SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas to nawet się cieszę, że rodzice i teściowie jakoś szczególnie nie dokładają się do wyprawki. Mam fioła na punkcie niezależności i czuję, że im więcej dadzą, tym bardziej dziecko będzie "ich". Że będą mieli coś do powiedzenia na każdy temat. Hm, pewnie i tak będą mieli, ale przynajmniej nie będą mogli powiedzieć: "a ubranka to od nas braliście". Moja mama dała parę ubranek i kazałam jej więcej nie kupować, bo ja mam więcej kasy od niej, więc bez sensu. Trzeba przyznać, że ładne kupiła i jak powiedziałam, że nie można różowych, to nie kupiła różowych. I jeszcze przywiozła mi z Niemiec różne kosmetyki i te super kropelki na kolkę, o których pisała Cassie. Rodzice M. za to pomagają dostarczając nam rzeczy po dzieciach kuzynki (które częściowo kupowali). Kurde, wczoraj przywieźli 3 wory ciuchów, ale zostawiłam z tego parę rzeczy na krzyż, bo reszta była albo brzydka albo bardzo zniszczona. Nie mówiąc o tym, że wszystko prawie różowe. I w ten sposób dostaliśmy też ten ciężki wózek, o którym kiedyś pisałam, a teściowa uważa, że babcia go kupiła wnukom (całym pokoleniom wnuków) i że dobry i za darmo i się chyba dziwi, że kręcę nosem na ten wózek.
Mąż za to jest aniołem jeśli chodzi o przygotowania. Zresztą to on chciał dzieci i dałam się przekonać tylko pod warunkiem, że się będziemy nimi zajmować po równo, a nie że on chce dziecko, a ja to potem będę miała wszystko na głowie. Więc np. wczoraj dostaliśmy termofor z pestek wiśni na poród, który M. zamówił (super sprawa) i kupił jeszcze nianię, bo się uparł, że potrzebujemy. Elektroniczną ofkors
I cały czas mi przypomina o torbie do szpitala. A najlepsze jest to, że od początku ciąży sam sprząta kotom kuwety
małaMyszka, Zetka, zabka11, lys, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Aska87 ja bym zapisała Skoro wiesz że jest dobrym lekarzem to nie przejmuj się tym co on jej nagadał. Zdrowie dziecka jest najważniejsze
Co do wyprawki dla małej to my praktycznie w 90% sami wszystko kupiliśmy (ubranka, fotelik, mebelki, wózek, kosmetyki). Te 10% dopiła moja mama za co jestem jej ogromnie wdzięczna bo wiem że nie mają łatwo finansowo. I nawet nie chciałabym żeby kupowała jakieś drogie rzeczy. Ale uwierzcie mi że np kocyk za 20 zł czy wanienka z Ikei albo jakieś pojedyncze ciuszki sprawiły mi tyle radości Mało tego mieszkamy od siebie 250 km to moja kochana mamuś pakuję mi to w paczki i wysyła kurierem
A teściowa ehh..... tragedia, nawet się nie zapytała czy coś potrzebujemy
sama od siebie też nic, nawet drobiazgu.....
Karolinaaa Twoja teściowa zaproponowała Ci wanienkę, moja jeszcze lepsza była... ściagnęła ze strychu jakieś stare zagrzybiałe i zapleśniałe kombinezon do chrztu po chłopaku który ma już teraz 10 lat i powiedziała żeby sobie wzieła bo jej to już się raczej nie przyda Ja się brzydziłam to do ręki wziąć a co dopiero żeby moje dziecko w to ubrać
Aska87, małaMyszka, Zetka, zabka11, magda sz lubią tę wiadomość
[*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
13.08.2015 8:40 - Natalka
3500g 55cm
-
Cassie - oooo takie bole, to moze faktycznie cos sie dzieje..daj znac czy cie zbadaja po tym ktg.
Aaagata- ja tez nie wierze w te wstazeczki i nie mam zamiaru niczego przywiazywac.
Ofka- faktycznie juz we wtorek masz termin cc:) ale ten czas leci....szok.
Staraczka - ooo to dzis obie wizytujemy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja myślałam, że tylko moja teściowa jest specyficzna
Ona też jest zdania, że nie ma co kupować ciuszków dla dziecka bo przecież założy raz i zaraz wyrośnie.. Wanienkę też ma po moim mężu ale stwierdziła, że jej się przyda jak wnuczek będzie u niej spał! Hahhah mam takie samo podejście co chcebycmama Po moim trupie!!!
Hitem było, że przebierając ciuszki które dostałam od siostry kilka sztuk było z plamką, albo dziurką, albo wyblakłe jak to używane ciuszki.. Więc odłożyłam do wyrzucenia razem z rzeczami po porządkach w szafie, jakieś stare ścierki, ciuchy w których nie chodzimy z mężem.. wrzuciłam wszystko do wora, a mąż zawiózł ten worek do teścia do garażu (jest mechanikiem więc szmatki mile widziane). Wyobraźcie sobie, że jestem u niej ostatnio, a ta podekscytowana wyskakuje, że znalazła super ciuszki!!! Wyprała i jak wnuk do niej przyjedzie to będzie go stroić!!! I to były te ciuszki, które wyrzuciłam!!!!! Mało zawału nie dostałam hahaha Zostaw dziecko z kimś takim?!?!
Aska87, Zetka, małaMyszka, Aga89, zabka11, magda sz, Paula_071, lys, Y, niecierpliwa, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Magda sz, - ja tez nie odmowie lewatywy, zwlaszcza ze mam problem z zaparciami...
Kurcze niby odkad biore chellaferr, wyprozniam sie codziennie, ale z trudem i niestety rzadko kiedy tak calkiem do konca....
Nawet dzis czuje od rana ze musze, a potem siedze pol godz.na tronie i nic...pije wlasnie kawe liczac ze po niej cos ruszy....
Ewa, magda sz - ja jestem taka obolala, nie mam kompletnie ochoty na bzyczki...maz tez jak uslyszy ze to po to, by mala szybiej zechciala wyjsc, to bedzie zblokowany...
Takze ja jak do konca przyszlego tyg.nic nie ruszy, to stawiam na mycie podlog na kolanach, mycie okien. W praypadku pierwszej corci to wlasnie zadzialalo
Co do ochraniacza w lozeczku to widzialyscie na wczorajszych fotkach, ze ja tez zalozylam tylko w zaglowku i na boku od strony sciany, druga strone zostawilam pusta, zeby widziec mala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 13:28
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:dziewczynki, wlasnie przyjmuja mnie na patologie ciazy... cholerka do rozwiazania tu zostane, ktg wyszlo nie fsjne i mam duzo wod plodowych. milego dnis, bede was podczytywac:)
trzymaj się ! to już niedługo, Zosia pewnie na dniach już zechce przyjśćna świat
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
Staraczka- ja sobie do malej buteleczki przelalam ziaje plyn do hig.intymnej bo go uzywam i jest dla mnie naj naj naj.
Aska - ja w sprawie pediatrow zrobilam wywiad wsrod znajomych, ktorzy maja male dzieci i dzieki temu juz to zalatwiam.starsza corke mam zapisana do pediatry, z ktorej nie jestem zadowolona, bo byle co to laduje antybiotyk i juz od dawna chcialam zmienic , tylko nie mialam pojecia na kogo. Teraz juz wiem i obie moje dziewczyny zapisze do nowej lekarki
Kaaarolina- no niezla propozycja tesciowej....hehhee;)
Ja to jestem takim typem, ze chce wszytsko sama kupic, maz tez...kocham moja mame, ale na kasie nie spi i nie oczekuje od niej pomocy finansowej, tesciowe sa lepiej sytuowani ,ale tez nie rzucaja nam pieniedzmi bo znaja nasze zdanie w tej kwestii.
Jakos wiecej satysfakcji i radosci sprawia mi fakt, ze sama sobie na wszytskie rzeczy zapracowalam i za swoje kupilam, mimo ze moze nie sa to rzeczy najdrozsze i z najwyzszej polki.
małaMyszka, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Ciąża donoszona:) ale się cieszę
Dziś też wizytuję i standardowo mam stresa..
Cassie mamy tak samo termin porodu - nie strasz mnie że coś wcześniej się będzie działo.. trzymaj się tam i niech mały siedzi do 07 sierpnia.
ja dopiero we wtorek poznam termin cc.
Później Was nadrobię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 13:01
Laura, Aga89, zabka11, Cassie_DE, małaMyszka, Zetka, Paula_071, Weridiana, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Ja tez ja mam, kupilam ze wzgledu na male gabarytymagda sz wrote:Ofka ja też mam tą z ikea, jest super bo mało miejsca zajmuje i ma dziurkę na wieszaczek.
Aska87- o matko co to za znieczulica ze strony twojego meza????w leb mu daj zeby mu sie klepki poukladaly tak jak powinny!!! Jak tak mozna!!!grrr
Ewa- ooooo tak to z pewnoscia czop ! moze odchodzic partiami przez kilka dni, albo jednorazowo w wiekszej ilosci...
Ahhahahahahahaa padlamaaaga wrote:mój jak dzwoni z pracy zapytac sie jak sie czuje to pyta czy był juz u mnie ten facet za pierwszym razem nie zalapalam co mu chodzi o on do mnie no ten Braxton Hicks
Chcebycmama- tekst `karawan`ponizej pasa....a pomysl z tym lozeczkiem, nocowaniem wnuka i doatkowym materacem- no comment.....
Zetka - te szumy i ucisk w glowie to moze od cisnienia???
Kaarolina - ja juz Trzeci tydzien chodze z opadnietym brzuchem...
Ofka wrote:Jak maz wrocil do domu teraz z ta noga to powiedzialam mu złowieszczo: pamietasz kochanie Misery? Badz grzeczny....huhuhuu
Ofka jestes THE BEST!!! Hahahahaaha uwielbiam twoje poczucie humoru
małaMyszka, Ewa123 lubią tę wiadomość
-
Pytanie do mamuś: Czy rozmiar piersi po porodzie się zmienił jak jest pokarm??
Czy stały się większe??
Kupiłam staniki o rozmiar większe jaki mam teraz i nie wiem czy dobrze zrobiłam....
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Ja też wizytuje dziś chyba ostatni raz, bo później juz tylko na ktg będę latać i jak coś na oddział. Kurcze chciałabym urodzić do końca tygodnia, bo boje się rej indukcji.zabka11 wrote:
Staraczka - ooo to dzis obie wizytujemy
zabka11, małaMyszka, Zetka, Weridiana, gosia.b lubią tę wiadomość
-
O wlasnie, mysle tak samo. Wyjelas mi to z ustHermiona wrote:U nas to nawet się cieszę, że rodzice i teściowie jakoś szczególnie nie dokładają się do wyprawki. Mam fioła na punkcie niezależności i czuję, że im więcej dadzą, tym bardziej dziecko będzie "ich". Że będą mieli coś do powiedzenia na każdy temat. Hm, pewnie i tak będą mieli, ale przynajmniej nie będą mogli powiedzieć: "a ubranka to od nas braliście".
5ylwia-szok z tymi ciuszkami wyciagnietymi z wora na szmaty przez tecsiowa!!!
Przypomnialo mi sie jak tesciowa pytala mnie czy juz wszytsko mam. Mowilam ze nie mam jeszcze koszuli do porodu i musze cos kupic, na co ona mi wyjechala z propozycja, ze moge sobie wziasc jej podomke, bo ona w zasadzie jej nie uzywa, jedynie latem w niej przetwory robi!!! Wiecie o jaka podomke chodzi, taka bistorowa, komunistyczna, nieprzepuszczajaca powietrza i pewnie juz 30-letnia!!!
Ooooo cos bardzo podobnego:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4bb16c25f04.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 13:39
mamasia, 5ylwia, magda sz, Aga89, Hermiona, małaMyszka, Zetka, Ewa123, witaminkab, Pulpecja, Paula_071, Amberla, lys, Weridiana, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Hehe, i co? Nie chciałaś się skusić na podomkezabka11 wrote:O wlasnie, mysle tak samo. Wyjelas mi to z ust
5ylwia-szok z tymi ciuszkami wyciagnietymi z wora na szmaty przez tecsiowa!!!
Przypomnialo mi sie jak tesciowa pytala mnie czy juz wszytsko mam. Mowilam ze nie mam jeszcze koszuli do porodu i musze cos kupic, na co ona mi wyjechala z propozycja, ze moge sobie wziasc jej podomke, bo ona w zasadzie jej nie uzywa, jedynie latem w niej przetwory robi!!! Wiecie o jaka podomke chodzi, taka bistorowa, komunistyczna, nieprzepuszczajaca powietrza i pewnie juz 30-letnia!!!
Ooooo cos bardzo podobnego: https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=podomka+bistor&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRxqFQoTCM-0m6jfgscCFQW_cgodElMIyg&url=http%3A%2F%2Fwww.retropasje.pl%2Fstroje-i-kostiumy%2Flata70&ei=mgm6Vc__EoX-ygOSpqHQDA&bvm=bv.99028883,d.bGQ&psig=AFQjCNHLbYwb9ZswBMkqmhW_d6Ztl4YaRQ&ust=1438341894682086
?
zabka11, małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
