SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie kochane
Moj maz tez wczoraj nade mnaskakal, podlizywal sie, zrobil obiad, zagadywal...
Ale mi dzialal na nerwy...
Nocka nawet nawet..zasnelam o 1, pobudka 5:30. Wstalam o 7.
Ide zaraz na sniadanie, potem mamy podjechac z julcia do biedronki na zakupy szkolne, po poludniu chce siue dostac do naszej rodzinnej po receptre na engerixa...
Wczoraj skonczylam karuzelke, dzis ma byc wieszanie....zobaczymy jak nam to pojdzie.
Mam w planach tez male sprzatanie...
Upal sie zaczyna...nie wiem jak przezyje ten tydzien....
Maz chce jechac z julcia dzis na odkryty basen...zastanawiam sie czy jechac z nimi....wiadomo ze kapac sie nie bede, ale w brodziku bym pochodzila pluys parasol i lezak do lezenia...małaMyszka, magda sz, Weridiana lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Julka wykapana, najedzona zasnela i po 30 minutach dokladnie o tej samej godzinie co dzien wczesniej zaczela koncert. Caly dzien do 20.30 nie wiemy, ze mamy dziecko, moja mama caly dzien czekala, zeby uslyszec jak chociaz zajeczy, a ona tylko spi i je, a wieczorem zaczyna sie dramat. Nie mam pojecia co robimy zle, caly czas mamla, otwiera buzie, chwilowo pomaga smoczek. Ona ciagle by tylko jadla, no a i tak juz dostaje zwiekszone porcje. Nie mam pojecia co robimy zle, jestem zalamana i wykonczona, gdyby nie maz nie poradzilabym sobie. Kocham ja nad zycie, ale mam dosc
Spróbuj po kąpieli zawinąć ja mocno w rożek przytul do piersi i klep po pupie. Powinno pomóc. Mój Mały tez ma wieczorem taka chwile ze nie chce usunąć choć nie mogę powiedzieć bo jeszcze nie słyszałam jak płacze. Ale to mu pomaga usunąć. Chyba czuje się wtedy bezpieczniej. Albo połóż ja na swoje piesi i brzuch jej brzuszkiem i zobaczysz że usunie. Nie wolno się załamywać. Wiesz dobrze ze ona czuje Twój stres. A ile jej na noc dajesz jeść?małaMyszka, Paula_071, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:A moze jej zimno po kapieli? A lezy w tym samym miejscu czy ja przenosicie w inne miejsce? Musisz pomyslec jakiego bodzca nastepuje zmiana.
KasiaeN - jak sie trzymacie z Marta?
Kapiel na pewno tego nie powoduje, bo jej sie bardzo podoba i mycie i wycieranie, no i kapana byla wczoraj po raz 1, a dzien wczesniej bylo to samo.
Ona spokojnie kamiennym snem spi w dzien, a noca albo kwinkoli albo placze, a jak zasnie to bardzo plytkim i niespokojnym snem.
Jak zbliza sie wieczor mam ochote wyjsc z domu gdzies dalekomałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecerpliwa- moze chodzi o kapiel????a zaczyna koncert tuz po najedzeniu sie???
Magda sz,Neyla- piekne brzuszkowe sesje
Ainer- dawaj znac co dzis z Toba zrobia w szpitalu.
Malamyszka- jak twoje skurcze po nocce????
Olinka- biedna ciezki porod za Toba, ale juz tulisz swoja nagrode;)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru wrote:Spróbuj po kąpieli zawinąć ja mocno w rożek przytul do piersi i klep po pupie. Powinno pomóc. Mój Mały tez ma wieczorem taka chwile ze nie chce usunąć choć nie mogę powiedzieć bo jeszcze nie słyszałam jak płacze. Ale to mu pomaga usunąć. Chyba czuje się wtedy bezpieczniej. Albo połóż ja na swoje piesi i brzuch jej brzuszkiem i zobaczysz że usunie. Nie wolno się załamywać. Wiesz dobrze ze ona czuje Twój stres. A ile jej na noc dajesz jeść?
