X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa ! moc usciskow dla Ciebie i Julii :) juz mozesz odetchnac :)


    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa GRATULACJE!!!! Bardzo się cieszę, że Julcia jest już po tej stronie brzuszka :-)

    Martucha, super wieści!!! Teraz już wszystko będzie dobrze. Musi być!

    Aga89 czy robisz jeszcze Clexane? Ja teraz już co wieczór boję się robić, bo po tym nie podadzą znieczulenia przez 24h, a ja nie brałam pod uwagę porodu bez ZZO i mam teraz stres po tych zastrzykach.

    niecierpliwa, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa-gratulacje :-)
    Martucha- wszystkiego dobrego :-)

    niecierpliwa, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martucha super :-)

    małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamówiłam wersję niemowlęcą poduszek Minky. Mam jeden zestaw na lato i na jesień. Do wyboru była poduszka normana i poduszka dla niemowlaka- może 1,5-2cm grubości.

    Wiecie co wścieknę się- mam same powikłania po tych antybiotykach! Nie brałam antybiotyków z 10 lat jak nie więcej. Zapalenie pipki(kwas mlekowy po 4 dniach zaczął działać na szczęście), teraz mam coś na policzku od wewnątrz- ciągle niechcący przegryzam ten policzek jak coś jem i na nowo rozwalam ranę, chyba jakaś afta mi się tam zrobiła. W piątek jadę do mojego lekarza na jego dyżur ma mnie obejrzeć plus ktg. Tych globulek do pipki nie kupiłam bo boje się już cokolwiek brać. Wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią dawkę antybiotyku, może będzie już lepiej... Weszłam do szpitala zdrowa a wyszłam chora! Siedlisko bakterii!

    Zetka, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda-jedz jogurty naturalne, lykaj tez doustne probiotyki. Bidula.

    Ja dzisiaj ledwo zywa jestem...

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, ja jak miałam antybiotyk to brałam duże ilości probiotyków, 4x1 Trilac + 4x1 Osłonik + codziennie duży kefir zjadałam. Jak przestałam brać antybiotyk to kupiłam Provag doustny. Powiem Ci, że nic mi nie dokuczało, kompletnie zero skutków ubocznych, aż lekarka się zdziwiła. :)

    magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jestem nafaszerowana probiotykami od stóp do głów :) 2 razy dziennie probiotyk dowcipny i 2 razy dziennie probiotyk doustny i jeszcze jogurciki. Widać mam strasznie osłabiony organizm skoro tak reaguje.

    Biedny mój mąż..ani seksu ani loda :D hehehe tyłka nie tykam..jeszcze tam mi brakuje problemów tfu tfu tfu

    Zetka, bosa, zabka11, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata to może podwoję jeszcze dawkę tych probiotyków z 2-4 jak piszesz hmmm raczej to nie zaszkodzi.

    Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o mnie to mi nie zaszkodziło :) Po antybiotyku robiłam posiew z szyjki i miałam flora bakteryjna pochwy ++, więc było idealnie. Nie chciałam się wyjałowić przez ten antybiotyk, więc zaszalałam z probiotykami i dobrze zrobiłam.

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa gratulacje :-)

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martucha86 wrote:
    Gratuluję nowym Mamom:)!!!
    DZIŚ ZACZYNAMY NOWY ROZDZIAŁ...DOM!!!
    POSTARAM SIĘ PISAĆ CZĘŚCIEJ :)!
    OSZALEJE CHYBA Z RADOŚCI :)
    Co za cudowne wieści :-)

    małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • Aga89 Autorytet
    Postów: 976 1595

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Aga89 czy robisz jeszcze Clexane? Ja teraz już co wieczór boję się robić, bo po tym nie podadzą znieczulenia przez 24h, a ja nie brałam pod uwagę porodu bez ZZO i mam teraz stres po tych zastrzykach.


    Tak, robię sobie zastrzyki cały czas. Najpierw lekarz stwierdził że odstawimy je w 38 tc ale później zmienił zdanie i mam brać do końca ciąży. Ja robię zastrzyki rano. Na razie odstawiam Acard. A ZZO nie podadzą przez 24h czy 12h od ostatniego zastrzyku? Mnie też to martwi że te zastrzyki mogą Nas zdyskwalifikować ze znieczulenia :( z drugiej strony trochę boję się ich odstawić (całą ciążę się kłułam i nie chciałabym żeby teraz się coś złego wydarzyło). Ja mam jeszcze ten problem że inny lekarz zlecał te zastrzyki a inny mnie teraz prowadzi (musiałam zmienić lekarza bo się przeprowadziłam) i temu obecnemu nie do końca ufam :(

    Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość

    [*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
    13.08.2015 8:40 - Natalka <3 3500g 55cm <3

    3jgxskjohz999gbw.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa gratulacje!!! :)
    Madzik mam nadzieję, że to Ty będziesz tą 13 bo już wystarczająco długo się męczysz!
    Co do podejścia położnych w szpitalu też niestety mam niemiłe doświadczenia.. Wczoraj pojechałam na ktg i ciężko położnej było poświęcić 2 minuty i mnie podłączyć! Musiałam czekać 40 min bo jak stwierdziła przyjechałam akurat wtedy jak ona jest strasznie zajęta! Chyba piciem kawy i plotkami! Po 40 min mnie łaskawie podłączyła i poszła w cholerę i tak leżałam godzinę! Jeszcze pretensja, że nic się nie dzieję, a ja mam czelność przychodzić na ktg.. Więc mówię, że tak lekarz zalecił! To mnie mało wzrokiem nie zabiła! Niech mi się taka larwa trafi przy porodzie :-/

    Zetka, magda sz, niecierpliwa, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 29 lipca 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga89 a jaką dawkę robisz? Bo ja 0,4 i tutaj to wygląda tak: moja lekarka powiedziała, że minimum 12h, ale im dłużej tym lepiej, a położna powiedziała, że jednak 24h. Jak znam życie to zaraz anestezjolog będzie się bał podać i będą nosem kręcić w razie czego. Ja też się kłuję całą ciążę, ze względu na poronienia wcześniejsze, ale tak naprawdę w badaniach to nic mi nie wyszło i to taka trochę profilaktyka. Będę teraz w poniedziałek miała wizytę i postaram się z lekarką załatwić, żeby jednak już to odstawić powoli.

    Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff po 6 godzinach zakonczylam swoją przygodę z IP na dzisiaj. Krwawienie z szyjki, jest zamknięta i długa, ale bardzo rozpulchniona i to normalnie przygotowania do porodu. Kilka naczynek mi poszło i stad to krwawienie w nocy. Teraz nadal plamie, ale już taki brunatny kolor. Usg wyszło w porządku chociaż trochę mało wód, nie jest to jeszcze malowodzie, ale poniżej przeciętnej. Mam obserwować ruchy i za tydzień zgłosić się na kontrolę do lek prowadzącego. Przerazil mnie dzisiejszy dzień. Fakt, że na IP zajęli się mną po tylu godzinach (a można było wszystko w 1 godz sprawdzić), nastawienie personelu, tłok... W ogóle czekała ze mną dziewczyna 12 dni po terminie.. Podobno codziennie chodzi na ktg. Jestem w szoku, że nie wywołują jej porodu. Inna była 7 dni po terminie i to samo - nawet na oddziale nie leżała..

    magda sz, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, gratuluję kochana :) Marta to super, że już będziecie razem w domku :) oj dziś szczególnie Wam zazdroszczę, że macie już te nerwy i szpitale za sobą

    niecierpliwa, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, to dobrze ze wszystko ok.
    Co do położnych do masakra. Wczoraj moja rodzinna mi opowiadała ze jak raz pojechała na IP to były tak niemiłe, dopiero jak te papiery wypełniała z zawodem i ze ona jest lekarzem a mąż prawnikiem to wtedy podejście 100% inne. Masakra.

    Niecierpliwa, gratulacje! Zdrówka!

    Marta, super że już w domku.

    Agata, ostatnio byłyśmy na spotkaniu odnośnie zzo i anestezjolog mówił ze osoby które mają coś z układem krzepnięcia powinny mieć zrobione badanie profil krzepnięcia krwi czy jakoś tak.

    Miru, zdrówka dla Nathana.

    Mnie od wczoraj mocno i prawie cały czas kluje w pochwie.
    Ale Mały główka u góry tak czuję. Czasami strasznie mnie boksuje tak gwałtownie.
    Ja tez się bardzo boje owiniętej pepowiny. Boje się ze może jest owinięty i dlatego nie może sie obrocic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 12:12

    niecierpliwa, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa uff czyli jednak szyjka. Widzę że 6h na IP to standard... :/

    Marta jak miło czyta się takie wpisy :) dużo dużo zdrówka i szczęścia :) teraz się dopiero zacznie obsługa noworodka w domku :)

    Też mi się zdaje że Madzik będzie szczęśliwą trzynastką :)

    małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 29 lipca 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nadwyrężyłam wczoraj jak podnosiłam się z podłogi bo wycierałam szmatką na korytarzu i w pachwinie mnie boli :/

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

‹‹ 1743 1744 1745 1746 1747 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