SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina, ja mam wiekszy
Malamyszko, progesteronu nie ma sie co bac, to akurat maluszkowi nie zaszkodzi. Oczywiscie jak masz mozliwosc skontaktowac sie z lekarzem, to zadzwon i sie dowiedz. Ja na poczatku, dostalam recepte od jednego lekarza na 100, od mojego pozniej dostalam rozpiske jak przyjmowac (3xpo 2) Po dwoch tygodniach okazalo sie, ze przyjmowalam podwojna dawke, bo moj lekarz standardowo przepisywal 50-tke i jak dotad wszystko z nami w porzadku.
Dodam, ze u mnie ciaza przebiega wzorowo, zadnych boli, plamien, ale z uwagi, ze jestem po in vitro, tak troche na wyrost, dostalam luteine dowcipnie 3x100 i duphaston 3x, dopiero od dwoch tygodniu, biore jedna tabletke duphastonu mniej. -
Ja niestety długo nie zobaczę brzuszka, ze względu na moje sadełko... miałam wrażenie, że przez regularne jedzenie schudłam może ze 2 kg, a tu wychodzi, że mam 4 na +
Wiedziałam o tym że mam nadwagę, ale żeby aż tyle to wstyd.... no trudno teraz tylko muszę się pilnować i postarać się, żeby 5 lutego nie było kolejnych 4 kg.
bosa lubi tę wiadomość
-
Zetka wrote:Dziewczyny, wczoraj i dzisiaj spanikowalam. Do tej pory zawsze codziennie czułam brzuch, albo niewielki ból, albo mi ciążyl szczególnie jak stałam. Czułam go po prostu, jeszcze nawet w poniedziałek. A od wczoraj bólu nie ma, jakoś dziwnie, jak stoję to nie jest mi ciężko. Zaczęłam się mocno martwić. Mdłości mam, piersi tez tak hak było, ale ten brzuch. Dziś wydaje mi się, że chyba trochę czuje, ale boję się. Biorę duphaston od soboty, czy to możliwe ze od tego? Wizytę mam dopiero 29.01
Przepraszam ze smece
Kochana ja tez miałam tak ostatnio, nagle przestałam czuć bóle i ciągnięcie w brzuchu a do tego miałam wrażenie że jakiś bardziej płaski się zrobił i też mocno się wystraszyłam. Poleciałam do lekarza i z maluszkiem wszystko ok. prawdopodobnie zaczął u Ciebie działać Duphaston a do tego może miałas np mniejsze wzdęcia albo zaparcia się zmniejszyły i w brzuchu więcej miejsca się zrobiło. Także nie martw się napewno wszystkoo jest okZetka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mam strasznie głupie pytanie... malujecie się normalnymi kosmetykami, które używałyście przed ciążą, czy stosujecie jakieś obojętne dla cery? Podobno kosmetyki w ciąży nie są wskazane
bosa lubi tę wiadomość
-
Cassie wrote:Miru ja nosze od 5lat i zastanawiam sie kiedy go wyjac zeby blizny nie bylo.
malaMyszka ojjj chyba nie jest az tak zle
Ja na wadze 70tke przekroczylam i nie marwie sie tym, wage zrzuce po porodzieCassie, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiru wrote:Koleżance powiedział w 3 m żeby już wyciągnęła ale to i tak za późno bo miała 3 pęknięcia od tej dziurki.
Tego sie wlasnie obawiam... no nic bedzie co ma byc.
malaMyszka ja mam 168cm wzrostu i male cycuchy, wszystko mi w tylek i uda idzie
Kosmetykow nie zmienilam. -
Cassie wrote:Miru ja nosze od 5lat i zastanawiam sie kiedy go wyjac zeby blizny nie bylo.
malaMyszka ojjj chyba nie jest az tak zle
Ja na wadze 70tke przekroczylam i nie marwie sie tym, wage zrzuce po porodzie
Kochana ja miałam kolczyk przez kilka lat, w kwietniu po pobycie w szpitalu zrezgnowałam z niego i niestety też mam blizneChyba nie odpowiedniego czasu na wyjęcie, jak będziesz miała mieć bliznę to chyba bez znaczenia kiedy wyjmiesz. Trzymam jednak kciuki żebyś była ta szczęściara i żeby nie było blizny
Ja też zaliczam się do tych pulchniejszych przed ciążą 75 kg przy wzroście 175 a teraz nie wiem bo mi baterie w wadze wysiadły
Co do kosmetyków to ja się przyznam że teraz w ciąży rzadko kiedy się maluje. Ale nie z lenistwa tylko przez moją alergię... cały czas mam wysypkę na twarzy i nie nakładam na nią nic poza kremem i ewentualnie tuszem do rzęs. Nie chce dodatkowo podrażniać skóry a przy okazji mam problem z głowy i nie muszę się zastanawiać czy te kosmetyki są bezpieczne czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 11:03
Cassie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle mam wstretny posmak w ustach... czysta cebula... fuj... moge zuc gume, myc co chwile zeby i ten posmak wraca...
Aga89 duzo na forach czytalam i opinie sa sprzeczne. Jednym wyskoczy blizna innym nie, jedne w kolczykach chodza do konca i blizny nie maja inne wyjma na poczatku i blizna jest - rowniez to samo odwrotnie. Czyli znowu loteria.
Poki co zamienlam na lzejszy i nie wyjmuje.
-
ale piknę macie brzuszki!
ja swojego nie pokazuje bo wstyd, nie dość że sadło na nim to jeszcze skóra po ciąży obwisła jak torba u kangura.Ale czuje ze rośnie i twardnieje i wypycha sadło do przodu przez co jest jeszcze bardziej odstający ;P Ehhh zazdroszczę Wam tych 70 kg, ja przy pierwszej ciąży startowałam z wagą 72 , wzrost ok 170( spasłam się w ciągu 2 miesięcy przed ciąża 4-5 kg) w ciąży przytyłam 18!!! po porodzie 10 zeszło samo, a później mimo ze karmiłam waga nie spadała, a później nawet rosła. Nawt nie będę mówiła do ilu bo aż grzech. w tym roku udało mi się zrzucić trochę, i startowałam z ciąża z waga 76, ale już jest 1,5 więcej
ale się boje pomyśleć jak to sie skończy ;/
Super ze dzieciątka tak pięknie rosna, tylko sie cieszyc
Mangusia dbaj o siebie -
Cześć dziś
Jak zwykle miałam miły poranek, wymioty po wodzie... i to nawet nosem. Myślałam że się uduszę przy tym wc... Kiedyś kochałam jeść, teraz każdy kęs jest dla mnie koszmarem, walczę aby przeszło i nie cofnęło. Makabra a myślałam że pojadę do sklepu kupić jakąś sukieneczkę ciążową na mój wielki bęben (moja mama miała taki w 5 miesiącu...)
Co do kolczyka to wyjęłam 4 lata temu, po 4 latach noszenia, nadal mam dziurkę i mogę wsadzić kiedy chcę, nie przeszkadza mi taka malutka blizna
A waga to ciężko mi powiedzieć czy przytyłam. Ze względu na chorą tarczycę waga mi się waha +/- 7kg rocznie. Mam 175 cm w czerwcu ważyłam 63 kg przed ślubem, w sierpniu po podróży poślubnej 66 kg i wczoraj lekarz mnie ważył to było 70 w ubraniu. Wydaje mi się że przed ciążą przytyłam te 4kg bo miałam lenia i zero sportu. Na tyle co teraz jem i wymiotuję to pewnie nawet schudłam. Zwykle na zimę nabieram sadełka i na wiosnę gubię samoistnie. -
A z tymi kosmetykami to nic nie zmieniłam używam tylko tuszu,kredki,pudru w kamieniu i różu. Mam ochotę włosy pomalować bo wyglądam jak mysz, zwykłą farbą bym się bała ale od pół roku maluje henną i jestem baardzo zadowolona, włosy błyszczą i przestały wypadać
-
Aa co do duphastonu to po nim dużo mniej boli brzuszek, wczoraj gin powiedział że tak ma być i że jak łożysko przejmie funkcję produkowania progesteronu przez jajniki to będziemy czuły czasem tylko ciągnięcie w środku ale bez kłucia i pulsowania jajników.
Zetka lubi tę wiadomość
-
Ja od dawna farbuję castingiem, który nie ma amoniaku, więc jest w miarę bezpieczny.
Moja teściowa to dermatolog, i już dawno temu przekonała mnie, że kosmetyki z drogerii mają masę chemii i parabenów (one są niezdrowe dla dziecka), a kremy służą tylko lepszemu samopoczuciu, że człowiek coś zrobił dla skóry, a w efekcie nie działają. Krem, żel do twarzy i inne takie od dawna kupuję w aptece.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny