SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
magda sz wrote:Ja mam wrażenie że facetom to można gadać i gadać, to wszystko działa ale krótkotrwale. Co raz trzeba im znowu zwracać uwagę bo się zapominają. No ale przecież trzeba próbować, co by to było jakby im nic nie się nie mówiło.
Wiecie co dziś zrobiłam wysłałam mężowi mmsa z tym zdjęcie http://emaluszki.pl/images/articles/image_1070.jpg
Pisałam już mu smsa - piękne te dzieci jak się rodzą nie ma coale nie zdążyłam napisać bo już dzwonił ledwo mówiąc bo słyszałam w słuchawce jak mu serce biło -co to? jak kto?, gdzie ja jestem ??
hi hihih
no i że więcej takich żartów mam nie robić..no jak mi go szkodatrochę się na nim pomszczę za te jego wybryki.
Zastanawiam się nad tymi literkami
http://allegro.pl/litery-drewniane-sklejka-brzozowa-6mm-wys-15-19cm-i4789794408.html
Tanio wychodzą, farby do decoupage mam kilka, najwyżej dokupię kilka kolorów jeszcze.
Hhehehheheheeheh niezla zemsta:D nalezalo mu sie
Co do literek to fajny pomysl, ja bede miala uszyte z bawelny i minky w komplecie z posciela:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Dziewczyny trzymam kciuki !
Iys czytałam że suszone figi jeszcze lepiej działają na zaparcia niż śliwki.
Dodam jeszcze zupy, a teraz mieszanie wody mineralnej gazowanej , mleka i owoców (oczywiście osobno ale po sobie)
a wiesz, że figi to jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie rzeczy, jakby ktoś chciał mnie torturować to właśnie jedzeniem suszonych fig
Co do mieszanek, to ja chyba jestem wyjątkiem, ale nie zdarzyło mi się mieć rozwolnienia po żadnych mieszankach. Raz jeden miałam sytuację, że jabłko popiłam herbatą i po 5 minutach zwymiotowałam, a tak poza tym to mixy mogę robić niesamowite
Zupy rzeczywiście działają, u mnie jest super po pomidorowej, ogórkowej i kapuśniaku, tylko że ja rzadko kiedy gotuję. Taki leń kulinarny ze mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 17:01
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
o ja cież pierdzielę!!!!!
ale wmłuciłam carbonarę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sram na wagę, najadłam się w końcu ...
na chwilę chociaż heheheheehehzabka11 lubi tę wiadomość
-
no i skończyłam jakieś 45 min temu robić gofery!!!!
teraz siedzę i się pocę...
w ogóle to mam newsa: Dzwoni do mnie kumpela i mówi: Ty twoja siostra jest w ciąży?
na co ja mówię: Ty mnie się pytasz czy moja siostra jest w ciąży, jak ja jej 3 lata nie wiedziałam i nie słyszałam?! heheheheeh
na ulicy bym jej pewnie nie poznała. A z matką była czy sama? Bo jak sama to może być pomyłka
a ona: o kurde, sorry faktycznie zapomniałam, że ty z jedną i drugą masz "ograniczony kontakt"
hahahahahaha
no ale nie dało mi to spokoju, bo ciekawska jestem i zapytałam żonę mojego szwagra - byłego szwagra hhehehe no i ona nic nie wie, czyli jak ona nie wie to znaczy, że kumpela po prostu się pomyliłamagda sz, Zetka lubią tę wiadomość
-
jasmine89 wrote:a jak ja rodzilam dwa razy poprzednie, to po porodzie dawali zupe kalafiorowa i gotowane kalafiory, a mialam diete matk karmiacej wiec jedni mowia tak a drudzy tak i jak tu nie byc skolowanym:=
A rodziłaś w Polsce? Jak leżałam na Klinikach we Wrocławiu na ginekologii to na korytarzu były duże napisy, żeby kobiet w ciąży nie jadły pasztetu a i tak podawali wszystkim, w tym ciężarnym. W szpitalach mają zazwyczaj jeden rodzaj posiłków, jak są dwa to jest super. Gdyby mieli się przejmować, że jedni nie jedzą mięsa, drudzy nabiału a trzeci jeszcze coś innego to kasa w szpitalu skończyłaby się szybko i na koniec roku nie mieliby za co operować
Jasmine - masz dwójkę dzieci, jesteś z 3 w ciąży i dalej chce Ci się uprawiać seks 3 razy dziennie? Podziwiam))
Kupiłam lewatywę, tym samym zostały mi jeszcze do kupienia plastikowe miseczki na wodę przygotowaną do mycia buźki malucha i finito.
Ale mi schodzi skóra ze stóp! Dobrze, że udało mi się uniknąć szpitala bo pięknie bym tam taka łuszcząca wyglądała;)małaMyszka, magda sz, jasmine89, Zetka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Zetka wrote:Euforia, dzięki za info
A nie wiesz jak tam jest z cesarka jeśli jest ułożenie pośladkowe?
Bez problemu Ci zrobia, to jest minus tego szpitala troszke za chetnie robia cc:) slyszalam ze 70 % porodow to cc. Z mojego pokoju chociaz leze tu juz 10 tyg tylko 5 lub 6 sn reszta to cc.małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
dziewczyny, mam pyt z innej beczki. w niedziele sie przeprowadzam i czy w zwiazk z tym posprzatac moje stare wlosci czy zrobic syf jak w chlewie za przeproszeniem?kiedy sie tu wprowadzalismy bylo gorzej niz zle i pamietam ze nasza pierwsza niedziele spedzilismy na gruntownym sprzataniu i nie wiem czy zostawic balgan czy sie mordowac i poswiecac i zrobic wszystko na blysk?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:A rodziłaś w Polsce? Jak leżałam na Klinikach we Wrocławiu na ginekologii to na korytarzu były duże napisy, żeby kobiet w ciąży nie jadły pasztetu a i tak podawali wszystkim, w tym ciężarnym. W szpitalach mają zazwyczaj jeden rodzaj posiłków, jak są dwa to jest super. Gdyby mieli się przejmować, że jedni nie jedzą mięsa, drudzy nabiału a trzeci jeszcze coś innego to kasa w szpitalu skończyłaby się szybko i na koniec roku nie mieliby za co operować
Jasmine - masz dwójkę dzieci, jesteś z 3 w ciąży i dalej chce Ci się uprawiać seks 3 razy dziennie? Podziwiam))
Kupiłam lewatywę, tym samym zostały mi jeszcze do kupienia plastikowe miseczki na wodę przygotowaną do mycia buźki malucha i finito.
Ale mi schodzi skóra ze stóp! Dobrze, że udało mi się uniknąć szpitala bo pięknie bym tam taka łuszcząca wyglądała;)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
jasmine89 wrote:takie absurdy to tylko w pl;d a to ty musisz sobie sama lewatywe zapodac? ja pamietam za pierwszym razem w pl od razu mi zrobili na porodowce i nic nie musialam kupowac, a za drugim... ten sam szpital, nic nie zrobili a jak odpieli mnie od ktg i biegusiem na operacyjna, chcialam isc ro ubikacji bo czulam ze musze zrobic no druga rzecz, juz od poprzedniego wieczoru(to nie bylo zadne skurcze tylko po prostu k***), to powiedzieli ze nie ze zrobie pozniej i zrobilam po 3 dniach
Aplikować nie muszę sama, może to zrobić położna, ale trzeba przynieść swoją do szpitala.jasmine89, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
jasmine89 wrote:dziewczyny, mam pyt z innej beczki. w niedziele sie przeprowadzam i czy w zwiazk z tym posprzatac moje stare wlosci czy zrobic syf jak w chlewie za przeproszeniem?kiedy sie tu wprowadzalismy bylo gorzej niz zle i pamietam ze nasza pierwsza niedziele spedzilismy na gruntownym sprzataniu i nie wiem czy zostawic balgan czy sie mordowac i poswiecac i zrobic wszystko na blysk?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kurde czekam i czekam a mąż się nie odzywa, wysłałam mu zdjęcie zdartego zderzaka i się od rana zastanawiam jaka będzie jego reakcja... Nie żeby to mi się zdarzyło pierwszy raz, bo już tylne nadkole jakiś czas temu obtarłam, ale lekko, to dzisiejsze 10 razy większe...
małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
jasmine89 wrote:dziewczyny, mam pyt z innej beczki. w niedziele sie przeprowadzam i czy w zwiazk z tym posprzatac moje stare wlosci czy zrobic syf jak w chlewie za przeproszeniem?kiedy sie tu wprowadzalismy bylo gorzej niz zle i pamietam ze nasza pierwsza niedziele spedzilismy na gruntownym sprzataniu i nie wiem czy zostawic balgan czy sie mordowac i poswiecac i zrobic wszystko na blysk?
zrób pół na półmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:jakie staniki zamawiałyście jeszcze?
chodzi mi o miseczkę f lub g
macie jakiś namiar?
ja kupiłam między innymi ten, z tymże rozmiar C, ale mają tez większe
http://sklep.unikat-comp.pl/pl/p/BIUSTONOSZ-ERATO/3899
tu masz tabelę ich rozmiarów:
http://sklep.unikat-comp.pl/pl/i/Tabele-rozmiarow/21małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:jakie staniki zamawiałyście jeszcze?
chodzi mi o miseczkę f lub g
macie jakiś namiar?
Ja kupiłam F bo aktualnie mam E, jerunku a przed ciążą miałam C. Linka Ci nie podam bo kupowałam na bazarkumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moze nie na błysk, ale chlewu bym nie zostawiła, wstyd by mi bylo pokazać ze jestem taka sama jak poprzedni mieszkańcy itp.
Posprzątałam dom, kuźwa ale sie zmachałam..ale jak jutro ma byc jeszcze cieplej a w sobote wyjezdzamy to stwierdziłam ze to najlepiej zrobic dziiaj.
Mam z bańki.
Zaraz przyjedzie mąż ze szwagrem i będą przenosić kanape gościnną do drugiego pokoju, zeby w pokoju Poli byly tylko jej rzeczy, za 2 tyg stolarz ma przyjechać z meblami, juhuu!
Zastanawiam sie czy dużo kasy zażyczył czy mało,czy normalnie..bo sie nei znam, moze któraś z was sie orientuje?
Szafa wnękowa 2 drzwiowa na wysoki połysk z lustrem, za jedynymi drzwiami same pólki a za drugimi rurki na wieszaki.
Komoda, duuża, na wzór komody "hemnes ikea 8 szuflad" tez na wysoki połysk.
No i za szafe 2000 za komode 1200.
hm?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Moze nie na błysk, ale chlewu bym nie zostawiła, wstyd by mi bylo pokazać ze jestem taka sama jak poprzedni mieszkańcy itp.
Posprzątałam dom, kuźwa ale sie zmachałam..ale jak jutro ma byc jeszcze cieplej a w sobote wyjezdzamy to stwierdziłam ze to najlepiej zrobic dziiaj.
Mam z bańki.
Zaraz przyjedzie mąż ze szwagrem i będą przenosić kanape gościnną do drugiego pokoju, zeby w pokoju Poli byly tylko jej rzeczy, za 2 tyg stolarz ma przyjechać z meblami, juhuu!
Zastanawiam sie czy dużo kasy zażyczył czy mało,czy normalnie..bo sie nei znam, moze któraś z was sie orientuje?
Szafa wnękowa 2 drzwiowa na wysoki połysk z lustrem, za jedynymi drzwiami same pólki a za drugimi rurki na wieszaki.
Komoda, duuża, na wzór komody "hemnes ikea 8 szuflad" tez na wysoki połysk.
No i za szafe 2000 za komode 1200.
hm?
Normalna chyba cena. Ja za szafę 2,5m wysoką na 2,7m szeroką (3 pary drzwi), komodę z 6 szufladami i regał z 8 półkami zapłaciłam 4000zł.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.