Ona po kapieli zasnela, po 30 minutach sie wybudzila i wtedy zaczyna sie problem. Jak ja nosimy i tulimy nie placze, ale zaczyna sie jak ja chcemy odlozyc. Wczoraj dostala o 19.10 50 ml, 21.40 40 ml, 23.20 40 ml, o 3.30 40 ml i o 4.50 30 ml mm.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dzien dobry:)
Niecierpliwa,moze faktycznie jej zimno? Moich znajomych synek tak mial,zmarzlaczek i wyl niesamowicie,a jak go ciasno owineli to dzieciaka nie bylo,sproboj:)
Dla niej nie ma nic gorszego niz rozek czy owiniecie w rozek, uwielbia miec raczki w gorze i opatulenie jej nie pasujemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa może to potrzeba bliskosci i twojej obecnosci poloz ja na swoim serduchu mow do niej lekko kolysz tak jak pamieta że było w brzuszku u Ciebie nie zalamuj się będzie dobrze jesteście razem dopiero 5 dni
małaMyszka, apaczka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa u nas też tak było i właśnie wtedy stwierdzilismy że dajemy więcej na noc mleka i po kąpieli dostaje sztuczne. Druga sprawa może być też taka jak Nam położna mówiła że często niemowlaki zamieniają sobie dzień z nocą. Niestety nie masz na to wpływu.Może w dzień ją częściej wybudzaj żeby w nocy mogła spytać.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dokładnie jak psioszka mówi. Powiedz mi czy w dzień śpi ciegiem? Czy ma godziny aktywności? Laura ma tak przynajmniej 2 h i wszystko obserwuje, nie śpi
Za to w nocy mam spokój. Wcześniej próbowała mieć ten czas w nocy ale ja zaczęłam przestawiać. W sensie jak próbowała wieczorem to dwa razy wzięłam do siebie. Leżała obok mnie, było ciemno i jej się znudziło i szybko zapadala w sen. Potem szybko przenosilam do łóżka. Teraz aktywna jest tylko
W dzień.
małaMyszka, Paula_071, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Cześć Kochane!!!
Nadrabiam zaległości właśnie.
Niecierpliwa - twoja córcia ma odwróconą dobę. Trzeba będzie troszkę się pomęczyć i spróbować popracować nad nią. Nie robicie niczego źle, tylko mała w ciągu dnia śpi spokojnie a w nocy buszuje.
U nas może być tak samo, bo ja od zawsze nocnym Markiem byłam i lepiej funkcjonowałam w nocy niż w dzień. W ciągu dnia to ja lubiłam drzemki i polegiwanie w łóżeczku.
Może spróbujcie jej nie kłaść spać w dzień. Wiem, że to się liczy z brakiem czasu dla Was, ale jak ja trochę ponosicie, czymś zajmiecie, pogadacie i powerandujecie 3-5 min to też będzie inaczej. Nie chodzi o to żeby cały dzień nie spała, tylko róbcie jej delikatne pobudki. Będzie ryk i złość, ale w końcu się uda. I wy się w nocy wyśpicie i mała będzie najedzona i wyspana w nocy.
Zabko u mnie bez zmian. Co 25-30 min. Kości czuję w mózgu. Dosłownie wiem kiedy rozchodzi mi się miednica a kiedy wraca na miejsce jehee częstotliwość się nie zmienia tylko nasilenie skurczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 08:20
Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Dokładnie jak psioszka mówi. Powiedz mi czy w dzień śpi ciegiem? Czy ma godziny aktywności? Laura ma tak przynajmniej 2 h i wszystko obserwuje, nie śpi
Za to w nocy mam spokój. Wcześniej próbowała mieć ten czas w nocy ale ja zaczęłam przestawiać. W sensie jak próbowała wieczorem to dwa razy wzięłam do siebie. Leżała obok mnie, było ciemno i jej się znudziło i szybko zapadala w sen. Potem szybko przenosilam do łóżka. Teraz aktywna jest tylko
W dzień.
W dzien spi ciagiem, budzi sie dostaje butle i nim ja skonczy juz dalej spi. Nie wiem czy takie wybudzanie na sile jest dobre?? Dzis lub jutro wpada polozna moze cos poradzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 08:24
małaMyszka, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry,
Niecierpliwa moze Psioszka ma racje, zeby mala czesciej wybudzac w dzien. Moze warto pobawic sie z nia troche, pozagadywac, zeby wiedziala, ze wtedy ma byc aktywna. A druga sprawa, to moze wieczorem zaczynasz sie bardziej denerwowac, po pierwszej nocce latwo nie bylo, a jak obudzila sie obudzila, zapewne sobie pomyslalas "powtorka z rozrywki" i spina gotowa. Dzieciaczki, to radary na nasz nastroj. Jak sie obudzi wieczorem, to moze ja nakarm i poloz ja u siebie na piersi, jak musisz wtedy do niej mowic, to cicho i spokojnie - niech sie wycisza. Musi sie nauczyc, ze kiedy jest jasno, to ma byc aktywna, kiedy jest ciemno trzeba spac. Zapewne kilka dni Wam zajmie, zanim zalapie o co chodzi, ale bedzie dobrzeaaaaga, Paula_071, niecierpliwa, futuremama, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A moim zdaniem takie wybudzanie w dzień czy w nocy na siłę kilkudniowego noworodka jest złe. Myślę, że tak jak któraś z dziewczyn napisała (chyba Amberla) trzeba ją może wziąć do siebie, poprzytulać a jak zaśnie to może wtedy odłożyć ew do łóżeczka? Albo z nią spać, może ma po prostu taką potrzebę bliskości a do tego rzeczywiście poprzestawiała sobie pory dnia? No i wykorzystuj ten czas w dzień kiedy śpi na sen. Na pewno wkrótce będzie lepiej
niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie jestem przekonana do wybudzania, a w nocy i tak spimy z lampka, nie wyobrazam sobie jej nie widziec zwlaszcza, ze spiworek jej nie podpasil i spi pod kocykiem, a w szpitalu raz mi sie nim nakryla i teraz jestem wyczulona.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja moje przewijam w dzień jak śpi fakt poplacze przy przewijaniu a potem dalej śpi o nici z karmienia a mam problem bo juz porobily mi się guzy,leżenie na boku to tragedia. Wczoraj wylam i dzis kupujemy laktator kolejny bo tamten nam zniknal:/ nie mogę znalezc po przeprowadzce.
Dziewczyny a karmicie na leżąco czy siedząco? Bo u mnie na leżąco sie kanaliki zapychają i nie leci a na siedząco bez problemu...
Niecierpliwa postaraj sie opatulic Maleństwo a jak placze to pokolysac na rękach,położna mowila ze dzieci wtedy sie uspakajaja. Mój znow w łóżeczku cos marudzi a u nas śpi i go nie ma.niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
najlepiej właśnie położna wypytaj, pewnie coś poradzi.
Ja podwozie ogarnęłam, śniadanie zjadłam, wstawiłam zmywarkę, teraz włosy wyprostuję, jeszcze przydało by się odkurzyć ale chyba zostawię ta przyjemności mężusiowi. Pewnie zrobi to dopiero w dniu mojego wyjścia ze szpitalazapodam sobie jeszcze jakiś serial na kompie dla relaxu. i ok 12:00 jade ehhhhhhhhh ale mi się nie chce
niecierpliwa, małaMyszka, mamasia, mamasia, mamasia, Paula_071, Weridiana, lys, Zetka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Posprzątałam.
Odkurzone, umyte, wyprane!!!
Teraz idę z małą, później na zakupy, prysznic i na kawę do koleżanki...
Ukrop się robi...
Wczorajszena razie nic chyba nie podziałało, ale będziemy próbować dalej. Jutro wizyta, to zobaczymy ile g ma Sebuś, może jakieś rozwarcie się pojawiło, coś... heheehehhe aj ta ciekawość!!!
niecierpliwa, magda sz, Laura, Weridiana, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość