brakuje, a maz musi sie zadowolic tym co jest
bosa, magda sz lubią tę wiadomość
-
My tez w lutym dostalismy zielone swiatlo, ale jakos nie umielismy sie na tym skupic, swiadomosc, ze ktos jest w brzuchu takie dziwne. Potem w marcu znowu zakaz ze wzg na lozysko i teraz tylko pieszczoty i wiecie co, podczas nich tez mam takie glupie poczucie, ze to jakies niemoralne z dzieckiem w brzuchu
W sumie mialam nadzieje, ze po porodzie jakos wszystko mi sie tam rozluzni, bo u mnie w srodku ciasno jak cholera, a tu cc i psikus
małaMyszka, bosa, magda sz lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa świadomość, że jest ktoś w brzuchu jest przerażająca... strach "po" jest nie do opisania. Teraz już tylko przed porodem chyba, żeby przyspieszyć w razie czego. Już nie mam takiej potrzeby, bo się boję
bosa lubi tę wiadomość
-
To mi od jakiś 3 tygodni P odmawia, bo twierdzi, że dziecko musi jak najdłużej wytrzymać
Normalnie szlag mnie trafia... Przecież już jest w miarę bezpiecznie... a jak pomyślę że mogę wytrzymać jeszcze miesiąc... to tyle + połóg po cesarce przynajmniej 3 tyg.... i jak to tak 2-3 msc bez ;( aaaa
Cierpię
I pamiętam bo pierwszej ciąży pierwsze razy nie były przyjemne, sucho, i w ogóle niefajnie... i zapach nie ten
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lys wrote:Przyszły zamówione ubranka rozmiar 56
Od razu wrzuciłam do pralki, jutro będę prasować i można będzie spakować torby dla mnie i dla dzidzi
moja już czeka w szafie...
przed obiadem poprasowałam pranie. Już wiem co mnie najbardziej wkurza! Kabel cholera... tak się poskręcał, że prawi żelazko mi spadło...
Szukam właśnie bezprzewodowego ehehehehlys lubi tę wiadomość
-
No i pospałam.
Witam się po raz kolejny:)
Myszka, jakie my nie wyedukowane- ja też sprawdziłam co to za pocałunek. My kochaliśmy się w ciąży może 10 razy- mąż się boi. Teraz już ze 2 msc posuchy a mi tryska już wszystko uszami z chęci:) Jak sobie pomyślę ile jeszcze po zakazu to mnie trzęsie. Na szczęście radzę sobie jakoś sama hehhe.
To lecę do kuchni podgrzać obiadek,bo mąż wraca z pracy.
A i proszę przepis na to ciasto z truskawkami- Karolinka to chyba Ty robiłaś pierwsza?!magda sz, małaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dziewczyny, jak dobrze pójdzie to jutro wyjde
Rano mają mi zrobić jeszcze KTG i będzie wiadomo.
psioszka11, Weridiana, lys, Amberla, Aga89, niecierpliwa, chcebycmama, Pati Belgia, magda sz, mamasia, Zetka, Laura, 5ylwia, małaMyszka, KasiaeN., Paula_071, aaaaga, zabka11, Maniuś, witaminkab, futuremama lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, nadrobilam ....
trzymam za wszystkie mamy kciuki:)
Pati na pocieszenie ci powiem ze niedawno rozmawialam z kolezanka i jej bratowa urodzila dzidziusia w 31tyg. wiem ze teraz to juz kilkuletnie dziecko ale rozwija sie swietnie, nie chorowalo, bez komplikacji itp. bedzie dobrze:)
Cassie to prawda ze duzo kobiet ma komplikacje po porodzie naturalnym dlatego ja powiedzialam sobie ze teraz to tylko cc. jednak jak zaczelam czytac ze po cc tez roznie bywa to zdam sie na matke nature, jestem dobrej mysli . tutaj niechetnie robia cc, szczerze mowiac nie pytalam. doszlam do wniosku ze jesli ktos potrzebuje cc, ma jakies wyjatkowe przezycie (jak wspomnialas operacja plastyczna itp.) to sila wyzsza ale tak z kaprysu to nie bede wymyslac.
jesli rzeczywiscie cos bedzie nie tak to trudno maz bedzie musial wiecej pracowac na plastyke okolic intymnychale jak juz wspomnialam nastawilam sie pozytywnie
dziewczyny ale tematy seksowne
mysle ze jak ze wszystkim nic nie robi sie samo, nad zwiazkiem trzeba pracowac, najpiekniejszy kwiat zwiednie bez podlewania. najwazniejsze to byc sobie przyjacielem i kochac sie , bo jak jest chemia to damy rade. z czasem my tez sie zmieniamy i nasz zwiazek dojrzewa, przechodzi rozne etapy i wcale nie swiadczy to o tym ze bedzie gorzej, jak sie dwoje postara to moze byc lepiej, inaczej dojrzalej a moze nawet wyuzdanielys, Pati Belgia, magda sz, Laura, małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
a u mnie na obiad biala , chodzilam do sklepu polskiego juz ze dwa tygodnie po biala kielbase bo chcialam zrobic zurek. w koncu sie nie doczekalam i zrobilam bez bialej. wczoraj sie pojawila, zakupilam i dzisiaj bedzie z cebulka
zawsze ja gotuje i podsmazam na maselku mniam
a u nas upal i niestety siedze w domku bo na ogrodku za cieplo i puchne
dziewczyny trzymajcie sie bo te upaly zaraz do Polski dojda...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Weridianko jeszcze miesiąc do twojego terminu porodu!
a do mojego dwa miesiace
Dziś plytkarz zaczął prace w lazience, jupi!
Hmm ciekawe ile może zająć mu płytowanie 40 m kw. Może tydzień, hmm zobaczymy.
Ja mam tyle ubranek dla syna, że się zastanawiam czy choć raz zalozy niektóre ubranka... brakuje mi kurtki w zasadzie, bo jak się urodzi w terminie to już wrzesień będzie prawie.
No i najważniejsze, za godzinkę wizyta.))
P.S. bosa na prawdę ludzie to okropne świnie... współczuję stresu związanego z pracą... ale dziewczyny mają rację, muszą Ci przedłużyć do terminu porodu umowę. Szok. 3 maj się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 16:08
niecierpliwa, Weridiana, magda sz, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Chcebycmama rzeczywiscie rowny miesiac
zycze udanej wizyty
a tego plytkarza to pogon, troche postekaj i powiedz ze prawie rodzisz i gdzie maluszka bedziesz kapac:-) moze sie wzruszyi ruszy ....z robota
swoja droga moj wujek ladnych pare lat pracowal jako plytkarz w hotelach we Wloszech, opowiadal ze cala lazienke robil w 1 dzien :-0 i to takie malutkie kosteczki (nie wiem jak sie to fachowo nazywa)chcebycmama, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość