SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak poronilan w zeszłym roku to na IP było mnóstwo kobiet. Niektóre juz z mocnymi skurczami, aż się zginaly. I musiały czekać biedne niektóre nawet po 2 godziny. Tego się właśnie też boje, że będzie w cholere ludzi i późno się mną zajmą.. Co do Borowskiej to ta kumpela była bardzo zadowolona. Rodziła naturalnie, nie miała znieczulenia, ale trafiła na świetną położna i bardzo sobie chwalila. No ale negatywne opinie tez słyszałam wiec w sumie różnie można trafić, zależy wszystko jaki personel nam się trafi w dniu porodu
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
gianna88 wrote:Ciężki dzień za mną: ktg, kosmetyczka, wizyta, szkoła rodzenia, wizyta u babci także dopiero zlądowałam do domu... padam
Moje "maleństwo" ma ok 3100 więc klopsik, szyjka miękka, gin nie przewiduje żebym przenosiła - oby. Zalecił powrót do aktywności i seksu-wreszcie!
Pobrał GBSa - info dla Zetki 45złponoc to dużo, na SR położna mówiła, że oddając do szpitala 18zł. Ale mniejsza z tym - ważne, że pobrane.
A KTG - nuda... skurczów jako takich brak, na poziomie 20-30, dwa razy do 50 skoczyło tylko.
Sławek zalecił ktg za 2 tyg, niestety wizyta za 3tyg bo idzie na urlop.
I nie zabij mnie Zetka ale zapomniałam zapytac o jego dyżuryNa pewno wtorki bo sam powiedział, że jakby co to we wt będzie w szpitalu... no amnezja ciążowa - dobrze, że mąż ze mną zawsze wchodzi to przynajmniej ktoś ogarnia bardziej.
Spoko Gianna
Super że już 3100Zazdroszczę powrotu do aktywności
A On urlop ma tydzień czy dłużej? Bo z tego co ja wiem to ostatni tydzień lipca i myślałam że 3.08 będę mogła mieć wizytę? Ty się zapisałam na 6.08?
Aha, a pobierał z pochwy czy z odbytu tez?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 22:08
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Cholera to mnie zmartwilas teraz... Wkurza mnie, że na takie duże miasto zostaną 3 porodowki
no a to nie jest tak, że jak odesla to mają obowiązek wskazać szpital gdzie miejsce jest? Szczerze to sobie nie wyobrażam w stresie z rozwarciem szukać szpitala gdzie mnie łaskawie przyjmą
zaczyna mnie to przerazac powoli..
Położna na Klinikach mówiła, że jak poród nie jest zaawansowany to mogą odesłać, dlatego lepiej czekać aż będą mocne skurcze (nawet czekać przed budynkiem). Można wysłać męża by zobaczył czy są miejsca, a ja nie będzie to wtedy poczekać i wejść już z dużym rozwarciem. Nie mają obowiązku wskazać innego szpitala, bo w każdej chwili może pojawić się kilka rodzących które zablokują porodówkę. A może warto przedzwonić do szpitala zanim się tam pojedzie?
Moja koleżanka ze SR była dzisiaj na Klinikach, zaraz ją podpytam jak tam z obłożeniem.
Jak dobrze, że będę mieć CC, problem z głowy. Tylko jak potem będę leżeć gdzieś na korytarzu, bo nie będzie miejsc to nie będzie już tak różowo.Ewa123, małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
futuremama wrote:Na borowską bardzo bym nie chciała. Będzie ciężko z miejscem, więc mam nadzieję że wszystko będzie ok i po 2 dniach nas do domu wygonią
Z tym odsyłaniem to różne opinie krążą. Słyszałam że najrzadziej z brochowa a tuta będzie zamknięte. Mąż mi jeszcze o trzebnicy podszeptuje ale ja chcę "na miejscu".
Mamasia Ty podobny termin to może się na klinikach spotkamy
Ja mam najbliżej na Borowską i tam będę jechać. Ty rozumiem, że jakieś złe opinie o nim słyszałaś, skoro tam bardzo byś nie chciała jechać?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zetka wrote:A Ty nie miałaś odpoczywać?
Mialam, ale obiecalam corci pizze, a jutro musze ogarnac domek,ale bez przesady,..zrobie tyle, na ile starczy mi sil.....
Ps.ale mnie suszy po tej pizzy...wiadro wody juz wypilam i nic......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 22:18
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Położna na Klinikach mówiła, że jak poród nie jest zaawansowany to mogą odesłać, dlatego lepiej czekać aż będą mocne skurcze (nawet czekać przed budynkiem). Można wysłać męża by zobaczył czy są miejsca, a ja nie będzie to wtedy poczekać i wejść już z dużym rozwarciem. Nie mają obowiązku wskazać innego szpitala, bo w każdej chwili może pojawić się kilka rodzących które zablokują porodówkę. A może warto przedzwonić do szpitala zanim się tam pojedzie?
Moja koleżanka ze SR była dzisiaj na Klinikach, zaraz ją podpytam jak tam z obłożeniem.
Jak dobrze, że będę mieć CC, problem z głowy. Tylko jak potem będę leżeć gdzieś na korytarzu, bo nie będzie miejsc to nie będzie już tak różowo.
Niestety nie zawsze łatwo określić, czy poród jest zaawansowany czy nie. Sama sobie przecież nie zbadam rozwarcia, a ze skurczami różnie bywa. Do tego skąd mam wiedzieć, czy wszystko przebiega prawidłowo. Stresująca jest taka sytuacja.
Tak sobie myślę, jak pojadę za wcześnie i mnie odeślą, no to jak wrócę po 2 godzinach czy coś w tym stylu i już nie będzie "za wcześnie" to drugi raz mnie chyba nie wywalą? Najwyżej się wkurzą, że wróciłam do nich mimo, że miejsc nie ma...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zetka wrote:Spoko Gianna
Super że już 3100Zazdroszczę powrotu do aktywności
A On urlop ma tydzień czy dłużej? Bo z tego co ja wiem to ostatni tydzień lipca i myślałam że 3.08 będę mogła mieć wizytę? Ty się zapisałam na 6.08?
Aha, a pobierał z pochwy czy z odbytu tez?
Urlop ma tygodniowy - teraz w ostatnim tyg lipca i później ostatni tydzień sierpnia. Tak, jestem zapisana na 6.08 więc Ty na pewno na 3.08 będziesz mogła się zapisac bo już będzie.
GBS z pochwy i odbytu - nie było tak źle
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My też już po wizycie, badanie u innej gin bo moja na urlopie i dużo lepszym sprzęcie - wszystkie parametry biometryczne inne niż u mojej gin..
Najpierw myślałam że dostanę zawału bo wymiar kości udowej bardzo niski jak na wiek ciąży - muszę koniecznie powtórzyć badanie za 2 tyg.. Co prawda jak zaczęłyśmy się wgłębiać w te moje poprzednie pomiary to te nóżki ciągle odstawały ale najważniejsze że był przyrost więc pewnie dlatego moja lekarka jakoś specjalnie nie zwracała na to uwagi.. Sama nie wiem co robić - czy faktycznie iść powtórzyć badanie na tym samym sprzęcie czy od razu iść do mojej i zobaczyć co ona na to.. trochę mnie dziwi że ani razu nie zwróciła mi na to uwagi i nie wiem czy po prostu była spokojna bo nóżka sobie rosła swoim tempem czy olała temat - no ale raczej nie podejrzewam ją o to..
Waga 2400 i 2 tyg temu była dokładnie taka sama więc co sprzęt to inaczej bo raczej nierealne żeby nic nie przybrał przez 2 tygodnie.
Ułożenie dalej pośladkowe więc 90% cesarka, szanse na obrót nikłe - z resztą ja też rodziłam się pośladkowo i to sn (biedna mamuśka) więc może nawet ułożenie dziecka jest uwarunkowane genetycznie..
Psioszka dobrze że to tylko fałszywy alarm, pewnie dasz radę do wtorku i spokojnie pojedziesz na umówiony termin.. Z tym zamknięciem Brochowa to naprawdę lipa, będziemy rodzić na korytarzach chyba..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 22:28
magda sz, Zetka, małaMyszka, kasiuleek, Laura, niecierpliwa, niecierpliwa, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
gianna88 wrote:
Pobrał GBSa - info dla Zetki 45złponoc to dużo, na SR położna mówiła, że oddając do szpitala 18zł. Ale mniejsza z tym - ważne, że pobrane.
.
Hmm skoro mówicie, że 45 pln to dużo za GBSa, to znaczy że ja zapłaciłam jak za zboże, bo u mnie 70 pln płaciłamZetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:Na borowską bardzo bym nie chciała. Będzie ciężko z miejscem, więc mam nadzieję że wszystko będzie ok i po 2 dniach nas do domu wygonią
Z tym odsyłaniem to różne opinie krążą. Słyszałam że najrzadziej z brochowa a tuta będzie zamknięte. Mąż mi jeszcze o trzebnicy podszeptuje ale ja chcę "na miejscu".
Mamasia Ty podobny termin to może się na klinikach spotkamyu nas plan taki, że pierw uderzamy na kliniki, ew. Kamieńskiego, a jak nie to właśnie Trzebnica, bo z Kamieńskiego szybciej będzie się przebić niż na Borowska a poza tym słyszałam dobre opinie o tym szpitalu w Trzebnicy i jedna położna na sr mieliśmy stamtąd -fajna babka
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kwiauszek wrote:Witam Was dziewczyny:). Trafiłam na Was w tym tygodniu ivpostanowilam się odezwać
.
Tez jestem sierpniową mamusią, termin mam na 19 sierpnia, chociaż nie ukrywam,że chciałabym urodzić trochę wcześniej:)
Witamy:) ja mam na 20 sierpnia więc podobniemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga, u mnie z synkiem pierwszym tez kość udowa była tylko ze chyba większą i wszystko jest ok.
Gianna,a nie chciałaś wtedy wizyty 3.08? Ja tam bym już mogła co tydzień mieć
A wynik Gbs na kiedy? Odbierasz czy na wizycie dopiero?
Dużo Was dziewczyny z Wrocławia
Kwiatuszek witaj. Ja mam na 23.08Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 23:00
AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Hmm skoro mówicie, że 45 pln to dużo za GBSa, to znaczy że ja zapłaciłam jak za zboże, bo u mnie 70 pln płaciłam
lys lubi tę wiadomość