X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek wrote:
    Witam Was dziewczyny:). Trafiłam na Was w tym tygodniu ivpostanowilam się odezwać:).
    Tez jestem sierpniową mamusią, termin mam na 19 sierpnia, chociaż nie ukrywam,że chciałabym urodzić trochę wcześniej:)
    Hehe hehe ale nie będziesz nadrabiać 1600 stron?
    Witamy w gronie sierpnióweczek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 23:27

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na noc zżarłabym McF twix, nie pogardziłabym też kit katem... Wrrrrrrrr

    zabka11, psioszka11, futuremama lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa123 wrote:
    Mamasia a Trzebnicy nie zamykają tez przypadkiem? Albo w Oławie to było.. Nie pamiętam, ale coś kojarzę, że któraś porodowke pod Wrocławiem mieli całkiem likwidować
    Nic mi nie wiadomo o zamknięciu, ale wiesz.,. To nasz szpital nr 3 :-) oby się skończyło na pierwszym

    małaMyszka, Ewa123 lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    U Was tez jest tak goraco? Psioszka, dobrze ze Cie nie cieli w taka duchote.

    Oj tak...u mnie teraz 15stopni....ciezka nocka nas czeka....:/

    Malamyszka- niezle zachcianki na noc ;)

    Kwiatuszek - witaj, ja mam termin na 22sierpnia :)i tez bym chciala urodzic nieco wczesniej, idealnie by bylo tak ok. 10-go;)
    Ja mialam pobierany gbs z dwoch otworkow dzisiaj i nic nie placilam - wizyta na nfz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 23:48

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka ja też bym chciała rodzić 10go :D

    małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe mamusie :)

    Moje ktg bylo nudne. Skurcze na poziomie 11 wiec ich nie ma. A maly przespal jak zwykle cale 45min ;)

    Zetka moj maly tydzien temu mial 1919g wiec jest mniejszy od Michasia.
    Znam bole krzyzowe tez mnie niestetym mecza ale nie biore nic poza magnezem.
    Leze i pachne ;) chociaz w chwili obecnej jade potem bo jeszcze jest 34*C na dworze :/

    Dobranoc!

    małaMyszka, Zetka, KasiaeN. lubią tę wiadomość

  • amysia Ekspertka
    Postów: 125 345

    Wysłany: 17 lipca 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, info dla wrocławianek - wczoraj zwiedzałam porodówkę na Klinikach i położna powiedziała mi, że jest komplet, mają full. ale w razie czego będą kłaść na oddziale obok. Wszystko przez ten Brochów, myślę że wszędzie pełno...

    lys, małaMyszka, psioszka11, Ewa123, Paula_071 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg2f3aermr.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 17 lipca 2015, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymiekam. Nie mogę spać. Jestem strasznie zmęczona,ale jak tylko się położę to po 10-15 minutach wszystko zaczyna mnie boleć kręgosłup, żebra, miednica, spojenie :(
    Juz nie wiem co mam robić.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 17 lipca 2015, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę spać.. Nic mnie nie boli tylko 1000 myśli w głowie :-/ i burczy mi w brzuchu chyba pójdę coś zjeść bo takie burczenie może denerwować małego ;-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 17 lipca 2015, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia wrote:
    Ja też nie mogę spać.. Nic mnie nie boli tylko 1000 myśli w głowie :-/ i burczy mi w brzuchu chyba pójdę coś zjeść bo takie burczenie może denerwować małego ;-)
    Witam się w 37 tygodniu...

    Mi też okropnie burczy w brzuchu... Wzięłam euthyrox i chyba skonam z głodu... Byłam tylko siusiu, a taki problem teraz, że nie ogarniam...

    No i mnie zemdliło... Może jeszcze się kimnę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 04:07

    Laura, mamasia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 17 lipca 2015, 04:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak poszłam siku o 2.43 tak do teraz mam problem.. Mąż tak smacznie śpi!
    Mogłaby być już 6.30 to bym mu zrobiła śniadanie..
    Faktycznie już 37 tydzień :) jeszcze chwila i ciąża donoszona! Niesamowite :)

    magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 17 lipca 2015, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od północy powtórka z bolami krzyżowymi i tak do ponad 2. Nospe wzięłam. Mały się wirgal. Do tego chyba z nerwów ciśnienie 150/91 teraz 142/82.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 04:53

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 17 lipca 2015, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka...ja tez juz nie spie. Leki lykniete, siku zrobione i tez jestem glodna jak diabli. Ostatnio wszyscy skladaja mi wizyty-jakbym byla Angielska krolowa :) nie mam na nic czasu, checi. Powoli zaczynam czuc jakies cosie w macicy. Podczytuje Was regularnie, bo wiem czym grozi chociazby dzien zwloki :P

    Ja na bole plecow, biegajace nogi cwicze...o roznych porach (ostatnio nawet o 1:30 w nocy) i mi pomaga to rozluznic miesnie i moge potem normalnie spac. Niestety moj brzuch jest juz na tyle ciezki, ze strasznie wszystkie kosci mi doslownie trzeszcza jak zmieiam pozycje w nocy. Mam nadzieje, ze sie nie rozpadne :)

    Jestem na etapie pakowania torby...i nie umiem wybrac ciuszkow dla malej do szpitala. Decyduje sie na cos i potem zmieniam...

    Łoj juz blizej niz dalej :D

    Milego dnia brzuchatki.
    Kciukasy dla wizytujacych i szpitalnych mam :*

    bosa, mamasia, Laura, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2015, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 14:59

    mamasia, małaMyszka, zabka11, AgaSad lubią tę wiadomość

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 17 lipca 2015, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry,
    Widze, ze problemy ze spaniem. Ja dzis tez co chwile musialam zmieniac pozycje, a jak mnie.lupie w kregoslupie - cholera wie jak sie ulozyc, zeby bylo lepiej.
    Ja nie spie od 5:30, bo maz zbieral sie do pracy. Wstane o 7-mej trzeba sie podszykowac i lece do lab. To juz ostatnie wyniki przed porodem, tak sie ciesze :D Zastanawiam sie czy moze cos zjesc jeszcze przed wyjsciem - do 8-mej padne z glodu ;)
    Iys, to rzeczywiscie za GBS zaplacilas jak za zboze, ja z karta diagnostyki placilam jakies 28 zl.
    AgaSad - z tymi szpitalami, to znowu nie bedzie tak tragicznie, zebysmy musialy na korytarzu rodzic. Sama porodowka nie jest tak bardzo oblozona, co oddzial polozniczy. Jak nie maja nas gdzie polozyc po porodzie, to odsylaja nas do innego szpitala. Za to jak juz tam urodzimy, to niestety gdzies musza nas wcisnac ;)
    A z tym szpitalem pod Wroclawiem, to jakis czas temu mieli zamykac szpital w Olawie, bo mieli straszne dlugi. Jakby co w tym roku nic mu nie grozi :) A w Trzebnicy tez byly jakkes zmiany, cos ostatnio mi sie obilo o oczy, ale dokladnie nie pamietam. Dla mnie to zdecydowanie za daleko, dlatego specjalnie sie nim nie interesuje.
    Witaj Kwiatuszku :)
    Milego dnia dziewczynki :D

    małaMyszka, AgaSad, lys lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 17 lipca 2015, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dalej nie śpię.. Masakra. Jakie ciśnienie jest niebezpieczne? Teraz miałam 120/90. Ale czuje takie kołatanie serca i uderzanie do głowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 06:26

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lipca 2015, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, noc nawet nienajgorsza, choc wieczor kiepski - poklocilam sie z mezem o kase. Ja nie wiem w jakim on swiecie zyje, ale on sobie mysli, ze jak Julka pojawi sie na swiecie to dalej bedziemy miesiecznie tyle samo odkladac na konto oszczednosciowe. Ja sie kuzwa pytam czy ja jestem wrozka????????

    Psioszka powiem Ci, ze troche zdziwilam sie decyzja Twojego lekarza, nie wiem na ile wplyw na nia mial wynik ktg, a na ile reszta, ale mialam juz ktg 6 razy'plus 5 w szpitalu i na kazdym praktycznie mal5 ma skoki tetna do 180, glownie przy'ruchach. Pytalam o to wielu lekarzy (bo moja twierdzila, ze ok - ja niekoniecznie) i wszyscy jak jeden maz mowia, ze zapisy sa bardzo dobre i tylko nie podobaja sie lekarzom 2 zapisy, na ktorych mala ciagle spala, bo dla nich taki zapis, gdzie tetno jest rownomierne jest zawezony i te wlasnie musialam powtarzac. Wczoraj tez mialam ktg i z racji tego, ze moja lekarka na urlopie w jej gabinecie na zastepstwie inna i tez tetno oscylowalo w okolicy 150-160, a pare razy skoczylo do 180. Pokazalam jej wszystkie wczesniejsze zapisy i ona tez twierdzila, ze nie ma do czego sie przyczepic - wiec chyba takie skoki sa normalne...

    psioszka11, mamasia, magda sz, małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lipca 2015, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wrote:
    Ja dalej nie śpię.. Masakra. Jakie ciśnienie jest niebezpieczne? Teraz miałam 120/90. Ale czuje takie kołatanie serca i uderzanie do głowy.

    Moja lekarka juz sie mnie czepia jak to pierwsze mam powyzej 130. Wczoraj wieczorem tez mialam takie kolatanie i zmierzylam, a tu 90/60

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 17 lipca 2015, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Witajcie, noc nawet nienajgorsza, choc wieczor kiepski - poklocilam sie z mezem o kase. Ja nie wiem w jakim on swiecie zyje, ale on sobie mysli, ze jak Julka pojawi sie na swiecie to dalej bedziemy miesiecznie tyle samo odkladac na konto oszczednosciowe. Ja sie kuzwa pytam czy ja jestem wrozka????????

    Psioszka powiem Ci, ze troche zdziwilam sie decyzja Twojego lekarza, nie wiem na ile wplyw na nia mial wynik ktg, a na ile reszta, ale mialam juz ktg 6 razy'plus 5 w szpitalu i na kazdym praktycznie mal5 ma skoki tetna do 180, glownie przy'ruchach. Pytalam o to wielu lekarzy (bo moja twierdzila, ze ok - ja niekoniecznie) i wszyscy jak jeden maz mowia, ze zapisy sa bardzo dobre i tylko nie podobaja sie lekarzom 2 zapisy, na ktorych mala ciagle spala, bo dla nich taki zapis, gdzie tetno jest rownomierne jest zawezony i te wlasnie musialam powtarzac. Wczoraj tez mialam ktg i z racji tego, ze moja lekarka na urlopie w jej gabinecie na zastepstwie inna i tez tetno oscylowalo w okolicy 150-160, a pare razy skoczylo do 180. Pokazalam jej wszystkie wczesniejsze zapisy i ona tez twierdzila, ze nie ma do czego sie przyczepic - wiec chyba takie skoki sa normalne...


    Witam się Siostry,
    noc kiepska- strasznie było mi gorąco, musiałam wypić pół butelki wody. Po wczorajszych reprymendach o moim byciu kaktusem, to jak nigdy butelka przy łóżku już mnie nie opuści :)
    Niecierpliwa- ja wszędzie pod tym ktg i na skierowaniu mam zapisane- że to tachykardia- groźna dla dziecka, więc myślę,że o to chodzi. Poza tym moja gin chucha i dmucha na nas- my od ivf chodzimy do niej, cały czas do kliniki, więc może woli zapobiegać. Z jednej str to się cieszę, że tak postępuje, wolę to niż jakieś zaniedbanie.
    Swoją drogą to wczoraj też wpłaciłam na Kajtka- motylka kasę, a wieczorem dostałam smsa ,że uzbieraliśmy całą kwotę. Strasznie się cieszę,że są jeszcze ludzie ,którym się chce pomagać.

    mamasia, Paula_071, małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lipca 2015, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    psioszka11 wrote:
    Witam się Siostry,
    noc kiepska- strasznie było mi gorąco, musiałam wypić pół butelki wody. Po wczorajszych reprymendach o moim byciu kaktusem, to jak nigdy butelka przy łóżku już mnie nie opuści :)
    Niecierpliwa- ja wszędzie pod tym ktg i na skierowaniu mam zapisane- że to tachykardia- groźna dla dziecka, więc myślę,że o to chodzi. Poza tym moja gin chucha i dmucha na nas- my od ivf chodzimy do niej, cały czas do kliniki, więc może woli zapobiegać. Z jednej str to się cieszę, że tak postępuje, wolę to niż jakieś zaniedbanie.
    Swoją drogą to wczoraj też wpłaciłam na Kajtka- motylka kasę, a wieczorem dostałam smsa ,że uzbieraliśmy całą kwotę. Strasznie się cieszę,że są jeszcze ludzie ,którym się chce pomagać.

    Tak, to jest w sumie dobre podejscie. Lepiej tak niz zlekcewazyc :) Ja po pierwszym ktg, gdzie tych skokow bylo dosc duzo tez musialam powtarzac i jak lekarka wypowiedziala to slowo tachykardia to wariowalam, ale potem sie okazalo, ze taka jej uroda, ze jak sie bierze do kopania i fikolkow to wklada w to cala swoja energie :P


    Psioszka to jak duzo bylo tych skokow i z jakiego poziomu??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 07:02

    małaMyszka lubi tę wiadomość

‹‹ 1595 1596 1597 1598 1599 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