SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga89 wrote:Po wieczornym KTG znowu skurcze. Znów mnie położna z dziwnym uśmieszkiem pytała czy czuje te skurcze
Magdasz Ty mnie nie denerwuj ze to szarpie cie od pępka to znak rozpoczynającego się porodu bo jak szłam po korytarzu to tak mnie szarpnelo ze nie byłam w stanie kroku zrobic. Jakby mi Natalka pępek próbowała wciągnąć do środka i wypchnac go przez szyjkę.
Wiecie jaki numer zrobiłam. Miałam ogromną ochotę na lody a bufet juz nieczynny. To w ciuchach szpitalnych i opaska szpitalna wsiedlismy do samochodu i pojechaliśmy do Lidlasię bałam ze ktoś mnie opieprzy ale chyba nikt się nie zorientował. A lody były pyszne :-d taki spontan
jejku ale Ci zazdroszczęmamy ten sam termin a Ty już jutro będziesz miała swoją kruszynkę na świecie
Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Wiecie jaki numer zrobiłam. Miałam ogromną ochotę na lody a bufet juz nieczynny. To w ciuchach szpitalnych i opaska szpitalna wsiedlismy do samochodu i pojechaliśmy do Lidla
się bałam ze ktoś mnie opieprzy ale chyba nikt się nie zorientował. A lody były pyszne :-d taki spontan
Nie zostawiaj mnie! Wytrzymaj do jutra, albo chociaż do 1 w nocy;)
Ja w 20 tygodniu ciąży ze szpitala uciekłam do Pizzy Hut, bo obiad był okropny;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 19:04
niecierpliwa, zabka11, Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Sprzątanie, sex, piłka, spacery to wszystko jakaś ściema
chyba faktycznie trzeba odpuścić.. Też jestem przykładem, że starając się nie mogłam zajść w ciążę, a jak odpuściłam to się udało
tylko jak odpuścić jak o niczym innym nie myślę?
niecierpliwa, magda sz, kasiuleek, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Umylam dwa dachowe okna i jedno zwykle i zlana potem poszlam pod prysznic.
Wiem, ze to moze nic nie da, ale robie to juz z braku ruchu i zajecia, dupa mnie boli od siedzenia na kanapie...
Spacer odpada przez ten skwar.
Za tydzien mam ktg i wizyte.chcialabym niedotrwac, ale tak kazda z nas marzy
Zaczely mnie tez denerweowac telefony i sms `jak tam?jak sie czujesz?`....
Moja mama tez panikuje, jak uslyszala ze mi kawalek czopa wylecial to panika ze to juz,ze do szpitala trzeba jechacjak powiedzialam ze wieczorem chce okna przetrzec to tekst `dziecko tobie nie wolno sie meczyc, poloz sie, odpocznij`....
Tlumacze ze mam juz dosc tego odpoczywania, sa upaly, jest mi ciezko sie poruszac, ale musze cos robic, zeby czas szybciej lecial...Laura, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Moj Syn urodzil sie wtedy kiedy nie chcialam...tzn 28.09 byla pewna gala ktora z mezem w spokoju chcielismy obejzec. I mowilismy Blazejowi ze jak chce to niech sie rodzi tak bym na 28 wyszla do domu albo dopiero po gali.
I co... Rozkladamy stanowisko do ogladania- cola, chipsy itp a skurcze ktore myslalam ze sa z przeciazenia ( caly dzien na nogach) zaczely sie nasilac i okazalo sie ze sa co 5min. Wytrzymalam do polowy gali i geja do szpitala.
Wiec... moral taki ze nie myslimy o tym, nie chcemy itpa sie urodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 19:55
zabka11, 0na88, Laura, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ku**a!!!!!! Sorry za bluzgi ale juz nie moge wytrzymac. Wkurza mnie juz ta koncowka ciazy. Brzuch i kregoslup mnie tak boli ze dzien bez prochow to dzien nie do przezycia !!!!!!!
Nosz juz mam dosc ;( Jeszcze ten zator w nerce sprawia ze ani siedziec, ani lezecm...
Plakac mi sie juz chce ;(
Mam jescze wyrzuty sumienia ze nie poswiecam Synkowi tyle czasu ile potrzebuje ;(małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnystaraczka24 wrote:niecierpliwa haha no tak
kwiauszek jaki balon ? cewnik foleya masz czy co ?
Tak mam cewnik foleya, Skurcze masakra zawijam się z bólu. Teraz trochę krwi Poszło.
Tak do trzech dni mogę się męczyć
Wywołują mi poród, bo mam wysokie ciśnienie, pomimo brania tabletek Utrzymuje się ciągle wysoko. Miałam przyjechać w terminie do Szpitala gdybym nie Urodziła, ale wczoraj podjęli decyzję ze nie ma na co Czekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 20:40
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No nie mam kiedy napisać
Syn absorbuje mój cały czas;)...a jak śpi to tyle trzeba zrobić..
Gratuluję wszystkim Mamom:)!
Jutro Staś kończy miesiąc szok jak to z leciało!
Za nami wizyta u okulisty i ortopedy...tu dobre wyniki
Przed nami kolejne badanie słuchu, serca i mózgu...musi być wszystko dobrze!
Teraz Młody śpi słodko ale zazwyczaj wieczory to udreka...albo ma kolki albo zwyczajnie nie śpi!
Jak czytam o tym ze tak bardzo czekacie juz na poród to myślę jak to u mnie wszystko szybko się stało...za szybko.
Nie krwawilam juz prawie wcale a dziś znowu mocniej...dziwne. Nic mnie nie boli a po moim jednym szwie sladu nie ma;)!
Jeszcze trochę i będzie można się kochać po 9 miesiacach przerwy będę jak dziewica; )...
Czekamy na kolejne rozwiązania!
Trzymajcie się ciepło!!!!
5ylwia, ekropka, Lady Savage, niecierpliwa, magda sz, Laura, Paula_071, AgaSad, Maniuś, Neyla, zabka11, witaminkab, kasiuleek, Weridiana, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Karolina ja mam taki tydzien. Juz resztkami sil funkcjonuje. Serio... biedy maz przychodzi umeczony z pracy i nawet nie ma chwili odpoczynku bo zajmuje sie malym. Biedak. Na szczescie juz w piatek przyjezdza brat z zona, a ona od poniedzialku zostaje ze mna w razie czego. Troche odetchniemy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Martucha86- moze to przez te upaly tak sie zachowuje. A moze odreagowywuje bozdzce z ciagu dnia. Minie za jakis czas
Moj cale szczescie 10 min temu zasnal i bedzie sibie spal do 7kiedys spal od 20 do 7.30
To byly czasy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Sprzątanie, sex, piłka, spacery to wszystko jakaś ściema
chyba faktycznie trzeba odpuścić.. Też jestem przykładem, że starając się nie mogłam zajść w ciążę, a jak odpuściłam to się udało
tylko jak odpuścić jak o niczym innym nie myślę?
Dziewczyny mocno trzymam kciuki żebyście też były już po.
Paula ciekawe gdzie na sali Cię położą. U mnie 3osobowa a ja sama bo dwie dziewczyny wyszły dziś.
A co gorsze bez małego bo żółtaczkę ma i pod lampami leży. Ogólnie mały niespokjony jest beze mnie aż jestem w szoku i pielegniarki też. Chodziłam do niego, przytulalam, uspokajalam. W końcu przyszla i pozwoliła mi zabrać go na trochę spod lamp bo niespokojny a przy mamusi najlepiej. Niesamowite.
Tak mu dobrze bylo i nie spieszyl sie z wyjsciem, teraz dalej mamy pilnuje. Smutno mi bez niego. No ale mam nadzieje ze szybo mu to przejdzie.
Cudowna pogoda za oknem!Powietrze!
5ylwia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
staraczka24 wrote:aga no to porod tuz tuz
a wlascciwie czemu lezysz w szpitalu ? na patologii ?
Bo jutro mam planowane CC
Paula nie zostawię Cietłumacze córci żeby się nie wyglupiala i posiedziala w brzuszku do rana i jutro już się spotkamy
Paula_071, Lady Savage, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość