SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
My po wizycie:)
Niestety GBS dodatni, ale ginekolog zapewniał że to naprawdę nie problem tylko antybiotyk musi być podany. Jakoś miałam nadzieję że mnie to ominie ale niestety.
Za to z maluszkiem, a właściwie olbrzymem bo waży już 3433g jest wszystko ok. Lekarz powiedział że żadną szyjką się już nie przejmujemy, ciąża donoszona mogę rodzić także syneczku nie siedź do terminu bo mi wyrośniesz na wielkiego klocka
Griszanka co do szpitala to chyba stanie na klinikach. Mój lekarz tam pracował, w pn mam zadzwonić do położnej i z nią się umówić na KTG w przyszłym tygodniu.
Psioszka trzymam kciuki żeby wszystko szybko i bezproblemowo poszło:)
Laura, 0na88, niecierpliwa, Cassie_DE, sylwucha89, Kkarolinaaaa, Paula_071, lys, Zetka, Aska87, apaczka, zabka11, Katarka, mamasia, KasiaeN., Aga89, Weridiana, małaMyszka, magda sz, kasiuleek, Maniuś lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
futuremama nie przejmuj się ja też mam GBSa, dostaniemy antybiotyk przed samym porodem i będzie dobrze.
No faktycznie Twoja dzidzia już duża jest
Może wychodzić!
A co z Olinką, Bosą i kto jeszcze jest w szpitalu o kim zapomniałam?
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
futuremama wrote:My po wizycie:)
Niestety GBS dodatni, ale ginekolog zapewniał że to naprawdę nie problem tylko antybiotyk musi być podany. Jakoś miałam nadzieję że mnie to ominie ale niestety.
Za to z maluszkiem, a właściwie olbrzymem bo waży już 3433g jest wszystko ok. Lekarz powiedział że żadną szyjką się już nie przejmujemy, ciąża donoszona mogę rodzić także syneczku nie siedź do terminu bo mi wyrośniesz na wielkiego klocka
Griszanka co do szpitala to chyba stanie na klinikach. Mój lekarz tam pracował, w pn mam zadzwonić do położnej i z nią się umówić na KTG w przyszłym tygodniu.
Psioszka trzymam kciuki żeby wszystko szybko i bezproblemowo poszło:)
Ja też na Klinikach będę rodzić
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Cassie_DE wrote:Zetka po co Ci ta nospa?
Przeciez macica cwiczy do porodu, na tym etapie to juz nic groznego.
Bo krzyż dość mocno boli jak na @ a chciałabym jeszcze donosic ze 3-4tyg.
2 tyg temu na wizycie dostałam jeszcze duphaston na 4tyg. Michaś wtedy miał dopiero 2100g.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 20:38
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula jeśli chodzi o cc tam słyszałam same dobre opinie. Żałuje tylko że nie znam nikogo kto naturalnie tam rodził. Ale znajoma leżała na patologii tam miesiąc i mówi że opieka naprawdę ok. I to mnie chyba przekonuje. Jeszcze chcemy tam pojechać, zobaczyć
Zetka spokojnie, nim sie obejrzysz Michaś tez skoczy z wagą
Paula_071, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Juz po wizycie Piotruś leniwiec jeszcze mu nie spieszno do wyjścia, a mi już coraz ciężej, główka bardzo nisko przez co był problem z pomiarem, ale wyszło, że waży juz ok. 3440 g +/- 500 g, wiec spory pułap błędu. Szyjka skrócona, lecz zamknięta i ku tylowi, a skurcze 20-30 na ktg, wiec praktycznie żadne. Jak nic się nie będzie działo to wizyta za dwa tygodnie. Aaa. .. i Pan doktor chciał mi zrobić jakieś fajne foto synka w prezencie urodzinowym to ten się zaczął tak wierci i znów tylko jajcami pomachal
także i z tego nici
psioszka11, zabka11, Paula_071, Zetka, lys, Katarka, KasiaeN., Aga89, futuremama, Weridiana, Laura, małaMyszka, magda sz, sylwucha89, kasiuleek, niecierpliwa, Maniuś, Lady Savage, witaminkab lubią tę wiadomość
-
No i witamy się z ... domu:) Nawet nie mieli zamiaru mnie zostawiać Porobili co trzeba- ktg, usg,przepływy, wyniki i wszystko w normie. Czop się oddzielił,ale to nie powód do zostania w szpitalu. Skurczy brak, rozwarcia też. Leon się uspokoi- znowu się odwodniłam i zapewne przez to ten skok tętna. Zapraszają mnie we wtorek na planowe cc Było miło i wesoło, bo już poznają mnie te panie,a i na IP z innymi ciężarnymi i mężami jest wesoło.
