SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Amberla gratulacje, dooobrze, że pojechaliście wczoraj. Nie ma to jak kobieca intuicja
Migotkaaa cieszy mnie, że u Was wszystko dobrze i poród przebiegał sprawnie
Weridiana Twoja córeczka jest śliczna
Dzieje się tu u nas, oj dzieje. Ja dzisiaj na 15 mam wizytę, ciekawe czego się dowiem
Ostatnio odebrałam GBS i tak jak się spodziewałam jest (+). Więc już jeden element porodu jest jasny - antybiotyk...
małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
wczoraj pisalyscie o budziku Amberli o godzinie ktora na nim jest , byla na nim godzina 10:10 lub 22:10 - a Amberla o 22:04 napisala nam na forum ze lezy pod KTG sa skurcze i bedzie ciecie)
KasiaeN., Paula_071, niecierpliwa, Maniuś, mamasia, kasiuleek, lys, sylwucha89, zabka11, chcebycmama, małaMyszka, Zetka, bosa lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Słodkie mamy pytanie od rana chodzą za mną banany, ile mogę takiego banana zjeść? Pół?
Ja podczas diety w ogóle nie jadłam bananów bo wg moich wytycznych są "niedozwolone". Mam napisane, że 1/3 banana to 1 WW. Akurat wolę o tej porze roku nasze rodzime, pyszne owoce.
małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
Konsumuje wlasnie ostatni szpitalny obiad to jedyna rzecz za ktora bede tesknic
Kolezanka pojechala rodzic w 41.3, miala przedwczoraj oksy, dzis miala miec druga ale przed przebili jej pecherz i zaczelo sie wlasnie sie drze na sali porodowej jejj za chwile jej Amelka bedzie na swiecie.
Trafilam na super lekarza dzis, powiedzial ze najlzej rodzi sie dzieci do 38-39 tyg bo glowka miekka i gietka i takie porody sa szybkie i lekkie. Takze do dziela
Wlasnie wypis dostalam, niby mam zakazenie moczu tylko ze wyniki dobre...skad oni to wzieli?
0na88, KasiaeN., niecierpliwa, Maniuś, mamasia, Lady Savage, zabka11, małaMyszka, Zetka, Laura, bosa, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Kasiulek, jak tam po zdjęciu pessara? Czujesz jakąkolwiek różnicę? Ja mam nadzieję, że lekarka zechce mi zdjąć pessar 3 sierpnia na wizycie i zastanawiam się,czy uda mi się od tego czasu jeszcze trochę w ciąży pochodzić.
Nie czuje zbytnio różnicy. Tylko psychiczny komfort, że jestem już "czysta" i gotowa na poród:). Jak założył mi pessar to zaczęły się upławy a teraz cisza całkowita.
Mówił, że szyjka jest uformowana przez krążek, który trzymał dość mocno. I teraz to już loteria. Czasami jest tak, że poród zaczyna się bardzo szybko (myślałam,że tak będzie u mnie bo przed założeniem szyjka szybko się skracała) albo właśnie wręcz odwrotnie.
Także nie ma reguły.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amberla wrote:Cassie- różnica to prawie dwa lata. Pierwsza 21 sierpnia 2013. Druga Dziś. Nie mogę Wrzucić zdjęcia przez fotosik bo na komórce coś nie chce. Usypiam na siedząco. Wstawałam, ciut chodziłam. Oj ciężko jest. Ale myślę że trzeba przetrwać i za 4 dni Będzie Oki. Mleka brak. Niedługo będę karmić córkę Pierwszy raz. RYDYGIER super, potem zdam relacje dlaczego. Ordynator na obchodZie ' wie Pani ze Pani pękła macica?' a potem ' do rade Pani dzisiaj wstać?' ja na to ze taki jest plan i nie mam wyjścia ale o następnych Dzieciaczki mogę zapomnieć, to zbyt Niebezpieczne. Zostaje przy dwójce
Kurcze, a myślisz, że źle zrobili pierwsze cięcie? Czy to tylko kwestia tego, że Laura się tak ułożyła i szyjka się wygięła teraz?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
kasiuleek wrote:Katarka- rozumiem Cie doskonale: (
Mam taki ból od zeszłego piątku. Ból lewegeo pośladka (?) i trochę wyżej, ale gdzieś głęboko...
