SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Apaczka na bank mi wkladal patyczek do odbytu
tego sie nie zapomina, zapytam jutro na infolini jak oni to widza.
Psioszka jutro wieeelki dzienaz nie moge z wrazenia. Kiedy to zlecialo? Te odliczanie
Skurcze mam ale nie regularne, tyle ze jak dowali do sklada mnie na pol. Dalej mnie czysci po jedzeniu. No zobaczymy jak bedzie dalej
Ide spatki, aaa se poszlam kolejne ktg...5 dzis. Oby nie zapomnieli o mnie i odpieli po 20 min a nie po 1.5 h jak ostatnioAgaSad, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
maaadzik1207 wrote:A ja idę w środę prywatnie bo dzis mi nie dal skierowania na cc bo uważa ze mogę tak rodzic. Niestety nie zgodzę sie na to i w środę nie wyjde z gabinetu bez zaświadczenia ze mam miec cc.
Dziewczyny trzymajcie sie jakos w tych szpitalach.
Magda dalej odczuwasz skurcze?
A ja wymiotuje:( żołądek mnie boli i pije miętę prosto z ogródka.
A przypomnij mi bo moglam przeoczyc lub nie wiem dlaczego masz miec cc ?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ellena, ja chodziłam kiedyś do O. Wodowskiej, bardzo fajna kobieta, ale postanowiłam zmienić na kogoś innego, bo spodziewałam się, że nie będę miała łatwej ciąży i potrzebowałam kogoś, kto praktykuje w szpitalu i ma dobre opinie. Ja prowadzę ciążę u Ewy Filipp i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona, mimo tego, że z dostępnością wizyt jest bardzo trudno. Ona pracuje w Instytucie Matki i Dziecka. Ja zamierzam rodzić na Madalińskiego, jeśli poród będzie w terminie, stamtąd mam też lekarza do którego zaglądam już od kilku lat, poza Medicoverem. Jeśli poród miałby być przed terminem, to umówiłam się z moją prowadzącą, że jednak przyjadę do IMiD-u.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jezeli mozna tak powiedziec to wlasnie mam zalamanie. W nocy tak mi zszedl na pluca kaszel, ze zaraz sie udusze. Wisze na kiblu az do wymiotow, boje sie o malego...maz dalej w szpitalu, noga na sruby. ja nie wiem jak on przy porodzie bedzie. On ledwo siedzi, nawet o kulach, to przeciez nawet mi mqlego nie poda, nie pomoze wstac pod prysznic, nie przyniesie wody do wanienki...zakupow nie zrobi, jeszcze mu trzeba pomoc. Jak ja po tej cesarce mam to ogarnac... siedz. I rycze, mam kryzys. Poradzcie na kaszel cos. Rano siora mnie moze zbada....nie chce zaczac rodzic od tego kaszlu, jestem sama. No i musze odebrac dzisiaj tego kustyka ze szpitala... czekam na wiesci o Leosiu...
psioszka11, małaMyszka, Hermiona, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Witam się z kibelka;)Nerwy robią swoje choć noc przespalam. Idę się szykować. Proszę,myślcie o nas. Dam znać w razie możliwości. Jakby co napiszę do Griszanki- ona ma mój nr tel. No kuzwa boję się...
KasiaeN., gosia.b, mamasia, Cassie_DE, 0na88, Laura, małaMyszka, Pati Belgia, Paula_071, witaminkab, Lady Savage, Y, Neyla, kasiuleek, Aga89, Maniuś, lys, zabka11, Katarka, Amberla, Weridiana lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:Witam się z kibelka;)Nerwy robią swoje choć noc przespalam. Idę się szykować. Proszę,myślcie o nas. Dam znać w razie możliwości. Jakby co napiszę do Griszanki- ona ma mój nr tel. No kuzwa boję się...
A jak tu myslec o czyms innymKurcze tylko Griszanka za czesto do nas nie zaglada, a my tu ocipiejemy z nerwow
Trzymajcie sie i powodzenia!KasiaeN., psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej Ho!
Wyspałam się!Pomimo wstawania na siku, po powrocie do łóżka zasypiałam jak niemowlę
Ofka wyobrażam sobie, ze jest Ci bardzo ciężko ale dasz radę kobieto!Jesteś twardzielką!Pojęcia nie mam co mogę Ci napisać bo gdybym byłą w Twojej sytuacji też pewnie byłabym bliska załamania. Ale trzymam kciuki aby wszytstko potoczyło się pomyślnie!
Psioszka czuję się jakbym to ja miała dziś rodzić, takie emocje!Trzymajcie się dzielnie, my tu trzymamy kciuki i czekamy na wieści, ze Leoś już na świecie a Ty czujesz się rewelacyjnie!
Powodzenia!
A ja nabrałam wielkiej ochoty na kąpiel. Napełniłam właśnie wannę wodą, potem zrobię jakieś śniadanie i pojadę na ryneczek po owoce bo od wczoraj mam ochotę na koktajl
Miłego wtorku!
psioszka11, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy sie my juz po porannych badaniach.
W nocy mialam jakas faze ze cos po mnie lazi i gryzie i tak sie cala obdrapalam ze mam rany..no ale dalabym reke obciac ze mialam bable ugryzienia..wczoraj skurcze na ktg o 23- 60-80 ale sie Majeczce odwidzialo i w nocy moze kilka razy..
Juz moze sie rodzic ale chyba nie chce, beda ja blagac o litosc zebym nie musiala miec indukcji porodu tak jak wiekszosc tutaj. Non stop biegaja po schodach, 1000 okrazen korytarsza dziennie w spacerachno a i tak konczy sie cewnikiem foleyea i oksy. Ciekawe ja te moje badanka wyjda.
Psioszka bedziemy sie modlic zeby poszlo sprawnie i szybko i czekamy na informacje o Was jak tylko bedziesz w stanie juz pisacpowodzonka kochana.
psioszka11, małaMyszka, Lady Savage, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ofka- a moze na kaszel syrop z mlecza. Zapomnialam jak fachowo sie nazywa. Gdybys mieszkala blizej to bym Ci dala bo mam domowej roboty. Sadze ze w ciazy taki domowej roboty , naturalny nie zaszkodzi. A podobno bardzo dobry. Podobno dobry na kaszel jest syrop zrobiony z buraka. Ale to chyba na odrywajacy sie kaszel...
Co do meza to trzeba byc dobrej mysli. Trzymam kciuki za powrot do zdrowia.
No i ten potod sn ja sn ja na Teoim miejscu bym rozwazyla. Poboli Cie troche przed zas po bedziesz w pelni dysponowana niemal od razu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Psioszka powodzenia! Trzymamy kciuki i czekamy na info!
ale zleciało, to już dziś, dziś wielki dzień Leona!
nie śpię od 6, mąż sobie smacznie chrapie a mnie energia roznosi... ale nie mogę się wziac za nic bo go obudzę i będzie afera
hehe a jaki wczoraj był ze mnie dumny, że się "prawie" spakowałam
dziś w planach sprzątanie, pranie, gołąbki i kawka z koleżanką
miłego dnia
aaaaga, małaMyszka, Paula_071, lys lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Ellena, ja chodziłam kiedyś do O. Wodowskiej, bardzo fajna kobieta, ale postanowiłam zmienić na kogoś innego, bo spodziewałam się, że nie będę miała łatwej ciąży i potrzebowałam kogoś, kto praktykuje w szpitalu i ma dobre opinie. Ja prowadzę ciążę u Ewy Filipp i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona, mimo tego, że z dostępnością wizyt jest bardzo trudno. Ona pracuje w Instytucie Matki i Dziecka. Ja zamierzam rodzić na Madalińskiego, jeśli poród będzie w terminie, stamtąd mam też lekarza do którego zaglądam już od kilku lat, poza Medicoverem. Jeśli poród miałby być przed terminem, to umówiłam się z moją prowadzącą, że jednak przyjadę do IMiD-u.
Agatamoja kol ptowadzi u Niej ciaze. Ja pierwsza prowadzilam poza medi mimo pakietu. U Osobki-Morawskiego, w momencie jak zalecil mi echo serca plodu to poszlam do medi-trafilo sie do Wodowskiej po skierowanie bo mam to za free w pakiecie. No a ze nie robila problemu to jakos tak od razu przy drugiej ciazy poszlam do niej.
Czy jest dobrym lekarzem... nie wiem. Wiem ze jest mila i bezproblemowa.małaMyszka lubi tę wiadomość