SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
aaaaga wrote:Kurde piersi ani nie bolą ani sutki nie swedza ani nic nie cieknie
bardzo bym chciała karmić piersią oby
Aaaaga nie martw się, to że teraz nic się nie dzieje, wcale nie znaczy, ze nie będziesz mogła karmić. Ja po pierwszym porodzie pierwszą siarę dostałam kilka godzin po porodzie, a dodam, że miałam cesarkę po której podobno ciężko rozkręcić laktację. Wcześniej tez nic się nie działo. A później jak mleczko się rozbrykało to pół oddziału noworodkowego mogłabym wykarmić
Będzie dobrze:)aaaaga, małaMyszka, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Jak to lekarz dzis powiedzial - "mniejsze dzieci szybciej sie zbieraja" cokolwiek mial na mysli
Spaceruje sobie po korytarzu i wpadam na kolezanke ze studiowUrodzila w niedziele, tydzien po terminie, syn 3400 52 cm. Ja do dzis nie zdawalam sobie sprawy jakie noworodki sa male. Myslalam, ze taki 3,5 kg to juz solidny dzieciak, ale sie dzis sprowadzilam na ziemie. Przeciez ja sie bede bala takie malenstwo do rak wziac
Lady Savage, małaMyszka, Zetka, zabka11, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Hermiona wrote:Mam dziś chyba najgorszy dzień od początku ciąży
Wieczorem zaczęła mnie boleć głowa od karku. Dawno tego nie miewałam, jak się w pracy spinałam, to mi się zdarzało z nerwów. No ale M. rozmasował mi plecy na noc i myślałam, że wystarczy. Ale nie. Głowa mnie bolała tak, że nie mogłam spać, wwdziłam więc w końcu wstałam, pogimnastykowałam się trochę, żeby rozluźnić te napięci i wzięłam paracetamol i udało mi się usnąć. Aha, a jak nie spałam, to czułam nieprzyjemne skurcze (chyba skurcze), takie trochę bolesne, że brzuch się napina i czuć w środku twardy balon.
Rano się obudziłam jakby po mnie czołg przejechał, ćmi mnie głowa (mniej na szczęście), ale bolą mnie całe plecy, jak jakieś zakwasy czy coś. Powinnam się poruszać, ale nic mi się nie chce...
No i do tego wiadomość sezonu. Sprawdziłam wyniki GBS-a i są i kurwać ten nieszczęsny paciorkowiec też jest, co mnie dyskwalifikuje z "domu narodzin" w którym chciałam rodzić, bo jak się ma GBSa to trzeba podać antybiotyk i poród już nie jest taki naturalny i bez interwencji medycznychNiby nadal mogę rodzić w tym samym szpitalu ("dom" jest w szpitalu) i liczyć, że ten antybiotyk to będzie jedyna medyczna interwencja, ale jakoś się czuję jakbym oblała jakiś egzamin albo coś straciła.
Jedyny plus, to wczoraj w nocy siedząc na kiblu i czekając, aż przejdzie mi ból głowy z nudów macałam się po cyckach i okazuje się, że jak się je pouciska, to wychodzą jakieś kropelki, więc pewnie mleczarnia zaczyna produkcję.
Aha, Ofka - ta laska jak Was zobaczy w takim stanie, ledwo żywych niemalto na pewno nie będzie niczego na Was rzucała, tylko odejdzie z satysfakcją, że jej były taki teraz nieszczęśliwy
Żartuję trochę, a trochę to tak jest, że jakby Was zobaczyła zdrowych, uśmiechniętych i szczęśliwych, to może by zazdrościła, a tak to nie
Najlepiej ją podejmijcie niedobrą herbatą i ciastkiem ze sklepu, brudni, bez makijażu i w dresie, hehe.
Hermiona bol glowy od karku w ciazy moze byc mega niebezpieczny, zmierz koniecznie cisnienie bo tak sie objawia zatrucie ciazowe. Nie chce Cie straszyc, przepraszam ale moze dmuchnij na zimne...
Hermiona, Ewa123, małaMyszka, chcebycmama, Zetka lubią tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Kurde piersi ani nie bolą ani sutki nie swedza ani nic nie cieknie
bardzo bym chciała karmić piersią oby
Ofka czerwone załóż koniecznie a tak wogóle to dziwna jest ta laska że chce was odwiedzić a może ona jakieś czary chce odprawić widząc was??
no nie wiem nie wiem trochę bym jej nie ufałamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Jak to lekarz dzis powiedzial - "mniejsze dzieci szybciej sie zbieraja" cokolwiek mial na mysli
Spaceruje sobie po korytarzu i wpadam na kolezanke ze studiowUrodzila w niedziele, tydzien po terminie, syn 3400 52 cm. Ja do dzis nie zdawalam sobie sprawy jakie noworodki sa male. Myslalam, ze taki 3,5 kg to juz solidny dzieciak, ale sie dzis sprowadzilam na ziemie. Przeciez ja sie bede bala takie malenstwo do rak wziac
aaaaga, Ewa123, Aska87, małaMyszka, niecierpliwa, Laura, mamasia, chcebycmama, apaczka, Hermiona, lys, Zetka, zabka11, Y lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Poważnie? Bo ja w necie nie znalazłam nigdzie informacji, że można wystawić powyżej dnia porodu. I niby właśnie dlatego dlatego jest ten przepis, że można 2 tygodnie przed porodem pójść na macierzyński. I tak lekarz jej powiedział i nie chciał dać dłuższego l-4 za chiny ludowe.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hermiona wrote:No i do tego wiadomość sezonu. Sprawdziłam wyniki GBS-a i są i kurwać ten nieszczęsny paciorkowiec też jest, co mnie dyskwalifikuje z "domu narodzin" w którym chciałam rodzić, bo jak się ma GBSa to trzeba podać antybiotyk i poród już nie jest taki naturalny i bez interwencji medycznych
Niby nadal mogę rodzić w tym samym szpitalu ("dom" jest w szpitalu) i liczyć, że ten antybiotyk to będzie jedyna medyczna interwencja, ale jakoś się czuję jakbym oblała jakiś egzamin albo coś straciła.
A nie możesz wziąć teraz antybiotyku? Wyleczysz się w tydzień, zrobisz kolejny posiew? Masz miesiąc do porodu, może zdążysz.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
małaMyszka wrote:Jedna wrześniówka się rozpakowuje podobno...
Nie podobno, tylko chyba będzie pierwszy dzidziuś na wrześniówkach. Na KTG skurcze 95 miała i do obiadu mieli zobaczyć czy się wyciszą czy nie, ale mało wód jej zostało, więc jak dziś nie ruszy to na dniach, tak jej lekarz powiedział. No kontakt się urwał bo na razie się nie odzywa więc pewnie rodzi.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Martwię się o nią, wiem że to 34 tydz, i to dzidzia większy i silniejszy niż 20 ale jednak maluszek, będzie dobrze, no ale z żyłam się z tamtymi dziewczynami. I Sigma była jedną z pierwszych które się zapisały do nas. Więc jest od początku, od samego ziareneczka.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ale naskrobalyscie od rana
ja po patologii znow mam sie tam pojawic za dwa dni ( kuzwa , wprowadze sie tam chyba) - podobno mala jest bardzo nisko , i jak to nazwali lekarze "szykujemy sie" szyjki praktycznie nie ma.
najgorzej ze w pachwinie cos mi gmera bo co chwile mi noge jakby odcinalo - nie moge wtedy na niej ustac i musze sie czegos podtrzymac , od paru dni tak mam ale teraz to juz przesada..... skurcze znikome , jeden mialam 105 moze na KTG wiec bez szalenstw.
ide was ponadrabiacmałaMyszka, Laura, apaczka, lys, Cassie_DE, zabka11, gosia.b lubią tę wiadomość
-
maaadzik chyba też rodzi, bo się nie odzywa...
Ofka - dobre!!! jak kociaki, w pysk i do legowiska heheheeheheh
Laura, Cassie_DE, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak byłam w ubikacji to przy podcieraniu zauważyłam bardzo dużo gęstego, rozciagliwego, przezroczystego śluzu. Część była przezroczysta, a część jakby przezroczysto-brązowa. Czy to mógł być czop? Dodam, że to nie był taki zbity "korek", tylko tak jak napisałam bardzo duza ilość śluzu.
Zetka, małaMyszka, magda sz, zabka11, gosia.b, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hej, wlasnie sie obudzilam
ofka, oczysc sie kąpiela z sola, sol mozesz tez nasypac do porcelanowych miseczek i ustawić w kątach pomieszczenia. Potem przed jej wizyta mozesz sobue zwizualozowac tarczę ochronna ze światła jasnego wokol siebie, dobrze tez wokol meza, ale to nie takie latwe. Wysylaj jej w myslach duuuzo milosci i dobrych zyczen i cały czas powtarzaj wzew myslach, ze do każdego wraca co wysyla, niechaj wszystko co inni mi daja wraca do nich, a ja wysylam
im duzo milosci i jasnego światła. Po wizycie tez dobrze byloby sie oczyścić. I w trakcie wizyty dobrze byloby miec lustro nakierowane na nią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 14:57
Zetka, Laura, Aska87, małaMyszka, Ewa123, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Katarka to może być chyba czop
O cholerkaA do tego od wczoraj mam dużo skurczow, tylko nie są regularne. Może sie zacznie
Zetka, lys, aaaaga, 0na88, małaMyszka, Ewa123, KasiaeN., zabka11, sylwucha89, Y, gosia.b, kasiuleek lubią tę wiadomość