Boli przy chodzeniu a już w ogóle przy przewracaniu się w nocy. W nocy ledwo schodzę po schodach na siusiu tak boli. Po południu jak rozchodzę jest lepiej ale wieczorem znowu ból wraca.
Myślałam, że minie, ale chyba taki nasz urok i wątpię, że pozbędę się go do porodu:/
Niecirpliwa- mi położna mówiła, że jak będzie żywa krew to należy przyjechać a jak plamienia na różowo czy beżowo to nie. Ale wiadomo jak się stresujesz to lepiej to sprawdzić.
Mnie w dzień nie boli, tylko w nocy i tak jak piszesz, ten ból jest gdzieś głęboko...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Migotka super że u Was wszystko dobrze.
Weridiana - córeczka boska.
Olinka - ściskam kciuki i czekamy na wieści!
Lipiec a tu już tyle maluszków, w sierpniu to dopiero będzie pogrom - nie nadążymy z gratulacjami:)
Ja wczoraj miałam jakiś kryzys.. dopadł mnie dół że sobie nie poradzę po tej cc, że mały właśnie będzie wył cały czas, ja bez pokarmu, rana boli i wogóle ryczeć mi się chciało..
Teściowie zapowiedzieli się na niedzielę że chcieliby zobaczyć pokoik małego a u nas ciągle bałagan, niby wszystko poskręcane ale ciągle coś tam donosimy, wynosimy i normalnie końca nie ma.. I jeszcze mam wrażenie że moja mama czuje się taka hmm odtrącona w tych przygotowaniach, ostatnio mówiła że może wpaść na kilka dni i mi pomóc ze wszystkim ale ja jestem zosia samosia i wolę wszystko sama zrobić.. dojrzewam do myśli że jednak chciałabym aby była jak wyjdę ze szpitala, najpierw miałam podejście że chcę sama wszystko ogarnąć ale chyba nie będę udawać siłaczki bo pewnie będzie ciężko..
niecierpliwa, zabka11, małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
Amberla- gratluje coreczki!! Bardzo dobrze zrobilas jadac wczoraj, widac intuicyjnie czulas ze to ten czas.
Czekamy na zdjecie Twojego skarbka
Griszczanka- wspolczuje stluczki z rowerzysta...sprobujcie go odnalezc moze gdzie byl monitoring i to uchwycil???1500zl to duze koszty i niech idiota poniesie koszty za swoja bezmyslnosc.
KasiaEn- matko 10 godzin parcia???boze przeciez ta twoja kolezanka byla wykonczona??? Dziwie sie zs lekarze wczesniej nie decydowali o cc....
Ekropka- list od synka CUDOWNY, poruszy kazde serce
Pati- daj koniecznie znac jak sytuacja u ciebie, czy ten czop juz calkiem odszedl i jak sie szyjka i malutka.
Ofka- bidulo, oby ten antybiotyk zaczal szybko dzialac, bo sie wykonczysz...to samo pomyslalam co Ellena- niech ktos z rodziny sie Wami zajmie do cholery...przeciez to jest ekstremalna sytuacja...
AgaSad, KasiaeN., małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Apaczka obiady sa dobre, fakt ze nie wszystko ale wiekszosc kompoty pychota gorzej sniadania i kolacje zawsze po 3-4 kromy chleba w zyciu tyle nie jadlam chleba dziennie
Weridiana wiem ze zazdrosc to grzech ale co ja bym dala zeby juz byc z corcia w domu sliczna kruszynka.
Migotka wieksze zdjecie chcemy
Olinka dawaj dawaj tam oby szybko poszlo
AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Malamyszka- u mnie tydzien temu na wizycie tez podczas badania na samolocie ginka czula glowke, powiedziuala ze szyjka juz rozmiekczona, ale jeszcze skierowana w strone krzyzowa...
Paula- ide za twoim przykladem i tez przygotuje takie zestawy dla meza do donoszenia.
Magda sz- cudownie ze uciekasz do domku!!! niech sie maz toba odpowiednio zajmie
AgaSad, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Psioszka- kochana a Leos tylko na piersi???nie dokarmiasz go butelka??? Musisz pobudzic laktacje...sprobuj cos pic na laktacje plus laktator....i malego przystawiaj jak najczesciej, ssanie dziecka najlepiej rozkreca produkcje mleka.
małaMyszka lubi tę wiadomość