A i info dla dziewczyn z Wro- 24 lipca zamykają Brochów, a już mają full w szpitalach dziewczyn stamtąd. Dziś mi powiedzieli,że nawet gdyby bardzo chcieli to nie mają dziś miejsc,żeby mnie położyć,ale na szczęście dziś nie było takiej potrzeby. Odesłali przy nas laskę z 2cm rozwarciem- ma jutro przyjść jak nic się nie wydarzy. Także cieszę się,że mam planowane cc, bo inaczej kiepsko to widzę we wrocławskich szpitalach.
No to do wtorku Dziękuję za kciuki i miłe słowa, ale musicie jeszcze poczekać
A Leon dziś waży 3370
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 21:07
zabka11, Zetka, Paula_071, Katarka, mamasia, Ewa123, lys, Aga89, futuremama, Weridiana, Y, Laura, AgaSad, małaMyszka, magda sz, sylwucha89, Neyla, kasiuleek, 0na88, niecierpliwa, Maniuś, Lady Savage, aaaaga, witaminkab lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
A ja zrobilam domowa pizze i obzarlam sie jak swinka...
Jutro rano czeka mnie kurs do pracy i zusu ze zwolnieniem, potem sprzatanie domku i gotowanie, po 18 przyjezdzaja goscie ( moja mama i ciocia), wyjezdzaja w poniedzialek rano.
Jutro ciezki dzien mnie czeka, ale zagonie meza do sprzatania, czas najwyzszy zeby mi pomogl;)
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:A ja zrobilam domowa pizze i obzarlam sie jak swinka...
Jutro rano czeka mnie kurs do pracy i zusu ze zwolnieniem, potem sprzatanie domku i gotowanie, po 18 przyjezdzaja goscie ( moja mama i ciocia), wyjezdzaja w poniedzialek rano.
Jutro ciezki dzien mnie czeka, ale zagonie meza do sprzatania, czas najwyzszy zeby mi pomogl;)
A Ty nie miałaś odpoczywać?
Psioszka, jak nic się nie dzieje to moim zdaniem lepiej planowane, zawsze to spokojniej.
zabka11, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ciężki dzień za mną: ktg, kosmetyczka, wizyta, szkoła rodzenia, wizyta u babci także dopiero zlądowałam do domu... padam
Moje "maleństwo" ma ok 3100 więc klopsik, szyjka miękka, gin nie przewiduje żebym przenosiła - oby. Zalecił powrót do aktywności i seksu-wreszcie!
Pobrał GBSa - info dla Zetki 45zł ponoc to dużo, na SR położna mówiła, że oddając do szpitala 18zł. Ale mniejsza z tym - ważne, że pobrane.
A KTG - nuda... skurczów jako takich brak, na poziomie 20-30, dwa razy do 50 skoczyło tylko.
Sławek zalecił ktg za 2 tyg, niestety wizyta za 3tyg bo idzie na urlop.
I nie zabij mnie Zetka ale zapomniałam zapytac o jego dyżury
Na pewno wtorki bo sam powiedział, że jakby co to we wt będzie w szpitalu... no amnezja ciążowa - dobrze, że mąż ze mną zawsze wchodzi to przynajmniej ktoś ogarnia bardziej.
KasiaeN., zabka11, Aga89, Weridiana, Laura, Paula_071, Zetka, małaMyszka, magda sz, sylwucha89, kasiuleek, niecierpliwa, Maniuś, Lady Savage, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Cholera to mnie zmartwilas teraz... Wkurza mnie, że na takie duże miasto zostaną 3 porodowki
no a to nie jest tak, że jak odesla to mają obowiązek wskazać szpital gdzie miejsce jest? Szczerze to sobie nie wyobrażam w stresie z rozwarciem szukać szpitala gdzie mnie łaskawie przyjmą zaczyna mnie to przerazac powoli..
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
No, ale na Borowskiej też chyba nie mają nie wiadomo ile miejsc? No właśnie, jak to jest jak jadę do szpitala do porodu, a szpital nie ma miejsc, to wskazuje mi inny, który mnie przyjmie, czy jeżdżę jak debil od szpitala do szpitala?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Na borowską bardzo bym nie chciała. Będzie ciężko z miejscem, więc mam nadzieję że wszystko będzie ok i po 2 dniach nas do domu wygonią
Z tym odsyłaniem to różne opinie krążą. Słyszałam że najrzadziej z brochowa a tuta będzie zamknięte. Mąż mi jeszcze o trzebnicy podszeptuje ale ja chcę "na miejscu".
Mamasia Ty podobny termin to może się na klinikach spotkamy
małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
W teorii możesz karetkę wezwać która zabierze Cię do szpitala gdzie sa miejsca, ale wtedy... loteria.lys wrote:No, ale na Borowskiej też chyba nie mają nie wiadomo ile miejsc? No właśnie, jak to jest jak jadę do szpitala do porodu, a szpital nie ma miejsc, to wskazuje mi inny, który mnie przyjmie, czy jeżdżę jak debil od szpitala do szpitala?
małaMyszka lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
No moim zdaniem powinni wskazać gdzie jechać. I co więcej - powinni zawieźć tam karetka. Jakoś nie chcialabym ryzykować, że urodze w samochodzie albo coś pp drodze się zacznie dziać niedobrego z dzieckiem. Na logikę to powinni również powiadomić szpital, do którego odsyłają żeby byli gotowi (żeby nie czekać z rozwarciem na IP w kolejce po raz drugi). No ale jak w praktyce to wygląda okaże się wkrótce
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123
-
Ewa, no nieststy chyba jedynym szpitalem, z ktorego nigdy nie odsylano rodzacych, to Brochow. No to teraz jakos beda musieli sie spiac, zeby to wszysyko ogarnac.
Ja juz sie zastanawiam, czy jak beda chcieli mnie odeslac ze szpitala, to powiem im, ze trudno, bede im rodzic na korytarzu, a oni niech robia co chca
A jak wygonia mnie z korytarza, to bede rodzic przed szpitalem, najwyzej wezwe telewizje, bedzie bardziej kolorowo :p hehehe Jak rodzic, to z rozmachem Nie no a tak na powaznie jak ktos np nie ma auta, to co jezdzi po miescie komunikacja miejska od szpitala do szpitala? Paranoja. W najgorszym wypadku nalezy czekac na parte, bo wtedy nie moga odeslac. Normalnie jeden cyrk.
Karolina ten stanik sportowy jest calkiem przyzwoity Dosc dobrze trzyma cyce i nie czuc, ze sie ma go na sobie - rewelacja. Tez wzielam fioletowy z rozowa lamowka, byl tylko jeden, pozostaly tylko zarowiaste rozowe, wiec sobie darowalam
Psioszka moze i dobrze, ze sie uspokoilo. We wtorek urodzisz zgodnie z planem
Jutro na obiad cukinia faszerowana - dzisiaj zerwalam 6 sztuk w ogrodku. W poniedzialek bedzie leczo. Nie wiem co ja bede robila z ta cukinia, wyglada na to, ze bedzie kleska urodzaju. Chyba stane na bazarku i bede sprzedawac A tak na powaznie, to calej rodzinie bedzie wychodzila uszami - bede obdarowywac na potege
Dobrej nocki dziewczynki :*
Ewa123, małaMyszka, lys, magda sz, sylwucha89 lubią tę wiadomość
Synek Karolek
