SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Iys takie zadrapanie ...nic się nie denerwuj.
Ja wyjechałam z salonu nowym autem (no prawie bo 2-letnimi podkusilo mnie pojechać skrótem i tak pojechałam że zdarlam bok nad kołem (3 elementy do roboty); murek stanął mi na drodze
Byłam załamana bo tak się cieszyłam z auta. Oczywiście mogłam robić z ubezpieczenia ale składki by poszybowaly ze ho ho. Na szczęście mąż znalazł dobrego blacharza który zrobił auto za rozsądną cenę
Ale pamiętam do dziś moją rozpacz, nie martw się
A to się wstrzelilam z tymi figami haha
ale zupy skoro działają musisz robićmałaMyszka, niecierpliwa, lys, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny chyba jednak będę musiała kupić fotelik samochodowy, jaki kupiłyscie?
Bardzo proszę o odpowiedź, o pomoc.miałam mieć fotelik od kuzynki, ale chyba to nie wypali...
P.S. Lys ale masz super mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 20:34
małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
małaMyszka wrote:Pierdole... Nie robię... I niech mnie tylko rano obudzi!!!! Mam dość!!!!
żonka czeka na męża, a tu taka reakcja?
Nie zdziwiłabym się jakby mój też tak zareagował! dlatego nie robię takich niespodzianek
Ciekawe co mąż niecierpliwej powiedział na prezent?niecierpliwa, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Lys ja tam sie niczego nie dopatrzylam, a maz kochany!
Chcebycmama ja kupilam MaxiCosi cabriofix
Dziewczyny jestem z siebie dumna! Dalam mezowi zawiniatko, on myslal chyba, ze kupilam mu jakis ciuch, mina nadasana, ze po co a jak otworzyl to myslalam, ze mu oczy z orbit wyjdaPotem oczywiscie staral sie zachowac powage, a na co, a po co, taki wydatek itd itd a widzialam jak radosc uszami mu paruje
Po jakims czasie zostalam posadzona, ze musialam widziec jak tego tableta ogladal albo szperalam w historii hahaha Zdecydowanie wieksza radosc sprawia mi dawanie prezentow niz dostawanie
lys, Paula_071, Y, magda sz, 5ylwia, małaMyszka, Zetka, Laura, zabka11, Weridiana, mamasia, Maniuś, KasiaeN., psioszka11, aaaaga, gianna88, Pati Belgia, chcebycmama, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Codziennie wieczorem powtarzam, ze ma mi nie dawac koldry do spania bo i tak sie nakrywam przescieradlem, bo z gola dupa nie lubie spac, a pod koldra za ciezko i nie dociera a dzirg wracam z kapieli a tu co koldry nie ma
Mozna??? Tylko jak bede musiala taka terapie stosowac raz na miesiac to z torbami pojde
lys, Y, małaMyszka, Zetka, zabka11, Weridiana, mamasia, Maniuś, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Lys - proszę Cię, ja bym nawet nie zauważyła gdybyś nie powiedziała! Noł stres:)
Ja nie jeżdżę od miesiąca, nie mam problemów z koncentracją, bardziej obawiam się innych, że wystrzeli mi poduszka w kierownicy i mój junior będzie poszkodowany. A nie ma opcji wyłączenia poduszki kierowcy (chociaż nie wiem co jest bardziej niebezpieczne). Ale tak się zastanawiam ile po cesarce będę mogła wsiąść do samochodu? W połogu się już jeździ normalnie, czy jednak jest się trochę jak potłuczonym?
Chyba zależy od tego jak się goją rany. Z nacięciem krocza może być niewygodnie siedzieć, a z kolei po cesarce pas biodrowy może podrażniać/uciskać ranę.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Iys takie zadrapanie ...nic się nie denerwuj.
Ja wyjechałam z salonu nowym autem (no prawie bo 2-letnimi podkusilo mnie pojechać skrótem i tak pojechałam że zdarlam bok nad kołem (3 elementy do roboty); murek stanął mi na drodze
Byłam załamana bo tak się cieszyłam z auta. Oczywiście mogłam robić z ubezpieczenia ale składki by poszybowaly ze ho ho. Na szczęście mąż znalazł dobrego blacharza który zrobił auto za rozsądną cenę
Ale pamiętam do dziś moją rozpacz, nie martw się
A to się wstrzelilam z tymi figami haha
ale zupy skoro działają musisz robić
Ja na Twoim miejscu też bym przeżywała, jednak co nowe to nowe.
Tak z figami wstrzeliłaś się w samą dziesiątkęmałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Dziewczyny chyba jednak będę musiała kupić fotelik samochodowy, jaki kupiłyscie?
Bardzo proszę o odpowiedź, o pomoc.miałam mieć fotelik od kuzynki, ale chyba to nie wypali...
P.S. Lys ale masz super męża
Tak, jest kochany, ale to też zasługa ciąży, jakoś tak wszystko mi uchodzi płazem
Fotelik kupiłam BeSafe Izi Go X1.małaMyszka, Weridiana, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Lys to jest pikus
ja nigdy nie przywalilam o nic ale moja psiapsiola nowa honde acord ojcu przechrzcila cale przednie i tylnie drzwi wgniecione i porysowane kilka dni po odbiorze auta:) kolega wyklepal, plus pasty i ojciec zczail sie po 2 tyg myslac ze ktos go na parkingu zajechal. Maz kochaniutki moj to by zamienil mnie wzrokiem w kamien jak Hera czy jak sie ona zwala
My mamy maxi cosi cabrio, prezentuje sie spoko.
Y wlasnie dawno nic nie pisalas co u Was?lys, małaMyszka, Zetka, zabka11, Weridiana, Y lubią tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Dziewczyny chyba jednak będę musiała kupić fotelik samochodowy, jaki kupiłyscie?
Bardzo proszę o odpowiedź, o pomoc.miałam mieć fotelik od kuzynki, ale chyba to nie wypali...
P.S. Lys ale masz super męża
Ja kupiłam Roemer BabySafe PlusmałaMyszka, Weridiana, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Lys to jest pikus
ja nigdy nie przywalilam o nic ale moja psiapsiola nowa honde acord ojcu przechrzcila cale przednie i tylnie drzwi wgniecione i porysowane kilka dni po odbiorze auta:) kolega wyklepal, plus pasty i ojciec zczail sie po 2 tyg myslac ze ktos go na parkingu zajechal. Maz kochaniutki moj to by zamienil mnie wzrokiem w kamien jak Hera czy jak sie ona zwala
My mamy maxi cosi cabrio, prezentuje sie spoko.
Y wlasnie dawno nic nie pisalas co u Was?
małaMyszka, magda sz, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze prowadzę auto ale strasznie mnie to męczy szczególnie ze nie dawno zmieniliśmy autko z małego i zwrotnego na ogromne kombi (z myślą o powiększającej się rodzinie). Zaparkować tym wielkim przyprawia mnie o zawrót głowy i juz widziałam ze przytarlam trochę zderzak ale mojemu A. się na razie nie przyznam może nie zauważy
Raz tez mało nie wjechała -UWAGA- w samochód dostawczy bo byłam jakąś taka roztargniona ze Nie zauważyłam go w lusterku wstecznym
A jutro jadę go giną, mam nadzieję że wrócę cala i samochód tez. Pogadam z A. żeby już teraz on mnie woziłniecierpliwa, lys, małaMyszka, magda sz, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ja na mojego meza nie powiem slowa...nie pisal z pracy pare h, a zawsze pisze, pyta i dzwoni, to napisalam ze mi przykro, od razu po pracy dostalam kwiaty, czekoladki i jeszcze obiad zrobil jak tylko wrocil, bo mi sie w ten upal nie chcialo nic robic. jak ja sie ciesze ze sie rozwiodlam...
lys, małaMyszka, Paula_071, magda sz, 0na88, Laura, zabka11, Weridiana, mamasia, maaadzik1207, Maniuś, niecierpliwa, psioszka11, witaminkab, Y lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Lys to jest pikus
ja nigdy nie przywalilam o nic ale moja psiapsiola nowa honde acord ojcu przechrzcila cale przednie i tylnie drzwi wgniecione i porysowane kilka dni po odbiorze auta:) kolega wyklepal, plus pasty i ojciec zczail sie po 2 tyg myslac ze ktos go na parkingu zajechal. Maz kochaniutki moj to by zamienil mnie wzrokiem w kamien jak Hera czy jak sie ona zwala
My mamy maxi cosi cabrio, prezentuje sie spoko.
Y wlasnie dawno nic nie pisalas co u Was?
hahahah no to dopiero przypał, ale upiekło jej sięmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja jezdze raz w tyg na zajecia a tak to nigdzie....juz nie czuje sie na silach, poza tym maz nim jezdzi bo nasz drugi samochod jest reanimowany, bo to jest rajdowka meza i on ja teraz robi na warsztacie. Masakra, nawet na zakupy problem bo juz dla mnie za daleko a kolo domu nie wszystko kupie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Ja na mojego meza nie powiem slowa...nie pisal z pracy pare h, a zawsze pisze, pyta i dzwoni, to napisalam ze mi przykro, od razu po pracy dostalam kwiaty, czekoladki i jeszcze obiad zrobil jak tylko wrocil, bo mi sie w ten upal nie chcialo nic robic. jak ja sie ciesze ze sie rozwiodlam...
super czytać o tym, jak piszesz jak odnalazłaś swoje szczęście, po pierwszym nieudanym małżeństwiemałaMyszka, zabka11, Weridiana lubią tę wiadomość